Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   jak sie pozbyc...

jak sie pozbyc...

Data: 2009-04-12 21:52:13
Autor: Robert Tomasik
jak sie pozbyc...
Użytkownik "CeZ__134" <Nuniez__22@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:grt8h0$mo9$1zeus.man.szczecin.pl...
Witam
Sytuacja kolegi.Mieszka on z dziewczyna,nie maja slubu.Kupil mieszkanie,zameldowal dziewczyne na 5 lat wraz z jej 14 letnim synem-i
jak  to w zyciu bywa, nie uklada sie,Pannica nie chce opuscic dobrowolnie mieszkania,straszy policja ,w razie tego jak bedzie chcial ja za drzwi wystawic.. ..mozna powiedziec ze jest fatalnie...
Wiec..co chlopak powinien ( moze )w tej sytuacji zrobic ,aby najprosciej
na  swiecie pozbyc sie pannicy w legalny i zgodny z prawem sposob ?..
wystawic  ja za drzwi wraz z tobolami bez zadnych konsekwencji
?..niestety,prawo to  dosc rozlegla pustynia przepisow w ktorej mozna
sie zgubic..:) Zatem koledzy, kolezanki,w jaki sposob mozna to lagodnie
rozwiazac ?
pozdrawiam
CeZ__134

Zameldowanie lub nie nie ma tu większego znaczenia. WEażnym jest, ze wyraził zgodę na zamieszkanie. Pewnie umowy zadnej nie było, więc chwilowo trzeba założyć, ze powstał stosunek prawny uzyczenia. By go zerwać trzeba go wypowiedzieć, a potem pannę eksmitować. Poszukaj po tym ostatnim haśle w naszym archiwum, bo wałkowane było kilka razy. Kazde inne praktyczne rozwiażanie będzie naruszeniem prawa w mniejszym bądź większym stopniu.

Data: 2009-04-12 22:04:44
Autor: moje_przedmioty
jak sie pozbyc...

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:grth8q$2pn$2inews.gazeta.pl...
Użytkownik "CeZ__134" <Nuniez__22@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:grt8h0$mo9$1zeus.man.szczecin.pl...

Zameldowanie lub nie nie ma tu większego znaczenia. WEażnym jest, ze wyraził zgodę na zamieszkanie. Pewnie umowy zadnej nie było, więc chwilowo trzeba założyć, ze powstał stosunek prawny uzyczenia. By go zerwać trzeba go wypowiedzieć, a potem pannę eksmitować. Poszukaj po tym ostatnim haśle w naszym archiwum, bo wałkowane było kilka razy. Kazde inne praktyczne rozwiażanie będzie naruszeniem prawa w mniejszym bądź większym stopniu.
A czy zmiana zamków podczas wyjścia Pani na miasto mogła by być skuteczna?
Pani wraca ale już nie może wejśc do mieszknaia?
Foti

Data: 2009-04-12 15:41:52
Autor: witek
jak sie pozbyc...
moje_przedmioty wrote:
A czy zmiana zamkĂłw podczas wyjÂścia Pani na miasto mogÂła by byĂŚ skuteczna?

Robert Tomasik wrote:

> ... a potem pannę eksmitować. Kazde
> inne praktyczne rozwiażanie będzie naruszeniem prawa w mniejszym bądź
> większym stopniu.



Pani wraca ale juÂż nie moÂże wejÂśc do mieszknaia?

Pani idzie do hotelu, a potem w pozwie o przywrócenie posiadania dolicza hotel. I w efekcie komornik zamiast ją eksmitować to ją do mieszkania wprowadzi, a ty jeszcze za to zapłacisz.

Data: 2009-04-13 11:04:18
Autor: Szerr
jak sie pozbyc...
Dnia Sun, 12 Apr 2009 15:41:52 -0500, witek napisał(a)
w:<news:grtjmh$bfb$1inews.gazeta.pl>:

Pani idzie do hotelu, a potem w pozwie o przywrócenie posiadania dolicza hotel.

Nie każdy to wie, nie każdego też stać, żeby za hotel założyć, a potem
liczyć na korzystny wyrok sądu. Bo do sądu, jak powszechnie wiadomo, nie
idzie się po sprawiedliwość, lecz po wyrok.

--
Quid leges sine moribus?

Data: 2009-04-12 23:33:23
Autor: Robert Tomasik
jak sie pozbyc...
Użytkownik "moje_przedmioty" <moje_przedmioty@interia.pl> napisał w wiadomości news:grti5d$4h3$1nemesis.news.neostrada.pl...
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości  news:grth8q$2pn$2inews.gazeta.pl...
Użytkownik "CeZ__134" <Nuniez__22@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:grt8h0$mo9$1zeus.man.szczecin.pl...
Zameldowanie lub nie nie ma tu większego znaczenia. WEażnym jest, ze wyraził zgodę na zamieszkanie. Pewnie umowy zadnej nie było, więc
chwilowo  trzeba założyć, ze powstał stosunek prawny uzyczenia. By go
zerwać trzeba  go wypowiedzieć, a potem pannę eksmitować. Poszukaj po
tym ostatnim haśle  w naszym archiwum, bo wałkowane było kilka razy.
Kazde inne praktyczne  rozwiażanie będzie naruszeniem prawa w
mniejszym bądź większym stopniu.
A czy zmiana zamków podczas wyjścia Pani na miasto mogła by być skuteczna?

Technicznie zapewne tak. Pytanie, co zrobi dziewczyna. W praktyce to moim zdaniem bardzo silnie zależy od jej determinacji, czyli generalnie od tego, czy ma gdzie się przeprowadzić oraz z jakich przyczyn siedzi u niego (przykładowo z miłości - nieodwzajemnionej). Jak nie ma gdzie iść, to się z tego zrobi granda.

Pani wraca ale już nie może wejść do mieszkania?

I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam. To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.

Data: 2009-04-13 02:22:12
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
Robert Tomasik pisze:

I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam.
To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać
Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.

Ahem - zwracam uwagę, że namawiasz do fałszywych zeznań.

Może lepiej tego nie robić, hmm?

Data: 2009-04-13 21:40:25
Autor: Robert Tomasik
jak sie pozbyc...
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:k6dab6-fd.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:
I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam.
To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać
Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.
Ahem - zwracam uwagę, że namawiasz do fałszywych zeznań.
Może lepiej tego nie robić, hmm?

Czemu fałszywych zeznań? Wyprowadziłą się? Wyprowadziła.

Data: 2009-04-14 00:42:08
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
Robert Tomasik pisze:

I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut. Odradzam.
To już prędzej zafundować jej jakieś wczasy i po dwóch tygodniach udać
Greka, że się wyprowadziła. Ale i to dość ryzykowne.
Ahem - zwracam uwagę, że namawiasz do fałszywych zeznań.
Może lepiej tego nie robić, hmm?

Czemu fałszywych zeznań? Wyprowadziłą się? Wyprowadziła.

Nie. Wyjechała na wakacje. A jakiś [piiiiiiiip] wyrzucił/ukradł jej
rzeczy i zmienił zamki.

Oczywiście istnieje kwestia dowiedzenia, ale tutaj w wątku wyraźnie
widać, że TY namawiasz do fałszywych zeznań ;->

Data: 2009-04-26 08:43:52
Autor: diablica1
jak sie pozbyc...

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:0nrcb6-q33.ln1ncc1701.lechistan.com...
Robert Tomasik pisze:



Nie. Wyjechała na wakacje. A jakiś [piiiiiiiip] wyrzucił/ukradł jej
rzeczy i zmienił zamki.

Oczywiście istnieje kwestia dowiedzenia, ale tutaj w wątku wyraźnie
widać, że TY namawiasz do fałszywych zeznań ;->


ale idotyczne odp. od lat nie czytalam takich idiotyzmow eh

z zaswiatów :P

Data: 2009-04-13 08:53:31
Autor: jb
jak sie pozbyc...
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut.

Totalna bzdura. Zmuszanie do określonego zachowania się, aby stanowiło
przestępstwo, musi by przemocą albo przy pomocy gróźb. Gdzie przy wymianie
zamków widzisz przemoc albo groźby?
Witek wyżej napisał, jak to wygląda naprawde.

--


Data: 2009-04-13 13:29:38
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
 jb pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut.

Totalna bzdura. Zmuszanie do określonego zachowania się, aby stanowiło
przestępstwo, musi by przemocą albo przy pomocy gróźb. Gdzie przy wymianie
zamków widzisz przemoc albo groźby?

A jaka jest różnica pomiędzy blokowaniem własnoręcznie drzwi a
zablokowaniem ich "technicznie"?

Data: 2009-04-13 17:13:13
Autor: Roman Rumpel
jak sie pozbyc...
Andrzej Lawa pisze:
 jb pisze:
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał(a):
I wzywa Policję. Zmuszanie do określonego zachowania jak drut.
Totalna bzdura. Zmuszanie do określonego zachowania się, aby stanowiło
przestępstwo, musi by przemocą albo przy pomocy gróźb. Gdzie przy wymianie
zamków widzisz przemoc albo groźby?

A jaka jest różnica pomiędzy blokowaniem własnoręcznie drzwi a
zablokowaniem ich "technicznie"?

NIe widzisz różnicy? Naprawdę.No to pokaż, gdzie w "technicznym" zamknięciu drzwi jest przemoc albo groźba? Acha - korzystając przy tym z prawnego rozumienia przemocy.

--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel    skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

Data: 2009-04-13 17:43:22
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
Roman Rumpel pisze:

A jaka jest różnica pomiędzy blokowaniem własnoręcznie drzwi a
zablokowaniem ich "technicznie"?

NIe widzisz różnicy? Naprawdę.No to pokaż, gdzie w "technicznym"
zamknięciu drzwi jest przemoc albo groźba? Acha - korzystając przy tym z
prawnego rozumienia przemocy.


No właśnie - przemoc to nie tylko walenie w mordę ale i nałożenie
kajdanek czy innej blokady.

Data: 2009-04-13 20:52:24
Autor: Icek
jak sie pozbyc...
>> A jaka jest różnica pomiędzy blokowaniem własnoręcznie drzwi a
>> zablokowaniem ich "technicznie"?
>
> NIe widzisz różnicy? Naprawdę.No to pokaż, gdzie w "technicznym"
> zamknięciu drzwi jest przemoc albo groźba? Acha - korzystając przy tym z
> prawnego rozumienia przemocy.


No właśnie - przemoc to nie tylko walenie w mordę ale i nałożenie
kajdanek czy innej blokady.

jestes w bledzie. Zgodnie ze stanowiskiem prokuratury rejonowej we WRO tylko
kajdanki i palka to srodki przymusu bezposredniego. Jak stoi do okola Ciebie
7 policjantow i nie pozwala odejsc z miejsca to nie ma mowy o fizycznym
przytrzymywaniu bo oni tylko stali.

Moze tu jest podobnie? :P

Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

Data: 2009-04-14 00:43:21
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
Icek pisze:

jestes w bledzie. Zgodnie ze stanowiskiem prokuratury rejonowej we WRO tylko
kajdanki i palka to srodki przymusu bezposredniego. Jak stoi do okola Ciebie
7 policjantow i nie pozwala odejsc z miejsca to nie ma mowy o fizycznym
przytrzymywaniu bo oni tylko stali.

Jakieś brednie (ze strony tej prokuratury)...

Notabene stojące w ostrej sprzeczności z tym, co tutaj regularnie pisuje
Robert Tomasik.

Data: 2009-04-13 21:17:05
Autor: Johnson
jak sie pozbyc...
Andrzej Lawa pisze:


No właśnie - przemoc to nie tylko walenie w mordę ale i nałożenie
kajdanek czy innej blokady.

Jest przemoc i przemoc wobec osoby. A teraz przeczytaj art. 191 kk i dla   porównania art. 167 kk z 1969 roku

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Data: 2009-04-13 10:40:25
Autor: CeZ__134
jak sie pozbyc...

Witam
Sytuacja kolegi.Mieszka on z dziewczyna,nie maja slubu.Kupil mieszkanie,zameldowal dziewczyne na 5 lat wraz z jej 14 letnim synem-i
jak  to w zyciu bywa, nie uklada sie,Pannica nie chce opuscic dobrowolnie mieszkania,straszy policja ,w razie tego jak bedzie chcial ja za drzwi wystawic.. ..mozna powiedziec ze jest fatalnie...
Wiec..co chlopak powinien ( moze )w tej sytuacji zrobic ,aby najprosciej
na  swiecie pozbyc sie pannicy w legalny i zgodny z prawem sposob ?..
wystawic  ja za drzwi wraz z tobolami bez zadnych konsekwencji
?..niestety,prawo to  dosc rozlegla pustynia przepisow w ktorej mozna
sie zgubic..:) Zatem koledzy, kolezanki,w jaki sposob mozna to lagodnie
rozwiazac ?
pozdrawiam
CeZ__134

Zameldowanie lub nie nie ma tu większego znaczenia. WEażnym jest, ze wyraził zgodę na zamieszkanie. Pewnie umowy zadnej nie było, więc chwilowo trzeba założyć, ze powstał stosunek prawny uzyczenia. By go zerwać trzeba go wypowiedzieć, a potem pannę eksmitować. Poszukaj po tym ostatnim haśle w naszym archiwum, bo wałkowane było kilka razy. Kazde inne praktyczne rozwiażanie będzie naruszeniem prawa w mniejszym bądź większym stopniu.



Moglbys przytoczyc linka do tego archiwum ? jestem tu pierwszy raz i nie bardzo wiem gdzie to szukac :(
szukam sensownego rozwiazania dla kumpla,sytuacja juz troche trwa,a laska jest nie dosc ze upierdliwa to jeszcze zaborcza i zdeterminowana ;-/..-chyba go wysle do prawnika po porade ...

pozdrawiam

CeZ__134

Data: 2009-04-13 13:33:54
Autor: Andrzej Lawa
jak sie pozbyc...
CeZ__134 pisze:

Moglbys przytoczyc linka do tego archiwum ? jestem tu pierwszy raz i nie bardzo wiem gdzie to szukac :(

google

szukam sensownego rozwiazania dla kumpla,sytuacja juz troche trwa,a laska jest nie dosc ze upierdliwa to jeszcze zaborcza i zdeterminowana ;-/..-chyba go wysle do prawnika po porade ...

Prawnik wiele więcej mu nie poradzi.

Wypowiedzenie umowy -> pozew o eksmisję -> użeranie się w sądzie ->
ewentualnie nakaz eksmisji, ale najprawdopodobniej (jeśli nie ma innego
miejsca do mieszkania) z koniecznością znalezienia lokalu socjalnego ->
gmina pewnie nie ma, więc trzeba będzie samemu zafundować i ewentualnie
pozywać gminę o zwrot kosztów.

Inne metody będą pozaprawne, typu "wynajęcie" mieszkania jakiemuś
brutalowi, ale jak się potem pozbędziesz jego?

Data: 2009-04-13 15:34:37
Autor: CeZ__134
jak sie pozbyc...

Moglbys przytoczyc linka do tego archiwum ? jestem tu pierwszy raz i nie
bardzo wiem gdzie to szukac :(

google

szukam sensownego rozwiazania dla kumpla,sytuacja juz troche trwa,a laska
jest nie dosc ze upierdliwa to jeszcze zaborcza i zdeterminowana ;-/..-chyba
go wysle do prawnika po porade ...

Prawnik wiele więcej mu nie poradzi.

Wypowiedzenie umowy -> pozew o eksmisję -> użeranie się w sądzie ->
ewentualnie nakaz eksmisji, ale najprawdopodobniej (jeśli nie ma innego
miejsca do mieszkania) z koniecznością znalezienia lokalu socjalnego ->
gmina pewnie nie ma, więc trzeba będzie samemu zafundować i ewentualnie
pozywać gminę o zwrot kosztów.

Inne metody będą pozaprawne, typu "wynajęcie" mieszkania jakiemuś
brutalowi, ale jak się potem pozbędziesz jego?



S,ytuacja jest dobra-z jednej strony ze nie maja slubu i ze to jest jego mieszkanie...ale mimo tego beda niezle schody ;-/


CeZ__134

Data: 2009-04-13 21:18:25
Autor: Johnson
jak sie pozbyc...
Andrzej Lawa pisze:

Inne metody będą pozaprawne, typu "wynajęcie" mieszkania jakiemuś
brutalowi, ale jak się potem pozbędziesz jego?

No, w kwietniowym Detektywie jest opis takiego zachowania. Gość dostał w efekcie 25 lat.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Data: 2009-04-13 23:12:55
Autor: zly
jak sie pozbyc...
Dnia Mon, 13 Apr 2009 21:18:25 +0200, Johnson napisał(a):

No, w kwietniowym Detektywie jest opis takiego zachowania. Gość dostał w efekcie 25 lat.

ktory i za co?
--
marcin

Data: 2009-04-14 00:55:20
Autor: Johnson
jak sie pozbyc...
zly pisze:

No, w kwietniowym Detektywie jest opis takiego zachowania. Gość dostał w efekcie 25 lat.

ktory i za co?

Kup sobie i przeczytaj.

--
@2009 Johnson
Audiatur et altera pars

Data: 2009-04-14 09:54:15
Autor: zly
jak sie pozbyc...
Dnia Tue, 14 Apr 2009 00:55:20 +0200, Johnson napisał(a):

Kup sobie i przeczytaj.

rotfl
--
marcin

jak sie pozbyc...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona