Witam!
Zastanawiam się, bo kierowcy u nas robią totalnie różnie, a nie wiem w sumie, jak powinno być prawidłowo:
schemat: http://img519.imageshack.us/img519/7637/schemat1.jpg (z góry przepraszam za jakość) w poziomie droga dwukierunkowa, od dołu podłącza się jednokierunkowa, jak się zachować przy tej ścieżce rowerowej?

Pozdrawiam
p.g.

Użytkownik "gardziej" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:hjq0d7$9t0$1nemesis.news.neostrada.pl...

Witam!
Zastanawiam się, bo kierowcy u nas robią totalnie różnie, a nie wiem w sumie, jak powinno być prawidłowo:
schemat: http://img519.imageshack.us/img519/7637/schemat1.jpg (z góry przepraszam za jakość) w poziomie droga dwukierunkowa, od dołu podłącza się jednokierunkowa, jak się zachować przy tej ścieżce rowerowej?

Nie za bardzo widzę problem, ale generalnie ścieżka jest jakby osobną wyodrębnioną jezdnią, czyli do prawoskrętu właściwie się ustawiła 1-ka.

Dnia Wed, 27 Jan 2010 19:13:24 +0100, gardziej napisał(a):

Zastanawiam się, bo kierowcy u nas robią totalnie różnie, a nie wiem w sumie, jak powinno być prawidłowo:
schemat: http://img519.imageshack.us/img519/7637/schemat1.jpg

2 i 3 jadą po drodze dla rowerów, to kosztuje - o ile dobrze patrzę -
100 zł.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:14xtmt10yn6m6.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...

Dnia Wed, 27 Jan 2010 19:13:24 +0100, gardziej napisał(a):

Zastanawiam się, bo kierowcy u nas robią totalnie różnie, a nie wiem w sumie,
jak powinno być prawidłowo:
schemat: http://img519.imageshack.us/img519/7637/schemat1.jpg

2 i 3 jadą po drodze dla rowerów, to kosztuje - o ile dobrze patrzę -
100 zł.

Tylko tam jest linia przerywana a wiec mozna wjechac. Jak by byla ciagla to jest zakaz przekraczania lini.
Wiec pojazd 1, 2 prawidlowo ustawily sie do skretu - wg. mojej wlasnej interpretacji.
Jesli sciezka rowerowa jest wyznaczona na jezdni z przerywana linia to jest tylko warunkowe. Na zasadzie ustapienia tam pierszenstwa rowerom. A nie calkowity zakaz wjazdu na ta sciezke.
Tak samo przystanek autobusowy, jesli jest wyznaczony na ulicy bo nie ma zatoczki, to tez omijasz, czy przejezdzasz po nim?

"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:1e0cmqymmigoc.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...

Dnia Thu, 28 Jan 2010 09:40:56 -0000, pmlb napisał(a):

Tylko tam jest linia przerywana a wiec mozna wjechac. Jak by byla ciagla to
jest zakaz przekraczania lini.

Tam jest droga dla rowerów, więc nie można wjechać.
Pobocze oddzielone jest od jezdni też zwykle linią przerywaną, a
przecież także nie można po nim się poruszać.

Ale nie ma zakazu wjechac na pobocze.

Tak samo przystanek autobusowy, jesli jest wyznaczony na ulicy bo nie ma
zatoczki, to tez omijasz, czy przejezdzasz po nim?

Przejeżdżam, gdyż przystanek wymalowany na jezdni oznacza zakaz
zatrzymania.

Ale nie omijasz! Mi nie chodzi o zatrzymanie sie, zreszta w2 przypadku korka uliczneg sie zatrzymasz... i tez ci bedzie wolno.

Dnia Thu, 28 Jan 2010 11:15:27 -0000, pmlb napisał(a):

Ale nie ma zakazu wjechac na pobocze.

Wjechać w celu zatrzymania nie. Wjechać w celu jazdy po nim tak. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Dnia Thu, 28 Jan 2010 09:40:56 -0000, pmlb napisał(a):

Tylko tam jest linia przerywana a wiec mozna wjechac. Jak by byla ciagla to jest zakaz przekraczania lini.

Tam jest droga dla rowerów, więc nie można wjechać. Pobocze oddzielone jest od jezdni też zwykle linią przerywaną, a
przecież także nie można po nim się poruszać. Nie był to czasem znak P-7a "linia krawędziowa przerywana" oznaczający
krawędź jezdni?

Tak samo przystanek autobusowy, jesli jest wyznaczony na ulicy bo nie ma zatoczki, to tez omijasz, czy przejezdzasz po nim?

Przejeżdżam, gdyż przystanek wymalowany na jezdni oznacza zakaz
zatrzymania. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

gardziej w <news:hjq0d7$9t0$1nemesis.news.neostrada.pl>:

Witam!
Zastanawiam się, bo kierowcy u nas robią totalnie różnie, a nie wiem w sumie, jak powinno być prawidłowo:
schemat: http://img519.imageshack.us/img519/7637/schemat1.jpg (z góry przepraszam za jakość) w poziomie droga dwukierunkowa, od dołu podłącza się jednokierunkowa, jak się zachować przy tej ścieżce rowerowej?

Zamknąć oczy i gaz w podłogę...

P.S.

2 i 3 to rowery są?

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Dnia Wed, 27 Jan 2010 19:13:24 +0100, gardziej napisał(a):

<cut>

A tak w ogóle gdzie to jest? Bo to jest IMO przykład jak powinna
wyglądać dobrze poprowadzona droga dla rowerów - wzdłuż jezdni, nie
wzdłuż chodnika. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik MadMan napisał:

Dnia Wed, 27 Jan 2010 19:13:24 +0100, gardziej napisał(a):

<cut>

A tak w ogóle gdzie to jest? Bo to jest IMO przykład jak powinna
wyglądać dobrze poprowadzona droga dla rowerów - wzdłuż jezdni, nie
wzdłuż chodnika.

Chyba że takich kretynów uważających że linia przerywana umożliwia im wjazd na tą ścieżkę i jej blokowanie będzie więcej.

Dnia Thu, 28 Jan 2010 16:18:46 +0100, cyklista napisał(a):

Chyba że takich kretynów uważających że linia przerywana umożliwia im wjazd na tą ścieżkę i jej blokowanie będzie więcej.

Pojedzie rower to nikt nie będzie wjeżdżał. A jak będzie to za którymś
razem trafi na takiego Mocniaka i źle się to skończy (co najmniej obita
karoseria). Pytanie dalej aktualne. Taki układ jest z tego co wiem w cywilizowanych
krajach typu Holandia (nie widziałem) lub Austria (widziałem w Linz). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Użytkownik MadMan napisał:

Dnia Thu, 28 Jan 2010 16:18:46 +0100, cyklista napisał(a):

Chyba że takich kretynów uważających że linia przerywana umożliwia im
wjazd na tą ścieżkę i jej blokowanie będzie więcej.

Pojedzie rower to nikt nie będzie wjeżdżał. A jak będzie to za którymś
razem trafi na takiego Mocniaka i źle się to skończy (co najmniej obita
karoseria).

Pytanie dalej aktualne. Taki układ jest z tego co wiem w cywilizowanych
krajach typu Holandia (nie widziałem) lub Austria (widziałem w Linz).

W cywilizowanym kraju większośc kierowców wybierze wariant 1, a na tych 2 i 3 będą się dziwnie patrzyć (a jak dojdzie do kolizji z rowerem na tej ścieżce to dostaną taki mandat że jeszcze ich wnuki będą go pamiętać :-) ).


Samochód ma prawo przez tą ścieżkę przejechać bo jest linia przerywana, ale nie ma prawa na tej ścieżce stać jak to robią pojazdy 2 i 3 (wyobraź sobie że to nie ścieżka rowerowa a tory tramwajowe i pomyśl jak wtedy zachowywaliby się kierowcy)

On Thu, 28 Jan 2010, cyklista wrote:

Użytkownik MadMan napisał:

A tak w ogóle gdzie to jest? Bo to jest IMO przykład jak powinna
wyglądać dobrze poprowadzona droga dla rowerów - wzdłuż jezdni, nie
wzdłuż chodnika.

Chyba że takich kretynów uważających że linia przerywana umożliwia im wjazd na tą ścieżkę i jej blokowanie będzie więcej.

  Y tam.
  Będą posty "taki jeden mi rowerem przejechał z prawej na gazetę, jak
stałem grzecznie do skrętu w prawo" ;)
  I AirZoundy będą miały powodzenie.

pzdr, Gotfryd