Data: 2011-12-22 15:13:13 | |
Autor: xbartx | |
jak taki idota (idiotka) moze pracowac w banku? | |
Dnia Thu, 22 Dec 2011 15:52:43 +0100, neoniusz napisał(a):
Zaszedlem dzis do Raiffiego (oddzial ul. Dluga, Krakow), zeby rozwiazac No ja to załatwiłem listownie i zero problemu. Też pewnie jak Ty, wyjadłem wisienki, które rok temu dawano ale ja już w okolicach czerwca się ewakuowałem. Nie powiem u mnie obsługa była raczej oks aczkolwiek okazało się, że do niczego mi to kont w zasadzie nie jest potrzebne i przeskoczyłem do Allianz. Z ciekawostek rajfiego to mojej koleżance z pracy Pani powiedziała, można powiedzieć prawie w tajemnicy i ściszonym głosem, podczas podpisywania umowy, że konto premium to nie jest dla byle kogo i pierwszy lepszy z ulicy go nie dostanie he he :D ach jak ja lubię tą mgiełkę BB* unoszącą się w oddziale i pielęgnowaną przez jego pracowników. * bankowy blichtr -- xbartx |
|
Data: 2011-12-22 16:19:22 | |
Autor: neoniusz | |
jak taki idota (idiotka) moze pracowac w banku? | |
W dniu 22.12.2011 16:13, xbartx pisze:
Zaszedlem dzis do Raiffiego (oddzial ul. Dluga, Krakow), zeby rozwiazac O, to powiedz prosze czy nie bylo problemow z naliczaniem oplat? W grudniu jeszcze tam nie mialem wplywu, ale musze jakis zrobic. W styczniu sie zastanawiam czy zrobic... W koncu 31 dni wypowiedzenie, to troche potrwa. Tobie zastrzegli karte od razu jak to wypowiedzenie do nich doszlo czy do konca byla aktywna? Regulaminowo zakmneli dostep do bankowosci elektronicznej? |
|
Data: 2011-12-23 08:07:19 | |
Autor: xbartx | |
jak taki idota (idiotka) moze pracowac w banku? | |
Dnia Thu, 22 Dec 2011 16:19:22 +0100, neoniusz napisał(a):
O, to powiedz prosze czy nie bylo problemow z naliczaniem oplat? W Tak jakoś było, że po ponad miesiącu od wysłania listu zamknięto konto, karta przestała działać i dostęp przez www też. O ile mnie pamięć nie myli, wysłałem około 10 czerwca i jakoś 15-17 lipca było zamknięte. Co do opłat to jechałem normalnym swoim cyklem i na początku miesiąca spełniałem warunki czyli w lipcu też puściłem przelew. Być może nie trzeba było, nie wnikałem, żeby się później nie handryczyć. -- xbartx |
|