Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [swiatla w dzien] jak to jest?

[swiatla w dzien] jak to jest?

Data: 2009-03-27 13:15:14
Autor: J.F.
[swiatla w dzien] jak to jest?
Użytkownik "fiber" <fiber@fiber.pl> napisał w wiadomości news:gqidu7$3c0$1atlantis.news.neostrada.pl...
pomijając durny spór o to czy włączać czy nie
jak to jest że ci, którzy narzekają że to jest niepotrzebne, że sie im reflektory i akumulatory zuzywają - jak już włączaja swiatła - to jednocześnie jadą na swiatłach mijania i na przednich przeciwmgielnych.

A skad wiesz ze to ci sami ?

Moze w skali całej polski jest ich niewielu ale tu gdzie ja jeżdze to jest powszechnie stosowane. Dla mnie to głupie ale moze po prostu maja jeden włącznik. Sam nigdy nie jechałem samochodem z takimi swiatłami

Mozna wlaczyc przypadkowo i nawet o tym nie wiedziec jak sie jedzie nieznanym samochodem.
W sam raz na "niewielu".

Mozna bylo jechac noca w gorach i liczyc ze troche droge doswietla.
Mozna bylo jechac przez mgle - teraz mgly nie ma, a swiatla zostaly ...

J.

[swiatla w dzien] jak to jest?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona