Data: 2017-06-07 08:07:49 | |
Autor: Liwiusz | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
W dniu 2017-06-07 o 03:00, 1634Racine pisze:
sytuacje przedstawie abstrakcyjnie, ale b. jasno: Wcale nie jasno. Na takim poziomie ogólności nie ma sensu dyskutować. 1/zalozmy, ze jest ustanowiony przepis, ktory *nakazuje* administracji [...] Czyli: z czym minela sie realizacja? z DUCHEM PRAWA? INTENCJAMI Nie "umożliwiła". Ale nic nie piszesz o tym, aby przepis nakazywał sponsorowanie sprzętu. Może umożliwienie w tym przypadku oznacza wydanie zgody? -- Liwiusz |
|
Data: 2017-06-07 08:41:26 | |
Autor: szerszen | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
On Wed, 7 Jun 2017 08:07:49 +0200
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> wrote: Wcale nie jasno. Na takim poziomie ogólności nie ma sensu dyskutować. Przecież on nie chce dyskutować na temat wymyślonego przez siebie przykładu, tylko prosi i podanie nomenklatury prawniczej na takie działanie. Dość jasno określił czego oczekuje, a Ty jak zwykle szukasz dziury w całym. -- pozdrawiam szerszeń |
|
Data: 2017-06-07 09:04:51 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
Konstytucja ;-)
-- -- - podanie nomenklatury prawniczej |
|
Data: 2017-06-07 10:15:46 | |
Autor: t-1 | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
W dniu 2017-06-07 o 09:04, ąćęłńóśźż pisze:
Konstytucja ;-) Raczej komunizm. |
|
Data: 2017-06-07 11:28:33 | |
Autor: 1634Racine | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
szerszen w news:20170607084126.fe0cdd975f3b046426fbdb29tlen.pl
]........] prosi o podanie nomenklatury prawniczej na takie dokladnie tak jest. Zalozmy, ze ci ludzie potopili sie i jest proces sadowy, o odszkodowanie dla matki jednego z chlopakow, ktory zatonal. Jakiego jezyka prawniczego moze uzywac jej adwokat wytykajac zle/absurdalne dzialanie administracji? Do glowy przychodzi mi tylko banalne "rozminiecie sie z duchem prawa", rozminiecie sie z prawem wybitnie opiekunczym, ale zrealizowanym absurdalnie. Blad tego prawa polega na tym, ze nie ma w nim mowy o lodzi motorowej na przyklad. Ale jest slowo "bezpiecznie", bo ustawodawca myslal (?) , ze czlowiek zdrowy na umysle to prawo zrealizuje, ale przeliczyl sie. Do glowy ustawodawcy nie przyszlo, ze wysla ich na materacach przez morze, ktore przezciez beda.... nowiutkie :) Cos sie z czyms rozminelo, ewidentnie cos jest nie halo.... Jak to opisac jezykiem prawnikow, ktorzy musza dotrzec do mozgu sadu np. na rozprawie o odszkodowanie. |
|
Data: 2017-06-07 11:41:57 | |
Autor: Liwiusz | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
W dniu 2017-06-07 o 11:28, 1634Racine pisze:
szerszen w news:20170607084126.fe0cdd975f3b046426fbdb29tlen.pl Proste opisanie sytuacji wystarczy, bez konieczności jej nazywania. -- Liwiusz |
|
Data: 2017-06-07 11:18:02 | |
Autor: 1634Racine | |
jak to sie nazywa w jezyku prawnikow | |
Liwiusz w news:oh857k$3vn$1node1.news.atman.pl
W dniu 2017-06-07 o 03:00, 1634Racine pisze: jest Ale nic nie piszesz o tym, aby przepis nakazywał sponsorowanie sprzętu. OK, dopisz sobie , ze ma sponsorowac. I "bezpiecznie" administracja wykonala jako sponsorowanie - "materacem przez morze". Wlasnie o to chodzi, ze nie ma mowy o rodzaju sprzetu i (niestety) "bezpiecznie" wykonala jako "nowiutkie materace". Może umożliwienie w tym przypadku oznacza wydanie zgody? nie rozumiesz pytania. Administracja ma "umozliwic" + "bezpiecznie dotrzec do celu". zgoda nie zapewnia "bezpiecznie". Dlatego dala sprzet - materace... chodzi o prawne pojecia ktorymi opisac mozna ten dysonans: prawo jest jasne, bardzo humanitarne, ochronne dla ludzi, zmusza administracje do uchu - ale czuje sie, ze wykonany ruch rozmija sie z (np.) chronieniem ludzi. Wystawia sie ich na potopienie. Ale czy mozna przeplynac na materacu morze? Mozna. A na nowym materacu? Tez mozna i to nawet z wieksza gwarancja przetrwania. ale czujemy groteske. Chodzi o jezyk prawa opisujacy, DIAGNOZUJACY ten dysonsn. |