mam parę programów, które mimo, że lubię, to nie używam ich codziennie. ale jak użyję, to one siedzą w pamięci i nie da się ich tak banalnie usunąć z listy aktywnych aplikacji, ani tez nie posiadają opcji [Quit]. trzeba wtedy grzebać i mordować je ręcznie w ustawieniach telefonu.
czy jest jakiś prosty sposób wyłączania takich niesfornych aplikacji. wolałbym nie używać dodatkowego softu w tym celu, ale jeśli jest coś niedużego, to dlaczego nie.

jaki polecacie dobry program, do monitorowania aktywności fizycznej? bieganie, jazda na rowerze, spalone kalorie, liczna kroków itp. o pływaniu nie mowie, bo to chyba trudno wykonalne bez dodatkowego osprzętu.

i jeszcze jaki player muzyki polecicie, który w łatwy sposób pokazuje strukturę katalogów i nazwy plików i wyłącza się, a nie tak jak w pierwszym akapicie. mowie o Stellio, choć to bardzo fajny player.

takie dwa wymagania. bez fajerwerków. może być płatny.
mój ulubiony player to PowerAmp, ale potrzebuje jeszcze jednego i nie mam już siły instalować i sprawdzać kolejnych.

z góry dzięki za sugestie. <rs>

On Tue, 24 Nov 2015 13:06:58 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

ale jak użyję, to one siedzą w pamięci i nie da się ich tak banalnie

Tak ma być, co to Ci przeszkadza? Jak będą potrzebne zasoby (pamięć) zajęte przez te aplikacje system je zakończy.

--
Marek

On 11/24/2015 5:05 PM, Marek wrote:

On Tue, 24 Nov 2015 13:06:58 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

ale jak użyję, to one siedzą w pamięci i nie da się ich tak banalnie

Tak ma być, co to Ci przeszkadza? Jak będą potrzebne zasoby (pamięć)
zajęte przez te aplikacje system je zakończy.

chyba nieuważnie przeczytałeś o co pytałem. nie pytałem o aplikacje systemowe, ale o zwykle programy jak np. player mp3, albo monitor GPS. widzisz jakaś potrzebę, żeby one były aktywne w pamięci, kiedy użytkownik ich nie potrzebuje? owszem, to mi przeszkadza. <rs>

On Tue, 24 Nov 2015 17:46:07 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

chyba nieuważnie przeczytałeś o co pytałem. nie pytałem o aplikacje systemowe, ale o zwykle programy jak np. player mp3, albo monitor

GPS.

widzisz jakaś potrzebę, żeby one były aktywne w pamięci, kiedy użytkownik ich nie potrzebuje? owszem, to mi przeszkadza. <rs>

Bardzo dobrze rozumiem o czym piszesz. Każda aplikacja (nie ma znaczenia czy "systemowa" czy nie) będzie ZAWSZE w pamięci (pozostanie) jeśli choć wraz była wywołana. Usunięta zostanie tylko wtedy, gdy nie będzie miejsca na bieżąco aktywną.
Sam zauważyłeś, że nawet aplikacje nie mają "quit" czy "exit", bo nie ma takiej potrzeby.
Tak jest zaprojektowany ten system,  ręczne "kilowanie" aplikacji nie ma najmniejszego sensu, jedyne co tym się uzyska to jej wolniejsze jej wyświetlenie przy następnym wywołaniu.
Jeśli to Ci przeszkadza nie używej Androida, jest wybór.

 Wszelkie "aplikacyjne" analoigie z pc nie mają tu zastosowania. Aplikacja androidowa nie jest "aplijakacją" w takim znaczeniu jak program do PC, to tylko zbiĂłr klas.

--
Marek

On 11/25/2015 9:45 AM, Marek wrote:

On Tue, 24 Nov 2015 17:46:07 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

chyba nieuważnie przeczytałeś o co pytałem. nie pytałem o aplikacje
systemowe, ale o zwykle programy jak np. player mp3, albo monitor

GPS.

widzisz jakaś potrzebę, żeby one były aktywne w pamięci, kiedy
uĹźytkownik ich nie potrzebuje? owszem, to mi przeszkadza. <rs>

Bardzo dobrze rozumiem o czym piszesz. KaĹźda aplikacja (nie ma znaczenia
czy "systemowa" czy nie) będzie ZAWSZE    w pamięci (pozostanie) jeśli
choć wraz była wywołana. Usunięta zostanie tylko wtedy, gdy nie będzie
miejsca na bieżąco aktywną.
Sam zauważyłeś, że nawet aplikacje nie mają "quit" czy "exit", bo nie ma
takiej potrzeby.

niektóre maja taki guzik, a zdecydowana większość tych z którymi sie spotkałem, jedli się je usunie z listy aplikacji, nie sa juz aktywne w systemie. rozumiesz, w czym rzecz? nie ma dla mnie znaczenia, czy zajmują pamięć operacyjną, czy nie. interesuje mnie, to ze mimo, ze nie sa używane, nadal przejmują kontrole nad np. klawiszami, albo gniazdem audio, czy GPS i generalnie sa nadal aktywne.

Tak jest zaprojektowany ten system,  ręczne "kilowanie" aplikacji nie ma
najmniejszego sensu, jedyne co tym się uzyska to jej wolniejsze jej
wyświetlenie przy następnym wywołaniu.

nawet jeśli tak jest, to nie zależy mi na tych kilku mikro sekundach jeśli aplikacje odpalam np. raz, dwa razy dziennie. pozwolisz mi na taka nonszalancje, prawda?

Jeśli to Ci przeszkadza nie używej Androida, jest wybór.

"jesli ci przeszkadza, ze sa wypadki na ulicy, to nie przechodz na druga stronę, albo nie uzywaj samochodu".
chyba nie muszę nazywać po imieniu tego co napisałeś. daruj sobie, takie rady.
i Ĺźeby  było jeszcze jaśniej, nie przeszkadza mi to w androidzie, ale w kilku konkretnych aplikacjach.

Wszelkie "aplikacyjne" analoigie z pc nie mają tu zastosowania.
Aplikacja androidowa nie jest "aplijakacją" w takim znaczeniu jak
program do PC, to tylko zbiĂłr klas.

i co z tego? jak to sie ma to tego o co pytam?
mam np. dwa playery a raczej player i odtwarzarz streamu pewnej stacji radiowej. jeden jest caly czas aktywny, mimo, ze go juz nie uzywam. włączam drugi i oba programy się gryza. player streamu np. caly czas agresywnie szuka sygnału i wywala błąd, kiedy go nie ma. to jest według ciebie ok. tak? przykładów takich, moim zdaniem źle, pod tym względem, napisanych aplikacji, mam kilka.
dlaczego jedna potrafi się usunąć i nie *być aktywna*, a druga tego nie potrafii?
rozumiesz w czym rzecz, czy nadal bedziesz sie upieral, ze user nie
powinien zamykac applikacji? jesli nie masz do zaproponowania rozwiązania zadanego problemu, to nie ma potrzeby, żebyś tracił swój czas na odpowiadanie i namawiał mnie na nie używanie danego systemu. <rs>

On Wed, 25 Nov 2015 10:45:14 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

niektóre maja taki guzik, a zdecydowana większość tych z którymi

sie

spotkałem, jedli się je usunie z listy aplikacji, nie sa juz

aktywne w

systemie. rozumiesz, w czym rzecz? nie ma dla mnie znaczenia, czy zajmują pamięć operacyjną, czy nie. interesuje mnie, to ze mimo, ze

nie

sa używane, nadal przejmują kontrole nad np. klawiszami, albo

gniazdem

audio, czy GPS i generalnie sa nadal aktywne.

Mają być aktywne bo *ak wymyślił to autor,

nawet jeśli tak jest, to nie zależy mi na tych kilku mikro

sekundach

jeśli aplikacje odpalam np. raz, dwa razy dziennie. pozwolisz mi na

taka

nonszalancje, prawda?
i co z tego? jak to sie ma to tego o co pytam?
mam np. dwa playery a raczej player i odtwarzarz streamu pewnej

stacji

radiowej. jeden jest caly czas aktywny, mimo, ze go juz nie uzywam. włączam drugi i oba programy się gryza. player streamu np. caly

czas

agresywnie szuka sygnału i wywala błąd, kiedy go nie ma. to jest

według

ciebie ok. tak? przykładów takich, moim zdaniem źle, pod tym

względem,

napisanych aplikacji, mam kilka.
dlaczego jedna potrafi się usunąć i nie *być aktywna*, a druga tego

nie

potrafii?

A czy używasz aplikację zgodnie z instrukcją jej zastosowania? Aplikacja może nie potrafić czegoś bo tak chciał jej autor lub źle ją napisał. Kilowanie źle napisanych aplikacji nie jest rozwiązaniem, rozwiązananiem jest ich odinstalowanie.
"Złośliwy" autor aplikacji może wymusić autoreload po zamknięciu czy nawet po restarcie telefonu, więc taki kill to tylko półśrodek.

rozumiesz w czym rzecz, czy nadal bedziesz sie upieral, ze user nie
powinien zamykac applikacji? jesli nie masz do zaproponowania rozwiązania zadanego problemu, to nie ma potrzeby, żebyś tracił

swĂłj

czas na odpowiadanie i namawiał mnie na nie używanie danego

systemu. <rs>

Dokładnie tak, upieram się, że w prawidłowo napisanej aplikacji user nie musi zaprzątać sobie głowy jej zamykaniem. To ma robić ona sama lub system. Wg takich założeń działa Android, niestety jego twórcy naiwnie sądzili, że wystarczy developerom przedstawić wytyczne czego i jak nie należy robić a oni będą tego unikać.
Niestety rzeczywistość jest taka, że jest dużo napisanego chłamu. Ale kilowanie nie jest rozwiązaniem problemu.

--
Marek

On 11/25/2015 2:48 PM, Marek wrote:

A czy używasz aplikację zgodnie z instrukcją jej zastosowania?

przestaje uzywac program. nie chce go widziec na liscie aktywnych programow. tyle. co jeszcze wymyslisz?

Aplikacja
może nie potrafić czegoś bo tak chciał jej autor lub źle ją napisał.

[...]

Dokładnie tak, upieram się, że w prawidłowo napisanej aplikacji user nie
musi zaprzątać sobie głowy jej zamykaniem. To ma robić ona sama lub
system.

[...]

no wreszcie tak jakbys zajarzyl. to ja wlasnie szukam takich aplikacji: do monitorowania GPS i aktywnosci fizycznej i playera mp3 z dodatkowymi wymaganiami jakie podalem wczesniej. znasz? nie znasz? jak znasz to prosze podaj. tylko to mnie interesuje. <rs>

rs wrote:

On 11/25/2015 2:48 PM, Marek wrote:

A czy używasz aplikację zgodnie z instrukcją jej zastosowania?

przestaje uzywac program. nie chce go widziec na liscie aktywnych programow. tyle. co jeszcze wymyslisz?

to zmień system operacyjny na taki, który tak działa

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On Wed, 25 Nov 2015 15:04:26 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

no wreszcie tak jakbys zajarzyl. to ja wlasnie szukam takich

aplikacji:

do monitorowania GPS i aktywnosci fizycznej i playera mp3 z

dodatkowymi

wymaganiami jakie podalem wczesniej. znasz? nie znasz?

Do lokalizacji gps (zapisu śladu z podróşy, lub gdzie jest Ĺźona) uĹźywam aplikacji "trakergps", minimalistyczna ale to tylko prosty lokalizator z zapisem pozycji na serwerze,  nie rejestruje innych aktywności fizycznych.
Do mp3 używam "folder play", też minmalistyczna. Żadna z powyższych nie działa w tle w sposób niekontrolowany lub kolidujący z czymś innym.

--
Marek

On 11/25/2015 5:34 PM, Marek wrote:

On Wed, 25 Nov 2015 15:04:26 -0500, rs <no.address@no.spam.info> wrote:

no wreszcie tak jakbys zajarzyl. to ja wlasnie szukam takich

aplikacji:

do monitorowania GPS i aktywnosci fizycznej i playera mp3 z

dodatkowymi

wymaganiami jakie podalem wczesniej. znasz? nie znasz?

Do lokalizacji gps (zapisu śladu z podróży, lub gdzie jest żona) używam
aplikacji "trakergps", minimalistyczna ale to tylko prosty lokalizator z
zapisem pozycji na serwerze,  nie rejestruje innych aktywności fizycznych.
Do mp3 uĹźywam "folder play", teĹź minmalistyczna. Ĺťadna z powyĹźszych nie
działa w tle w sposób niekontrolowany lub kolidujący z czymś innym.

dziekuje. <rs>

"rs" 5656144b$0$54196$b1db1813$145976f0@news.astraweb.com

no wreszcie tak jakbys zajarzyl. to ja wlasnie szukam takich
aplikacji: do monitorowania GPS i aktywnosci fizycznej i playera
mp3 z dodatkowymi wymaganiami jakie podalem wczesniej. znasz?
nie znasz? jak znasz to prosze podaj. tylko to mnie interesuje. <rs>

Wielu ludzi nie lubi autogaszenia aplikacji w tle.
Serwer FTP czy radio netowe -- musi pracować także w tle.
(ja znam taki fajniutki serwer FTP, który w tle po prostu
gaśnie, choć zapewnia, że w tle będzie nadal pracował)
Nawet filmy warto czasami oglądać przy wyłączonym ekranie.


Natomiast fajna jest nawigacja Osmand -- zwykle nie trzeba
jej zachęcać do życia. Wystarczy włączyć odbiornik GPS, a ona
automagicznie zacznie rejestrowanie śladu. Można nawet nie
wyłączać odbiornika GPS -- w budynkach po prostu błąd będzie
zbyt duży na sensowne zapisywanie.

-=-

BTW włączania -- w TV pewna posłanka (Nowoczesnej)
na sejm VIII kadencji mówi: 'włałczać'. :) Ciekawe,
kiedy posłowie na polski sejm będOM mUwili włANczać. ;)

Na razie EKopacz ziściła moje marzenie i o puściła sejm -- oby
była w tym konsekwentna i wytrwała, bo akty strzeliste nie są
fajne. :) Opuściła zapewne ze wstydu, aby nie wysłuchiwać od
SPiotrowicza wyjaśnień typu -- skoro prezydent nie ma terminu
na odebranie przysięgi, to znaczy, że przysięgi nie musi odbierać
nigdy. :) IMO już w czasie powstawania tej ustawy PiS zacierała
swe pazurki ze szczęścia, wiedząc o tym, że PO twardo buduje
potworka legislacyjnego, którym pokaleczą się jego tFUrcy...

-=-

Złe aplikacje warto usunąć na stałe. :)
Część można odinstalować a część -- zdezaktywować, czy jak się
to zowie, ale najpewniejszą metodą jest jednak dezinstalowanie. :)

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"rs" 5656144b$0$54196$b1db1813$145976f0@news.astraweb.com

no wreszcie tak jakbys zajarzyl. to ja wlasnie szukam takich
aplikacji: do monitorowania GPS i aktywnosci fizycznej i playera
mp3 z dodatkowymi wymaganiami jakie podalem wczesniej. znasz?
nie znasz? jak znasz to prosze podaj. tylko to mnie interesuje. <rs>

Wielu ludzi nie lubi autogaszenia aplikacji w tle.
Serwer FTP czy radio netowe -- musi pracować także w tle.
(ja znam taki fajniutki serwer FTP, który w tle po prostu
gaśnie, choć zapewnia, że w tle będzie nadal pracował)
Nawet filmy warto czasami oglądać przy wyłączonym ekranie.


Natomiast fajna jest nawigacja Osmand -- zwykle nie trzeba
jej zachęcać do życia. Wystarczy włączyć odbiornik GPS, a ona
automagicznie zacznie rejestrowanie śladu. Można nawet nie
wyłączać odbiornika GPS -- w budynkach po prostu błąd będzie
zbyt duży na sensowne zapisywanie.

-=-

BTW włączania -- w TV pewna posłanka (Nowoczesnej)
na sejm VIII kadencji mówi: 'włałczać'. :) Ciekawe,
kiedy posłowie na polski sejm będOM mUwili włANczać. ;)

Na razie EKopacz ziściła moje marzenie i opuściła sejm -- oby
była w tym konsekwentna ;) i wytrwała, bo akty strzeliste nie
są fajne. :) Opuściła zapewne ze wstydu, aby nie wysłuchiwać
od SPiotrowicza wyjaśnień typu -- skoro prezydent nie ma terminu
na odebranie ślubowania, to znaczy, że tego ślubowania nie musi
odbierać nigdy; a jeśli ustawa nazywa wybrańca ,,osobą wybraną'',
to taka osoba jeszcze nie jest (i być może nie będzie nigdy) sędzią. :)
IMO już w czasie powstawania tej ustawy PiS zacierało swe pazurki
ze szczęścia, wiedząc o tym, że PO twardo buduje swego potworka
legislacyjnego, którym pokaleczą się tFUrcy...

Tu:

   http://naszeblogi.pl/58943-spor-o-trybunal-konstytucyjny-boj-demokracji-z-oligarchia
   Ustawa pisana przez sędziów TK a uchwalona przez PO-PSL:

napisali, że to nie PO, lecz sędziowie TK pisali tego potworka...

-=-

Złe aplikacje warto usunąć na stałe. :)
Część można odinstalować a część -- zdezaktywować, czy jak się
to zowie, ale najpewniejszą metodą jest jednak dezinstalowanie. :)

[może warto napisać, że wróciłem do Androida?...
że nie o ,,pewnych ludziach'' teraz piszę?...]

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"rs" 5655d78b$0$8266$c3e8da3$cc4fe22d@news.astraweb.com

Bardzo dobrze rozumiem o czym piszesz. Każda aplikacja (nie ma znaczenia
czy "systemowa" czy nie) będzie ZAWSZE    w pamięci (pozostanie) jeśli
choć wraz była wywołana. Usunięta zostanie tylko wtedy, gdy nie będzie
miejsca na bieżąco aktywną. Sam zauważyłeś, że nawet aplikacje nie mają "quit" czy "exit", bo nie ma takiej potrzeby.

niektóre maja taki guzik, a zdecydowana większość tych z którymi sie spotkałem, jedli się je usunie z listy aplikacji, nie sa juz aktywne w systemie. rozumiesz, w czym rzecz? nie ma dla mnie znaczenia, czy zajmują pamięć operacyjną, czy nie. interesuje mnie, to ze mimo, ze nie sa używane, nadal przejmują kontrole nad np. klawiszami, albo gniazdem audio, czy GPS i generalnie sa nadal aktywne.

Ja przez taką aplikację straciłem 350 MB transferu.
Z jakiegoś powodu netowe radio zaczęło ciągnąć w tle. :)

Tak jest zaprojektowany ten system,  ręczne "kilowanie" aplikacji
nie ma najmniejszego sensu, jedyne co tym się uzyska to jej wolniejsze jej wyświetlenie przy następnym wywołaniu.

nawet jeśli tak jest, to nie zależy mi na tych kilku mikro sekundach jeśli aplikacje odpalam np. raz, dwa razy dziennie. pozwolisz mi na
taka nonszalancje, prawda?

Jeśli to Ci przeszkadza nie używej Androida, jest wybór.

"jesli ci przeszkadza, ze sa wypadki na ulicy, to nie przechodz na druga stronę, albo nie uzywaj samochodu". chyba nie muszę nazywać po imieniu tego co napisałeś. daruj sobie, takie rady. i żeby  było jeszcze jaśniej, nie przeszkadza mi to w androidzie, ale w kilku konkretnych aplikacjach.

Jeśli to Ci przeszkadza -- nie używaj tej czy innej aplikacji.
Ubijanie w Androidzie nie ma sensu. Co gorsza -- tam
(w androidzie) są nawet ,,nieśmiertelne'' Zombie. ;)
Masa aplikacji uruchamia się znienacka bez jakiejkolwiek
,,pomocy'' użytkownika.

--
   .`'.-.         ._.  http://eneuel.w.duna.pl  .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

UĹźytkownik "Marek"


Tak jest zaprojektowany ten system,  ręczne "kilowanie" aplikacji nie
ma najmniejszego sensu, jedyne co tym się uzyska to jej wolniejsze
jej wyświetlenie przy następnym wywołaniu.
-- -
Czemu "najmniejszego" ? Jak ją ubijesz to może inne ocaleją (i nie będą się dłużej uruchamiały). To jest mniej więcej taka sama sytuacja jak w Windows Mobile, że normalnie ukrywało się aplikację ale można było też ją wyłączać.

"rs" <no.address@no.spam.info> wrote in message news:5654a742$0$31178$c3e8da3$a9097924news.astraweb.com...

z góry dzięki za sugestie. <rs>

trzeba wlaczyc opcje programistyczne, zaptaszkowac zabijaj aplikacje...
i wychodzic z nich przytrzymaniem 'wstecza'

--
http://db.org.pl/