mr misio wrote:
wyzale sie, bo po prostu jakis dramat.
uzywam rano tabletu, costam popatrze, odkladam, wieczorem chce dalej
potapac, a tu... bateria rozladowana.
no to laduje, to musi potrwac, ide spac, wstaje, cos popatrze, bo
naladowana, odkladam i pare godzin pozniej - dupa.
czy cala branza mobilna nie moglaby sie wziac w koncu za to, zeby nie
trzeba ciagle bylo pamietac o ladowaniu tych urzadzen co pare godzin,
czy codziennie?
a nie robic pincet megapikseli w foto w aparatce z plastikowa soczewka i
fixowany fokusem?
niech doloza jeszcze drugie tyle rdzeni i niech dziala pol godziny na
czuwaniu... wamac :/
Pogrzeb w ustawieniach WiFi. WĹ‚Ä…czone WiFi na leĹĽÄ…cym tablecie pobiera sporo prÄ…du.
|