Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   jak zwykle, material na flame :)

jak zwykle, material na flame :)

Data: 2018-11-26 16:45:26
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cb725cbb-01fd-456a-a11e-2ae7b5a0b2af@googlegroups.com...
https://youtu.be/Q8lVK1N2zhw?t=34
Mozna tam wylapac klatke gdzie samochody sa rowno ze soba a akurat sie podwojna ciagla konczy.

Z punktu widzenia prawa wiadomo kto winny.
Ale to jest ta sytuacja ktora tu czesto powoduje spory.
Ktos lamie przepisy, ale w momencie wypadku jednak prawo wskazuje ze to nie on  jest winny.

Ale kto lamie przepisy ?

Bo do pelni szczescia to
"Znak P-4 ,,linia podwójna ciagla" rozdziela pasy
ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejezdzania przez te linie i najezdzania na nia.

I nie ma zakazu jechania za linia ciagla ... wiec ten z tylu przepisowo jechal.

A ten w srodku sam sie nagral, jak najezdza przed jej koncem :-)

I jak zwykle jest tak ze gdyby wszyscy uczestnicy jechali spokojnie to wypadku by nie bylo i czasu by sie tez duzo nie stracilo.

Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za zawalidroga jechac ...

J.

Data: 2018-11-26 08:10:42
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 09:46:20 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cb725cbb-01fd-456a-a11e-2ae7b5a0b2af@googlegroups.com...
>https://youtu.be/Q8lVK1N2zhw?t=34
>Mozna tam wylapac klatke gdzie samochody sa rowno ze soba a akurat >sie podwojna ciagla konczy.

>Z punktu widzenia prawa wiadomo kto winny.
>Ale to jest ta sytuacja ktora tu czesto powoduje spory.
>Ktos lamie przepisy, ale w momencie wypadku jednak prawo wskazuje ze >to nie on  jest winny.

Ale kto lamie przepisy ?

Bo do pelni szczescia to
"Znak P-4 ,,linia podwójna ciagla" rozdziela pasy
ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejezdzania przez te linie i najezdzania na nia.

I nie ma zakazu jechania za linia ciagla ... wiec ten z tylu przepisowo jechal.


Dlatego zaadresowalem problem w strone przepisow. Moim zdaniem nieprecyzyjnych.
No i jak tam kierunek byl u tego nagrywajacego to juz tak ladnie nie ma (patrz watek o wyroku sadu niedawno tu dyskutowany)
No i nagrywajacy juz sie czail do wyprzedzenia. Ten z tylu to zignorowal.

A ten w srodku sam sie nagral, jak najezdza przed jej koncem :-)

No wlasnie. Pewnie kierunek tez byl. Sytuacja podobna jak w tamtym watku...

>I jak zwykle jest tak ze gdyby wszyscy uczestnicy jechali spokojnie >to wypadku by nie bylo i czasu by sie tez duzo nie stracilo.

Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za zawalidroga jechac ...

No, ten z tylu to chyba 90 nie jechal. Trza by pomierzyc...

Data: 2018-11-26 08:15:00
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 10:10:44 UTC-6 użytkownik sczy...@gmail.com napisał:

> Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
> Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za > zawalidroga jechac ...
> No, ten z tylu to chyba 90 nie jechal. Trza by pomierzyc...

A nie trzeba, mial dobre 110-120.

Czyli kolejny punkt na jego niekorzysc.

Tak czy siak i przepisy i malowanie sie do tej kolizji przyczynily.

Nagrywajacy nie patrzyl, ten z tylu zapieprzal i pewnie zignorowal kierunek i nie zastosowal zasady ograniczonego zaufania (nagrywajacy czajacy sie do wyprzedzania).

Czyli przynajmniej 4 powody do wypadku. I to powody bezposrednie.
O tych posrednich juz nie wspominam.

Data: 2018-11-26 20:41:27
Autor: kk
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 2018-11-26 o 17:15, sczygiel@gmail.com pisze:


Nagrywajacy nie patrzyl, ten z tylu zapieprzal i pewnie zignorowal kierunek i nie zastosowal zasady ograniczonego zaufania (nagrywajacy czajacy sie do wyprzedzania).

Kiedy właśnie zastosował :-)

Data: 2018-11-26 11:48:23
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 13:41:36 UTC-6 użytkownik kk napisał:
W dniu 2018-11-26 o 17:15, sczygiel@gmail.com pisze:

> > Nagrywajacy nie patrzyl, ten z tylu zapieprzal i pewnie zignorowal kierunek i nie zastosowal zasady ograniczonego zaufania (nagrywajacy czajacy sie do wyprzedzania).

Kiedy właśnie zastosował :-)

Zakladajac ze kierunek byl i nagrywajacy jechal po podwojnej ciaglej - nie zastosowal.

Data: 2018-11-26 20:06:15
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik  sczygiel napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:74e33103-567b-4d06-aab0-e6e18fce4509@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 09:46:20 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
>https://youtu.be/Q8lVK1N2zhw
[...]
I nie ma zakazu jechania za linia ciagla ... wiec ten z tylu
przepisowo jechal.

Dlatego zaadresowalem problem w strone przepisow. Moim zdaniem nieprecyzyjnych.

Sa w miare precyzyjne - kto pierwszy wlaczyl migacz, ten ma prawo :-)

Chyba ze ... ten z produ ma mocy silnik i potrafi sie wcisnac :-)

No i jak tam kierunek byl u tego nagrywajacego to juz tak ladnie nie ma (patrz watek o wyroku sadu niedawno tu dyskutowany)
No i nagrywajacy juz sie czail do wyprzedzenia. Ten z tylu to zignorowal.

Czail, czail, a jaj nie mial :-)

A ten w srodku sam sie nagral, jak najezdza przed jej koncem :-)
No wlasnie. Pewnie kierunek tez byl. Sytuacja podobna jak w tamtym watku...

Ale nie mial prawa w tym miejscu skrecac. Za pare metrow, jak sie ciagla linia skonczyla.

Mniejsza o to - jakby tak spojrzal w lusterko, to by zauwazyl.
Zawsze moze byc szybszy samochod :-)

>I jak zwykle jest tak ze gdyby wszyscy uczestnicy jechali >spokojnie
>to wypadku by nie bylo i czasu by sie tez duzo nie stracilo.

Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za
zawalidroga jechac ...

No, ten z tylu to chyba 90 nie jechal. Trza by pomierzyc...

No i dlatego mialby duza strate, jakby zwalnial do 80 :-)

J.

Data: 2018-11-26 08:16:37
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 09:46:20 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:

Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za zawalidroga jechac ...

Zawalidroga? przy 82km/h? Na zakrecie?
:)

Pewnie dalej by jechal sprawniej.
Ale i nagrywajacy ponad 100-ke jechal...

Data: 2018-11-26 17:35:20
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:71296221-5fe7-4483-9cc6-2df88b689fc7@googlegroups.com...
W dniu poniedziałek, 26 listopada 2018 09:46:20 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za
zawalidroga jechac ...

Zawalidroga? przy 82km/h? Na zakrecie?
:)

A ile bylo wolno ? 90 ? Zawalidroga :-P

Pewnie dalej by jechal sprawniej.
Ale i nagrywajacy ponad 100-ke jechal...

No wlasnie - czyli nie 90, a 101, i juz zawalidroga wielki :-)

A ten z tylu jeszcze szybciej jechal i sie dalo :-)

J.

Data: 2018-11-26 18:25:13
Autor: T.
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 2018-11-26 o 16:45, J.F. pisze:
Użytkownik  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:cb725cbb-01fd-456a-a11e-2ae7b5a0b2af@googlegroups.com...
https://youtu.be/Q8lVK1N2zhw?t=34
Mozna tam wylapac klatke gdzie samochody sa rowno ze soba a akurat sie podwojna ciagla konczy.

Z punktu widzenia prawa wiadomo kto winny.
Ale to jest ta sytuacja ktora tu czesto powoduje spory.
Ktos lamie przepisy, ale w momencie wypadku jednak prawo wskazuje ze to nie on  jest winny.

Ale kto lamie przepisy ?

Bo do pelni szczescia to
"Znak P-4 ,,linia podwójna ciagla" rozdziela pasy
ruchu o kierunkach przeciwnych i oznacza zakaz przejezdzania przez te linie i najezdzania na nia.

I nie ma zakazu jechania za linia ciagla ... wiec ten z tylu przepisowo jechal.

A ten w srodku sam sie nagral, jak najezdza przed jej koncem :-)

I jak zwykle jest tak ze gdyby wszyscy uczestnicy jechali spokojnie to wypadku by nie bylo i czasu by sie tez duzo nie stracilo.

Zalezy gdzie. Widzisz jaka byla roznica predkosci.
Moze zaraz by sie wyprzedzili, a moze trzeba byloby 5 km za zawalidroga jechac ...

J.



Kiedyś był przepis, że poza terenem zabudowanym przed podjęciem manewru wyprzedzania należy użyć sygnału dźwiękowego.
  I dupa byłaby uratowana.
T.

Data: 2018-11-26 21:14:03
Autor: kk
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 2018-11-26 o 18:25, T. pisze:


Kiedyś był przepis, że poza terenem zabudowanym przed podjęciem manewru wyprzedzania należy użyć sygnału dźwiękowego.

We mgle

Data: 2018-11-27 10:04:00
Autor: T.
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 2018-11-26 o 21:14, kk pisze:
W dniu 2018-11-26 o 18:25, T. pisze:


Kiedyś był przepis, że poza terenem zabudowanym przed podjęciem manewru wyprzedzania należy użyć sygnału dźwiękowego.

We mgle

Nie - zawsze. Poszukam gdzieś tego kodeksu - to z lat 60. Mój tata się z niego uczył :-)
T.

Data: 2018-11-27 10:29:43
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
Kiedyś był przepis, że poza terenem zabudowanym przed podjęciem manewru wyprzedzania należy użyć sygnału dźwiękowego.

We mgle

Nie - zawsze. Poszukam gdzieś tego kodeksu - to z lat 60. Mój tata się z niego uczył :-)
T.

Par. 23 ust. 4 Rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 1 października 1962 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych, Dz.U. 1962 nr 61 poz. 295:

"O zamiarze wyprzedzenia na drodze poza obszarem zabudowanym kierujący pojazdem powinien zawczasu ostrzec w skuteczny sposób znajdującego się przed nim użytkownika drogi [...]".

Więc chyba można jeszcze światłami.

Data: 2018-11-27 17:20:21
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ptj2q4$3g5$1@node2.news.atman.pl...
Kiedyś był przepis, że poza terenem zabudowanym przed podjęciem manewru wyprzedzania należy użyć sygnału dźwiękowego.


Par. 23 ust. 4 Rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 1 października 1962 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych, Dz.U. 1962 nr 61 poz. 295:

"O zamiarze wyprzedzenia na drodze poza obszarem zabudowanym kierujący pojazdem powinien zawczasu ostrzec w skuteczny sposób znajdującego się przed nim użytkownika drogi [...]".
Więc chyba można jeszcze światłami.

Kierunkowskazy juz wtedy byly, czy niekoniecznie ?

J.

Data: 2018-11-27 23:11:14
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
Par. 23 ust. 4 Rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 1 października 1962 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych, Dz.U. 1962 nr 61 poz. 295:

"O zamiarze wyprzedzenia na drodze poza obszarem zabudowanym kierujący pojazdem powinien zawczasu ostrzec w skuteczny sposób znajdującego się przed nim użytkownika drogi [...]".
Więc chyba można jeszcze światłami.

Kierunkowskazy juz wtedy byly, czy niekoniecznie ?

A lusterka?

;)

Data: 2018-11-28 01:15:47
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Dnia Tue, 27 Nov 2018 23:11:14 +0100, Uncle Pete napisał(a):
Par. 23 ust. 4 Rozporządzenia Ministrów Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z dnia 1 października 1962 r. w sprawie ruchu na drogach publicznych, Dz.U. 1962 nr 61 poz. 295:

"O zamiarze wyprzedzenia na drodze poza obszarem zabudowanym kierujący pojazdem powinien zawczasu ostrzec w skuteczny sposób znajdującego się przed nim użytkownika drogi [...]".
Więc chyba można jeszcze światłami.

Kierunkowskazy juz wtedy byly, czy niekoniecznie ?

A lusterka?
;)

Sluszna uwaga. W tymze rozporzadzeniu obowiazkowe sa i lusterko i
kierunkowskazy. Ale czy wszystkie stare samochody mialy ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_508

tylko jeden lusterko ma, ale czy fabryczne ?
stop - mogl miec wewnetrzne, zewnetrze nie byly obowiazkowe No i nie tylko samochody jezdzily po drogach.


J.

Data: 2018-11-28 13:58:24
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
Sluszna uwaga. W tymze rozporzadzeniu obowiazkowe sa i lusterko i
kierunkowskazy. Ale czy wszystkie stare samochody mialy ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_508

tylko jeden lusterko ma, ale czy fabryczne ?
stop - mogl miec wewnetrzne, zewnetrze nie byly obowiazkowe

No i nie tylko samochody jezdzily po drogach.

Nadal po drogach jeżdżą dziwne pojazdy, zwłaszcza na wsi, bez kierunkowskazów i lusterek, a czasami nawet bez świateł...

Nie wiem, czy na początku lat 60. wszystkie samochody w Polsce miały kierunkowskazy i lusterka (byłem wtedy za młody i w ogóle mieszkałem w innym kraju), chodziło mi o to, że ten z tyłu zamierzający wyprzedzać był zobowiązany w jakiś skuteczny sposób zwrócić na siebie uwagę. Bo nawet jak ten z przodu ma lusterka, to nie parzy w nie bez przerwy. Więc włączenie kierunkowskazu mógł po prostu nie zauważyć.

Data: 2018-11-28 14:37:17
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ptm3df$5o9$1@node1.news.atman.pl...
Sluszna uwaga. W tymze rozporzadzeniu obowiazkowe sa i lusterko i
kierunkowskazy. Ale czy wszystkie stare samochody mialy ?

https://pl.wikipedia.org/wiki/Fiat_508

tylko jeden lusterko ma, ale czy fabryczne ?
stop - mogl miec wewnetrzne, zewnetrze nie byly obowiazkowe

No i nie tylko samochody jezdzily po drogach.

Nadal po drogach jeżdżą dziwne pojazdy, zwłaszcza na wsi, bez kierunkowskazów i lusterek, a czasami nawet bez świateł...

Tylko teraz lusterko jest od lat wymagane, wiec wszystkie samochody maja.
A furmanek juz nie ma ...

Nie wiem, czy na początku lat 60. wszystkie samochody w Polsce miały kierunkowskazy i lusterka (byłem wtedy za młody i w ogóle mieszkałem w

No wlasnie mam pewne watpliwosci - rozporzadzenie co prawda wymaga bezwarunkowo,
to moze musialy dorobic.
Ale furmanki nie musialy.

innym kraju), chodziło mi o to, że ten z tyłu zamierzający wyprzedzać był zobowiązany w jakiś skuteczny sposób zwrócić na siebie uwagę. Bo nawet jak ten z przodu ma lusterka, to nie parzy w nie bez przerwy. Więc włączenie kierunkowskazu mógł po prostu nie zauważyć.

Tylko zauwaz, ze sposob zwrocenia uwagi nie zostal sprecyzowany.
Wiec moze wlaczyl migacz i uwazal, ze zwrocil ?

J.

Data: 2018-11-28 08:28:56
Autor: losspistolss
jak zwykle, material na flame :)
Dawno, dawno temu przed wyprzedzaniem używalo się klaksonu. Jest nawet gdzies na youtube filmik instruktażowy z lat chyba 70tych. W roli kierowniczki aktorka, której głos był głosem Ani z filmu " Daleko od szosy". Ot taka ciekawostka.

Data: 2018-11-30 11:21:52
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik  lostpistollss napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bfa67bbb-53c9-49c9-80f9-b179aaf2614e@googlegroups.com...
Dawno, dawno temu przed wyprzedzaniem używalo się klaksonu. Jest nawet gdzies na youtube filmik instruktażowy z lat chyba 70tych.
W roli kierowniczki aktorka, której głos był głosem Ani z filmu " Daleko od szosy". Ot taka ciekawostka.

A w tym filmie Golas trabil jak wyprzedzal ?

J.

Data: 2018-11-30 12:13:05
Autor: yabba
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 30-11-2018 o 11:21, J.F. pisze:
Użytkownik  lostpistollss napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bfa67bbb-53c9-49c9-80f9-b179aaf2614e@googlegroups.com...
Dawno, dawno temu przed wyprzedzaniem używalo się klaksonu. Jest nawet gdzies na youtube filmik instruktażowy z lat chyba 70tych.
W roli kierowniczki aktorka, której głos był głosem Ani z filmu " Daleko od szosy". Ot taka ciekawostka.

A w tym filmie Golas trabil jak wyprzedzal ?


Filmy Ci się pomyliły.

https://www.filmweb.pl/serial/Daleko+od+szosy-1976-35024

https://www.filmweb.pl/serial/Droga-1973-35986


yabba

Data: 2018-11-30 14:50:10
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik "yabba"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ptr603$i5k$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 30-11-2018 o 11:21, J.F. pisze:
Użytkownik  lostpistollss napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:bfa67bbb-53c9-49c9-80f9-b179aaf2614e@googlegroups.com...
Dawno, dawno temu przed wyprzedzaniem używalo się klaksonu. Jest nawet gdzies na youtube filmik instruktażowy z lat chyba 70tych.
W roli kierowniczki aktorka, której głos był głosem Ani z filmu " Daleko od szosy". Ot taka ciekawostka.

A w tym filmie Golas trabil jak wyprzedzal ?


Filmy Ci się pomyliły.
https://www.filmweb.pl/serial/Daleko+od+szosy-1976-35024
https://www.filmweb.pl/serial/Droga-1973-35986

A slusznie.

Ale to mamy dwa filmy z lat 70-tych, w ktoryms trabia zawsze przy wyprzedzaniu ?

J.

Data: 2018-11-30 01:31:57
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
A furmanek juz nie ma ...

Naprawdę?

http://kozarzewski.org/Photos_PB/Poland/Tomczyce/t3_17.jpg

Zdjęcie zrobione między mazowieckimi wsiami Ługowice i Tomczyce.

Data: 2018-11-30 11:23:08
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ptq0dk$jj$1@node1.news.atman.pl...
A furmanek juz nie ma ...

Naprawdę?
http://kozarzewski.org/Photos_PB/Poland/Tomczyce/t3_17.jpg
Zdjęcie zrobione między mazowieckimi wsiami Ługowice i Tomczyce.

Cud i wyjatek :-P

Teraz predzej zobaczysz wies, gdzie nie ma ani jednego konia.

J.

Data: 2018-11-30 06:27:14
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu piątek, 30 listopada 2018 04:24:24 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:
Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:ptq0dk$jj$1@node1.news.atman.pl...
>> A furmanek juz nie ma ...

>Naprawdę?
>http://kozarzewski.org/Photos_PB/Poland/Tomczyce/t3_17.jpg
>Zdjęcie zrobione między mazowieckimi wsiami Ługowice i Tomczyce.

Cud i wyjatek :-P

Teraz predzej zobaczysz wies, gdzie nie ma ani jednego konia.



U mnie jest ciekawie. Konie sa ale tylko przypadkiem bo stadnina dosyc slawna jest. Ale wokolo wsie ani jednego nie maja.
A w mojej juz tez krow nie ma. Ale za to sa lamy czy inne takie "zoofilskie" zwierzaki w tym mini zoo.

Jakis rok temu ostatni dostawca wioskowego mleka krowe zlikwidowal.

A furmanek na drodze nie widzialem juz lata. Smiesza mnie takie suche posty probujace zaklinac rzeczywistosc:

Nie ma furmanek! (w sensie ze sa okropnie niepopularne w kontekscie dyskusji)
Alez sa! (poudawajmy ze przedmowca jest gupi i sie nie zna)


:)

O skali zmian w ostatnim czasie niech swiadczy fakt ze w mojej wsi nie ma juz nawet swin.

A moj ojciec zostal przez mnie wyleczony z ich chodowli jak mu pokazalem wartosc opalowa zboza. Porownalem mu jego uzysk w procesie zebrania zboza, wykarmienia swin, ich sprzedazy i czesciowego przetworzenia wlasnego z kosztem miesa ze sklepu i zysku finansowego oraz kosztu wegla jaki za te pieniadze kupi.

Wyszlo ze jakby palil zbozem to by wyszedl na to samo.

Dlugo trybil az zrozumial jak powalony jest swiat ze oplaca sie palic zboze zamiast z niego chleb robic.

Tak zmienil sie swiat.

Data: 2018-11-30 17:07:20
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Użytkownik  sczygiel napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:26a0ae91-f63a-4784-a2fa-69c8b7337711@googlegroups.com...
O skali zmian w ostatnim czasie niech swiadczy fakt ze w mojej wsi nie ma juz nawet swin.

A moj ojciec zostal przez mnie wyleczony z ich chodowli jak mu pokazalem wartosc opalowa zboza. Porownalem mu jego uzysk w procesie zebrania zboza, wykarmienia swin, ich sprzedazy i czesciowego przetworzenia wlasnego z kosztem miesa ze sklepu i zysku finansowego oraz kosztu wegla jaki za te pieniadze kupi.

Wyszlo ze jakby palil zbozem to by wyszedl na to samo.

Tak to jakos pare lat temu bylo.
Taki znajomy malorolny ... no zebral troche tego zboza, ale jak uslyszal o kolejkach i cenie, to zboze poszlo do pieca.

Ale od tego czasu ponoc zboze podrozalo.

Dlugo trybil az zrozumial jak powalony jest swiat ze oplaca sie palic zboze zamiast z niego chleb robic.
Tak zmienil sie swiat.

Ale pocieszajce, ze mozna wegiel zastapic zbozem :-)

P.S. Co sie teraz dzieje - jedni mowia, ze jablka w skupie po 10 gr i sie nie oplaca zbierac, a w sklepach coraz drozsze - 2 zl, 2.50 ...

J.

Data: 2018-11-30 10:17:46
Autor: sczygiel
jak zwykle, material na flame :)
W dniu piątek, 30 listopada 2018 10:08:29 UTC-6 użytkownik J.F. napisał:

P.S. Co sie teraz dzieje - jedni mowia, ze jablka w skupie po 10 gr i sie nie oplaca zbierac, a w sklepach coraz drozsze - 2 zl, 2.50 ...



Z tymi jablkami to troche jak z tym szwedzkim filmem pornograficznym.

Jablka deserowe (te po 2,50 w sklepie) to inny rodzaj od jablek przemyslowych (tych po 10gr w skupie).

Jakby te przemyslowe dalo sie ludziom sprzedac za 50-70groszy to mysle ze bez problemu by sie chetni znalezli. Ale w praktyce to nikt takich nie chce bo i slabo sie je przechowuje i nie sa zbyt ladne i pewnie jeszcze pare problemow by sie pojawilo po ich kupnie.

Zeby zaplacic czlowiekowi dniowke (150pln powiedzmy) za stanie na targu trzeba by sprzedac 300kg jablek. Na dzien. Za te 50groszy.

Slabo to widze.

Data: 2018-12-01 10:14:34
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
Cud i wyjatek :-P

Teraz predzej zobaczysz wies, gdzie nie ma ani jednego konia.

Tu wszystko jest. I ciągnik Zetor sąsiada rocznik 1957, i jakiś młodzieniec zasuwający klimatyzowanym Deerem ))

Data: 2018-11-30 11:36:28
Autor: T.
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 2018-11-30 o 01:31, Uncle Pete pisze:
A furmanek juz nie ma ...

Naprawdę?

http://kozarzewski.org/Photos_PB/Poland/Tomczyce/t3_17.jpg

Zdjęcie zrobione między mazowieckimi wsiami Ługowice i Tomczyce.


A tu wersja hipsterska:
:-)

http://www.zwiedzaniewkrakowie.pl/dorozki-w-krakowie/

T.

Data: 2018-12-01 10:11:28
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
A tu wersja hipsterska:
:-)

http://www.zwiedzaniewkrakowie.pl/dorozki-w-krakowie/

U nas na Mazowszu to nadal narzędzie pracy ))

Data: 2018-11-30 11:55:02
Autor: Michał Jankowski
jak zwykle, material na flame :)
W dniu 30.11.2018 o 01:31, Uncle Pete pisze:
A furmanek juz nie ma ...

Naprawdę?

http://kozarzewski.org/Photos_PB/Poland/Tomczyce/t3_17.jpg

Zdjęcie zrobione między mazowieckimi wsiami Ługowice i Tomczyce.


.... 10 lat temu...

   MJ

Data: 2018-12-01 10:10:18
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
... 10 lat temu...

Nadal jeżdżą, tylko przestałem im robić zdjęcia. A sąsiad ma ciągnik Zetor rocznik 1957, też nadal na chodzie. I stale słyszę charakterystyczne odgłosy furmanki i tego ciągnika.

Data: 2018-12-01 10:26:08
Autor: J.F.
jak zwykle, material na flame :)
Dnia Sat, 1 Dec 2018 10:10:18 +0100, Uncle Pete napisał(a):
... 10 lat temu...

Nadal jeżdżą, tylko przestałem im robić zdjęcia. A sąsiad ma ciągnik Zetor rocznik 1957, też nadal na chodzie. I stale słyszę charakterystyczne odgłosy furmanki i tego ciągnika.

Ale konia ma ?

Bo w ciagniku chyba ma lusterka, to ostrzec go mozna migaczem.

J.

Data: 2018-12-01 11:04:35
Autor: Uncle Pete
jak zwykle, material na flame :)
Ale konia ma ?

Bo w ciagniku chyba ma lusterka, to ostrzec go mozna migaczem.

Konia nie ma, furmanka należy do kogoś innego. Ale w tych okolicach koni jest sporo, jest kilka stadnin. Ciągnik sąsiada żadnych lusterek nie ma, nawet świateł z tyłu. Podejrzewam, że ostatni przegląd miał jeszcze za komuny.

jak zwykle, material na flame :)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona