po raz kolejny zajumali mi kamerę z auta. No i szyby szkoda.

Niesamowite. Mam kumpla, któremu w Szczecinie to też się przytrafiło lecz traktowałem to jako opowieść na zasadzie "za 7-ma górami...". Sam parkuję auto w 3mieście w różnych miejscach. Mam kamery od wielu lat. Obecnie mam nawet dwie (sprzężone ze sobą) lecz nigdy taki scenariusz mi się nie przytrafił. Zresztą w chwili obecnej aby ukraść obie kamery, zasilanie i łączące je przewody, złodziej musiałby podsufitkę zdemontować a potem i tak dorabiać zdewastowane kable i urządzenia.

Z czystej ciekawości spytam: gdzie zapanowała moda na kradzież kamer?

Jak instalujesz kamerę, że jest sens jej kradzież? Zapalniczka i kabelek? Jeśli tak, to może warto zmienić obyczaj? Ja to robię tak, że kamery podłączone są krótkimi kabelkami z podsufitką. Do tego mają dedykowane złącza. Bez infrastruktury są bezużyteczne.

--
Pozdrawiam,
Marek

W dniu 2019-07-22 o 23:38, Marek S pisze:

Jak instalujesz kamerę, że jest sens jej kradzież? Zapalniczka i kabelek? Jeśli tak, to może warto zmienić obyczaj? Ja to robię tak, że kamery podłączone są krótkimi kabelkami z podsufitką. Do tego mają dedykowane złącza. Bez infrastruktury są bezużyteczne.

Ale jeśli kamera jest w samochodzie (bo to rozumiem przyciąga złodzieja),
to o tym, że sprzęt jest bezużyteczny złodziej się dowie później a kamery i szyby i tak nie ma, więc jakie to jest zabezpieczenie?

W dniu 2019-07-23 o 09:33, cef pisze:

Ale jeśli kamera jest w samochodzie (bo to rozumiem przyciąga złodzieja),
to o tym, że sprzęt jest bezużyteczny złodziej się dowie później a kamery i szyby i tak nie ma, więc jakie to jest zabezpieczenie?

Dlatego trzeba wybrać model i sposób mocowania jak najmniej rzucający się w oczy. Duży ekran na przyssawce z wiszącym kablem KUSI ;-)

z

PS. No to muszę też przemyśleć mocowanie mojej kamery cofania. Trzeba wypruć kawał blachy w tylnej klapie. Chodzi przecież o całe 70 zł ;-)

W dniu 2019-07-23 o 09:33, cef pisze:

Ale jeśli kamera jest w samochodzie (bo to rozumiem przyciąga złodzieja),
to o tym, że sprzęt jest bezużyteczny złodziej się dowie później a kamery i szyby i tak nie ma, więc jakie to jest zabezpieczenie?

Zabezpieczenie? Ja przecież niczego nie zabezpieczałem! Zwyczajnie nigdy mi się nie przytrafiło by ktoś chciał takie rzeczy kraść. Zdarzało mi się wiele razy zostawić dodatkowo smartfon przypięty do szyby gdy wybierałem się na zakupy i też nic...

--
Pozdrawiam,
Marek

On 2019-07-23 21:41, Marek S wrote:

W dniu 2019-07-23 o 09:33, cef pisze:

Ale jeśli kamera jest w samochodzie (bo to rozumiem przyciąga złodzieja),
to o tym, że sprzęt jest bezużyteczny złodziej się dowie później a kamery i szyby i tak nie ma, więc jakie to jest zabezpieczenie?

Zabezpieczenie? Ja przecież niczego nie zabezpieczałem! Zwyczajnie nigdy mi się nie przytrafiło by ktoś chciał takie rzeczy kraść. Zdarzało mi się wiele razy zostawić dodatkowo smartfon przypięty do szyby gdy wybierałem się na zakupy i też nic...

Cabrio sobie kup :-)

W dniu 2019-07-23 o 22:34, kk pisze:

Cabrio sobie kup :-)

Wtedy chyba wreszcie by mnie okradli :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

On 2019-07-25 19:01, Marek S wrote:

W dniu 2019-07-23 o 22:34, kk pisze:

Cabrio sobie kup :-)

Wtedy chyba wreszcie by mnie okradli :-D

Wątpię, nie jesteś z tych pechowych :-)

W dniu 22-07-2019 o 23:38, Marek S pisze:

Jak instalujesz kamerę, że jest sens jej kradzież? Zapalniczka i kabelek? Jeśli tak, to może warto zmienić obyczaj? Ja to robię tak, że kamery podłączone są krótkimi kabelkami z podsufitką. Do tego mają dedykowane złącza. Bez infrastruktury są bezużyteczne.

Tyle że taka operacja kosztuje więcej niż kamera g1w.

W dniu 2019-07-23 o 18:24, Cavallino pisze:

Tyle że taka operacja kosztuje więcej niż kamera g1w.

....ale dolicz koszt szyby pomnożony przez kilka przypadków kradzieży, jak pisał kolega. Nie chciałem sugerować przeprowadzki do innej dzielnicy :-)

--
Pozdrawiam,
Marek

Z czystej ciekawości spytam: gdzie zapanowała moda na kradzież kamer?Auto to picasso 2004, celowo wszelkie rysy, wgniotki - nie naprawiane.

hamulce, zbieżność, wahacze, olej - musowo. ale wgnieciony próg... jak mi się lewarek omsknął - nie. Bytom, ciasny parking, akurat przy krzakach miejsce było. kamera G1W, mimo że zapinana na uchwyt DIY na dwóch neodymach - została. Nie ma radia, jest kawałek plexi z gniazdami usb, odbiornikiem bt i wzmacniaczem (nie widać elementów) Rozbili szybę od strony krzaków, wpełzli do środka nie otwierając drzwi. zabrali kamerę, torbę przeterminowanych do połowy zużytych kosmetyków (najemca mieszkania porzucił) i próbowali wymontować fotelik. żona ma "keke" w mózgu więc dla pewności fotelik jest na 8 "trytytkach" więc nie dali rady. Jak dotknęli kamery to neodymy puściły, ale chyba się kapnęli że bez uchwytu nie zadziała i wrócili po uchwyt. wypadł im... zgubiil, w każdym razie leżał pod autem. NIE zabrali pieniędzy  i kluczy ze schowków. działali w dużym stresie, albo od urodzenia mają pół mózgu.
policja znalazła odciski palców... typu rękawiczki wampirki. koniec sprawy.
Mnie to kosztowało tyle: Kamera G1WH 99zł ale muszę zaprojektować nowy uchwyt i zawsze, ale to zawsze będzie chowana. (znaczy pierwsze 2 miesiące). powiercę w kamerze otwory, jaieś druty powystawiam zeby była szpetna. Pojechałem kupić szybę -10km. Mimo że umówiony, szyba była nie wyjęta z auta. zaczęli wyjmować - pękła. pojechałem po kolejną - 25km, w deszczu z folią w oknie. hałas przepotężny. szyba kosztowała 30zł. zaczęliśmy ją z synem wkładać u sprzedawcy na parkingu. zaraz pracownicy poznikali. mówię do syna: teraz stoją z telefonami i nagyrwają film, o tym jak to dwa ciołki kupili szybę i od razu ją rozbili podczas wkładania na siłę. ale honor uratowany. szyba dała się zamontować w 15 minut. duma nas rozpierała w drodze powrotnej i cały czas zachwycaliśmy się ciszą.
ToMasz
PS ze dwa - trzy lata temu też mi taką samą kamerę ukradli. Złapali gościa ale kamery już nie miał