Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   jaki automat do miasta?

jaki automat do miasta?

Data: 2014-05-15 09:18:30
Autor: Robson
jaki automat do miasta?
AMBITION ASG 5D to 37 ty¶.

Co wybraæ?

ASG to nie automat (w klasycznym rozumieniu typu skrzyni), jedynie zmechanizowana skrzynia z dwoma sprzêg³ami. Ju¿ samo to wyklucza auto jako miejskie i ekonomiczne, bo zadaniem ASG jest szybciej zmieniaæ biegi.
W ogóle je¶li chodzi o miejsk± ekonomiê automat przegra z manualem, bo na przejazdach miêdzy ¶wiat³ami nawet nie zapnie lock-upu. Mo¿e najnowsze automaty 7 lub 8-mio biegowe, ale takimi nie je¼dzi³em.
Mojej ¿ony golf 1,9 101KM, skrzynia Jatco JF506E, 5-biegowa, w mie¶cie pali 6-7l ON.
Wybór jest prosty, albo automat i nieziemska wygoda dla kobiet ruszania pod górê i podje¿d¿ania w korkach albo ekonomia.

R

Data: 2014-05-16 07:28:19
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
"Robson" <robson@w.pl> wrote in message news:ll1qn9$i2q$1mx1.internetia.pl...
W ogóle je¶li chodzi o miejsk± ekonomiê automat przegra z manualem,
bo na przejazdach miêdzy ¶wiat³ami nawet nie zapnie lock-upu.

Sk±d to wnosisz?

Data: 2014-05-19 10:15:53
Autor: Robson
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-16 14:28, Pszemol pisze:
"Robson" <robson@w.pl> wrote in message
news:ll1qn9$i2q$1mx1.internetia.pl...
W ogóle je¶li chodzi o miejsk± ekonomiê automat przegra z manualem,
bo na przejazdach miêdzy ¶wiat³ami nawet nie zapnie lock-upu.

Sk±d to wnosisz?

Sk±d wnoszê co? Ekonomiê czy dzia³anie lock-upu?

R

Data: 2014-05-19 12:14:03
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
"Robson" <robson@w.pl> wrote in message news:llcfj2$i8k$1mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-05-16 14:28, Pszemol pisze:
"Robson" <robson@w.pl> wrote in message
news:ll1qn9$i2q$1mx1.internetia.pl...
W ogóle je¶li chodzi o miejsk± ekonomiê automat przegra z manualem,
bo na przejazdach miêdzy ¶wiat³ami nawet nie zapnie lock-upu.

Sk±d to wnosisz?

Sk±d wnoszê co? Ekonomiê czy dzia³anie lock-upu?

Jedno i drugie. Bo torque converter blokuje siê ju¿ przy niskich
prêdko¶ciach i odczujesz straty ekonomiki tylko w korkach...

A co do definitywnego przegrywania automatu z manualem
w mie¶cie to wcale nie jest to takie pewne. Ma³o z³ych kierowców
znasz i pewnie cicho zak³adasz ¿e kierowca z manualem umie
biegi zmieniaæ odpowiednio - tymczasem Twój statystyczny
kierowca bardzo czêsto wypadnie gorzej z ekonomi± jazdy
od automatu bo cz³owiek niestety wcale doskona³y nie jest...
Zw³aszcza osoby które "nie czuj±" silnika lubi± oraæ na 5-6
tysiêcy obrotów jad±c ca³y czas po mie¶cie na dwójce...
A nawet takich zdolnych nie musisz mieæ - czêsto spotykam siê
z obiegow± teori± ¿e "5-tki w mie¶cie w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przera¿enia :-))))

Data: 2014-05-20 10:47:14
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-19 19:14, Użytkownik Pszemol napisał:

SkÄ…d to wnosisz?

Skąd wnoszę co? Ekonomię czy działanie lock-upu?

Jedno i drugie. Bo torque converter blokuje się już przy niskich
prędkościach i odczujesz straty ekonomiki tylko w korkach...

A co do definitywnego przegrywania automatu z manualem
w mieście to wcale nie jest to takie pewne. Mało złych kierowców
znasz i pewnie cicho zakładasz że kierowca z manualem umie
biegi zmieniać odpowiednio - tymczasem Twój statystyczny
kierowca bardzo często wypadnie gorzej z ekonomią jazdy
od automatu bo człowiek niestety wcale doskonały nie jest...
Zwłaszcza osoby które "nie czują" silnika lubią orać na 5-6
tysięcy obrotów jadąc cały czas po mieście na dwójce...
A nawet takich zdolnych nie musisz mieć - często spotykam się
z obiegową teorią że "5-tki w mieście w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przerażenia :-))))

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy
jak ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?
Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg wrzucam przy 90km/h.
I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie mogę tyle jechać.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-20 08:57:07
Autor: masti
jaki automat do miasta?
Dnia pięknego Tue, 20 May 2014 10:47:14 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy jak ty.
Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich okolicznościach
szalejesz na piątce ? Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg
wrzucam przy 90km/h. I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie
mogę tyle jechać.

akurat w moim C-Maxie 5 to siÄ™ wrzuca przy 40-50 :)




--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-05-20 12:44:06
Autor: Marcin N
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-20 10:57, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 20 May 2014 10:47:14 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy jak ty.
Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich okolicznościach
szalejesz na piątce ? Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg
wrzucam przy 90km/h. I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie
mogę tyle jechać.

akurat w moim C-Maxie 5 to siÄ™ wrzuca przy 40-50 :)

Wrzucić to można i przy 30, ale czy to zdrowe?


--
MN

Data: 2014-05-20 10:48:37
Autor: masti
jaki automat do miasta?
Dnia pięknego Tue, 20 May 2014 12:44:06 +0200 osobnik zwany Marcin N
napisał:

W dniu 2014-05-20 10:57, masti pisze:
Dnia pięknego Tue, 20 May 2014 10:47:14 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy jak
ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ? Ja wozidło mam stare i wolne ale
piąty bieg wrzucam przy 90km/h. I niestety nie w mieście, tam nie mam
miejsc gdzie mogę tyle jechać.

akurat w moim C-Maxie 5 to siÄ™ wrzuca przy 40-50 :)

Wrzucić to można i przy 30, ale czy to zdrowe?

tak mówi instrukcja. cholera mnie bierze, bo ledwo ruszę to trzeba wchlować biegami. Dieselek z 6-biegowym manualem to nie jest dobre połaczenie :)



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2014-05-20 12:18:55
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message news:llf4qe$si0$1node2.news.atman.pl...
A nawet takich zdolnych nie musisz mieć - często spotykam się
z obiegową teorią że "5-tki w mieście w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przerażenia :-))))

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy
jak ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?
Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg wrzucam przy 90km/h.
I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie mogę tyle jechać.

I tu masz ilustrację tego o czym pisałem wcześniej :-))))

Radku - jeżdzę po Krakowie praktycznie cały czas na piątce.

Ty lepiej napisz w jakim to mieście nie jestes w stanie osiągnąć
prędkości normalnej dla 5 biegu w większości aut, czyli 40-50km/h.

Widzę że jesteś jednym z tych ludzi z mojego przykładu, co to orzą
silnik na dwójce do 50-60km/h i potem trójka od 60km/h w górę :-))))

Ekonomika Twojej jazdy będzie pewnie dwa razy gorsza niż automatu,
który utrzymuje obroty właśnie tak jak ja je utrzymuje na manualu,
czyli biegi wysokie na tyle aby silnik płynnie jechał w rejonie 2k-3k rpm.

Data: 2014-05-20 20:15:06
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-20 19:18, Użytkownik Pszemol napisał:

A nawet takich zdolnych nie musisz mieć - często spotykam się
z obiegową teorią że "5-tki w mieście w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przerażenia :-))))

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy
jak ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?
Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg wrzucam przy 90km/h.
I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie mogę tyle jechać.

I tu masz ilustrację tego o czym pisałem wcześniej :-))))

Radku - jeżdzę po Krakowie praktycznie cały czas na piątce.

Ty lepiej napisz w jakim to mieście nie jestes w stanie osiągnąć
prędkości normalnej dla 5 biegu w większości aut, czyli 40-50km/h.

W swoim aucie piątkę wrzucam przy 90km/h nie doczytałeś tego ?
I bardzo jestem ciekawy gdzie ty te dane znalazłeś że prędkość
40-50km/h dla większości aut służy do jazdy na 5 biegu ?

Widzę że jesteś jednym z tych ludzi z mojego przykładu, co to orzą
silnik na dwójce do 50-60km/h i potem trójka od 60km/h w górę :-))))

I dzięki swojej głupocie zgubiłeś czwórkę.

Ekonomika Twojej jazdy będzie pewnie dwa razy gorsza niż automatu,
który utrzymuje obroty właśnie tak jak ja je utrzymuje na manualu,
czyli biegi wysokie na tyle aby silnik płynnie jechał w rejonie 2k-3k rpm.

Kiedy ja właśnie jeżdżę tak aby obroty utrzymywały się w zakresie
od 2 do 3 tysięcy.
A skoro przy 2 tysiÄ…cach masz na piÄ…tym biegu 40 do 50km/h
to na jakim biegu jedziesz jak już wyjedziesz z tego Krakowa
i trafisz na autostradÄ™ ?
A może masz tam 9 biegowÄ… skrzyniÄ™ ?  :-)


Pozdrawiam

Data: 2014-05-20 18:33:31
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-20 19:18, Użytkownik Pszemol napisał:

A nawet takich zdolnych nie musisz mieć - często spotykam się
z obiegową teorią że "5-tki w mieście w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przerażenia :-))))

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy
jak ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?
Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg wrzucam przy 90km/h.
I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie mogę tyle jechać.

I tu masz ilustrację tego o czym pisałem wcześniej :-))))

Radku - jeżdzę po Krakowie praktycznie cały czas na piątce.

Ty lepiej napisz w jakim to mieście nie jestes w stanie osiągnąć
prędkości normalnej dla 5 biegu w większości aut, czyli 40-50km/h.

W swoim aucie piątkę wrzucam przy 90km/h nie doczytałeś tego ?

Doczytałem i właśnie się dziwię, że aż tak długo czekasz...

I bardzo jestem ciekawy gdzie ty te dane znalazłeś że prędkość
40-50km/h dla większości aut służy do jazdy na 5 biegu ?

Nie do rozpędzania auta tylko wtedy gdy już osiągnąłeś te 50km/h i chcesz
aby auto się toczyło z tą samą prędkością.

Widzę że jesteś jednym z tych ludzi z mojego przykładu, co to orzą
silnik na dwójce do 50-60km/h i potem trójka od 60km/h w górę :-))))

I dzięki swojej głupocie zgubiłeś czwórkę.

Nie wiem po co te niegrzeczne epitety...
To nie ja zgubiłem czwórkę, to ludzie zarzynający silniki na dwójce i
trójce nie używają wyższych biegów.
Swoją drogą ci ludzie często myślą, że jak wrzucą wyższy bieg to auto
będzie jechać tak szybko że wolą go trzymać na niższym.
Kompletny brak wyczucia pedału gazu...

Ekonomika Twojej jazdy będzie pewnie dwa razy gorsza niż automatu,
który utrzymuje obroty właśnie tak jak ja je utrzymuje na manualu,
czyli biegi wysokie na tyle aby silnik płynnie jechał w rejonie 2k-3k rpm.

Kiedy ja właśnie jeżdżę tak aby obroty utrzymywały się w zakresie
od 2 do 3 tysięcy.
A skoro przy 2 tysiÄ…cach masz na piÄ…tym biegu 40 do 50km/h
to na jakim biegu jedziesz jak już wyjedziesz z tego Krakowa
i trafisz na autostradÄ™ ?
A może masz tam 9 biegowÄ… skrzyniÄ™ ?  :-)

Na autostradzie nie będę jechał przy obrotach 2000rpm. Duże prędkości
sprawiają, że opory ruchu są nieco większe.

Data: 2014-05-20 21:45:05
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-20 20:33, Użytkownik Pszemol napisał:

A nawet takich zdolnych nie musisz mieć - często spotykam się
z obiegową teorią że "5-tki w mieście w ogóle nie potrzebujesz".
Na co ja oczy otwieram ze zdziwienia i przerażenia :-))))

Oj Przemol, Przemol, nikt się tak pięknie nie podkłada rozmówcy
jak ty. Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?
Ja wozidło mam stare i wolne ale piąty bieg wrzucam przy 90km/h.
I niestety nie w mieście, tam nie mam miejsc gdzie mogę tyle jechać.

I tu masz ilustrację tego o czym pisałem wcześniej :-))))

Radku - jeżdzę po Krakowie praktycznie cały czas na piątce.

Ty lepiej napisz w jakim to mieście nie jestes w stanie osiągnąć
prędkości normalnej dla 5 biegu w większości aut, czyli 40-50km/h.

W swoim aucie piątkę wrzucam przy 90km/h nie doczytałeś tego ?

Doczytałem i właśnie się dziwię, że aż tak długo czekasz...

Bo nie widzÄ™ sensu zmiany biegu przy obrotach mniejszych
niż trzy tysiące. A ty widzisz ?

I bardzo jestem ciekawy gdzie ty te dane znalazłeś że prędkość
40-50km/h dla większości aut służy do jazdy na 5 biegu ?

Nie do rozpędzania auta tylko wtedy gdy już osiągnąłeś te 50km/h i chcesz
aby auto się toczyło z tą samą prędkością.

Też bez sensu, poza przypadkami kiedy masz 9 biegów.
A zdaje się że jednak nie masz.

Widzę że jesteś jednym z tych ludzi z mojego przykładu, co to orzą
silnik na dwójce do 50-60km/h i potem trójka od 60km/h w górę :-))))

I dzięki swojej głupocie zgubiłeś czwórkę.

Nie wiem po co te niegrzeczne epitety...

Bo palnąłeś głupotę i zamiast wycofać się z honorem brniesz
dalej. I brniesz głupio.

To nie ja zgubiłem czwórkę, to ludzie zarzynający silniki na dwójce i
trójce nie używają wyższych biegów.

Nie zwalaj na zarzynających silniki to nie oni pisali że na dwójce
jadÄ™ 60km/h tylko ty.

Swoją drogą ci ludzie często myślą, że jak wrzucą wyższy bieg to auto
będzie jechać tak szybko że wolą go trzymać na niższym.
Kompletny brak wyczucia pedału gazu...

Po to są wskaźniki obrotów żeby obserwować i wiedzieć kiedy
bieg zmienić. Na ale fachowcy od jazdy 50km/h na piątce
zdaje siÄ™ takiego nie majÄ….

Ekonomika Twojej jazdy będzie pewnie dwa razy gorsza niż automatu,
który utrzymuje obroty właśnie tak jak ja je utrzymuje na manualu,
czyli biegi wysokie na tyle aby silnik płynnie jechał w rejonie 2k-3k rpm.

Kiedy ja właśnie jeżdżę tak aby obroty utrzymywały się w zakresie
od 2 do 3 tysięcy.
A skoro przy 2 tysiÄ…cach masz na piÄ…tym biegu 40 do 50km/h
to na jakim biegu jedziesz jak już wyjedziesz z tego Krakowa
i trafisz na autostradÄ™ ?
A może masz tam 9 biegowÄ… skrzyniÄ™ ?  :-)

Na autostradzie nie będę jechał przy obrotach 2000rpm. Duże prędkości
sprawiają, że opory ruchu są nieco większe.

To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-20 20:38:14
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Wszyscy się pośmiejemy.

Zaczynamy zjeżdzać na poziom pl.comp.pecet lub pl.soc.polityka wiec ja na
tym powoli zakończę...

Dodam tylko tyle, że dobry kierowca bez patrzenia na wskaźnik obrotów
wyczuje szybko  czy silnik siÄ™ mÄ™czy na za niskich czy też krÄ™ci
niepotrzebnie szybko na za wysokich obrotach.

Dokładne wartości obrotów przy których warto zmieniać biegi będą się
oczywiście zmieniać w zależności od typu silnika, jego mocy i dynamiki czy
też nawet chwilowego obciążenia więc nie ma większego sensu się na ten
temat przekomarzać czy kłócić o 1000rpm w jedną czy drugą stronę.

Późna zmiana biegów i trzymanie silnika na wysokich obrotach daje Ci
oczywiście lepszą dynamikę jazdy, lepsze przyspieszenia ale kosztuje więcej
bo auto pali więcej paliwa i ściera więcej klocków przy częstszym hamowaniu
- no i pogarsza się komfort jazdy bo zwiększa się halas silnika czasem
dochodzą też efekty szarpania całym autem gdy ktoś dodaje/ujmuje gazu za
szybko na niskich biegach.

Każdemu z nas wolno oczywiscie zmieniać biegi w swoim samochodzie kiedy
tylko się mu podoba - nie powielajmy jednak nieprawdziwych mitów na temat
większego zużycia paliwa w automatycznych skrzyniach skoro dużo kierowców
wcale nie umie ekonomicznie jechać autem z ręczną skrzynią biegów i spala i
tak więcej paliwa niż spaliłby w tych samych warunkach automat bo albo
cisną za długo na dwójce-trójce albo unikają w mieście ostatniego biegu z
"overdrive" (4, 5 lub 6 w zależności od skrzynki). Auto tocząc się na stałej prędkości, pokonując niewielkie opory ruchu
tocznego i niewielkie opory powietrza (przy prędkości poniżej powiedzmy
55-60km/h) nie wymaga dużej mocy od silnika i na najwyższym biegu z
overdrive można łatwo zejść z obrotami blisko obrotów na biegu jałowym bez
ryzyka podduszania czy zgaśnięcia silnika. Ale do tego trzeba mieć wyczucie
i mieć obcykaną zmianę biegów w jednym paluszku aby nie mieć problemoów gdy
zajdzie potrzeba na przyspieszenie i konieczna będzie szybka redukcja.
Ktoś, dla którego każda zmiana biegu to udręka, nie umie operować
sprzęgłem, będzie podświadomie jeździł tak, aby jak najmniejszą ilość zmian
biegów wykonywać. I to poskutkuje właśnie opóźnioną zmianą biegów przy
rozpędzaniu auta i unikaniem potem wyższych biegów, zmuszających przecież
do redukcji.

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Data: 2014-05-21 11:09:27
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-20 22:38, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?


Pozdrawiam

Data: 2014-05-21 12:54:35
Autor: Marcin N
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-21 11:09, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-05-20 22:38, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

W moim przy spokojnej jeździe automat wrzuca najwyższy bieg przy ok 50-55 km/h. Ma wtedy około 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

Wystarczy jednak, że przyspieszę lekko i od razu zrzuca a obroty skaczą do ok 2 tys.

--
MN

Data: 2014-05-21 11:33:52
Autor: Piotr Klimek
jaki automat do miasta?
Dnia (Wed, 21 May 2014 12:54:35 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ja najwy¿szy bieg wrzucam przy prêdko¶ci 90km/h maj±c 3 ty¶
obrotów. A jak jest w twoim ma³ym miejskim autku ?

W moim przy spokojnej je¼dzie automat wrzuca najwy¿szy bieg przy ok 50-55 km/h. Ma wtedy oko³o 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

U mnie (benzyna 3.0 220KM) przy spokojnej je¼dzie automat utrzymuje obroty w okolicach
1100-1200 na pi±tym biegu. Gdybym jecha³ manualem to nie chcia³oby mi siê
tak czêsto machaæ dr±¿kiem jak robi to automat. --
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Audi A4B6 3.0 Q

Data: 2014-05-21 12:38:34
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
Piotr Klimek <usenet@USUN_TOklimek.net.pl> wrote:
Dnia (Wed, 21 May 2014 12:54:35 +0200) ktos podajacy sie za Marcin N
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

W moim przy spokojnej jeździe automat wrzuca najwyższy bieg przy ok 50-55 km/h. Ma wtedy około 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

U mnie (benzyna 3.0 220KM) przy spokojnej jeździe automat utrzymuje obroty w okolicach
1100-1200 na piątym biegu. Gdybym jechał manualem to nie chciałoby mi się
tak często machać drążkiem jak robi to automat.

Właśnie to dokładnie miałem na myśli.
Jak się komuś chce, to będzie jeździł jak automat, ale to wymaga wprawy
przy zmianie biegów.
To musi być instynkt, szósty zmysł a nie katorga i strach przed zgrzytaniem
czy paleniem sprzęgła, jak to sie widzi u niektórych.
Jedni to wyczucie mają, innym go brak, i overdrive w mieście nie używają.
I wtedy palą więcej manualem niz pali w tych samych warunkach automat.

Data: 2014-05-21 14:58:52
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-21 14:38, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

W moim przy spokojnej jeździe automat wrzuca najwyższy bieg przy ok
50-55 km/h. Ma wtedy około 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

U mnie (benzyna 3.0 220KM) przy spokojnej jeździe automat utrzymuje obroty w okolicach
1100-1200 na piątym biegu. Gdybym jechał manualem to nie chciałoby mi się
tak często machać drążkiem jak robi to automat.

Właśnie to dokładnie miałem na myśli.
Jak się komuś chce, to będzie jeździł jak automat, ale to wymaga wprawy
przy zmianie biegów.
To musi być instynkt, szósty zmysł a nie katorga i strach przed zgrzytaniem
czy paleniem sprzęgła, jak to sie widzi u niektórych.
Jedni to wyczucie mają, innym go brak, i overdrive w mieście nie używają.
I wtedy palą więcej manualem niz pali w tych samych warunkach automat.

Napiszesz wreszcie o tym swoim samochodzie czy będziesz się
chował za innymi ?


Pozdrawiam

Data: 2014-05-21 12:38:35
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
W dniu 2014-05-21 11:09, RadoslawF pisze:
Dnia 2014-05-20 22:38, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

W moim przy spokojnej jeździe automat wrzuca najwyższy bieg przy ok 50-55
km/h. Ma wtedy około 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

Wystarczy jednak, że przyspieszę lekko i od razu zrzuca a obroty skaczą do ok 2 tys.


I o to właśnie chodzi...

Data: 2014-05-21 15:43:26
Autor: Jakub Witkowski
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-21 12:54, Marcin N pisze:

W moim przy spokojnej jeździe automat wrzuca najwyższy bieg przy ok 50-55 km/h. Ma wtedy około 1500 obrotów. Silnik benzynowy 2.0 143 KM.

I jadÄ…c spokojnie 130km/h masz 3,9 krpm? Przy benzynie 2.0?
Przecież to jest jakiś dramat.

U mnie w takich warunkach jest też dużo: jakieś 3,6 krpm (przy 1.8l) - komfort jest nędzny.
Uważam, że powinno około 3,0. Mocy wystarczy do toczenia. A wyprzedzać mogę na 4-ce.

--
JW

Data: 2014-05-21 14:02:16
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-20 22:38, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Data: 2014-05-21 18:28:09
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-21 16:02, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?


Pozdrawiam

Data: 2014-05-21 16:40:18
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 16:02, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Data: 2014-05-21 19:26:17
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-21 18:40, Użytkownik Pszemol napisał:
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 16:02, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego. W końcu już zostałeś złapany
na mijaniu siÄ™ z prawÄ… w innych tematach i to przez kogoÅ› innego.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-21 18:22:30
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 18:40, Użytkownik Pszemol napisał:
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 16:02, Użytkownik Pszemol napisał:

Czy teraz ma to dla Ciebie, Radku, większy sens?

Nie.
Czytając to zdanie: "bo albo cisną za długo na dwójce-trójce
albo unikają w mieście ostatniego biegu z "overdrive" (4, 5
lub 6 w zależności od skrzynki)."
Można dojść do wniosku że w naszych miastach nie ma ograniczeń
prędkości lub wszyscy mają gówniane miejskie samochodziki
gdzie najwyższy bieg wrzuca się przy 70km/h.
Ja najwyższy bieg wrzucam przy prędkości 90km/h mając 3 tyś
obrotów. A jak jest w twoim małym miejskim autku ?

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

W końcu już zostałeś złapany
na mijaniu siÄ™ z prawÄ… w innych tematach i to przez kogoÅ› innego.

Coś Ci się przyśniło?

Data: 2014-05-21 21:20:59
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-21 20:22, Użytkownik Pszemol napisał:

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

W końcu już zostałeś złapany
na mijaniu siÄ™ z prawÄ… w innych tematach i to przez kogoÅ› innego.

Coś Ci się przyśniło?

Jeśli Kraków leży w innej strefie czasowej to coś mi się przyśniło.
Jeśli leży w tej samej co reszta kraju to zwyczajnie kłamiesz.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-21 19:42:54
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 20:22, Użytkownik Pszemol napisał:

Radku, skąd bierzesz to magiczne 3 tysiące obrotów?
I czy te 3000 stosujesz przy każdej zmianie biegów? Nawet ostatniej, po
osiągnięciu optymalnej prędkości, gdzie auto już nie musi przyspieszać
tylko pokonywać opory ruchu jednostajnego?

Odpowiesz wreszcie na moje pytania ? Dla przypomnienia zacytuje:
"To na jakim biegu i z jaką prędkością będziesz jechał na tej
autostradzie przy 3000rpm ? Ewentualnie podaj obroty na jakich
po tej autostradzie podróżujesz, nie zapominając o prędkości
i biegu. Nie wstydź się napisz. Możesz też dodać jaki to pojazd.
Wszyscy się pośmiejemy."

W moim pojeździe ekonomiczne obroty są do 2k do 3k więc przy
nich przeważnie zmieniam biegi. Kiedy wreszcie poczytam jak to
jest w twoim ?

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

W końcu już zostałeś złapany
na mijaniu siÄ™ z prawÄ… w innych tematach i to przez kogoÅ› innego.

Coś Ci się przyśniło?

Jeśli Kraków leży w innej strefie czasowej to coś mi się przyśniło.
Jeśli leży w tej samej co reszta kraju to zwyczajnie kłamiesz.

Lecz się stary, bo mocno Cie pogrzało.

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago? Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Data: 2014-05-22 13:27:55
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-21 21:42, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

W końcu już zostałeś złapany
na mijaniu siÄ™ z prawÄ… w innych tematach i to przez kogoÅ› innego.

Coś Ci się przyśniło?

Jeśli Kraków leży w innej strefie czasowej to coś mi się przyśniło.
Jeśli leży w tej samej co reszta kraju to zwyczajnie kłamiesz.

Lecz się stary, bo mocno Cie pogrzało.

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

I nie odróżniasz byłem od jestem ?

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago?
Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

Zmieniło by gdybyś napisał że "kiedyś w Krakowie", ale nie napisałeś.

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Ja nic nie pisze na temat twojego stałego miejsca zamieszkania.
Ja przypominam co sam napisałeś o miejscu gdzie przebywasz.
Gdzie mieszkasz nie wiem i niespecjalnie chce wiedzieć.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-22 14:33:58
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-21 21:42, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

Jestes teraz zwyczajnie bezczelny insynuując że gdzieś kłamałem. Po tylu
tłumaczeniach można wnioskować, że celowo i złośliwie usiłujesz mnie
zdyskredytować. Odgrywasz sie za turbinkę, czy co? Takim małym czlowiekiem
jestes?

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

I nie odróżniasz byłem od jestem ?

Kłamiesz - nie napisałem tam nigdzie że jestem teraz w Krakowie.
Czemu kłamiesz?

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago?
Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

Zmieniło by gdybyś napisał że "kiedyś w Krakowie", ale nie napisałeś.

Nie rozmawialiśmy o tym *kiedy* jeździłem tylko *gdzie* jeździłem. Ostatnio
byłem w Krakowie w marcu tego roku i jeździlem autem z manualna skrzynką.
Jaką w tej rozmowie różnice stwarza data jazdy? Żadną. Czemu więc kreujesz
sztuczne problemy i brniesz w zarzuty po takiej ilości wyjaśnień???

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Ja nic nie pisze na temat twojego stałego miejsca zamieszkania.
Ja przypominam co sam napisałeś o miejscu gdzie przebywasz.

Nic nie pisałem o miejscu gdzie aktualnie przebywam!!! To własnie zle
zrozumiałeś: pisalem o miejscu gdzie jezdżę rutynowo po miescie na piatce,
bo o tym byla rozmowa.
Czemu na sile dezinformujesz?

Data: 2014-05-22 21:44:21
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-22 16:33, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

Jestes teraz zwyczajnie bezczelny insynuując że gdzieś kłamałem. Po tylu
tłumaczeniach można wnioskować, że celowo i złośliwie usiłujesz mnie
zdyskredytować. Odgrywasz sie za turbinkę, czy co? Takim małym czlowiekiem
jestes?

Ale nie zaprzeczysz że w pewnym wątku rozmówca (nie ja) zacytował
twoją własną wypowiedź z innego wątku z której wynikało że mijesz
siÄ™ z prawdÄ….

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

I nie odróżniasz byłem od jestem ?

Kłamiesz - nie napisałem tam nigdzie że jestem teraz w Krakowie.
Czemu kłamiesz?

Nigdzie nie napisałeś że w Krakowie byłeś w innym czasie.
Czemu kłamiesz ?

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago?
Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

Zmieniło by gdybyś napisał że "kiedyś w Krakowie", ale nie napisałeś.

Nie rozmawialiśmy o tym *kiedy* jeździłem tylko *gdzie* jeździłem. Ostatnio
byłem w Krakowie w marcu tego roku i jeździlem autem z manualna skrzynką.
Jaką w tej rozmowie różnice stwarza data jazdy? Żadną. Czemu więc kreujesz
sztuczne problemy i brniesz w zarzuty po takiej ilości wyjaśnień???

Ale dziwnym trafem tego nie napisałeś wtedy tylko piszesz teraz
kiedy ktoÅ› zauważyÅ‚ pewnÄ… niezgodność w tym co piszesz.  :-)

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Ja nic nie pisze na temat twojego stałego miejsca zamieszkania.
Ja przypominam co sam napisałeś o miejscu gdzie przebywasz.

Nic nie pisałem o miejscu gdzie aktualnie przebywam!!! To własnie zle
zrozumiałeś: pisalem o miejscu gdzie jezdżę rutynowo po miescie na piatce,
bo o tym byla rozmowa.
Czemu na sile dezinformujesz?

Na siłę to ty dezinformujesz, a może to zwykłe kłamstwo ?
W dalszym ciągu czekam na wyjaśnienie jakim to samochodem i przy
jakich obrotach wrzucasz piątkę przy prędkościach jakie byłeś
łaskaw podać.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-22 21:12:22
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-22 16:33, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

Jestes teraz zwyczajnie bezczelny insynuując że gdzieś kłamałem. Po tylu
tłumaczeniach można wnioskować, że celowo i złośliwie usiłujesz mnie
zdyskredytować. Odgrywasz sie za turbinkę, czy co? Takim małym czlowiekiem
jestes?

Ale nie zaprzeczysz że w pewnym wątku rozmówca (nie ja) zacytował
twoją własną wypowiedź z innego wątku z której wynikało że mijesz
siÄ™ z prawdÄ….

Radku, oczywiscie nie zaprzeczę że zacytował moją wypowiedź, ktorej
najwyraźniej nie zrozumiał. To widzimy wszyscy jednakowo. Kłamstwem
natomiast jest twierdzenie że wynikało z tego co zacytował że mijam się z
prawdÄ….

Tłumaczę Ci to do znudzenia już od dłuższego czasu. Nie rozumiem dlaczego
idziesz w zaparte że powiedziałem coś, czego nie powiedziałem?
Ok, nie zrozumieliśmy się, rozumiem, zdarza się - zostało potem
nieporozumienie wyjaśnione, dlaczego tak mocno zależy Ci na tym aby ciągle
upierać się przy swojej, błednej interpretacji moich słów? Dlaczego tak
bardzo zależy Ci aby mnie na siłę i bezpodstawnie zdyskredytowaćprzez
zarzucanie jakichś wyimaginowanych kłamstw? Przecież to żałosne...

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

I nie odróżniasz byłem od jestem ?

Kłamiesz - nie napisałem tam nigdzie że jestem teraz w Krakowie.
Czemu kłamiesz?

Nigdzie nie napisałeś że w Krakowie byłeś w innym czasie.

A po co miałbym to pisać? Czy to jest pl.news.fanclub.pszemol?? Nie było to
przedmiotem rozmowy!! Coś się tak tego uczepił? Co to za różnica czy jechałem na piątce wczoraj
czy w marcu???

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago?
Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

Zmieniło by gdybyś napisał że "kiedyś w Krakowie", ale nie napisałeś.

Nie rozmawialiśmy o tym *kiedy* jeździłem tylko *gdzie* jeździłem. Ostatnio
byłem w Krakowie w marcu tego roku i jeździlem autem z manualna skrzynką.
Jaką w tej rozmowie różnice stwarza data jazdy? Żadną. Czemu więc kreujesz
sztuczne problemy i brniesz w zarzuty po takiej ilości wyjaśnień???

Ale dziwnym trafem tego nie napisałeś wtedy tylko piszesz teraz
kiedy ktoÅ› zauważyÅ‚ pewnÄ… niezgodność w tym co piszesz.  :-)

A powiedz mi, po co miałem pisać wtedy o tym *kiedy* jeździłem na piątce?
:-)) Rozmawialiśmy przecież o tym *gdzie* jeździłem na tej piątce...

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Ja nic nie pisze na temat twojego stałego miejsca zamieszkania.
Ja przypominam co sam napisałeś o miejscu gdzie przebywasz.

Nic nie pisałem o miejscu gdzie aktualnie przebywam!!! To własnie zle
zrozumiałeś: pisalem o miejscu gdzie jezdżę rutynowo po miescie na piatce,
bo o tym byla rozmowa.
Czemu na sile dezinformujesz?

Na siłę to ty dezinformujesz, a może to zwykłe kłamstwo ?

A może źle się troche czujesz? :-)))

W dalszym ciągu czekam na wyjaśnienie jakim to samochodem i przy
jakich obrotach wrzucasz piątkę przy prędkościach jakie byłeś
łaskaw podać.

Napisałem Ci już o tym kiedy wrzucam piątkę.
I nie wiem czemu mnie pytasz o samochód...
Pożyczam różne auta z wypożyczalni: często jest to Citroen C4, czasem jakiś
mały Hyundai, raz miałem Seata Toledo, raz nową Astrę - a nawet czasem mam
okazję pojeździć Fiatem Panda bo taki akurat jest w rodzinie. Nie są to krążowniki szos ani ścigacze - ot przeciętne auta spotykane na
naszych polskich drogach.

Data: 2014-05-23 09:41:55
Autor: RadoslawF
jaki automat do miasta?
Dnia 2014-05-22 23:12, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

Jestes teraz zwyczajnie bezczelny insynuując że gdzieś kłamałem. Po tylu
tłumaczeniach można wnioskować, że celowo i złośliwie usiłujesz mnie
zdyskredytować. Odgrywasz sie za turbinkę, czy co? Takim małym czlowiekiem
jestes?

Ale nie zaprzeczysz że w pewnym wątku rozmówca (nie ja) zacytował
twoją własną wypowiedź z innego wątku z której wynikało że mijesz
siÄ™ z prawdÄ….

Radku, oczywiscie nie zaprzeczę że zacytował moją wypowiedź, ktorej
najwyraźniej nie zrozumiał. To widzimy wszyscy jednakowo. Kłamstwem
natomiast jest twierdzenie że wynikało z tego co zacytował że mijam się z
prawdÄ….

A co wedle twoich założeń z tego wynikało ?

Tłumaczę Ci to do znudzenia już od dłuższego czasu. Nie rozumiem dlaczego
idziesz w zaparte że powiedziałem coś, czego nie powiedziałem?
Ok, nie zrozumieliśmy się, rozumiem, zdarza się - zostało potem
nieporozumienie wyjaśnione, dlaczego tak mocno zależy Ci na tym aby ciągle
upierać się przy swojej, błednej interpretacji moich słów? Dlaczego tak
bardzo zależy Ci aby mnie na siłę i bezpodstawnie zdyskredytowaćprzez
zarzucanie jakichś wyimaginowanych kłamstw? Przecież to żałosne...

Chyba nie zrozumiałeś tego co czytasz.
Ja twierdzę że nie powiedziałeś czegoś co teraz udajesz że powiedziałeś
a konkretnie że w tym Krakowie jeździłeś w innym terminie.

Pytałeś o moje doświadczenia z jazdy na piątce po mieście - mogłem tu
wymienić sporo różnych miast w których osobiście kierowałem samochodem w
taki sposób. Wbrew temu czego się mozesz blednie domyslac nie siedzę na
dupie w jednym miejscu i byłem tu i tam...

I nie odróżniasz byłem od jestem ?

Kłamiesz - nie napisałem tam nigdzie że jestem teraz w Krakowie.
Czemu kłamiesz?

Nigdzie nie napisałeś że w Krakowie byłeś w innym czasie.

A po co miałbym to pisać? Czy to jest pl.news.fanclub.pszemol?? Nie było to
przedmiotem rozmowy!!

Coś się tak tego uczepił? Co to za różnica czy jechałem na piątce wczoraj
czy w marcu???

Pewnie taka że wczoraj twierdziłeś tez że aktualnie przebywasz
w innej strefie czasowej. Kraków nie jest w innej czyli kłamałeś.

Zmieniłoby coś w sensie mojej wypowiedzi gdybym podał za przykład takiego
miasta Wrocław, Berlin, Pragę, Wiedeń lub Chicago?
Nic by nie zmieniło. Podałem Kraków mimo, że po wszystkich tych miastach
miałem przyjemność pojeździć autem z manualną skrzynką bo sądziłem ze to
najlepszy przykład miasta na polskiej grupie po którym da się z powodzeniem
poruszać na piątce.

Zmieniło by gdybyś napisał że "kiedyś w Krakowie", ale nie napisałeś.

Nie rozmawialiśmy o tym *kiedy* jeździłem tylko *gdzie* jeździłem. Ostatnio
byłem w Krakowie w marcu tego roku i jeździlem autem z manualna skrzynką.
Jaką w tej rozmowie różnice stwarza data jazdy? Żadną. Czemu więc kreujesz
sztuczne problemy i brniesz w zarzuty po takiej ilości wyjaśnień???

Ale dziwnym trafem tego nie napisałeś wtedy tylko piszesz teraz
kiedy ktoÅ› zauważyÅ‚ pewnÄ… niezgodność w tym co piszesz.  :-)

A powiedz mi, po co miałem pisać wtedy o tym *kiedy* jeździłem na piątce?
:-)) Rozmawialiśmy przecież o tym *gdzie* jeździłem na tej piątce...

Po to żeby uniknąć takiej sytuacji jak teraz.

To, że Ty sobie coś ubzdurałeś na ten temat co do mojego stałego miejsca
zamieszkania to już Twój problem, nie mój, więc skończ już z tym stekiem
bzdurnych domysłów bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Ja nic nie pisze na temat twojego stałego miejsca zamieszkania.
Ja przypominam co sam napisałeś o miejscu gdzie przebywasz.

Nic nie pisałem o miejscu gdzie aktualnie przebywam!!! To własnie zle
zrozumiałeś: pisalem o miejscu gdzie jezdżę rutynowo po miescie na piatce,
bo o tym byla rozmowa.
Czemu na sile dezinformujesz?

Na siłę to ty dezinformujesz, a może to zwykłe kłamstwo ?

A może źle się troche czujesz? :-)))

Owszem, jak czytam twoje kłamstwa.

W dalszym ciągu czekam na wyjaśnienie jakim to samochodem i przy
jakich obrotach wrzucasz piątkę przy prędkościach jakie byłeś
łaskaw podać.

Napisałem Ci już o tym kiedy wrzucam piątkę.
I nie wiem czemu mnie pytasz o samochód...

Bo czuje kolejne twoje kłamstwa.


Pozdrawiam

Data: 2014-05-23 10:49:45
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
Dnia 2014-05-22 23:12, Użytkownik Pszemol napisał:

Ja na te pytania odpisałem bardzo szczegółowo i wyczerpująco podsumowałem
temat dotyczący decyzji kiedy zmieniać biegi. Nie czytałeś, że nie
posługuję się przy tej czynności obrotomierzem ani nie przestrzegam
religijnie jakichs wyimaginowanych limitow obrotów?

Teraz odpowiedz na moje pytania dotyczace Twoich magicznych 3000rpm.

Odpowiedzi udzieliłem, ty na temat swojego samochodu jak na razie
nie. Rozumiem ze nie masz żadnego.

To źle rozumiesz.

Chyba jednak dobrze.

Zdecydowanie źle. Zapewniam Cię.

Zapewnienia człowieka złapanego na kłamstwie są g... warte.

Jestes teraz zwyczajnie bezczelny insynuując że gdzieś kłamałem. Po tylu
tłumaczeniach można wnioskować, że celowo i złośliwie usiłujesz mnie
zdyskredytować. Odgrywasz sie za turbinkę, czy co? Takim małym czlowiekiem
jestes?

Ale nie zaprzeczysz że w pewnym wątku rozmówca (nie ja) zacytował
twoją własną wypowiedź z innego wątku z której wynikało że mijesz
siÄ™ z prawdÄ….

Radku, oczywiscie nie zaprzeczę że zacytował moją wypowiedź, ktorej
najwyraźniej nie zrozumiał. To widzimy wszyscy jednakowo. Kłamstwem
natomiast jest twierdzenie że wynikało z tego co zacytował że mijam się z
prawdÄ….

A co wedle twoich założeń z tego wynikało ?

Nic nie wynikało. I w kółko od nowa...
Dobra - ja na tym koncze. Ileż można tłumaczyć?
Skoro do tej pory nie zrozumiałeś to już pewnie nigdy nie zrozumiesz.

Data: 2014-05-23 14:38:43
Autor: Grejon
jaki automat do miasta?
[ciach]

Panowie dajcie sobie po ryju na privie. Chłopak pyta o to jakie auto dziewczynie kupić, a wy sobie dywagujecie kiedy 5tkę wrzucać.

--
Grzegorz Jońca
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2014-05-24 18:23:00
Autor: radar
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-23 14:38, Grejon pisze:

Panowie dajcie sobie po ryju na privie. Chłopak pyta o to jakie auto
dziewczynie kupić, a wy sobie dywagujecie kiedy 5tkę wrzucać.

Aż się bałem ich uspokajać ;)

--
radar

Data: 2014-05-20 21:46:08
Autor: Grejon
jaki automat do miasta?
W dniu 2014-05-20 19:18, Pszemol pisze:

Ty lepiej napisz w jakim to mieście nie jestes w stanie osiągnąć
prędkości normalnej dla 5 biegu w większości aut, czyli 40-50km/h.

Gdybym ja chciał jeździć 50 km/h na 5 biegu to już bym chyba miał silnik do remontu...

--
Grzegorz Jońca
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2014-05-20 14:38:33
Autor: Cavallino
jaki automat do miasta?

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?

Ale w czym problem?
Bo ja 5 tkę mogę włączyć gdzieś koło 50-60 bez protestów ze strony silnika.
W każdym polskim mieście taką prędkość uzyskam.

A zazwyczaj jeżdżę na 6-tce. ;-)

Data: 2014-05-20 12:20:09
Autor: Pszemol
jaki automat do miasta?
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:llfic5$ccv$1node1.news.atman.pl...
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Bardzo chętnie też poczytam w jakim mieście i jakich
okolicznościach szalejesz na piątce ?

Ale w czym problem?
Bo ja 5 tkę mogę włączyć gdzieś koło 50-60 bez protestów ze strony silnika.
W każdym polskim mieście taką prędkość uzyskam.

A zazwyczaj jeżdżę na 6-tce. ;-)

Takich osób jak Radek znam wielu, dlatego śmiem wątpić
w te straszenie że "uuu.... automatu nie kupuj bo więcej pali
niż ze skrzynką manualną". Nie jak ktoś jedzie manualem
i rżnie silnik do 60km/h na dwójce :-)

jaki automat do miasta?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona