| Data: 2010-08-05 14:47:04 | |
| Autor: galex | |
| jaki bidon? | |
|
W dniu 2010-08-05 14:20, mbut pisze:
Powstaje pytanie czy bidon metalowy wydziela również nieprzyjemne Od jakiegoś czasu mam aluminiowy bidon bardzo rowerowej firmy Ćibo ;-). 1l, podwójne ścianki, bez obcych zapachów, ze świetnym niecieknącym zamknięciem, uzupełnionym osłonką. W komplecie jest jeszcze neoprenowy pokrowiec. Prawie ideał;-) - ma tylko jedną wadę: zbyt dużą, jak na tradycyjne koszyki, średnicę. Ale i tak z niego korzystam, jest naprawdę świetny. -- galex |
|
| Data: 2010-08-05 19:38:42 | |
| Autor: biodarek | |
| jaki bidon? | |
|
galex pisze:
1l, podwójne ścianki, bez obcych zapachów, ze świetnym niecieknącym zamknięciem, uzupełnionym osłonką. W komplecie jest jeszcze neoprenowy pokrowiec. Cały litr, no niech mnie! Kiedyś to panie Galex, OIDP, starczało 0,5l na 100km (Toruń - Włocławek - Toruń chociażby :) W tym wieku chce się pić, co nie?* ;) * "W tym wieku" - ostatnio moja ulubiona sekwencja. Często słyszana od lekarzy lub weterynarzy. Może chodzi o XXI wiek i plamy na słońcu :D -- biodarek (pozdrawia z nieodłącznym bukłakiem 2l :) |
|
| Data: 2010-08-05 22:51:11 | |
| Autor: jpogoda | |
| jaki bidon? | |
|
On 5 Sie, 14:47, galex <rowerzy...@op.pl> wrote:
Prawie ideał;-) - ma tylko jedną wadę: zbyt dużą, jak na tradycyjne Wszelki duch! :-) Czyżby powrót na grupę, czy kolejny post za rok? :-) A w temacie. Od lat używam bidonu Isostar dołączonego do puszki ze specyfikiem. Może trafiłem na jakąś dobrą serię, ale napoje nie nabierają żadnego nieprzyjemnego posmaku również na drugi dzień. Kiedyś kupiłem drugi ale ten już śmierdział. -- Jarek Pogoda |
|
| Data: 2010-08-06 22:09:14 | |
| Autor: biodarek | |
| jaki bidon? | |
|
jpogoda pisze:
On 5 Sie, 14:47, galex <rowerzy...@op.pl> wrote: Ej, nie! Ostatnio to chyba pisał 9.06.2010r. Więc wychodzi tak raz na 2 m-ce :) To ostatnio, to nawet wierszem pisał. I nikt go za to nie zlinczował. A mógł ;) -- biodarek |
|