Data: 2012-01-03 21:29:18 | |
Autor: P.B. | |
jaki olej? | |
Dnia Tue, 3 Jan 2012 21:12:53 +0100, MŁ napisał(a):
witam, Musisz uściślić swoje oczekiwania co do oleju w silniku: - jaki budżet przewidujesz na zakup - jakie właściwości oleju są dla Ciebie najważniejsze - jaki jest charakter wykonywanych jazd: miasto, trasa, jakie prędkości - czy jeździsz delikatnie, czy czasem lubisz docisnąć i wygonić pająki z rury wydechowej - jakie paliwo tankujesz, na jakich stacjach, w którym rejonie Polski - jaki kolor butelki preferujesz Poświeć trochę czasu i przygotuj się do jakże ważnego, ale i trudnego tematu jakim jest dobór najlepszego oleju dla Twojego silnika. Pamiętaj, że to inwestycja na lata! -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2012-01-03 21:50:15 | |
Autor: Pan Piskorz | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-03 21:29, P.B. pisze:
to inwestycja na lata! Nie. 10-12 tys. Pewnie kilka miesięcy. P. |
|
Data: 2012-01-04 09:47:34 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-03 21:29, P.B. pisze:Kolega pewnie żartował. Ja mam takie własne uwagi co do oleju: 1) Najważniejszą rzeczą w jakości oleju jest troska o jego poziom w silniku. Silniki psuja się zazwyczaj przy jego braku, bądź niskim poziomie. 2) Reklama oleju jest tak wielka, że często stwarza wrażenie, że olej jest ważniejszy niż ogólny stan techniczny pojazdu. 3) 30 lat temu zimą (-20 st C) maluchy ze sprawnym i naładowanym akumulatorem 43Ah oraz sprawnym rozrusznikiem, zapalały silnik bez problemu, choć olej SELECTOL standardowy, to w tej temperaturze był jak masło. Po chwili olej stawał się płynny, gdyż działa zasada naturalnego obiegu. Gdy zimno - silnik nie potrzebuje chłodzenia - olej gęsty nie przeszkadza. Smarowanie zapewniają resztki oleju z poprzedniego uruchomienia silnika. Teraz są jak smar, więc zanim silnik straci smarowanie - musi minąć kilka minut, a wtedy już pozostały olej będzie miał właściwą temperaturę. Silnik się nagrzewa w ciągu 5 minut- olej się podgrzewa i staje się rzadki- zaczyna smarować i chłodzić. 4) Przy gęstym oleju pompa zębata ma większe ciśnienie i wydajność. 5) Olej syntetyczny jest dużo bardziej szkodliwy chemicznie niż mineralny. Latem niechcący rozlałem trochę oleju syntetycznego na trawie. tego dziadostwa nie dało się zmyć z trawy nawet myjką ciśnieniową. Minęło 5 miesięcy i w tym miejscu trawa się nie odbudowała. Jest spalona. Olej mineralny nie szkodzi trawie w taki sposób. W związku z tym nie zalecam dotykania nawet tego oleju bez rękawiczek gumowych. 6) Ludzie, którzy zalali silnik jakimś droższym olejem, z reguły staja się agresywni, gdy mówi się, że nie potrzebnie. Dodatkowo na wszelkie sposoby starają się udowodnić, że poczyniony wydatek to inwestycja. Niestety, zazwyczaj bez argumentów. 7) W Carrefour Łódź, ul. Komuny jest olej Lotos Clasic za 40 zł za 4 litry na stoisku wyprzedażawym. Kupiłem - jak zwykle najtańszy, dolałem i dojechałem. I tak już od dwudziestu paru lat. Pozdrawiam, S. |
|
Data: 2012-01-04 10:45:50 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 09:47, Sylwester Łazar pisze:
3) 30 lat temu zimą (-20 st C) maluchy ze sprawnym i naładowanym Doskonałe porównanie. Wszak 126p miały mnóstwo hydrauliki w głowicy i ze cztery turbosprężarki. Przebiegi bez remontu też były imponujące, 500kkm najmarniej. 5) Olej syntetyczny jest dużo bardziej szkodliwy chemicznie niż mineralny. Dzięki! Wezmę pod uwagę, jak będę chciał wyhodować na silniku trawnik. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 11:21:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 10:45, DoQ pisze:
W dniu 04-01-2012 09:47, Sylwester Łazar pisze: No dobra, ale stary Passat B3 z silnikiem 1.9TD miał hydraulikę w głowicy i turbosprężarkę. Bez remontu na mineralnym robił te 500kkm. 5) Olej syntetyczny jest dużo bardziej szkodliwy chemicznie niż Wiesz, więcej kosztuje jego wyprodukowanie i jest droższy w utylizacji. Wszystko Ok, jeżeli ludzie go zmieniają po przebiegach podawanych przez producenta (i tak się robi na tzw. Zachodzie), a nie pakują zamiast mineralnego (bo lepiej) i zmieniają tak często jak mineralny. |
|
Data: 2012-01-04 11:35:04 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
zmieniają tak często jak mineralny. A skad masz takie info, ze ludzie tak robia ? Raczej jest na odwrot. sz. |
|
Data: 2012-01-04 12:22:25 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 11:21, Artur Maśląg pisze:
No dobra, ale stary Passat B3 z silnikiem 1.9TD miał hydraulikę Mając "aż" 37KM z litra pojemności. Dzięki! Wezmę pod uwagę, jak będę chciał wyhodować na silniku trawnik.Wiesz, więcej kosztuje jego wyprodukowanie i jest droższy w utylizacji. A jaka jest różnica w kosztach utylizacji przepracowanego mineralnego i syntentycznego? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale zużyty olej zlewa się do jednej "beczki" niezależnie od jego gatunku. Wszystko Ok, jeżeli ludzie go zmieniają po przebiegach podawanych przez Skąd masz dane jak się wymienia oleje 'na Zachodzie' ? mineralnego (bo lepiej) i zmieniają tak często jak mineralny. No to teraz pytanie - jeśli ktoś zamiast mineralnego zaczął lać syntetyczny to o ile może wydłużyć okres między wymianami i na jakiej podstawie jest to wyliczone? -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 11:39:58 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Zaraz sie dowiesz, ze to nie ma znaczenia a silniki sie wcale nieNo dobra, ale stary Passat B3 z silnikiem 1.9TD miaĹ hydraulikÄ zmienily od tego czasu. Tak mu sie tylko powiedzialo... Z sufitu. Wyliczasz z sufitu. Na syntetycznym mozna sobie jedynie pozwolic na dluzsze (w sensie czasu) uzytkowanie oleju, bo nie starzeje sie tak jak mineralny ktory by wypadalo raz na rok wymienic. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 13:35:05 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 12:22, DoQ pisze:
(...) Mając "aż" 37KM z litra pojemności. Znajdziesz bez problemu silniki z dużo większym przelicznikiem. Przy okazji dodam (o czym pewnie wiesz), że oleje mineralne nie kończą się na 15W40 z tego samego kartonu co np. Bartek. A jaka jest różnica w kosztach utylizacji przepracowanego mineralnego i To przecież oczywiste - jak mechanik ma niby stwierdzić co spuszcza z samochodu? Po smaku? Skąd masz dane jak się wymienia oleje 'na Zachodzie' ? Z doświadczenia. No to teraz pytanie - jeśli ktoś zamiast mineralnego zaczął lać Zasadniczo nie może (nie powinien), ponieważ o tym decyduje producent/konstrukcja silnika itd. Oczywiście wolno mu, ale to zbytek szczęścia. Żeby nie było - ja nie neguję zalet olejów syntetycznych jako takich i nikogo nie zamierzam przekonywać do przechodzenia na mineralne. Neguję jednak sensowność przechodzenia w ciemno z mineralnego (czy półsyntetyka) na syntetyczny w przypadku gdy producent nie przewidział stosowanie większych okresów między wymianami, czy też ich skracaniu, bo "ma być" lepiej. |
|
Data: 2012-01-04 14:06:52 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 13:35, Artur Maśląg pisze:
Mając "aż" 37KM z litra pojemności.Znajdziesz bez problemu silniki z dużo większym przelicznikiem. Ale po co mam szukać jakichś dziwnych jednostek, skoro aktualnie duża część ma 75KM z litra i więcej? A jaka jest różnica w kosztach utylizacji przepracowanego mineralnego iTo przecież oczywiste - jak mechanik ma niby stwierdzić co spuszcza Za to np. piec na olej przepracowany rozróżnia go wyśmienicie zwiększając koszty utylizacji? Skąd masz dane jak się wymienia oleje 'na Zachodzie' ?Z doświadczenia. Pracowałeś w serwisie na zachodzie? Czy wymieniłeś tam raz olej przy okazji? Żeby nie było - ja nie neguję zalet olejów syntetycznych jako Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) zalecają oleje syntetyczne. Dlatego nie wiem skąd się wziął problem z przechodzeniem z mineralnego na syntetyk. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 13:14:52 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Dyskutujesz z kims kto nie ma pojecia czym sie rozni olej mineralny odTo przecieĹź oczywiste - jak mechanik ma niby stwierdziÄ co spuszcza syntetycznego (w sensie budowy). -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 14:37:54 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 14:06, DoQ pisze:
(...) Ale po co mam szukać jakichś dziwnych jednostek, skoro aktualnie duża Czy ja wiem, czy taka duża? Zresztą piszesz "aktualnie". Za to np. piec na olej przepracowany rozróżnia go wyśmienicie Cóż, zdaje się, że olej przepracowany jest odpadem niebezpiecznym i taki piec zdaje się jest dopiero na końcu możliwości unieszkodliwiania takiego odpadu. A gdzie oczyszczanie, re-refinacja, recycling itd.? Pracowałeś w serwisie na zachodzie? Czy wymieniłeś tam raz olej przy W serwisie wprost? Nie. Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) Ekhem - nie bardzo. Dwie dekady to będzie od 1992. Więc nie. Dlatego nie wiem skąd się wziął problem z Zdaje się, że nie tutaj tkwi problem. Ja jedynie oponuję przed stwierdzeniami (w ciemno), że lepszy jest syntetyk itd. Podejrzewam, że odpowiedź na Twoją sugestię dekadową dały by dane o strukturze zużycia olejów na różnych bazach w branży motoryzacyjnej na przestrzeni lat. |
|
Data: 2012-01-04 15:05:15 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) Serio jeszcze w 1992 byly jakies zalecenia, zeby stosowac olej mineralny do aut osobowych ? Daj jakis przyklad, ciekawy jestem. sz. |
|
Data: 2012-01-04 14:10:11 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 14:05, szufla wrote:
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) Pewnie Łada Samara, tudzież Golf MK1 produkowany do dzisiaj w jakimś afrykańskim państwie.. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 15:18:58 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 15:10, kamil pisze:
On 04/01/2012 14:05, szufla wrote: Jasne. |
|
Data: 2012-01-04 14:45:48 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 14:18, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-04 15:10, kamil pisze: No to podaj przykład. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 18:26:09 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 15:05, szufla pisze:
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) Może nie odwracaj pytania - ja odpowiadam na stwierdzenie, że "producenci zalecali syntetyczne od 2 dekad", co nie jest zgodne z rzeczywistością. Doprecyzowując - producenci pojazdów, nie olejów. Daj jakis przyklad, ciekawy jestem. Corolla E10 97", Carina E 94", Mazda 626 GE 96", jakiś Golf III - tak na szybko. Chciałem nawet zrobić zdjęcia z oryginalnych materiałów (niemieckich), ale nie mogę tego teraz znaleźć (śladu nie było po syntetykach). Zresztą Niemcy jakieś 10 lat temu robili testy (nie wiem czy nie sponsorowane :) ) - poczytaj sobie :) http://www.autobild.de/artikel/vergleichstest-motoroel-36485.html Od tego czasu trochę lat minęło i w wielu nowych silnikach raczej nieuzasadnione jest w ogóle używanie olejów innych niż producent zaleca, a ten zaleca syntetyki, ale te nie są zmieniane co 10kkm. (W znakomitej większości typowych samochodów). |
|
Data: 2012-01-04 20:31:16 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 14:37, Artur Maśląg pisze:
Ale po co mam szukać jakichś dziwnych jednostek, skoro aktualnie dużaCzy ja wiem, czy taka duża? Zresztą piszesz "aktualnie". Fakt. 2.0TDI 140-170KM, 1.2TSI 105KM, 1.8TSI 160KM, 1,8T 150-180KM, 2,0HDI 140KM, 2.2HDI 163/170 (teraz 204KM) + cała rzesza 2.0 od 150 do ponad 200KM to tak niespotykane silniki na polskich drogach. Za to np. piec na olej przepracowany rozróżnia go wyśmienicieCóż, zdaje się, że olej przepracowany jest odpadem niebezpiecznym Czyli piece które są sprzedawane są sprzeczne z ekologią? unieszkodliwiania takiego odpadu. A gdzie oczyszczanie, re-refinacja, No więc pytam o różnicę w kosztach - separują ten pomieszany olej i robi rerefinują go na osobnych liniach? Pracowałeś w serwisie na zachodzie? Czy wymieniłeś tam raz olej przyW serwisie wprost? Nie. Czyli nie dowiem się na czym polega to doświadczenie? Bo coś mi się zdaje że "szwagier mówił"... Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami)Ekhem - nie bardzo. Dwie dekady to będzie od 1992. Więc nie. Bo generalnie jest lepszy, dlatego stosuje się go w wysilonych jednostkach. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 15:10:24 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) zalecają oleje syntetyczne.Czyli zmienili zalecenia. Co zrobisz, jak producenci będą zalecać nowy płyn chłodzący o dużo lepszych właściwościach niż aktualnie w cenie 2 krotnie większej? Olej już ze względu na zalecenia jest (przynajmniej) dwukrotnie droższy. Samochody w zasadzie też są dwukrotnie (lub lepiej) droższe w porównaniu do tych sprzed Twoich dwóch dekad. Zadam zatem 2 proste pytania: 1) Jak to jest, że rzekomy postęp techniczny powoduje większe koszty eksploatacji? 2) W związku z tym, że obecny Twój rząd zaleca przejście na emeryturę w wieku 67 lat, zamierzsz się z tym pogodzić? (przecież to tylko(!) 2 latka dużej) S. |
|
Data: 2012-01-04 14:11:58 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 14:10, Sylwester Łazar wrote:
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami)Czyli zmienili zalecenia. Doprawdy? Jakieś przykłady tego samego samochodu droższego dzisiaj dwa razy od wersji z 1992 roku uwzględniając inflację? Golf? Passat? Audi A4? Tylko nie porównuj Poldka Caro z Astonem. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 15:17:20 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 tys.
Ile kosztuje teraz Astra? S. |
|
Data: 2012-01-04 14:20:00 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, Sylwester Ĺazar <info@alpro.pl> wrote:
Opel Astra w salonie przy Politechnice PoznaĹskiej rok ok. 1992 cena 28 tys.A teraz odpowiedz sobie czym sie rozni wspolczesna Astra od tej z 1992? -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 15:25:19 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, Sylwester Łazar <info@alpro.pl> wrote:Lata, mozna zapakować do niej słonia, nie poleci na Dębicach Frigo, ma 2 dodatkowe głośniki i transponder w standardzie, tak jak i regulator do klimy, stoi krócej w korkach, a gdyby się cofnąć w czasie o 20 lat z nową Astrą, to wszystkie 10 studentek z tej Politechniki ustawiałyby się w kolejce, aby je wziąć do "Bałtyku" :-) S. |
|
Data: 2012-01-04 14:29:34 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 14:17, Sylwester Łazar wrote:
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 Bierzesz pod uwagę rynek raczej niezbyt normalny, ale sam się prosiłeś. Teraz kosztuje 61 950PLN. Policzmy więc: http://pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja#Inflacja_w_Polsce Średnia inflacja w latach 1992-2011 wynosi 10% licząc na szybko. http://czytosieoplaca.pl/wplyw-inflacji.html?kwota=61950&lata=20&inflacja=4&oblicz=Oblicz+wynik%21#left Przy stałej rocznej inflacji równej 10,00%, za 20 lat za 61 950,00 zł kupisz tyle, co dzisiaj za 9 208,47 zł. Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj. Masz jeszcze jakieś przykłady? Zajrzyj może do cen z rynków nieco stabilniejszych, jak amerykański czy brytyjski, do tego obydwa cały czas korzystają z własnej waluty zamiast cyrków z Euro. Zdziwisz się pewnie, że te same samochody kosztują dzisiaj mniej przy wielokrotnie lepszym poziomie wyposażenia czy bezpieczeństwa. Coś jeszcze? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 15:04:54 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 14:29, kamil wrote:
> On 04/01/2012 14:17, Sylwester Łazar wrote: >> Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 >> tys. >> Ile kosztuje teraz Astra? > > Bierzesz pod uwagę rynek raczej niezbyt normalny, ale sam się prosiłeś. > > Teraz kosztuje 61 950PLN. Policzmy więc: > > http://pl.wikipedia.org/wiki/Inflacja#Inflacja_w_Polsce > > Średnia inflacja w latach 1992-2011 wynosi 10% licząc na szybko. > > http://czytosieoplaca.pl/wplyw-inflacji.html?kwota=61950&lata=20&inflacja=4&oblicz=Oblicz+wynik%21#left > > > Przy stałej rocznej inflacji równej 10,00%, za 20 lat za 61 950,00 zł > kupisz tyle, co dzisiaj za 9 208,47 zł. > > Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj. > Masz jeszcze jakieś przykłady? > > > Zajrzyj może do cen z rynków nieco stabilniejszych, jak amerykański czy > brytyjski, do tego obydwa cały czas korzystają z własnej waluty zamiast > cyrków z Euro. Zdziwisz się pewnie, że te same samochody kosztują > dzisiaj mniej przy wielokrotnie lepszym poziomie wyposażenia czy > bezpieczeństwa. Mam akurat chwilę czasu, więc z ciekawości sprawdziłem ceny wersji podstawowych w UK: Golf: 1992 - 8,598 (14,530 z inflacją) 2012 - 15,865 Passat: 1992 - 10,998 (18,586 z inflacją) 2012 - 19,305 Clio: 1992 - 6.595 (11,145 z inflacją) 2012 - 8,995 Mondeo: 1993 - 11,815 (19,967 z inflacją) 2012 - 17,795 Punto: 1994 - 7,177 (11,483) 2012 - 10,400 Astra: 1992 - 8,510 (14,381) 2012 - 12,995 Corsa: 1993 - 6,830 (11,132) 2012 - 9,495 Gdzie tu dwukrotność nie wiem, a fakt że w 1992 roku najtańsze wersje miały w porywach podłokietnik i szyby na korbkę już przemilczę z litości. Ceny z parkers.co.uk, gdybyś chciał sprawdzić. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 16:07:14 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 Teraz kosztuje 61 950PLN. Policzmy więc: Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj. Wezwijcie szybko Balcerowicza! Rośnie mu tu konkurencja. Geniusz normalnie, geniusz! Przypomniał mi się kawał. Dwóch forumowiczów p.m.s. spotkało się na zjeździe na Mazurach. Poszli do baru i kupili piwo po 3 zł. Siedzą tak i piją, nagle jeden z nich (nie powiem który) mówi: Ty! U nas piwo jest po 6 zł, to zaoszczędziliśmy 3 zł. No to jeszcze po jednym! Siedzieli tak do rana, aż tu nasz matematyk wyliczył: - Jeżeli będziemy tu jeszcze ze dwa tygodnie, to zaoszędzimy na nowa Astrę! :-) Pozdrawiam S. |
|
Data: 2012-01-04 15:13:56 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, Sylwester Ĺazar <info@alpro.pl> wrote:
Ty tak na powaznie? Wez sobie przypomnij ile moze bylo kupic za 100 zl obojetnie czego a ile mozna kupic teraz (oczywiscie w przeliczeniu na stare zlotowki)... -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 16:10:50 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 15:07, Sylwester Łazar wrote:
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 Ale dojechali tam na Frigo i bez sondy lambda? To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść się do faktów i przedstawić swoje wyliczenia, jeśli łaska. Ja pofatygowałem się i zestawiłem Ci nawet ceny kilku przykładowych modeli 20 lat temu i dzisiaj. Ty na razie poza niczym nie podpartymi tezami niewiele do dyskusji dodałeś. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 16:21:04 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin kamil
To, Ĺźe jesteĹ gĹupi wĹaĹnie udowodniĹes, ale racz przynajmniej odnieĹÄ Ale co Ty gadasz, teraz to nie to co kiedyĹ, kiedy kaĹźdego przodownika pracy staÄ byĹo na luksusowe auto POLONEZ, ktĂłre wytrzymywaĹo milion kilometrĂłw bez remontu smarowane olejem chujawskim, w przeciwieĹstwie do dzisiejszych, trzy razy droĹźszych aut rozpadajÄ cych siÄ po dwĂłch latach eksploatacji! A inflacja w rzeczywistoĹci nie istnieje i jest wymysĹem Balcerowicza i Tuska majÄ cym uzasadniÄ dzisiejszÄ droĹźyznÄ!!! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 16:39:02 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 16:21, to wrote:
begin kamil Ale ty jesteś ignorant, jakbyś czytał Niezależną i oglądał filmy na jutubie, to byś wiedział że Tusk spiskuje z zachodnimi koncernami, żeby polskę wyprzedać. Najpierw nas kupią, a potem będą jeszcze proponować swoje samochody projektowane tak, żeby popsuły się w dwa miesiące po gwarancji. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 18:11:55 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść się do faktów i przedstawić swoje wyliczenia, jeśli łaska. Nie wyzywam Cię kolego, więc proszę: nie rób tego więcej. Niniejszym odnoszę się do faktów: 1) Napisałem: "Samochody w zasadzie też są dwukrotnie (lub lepiej) droższe w porównaniu do tych sprzed Twoich dwóch dekad." oraz "Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 tys." 2) Ty napisałeś: "Teraz kosztuje 61 950PLN."..." Wygląda na to, że ten samochód był wtedy o wiele droższy, niż dzisiaj." ^^^^^^^^^^^^^ Poza tym, podałem cenę z roku 1993, a kolega nawet nie zauważył, że taka cena nie była możliwa w roku 1992. Oczywiście mój błąd - za co przepraszam. To był rok 1995. Ekonomia jest zjawiskiem niezwykle prostym. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie: Jak to jest, że cena samochodów rośnie, ale są coraz tańsze? I teraz: skoro sa coraz tańsze, dlaczego większość tu forumowiczów kupuje używane? Czy dodatnia inflacja jest skutkiem wzrostu poziomu życia, czy zubożenia społeczeństwa? Na przyszłość zachęcam do rzeczowej analizy faktów zamiast niepotrzebnych nerwów. Jako, że temat zboczył już nie na te tory co trzeba, kończę wątek. Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam. Pozdrawiam, S. |
|
Data: 2012-01-04 17:20:29 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Sylwester Ĺazar
I teraz: skoro sa coraz taĹsze, dlaczego wiÄkszoĹÄ tu forumowiczĂłw Rozejrzyj siÄ na ulicach, a potem przypomnij sobie, co tam byĹo w 1995. Czy dodatnia inflacja jest skutkiem wzrostu poziomu Ĺźycia, czy zuboĹźenia Od 1995 przeciÄtna pĹaca wzrosĹa nominalnie blisko piÄciokrotnie (od wspomnianego wczeĹniej 1992 roku ponad dziesiÄciokrotnie). Ale to pewnie teĹź zĹy wskaĹşnik zdaniem ekonomisty Sylwestra. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 21:21:34 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 17:11, Sylwester Łazar wrote:
To, że jesteś głupi właśnie udowodniłes, ale racz przynajmniej odnieść Wiesz wogóle, co to inflacja, czy tak sobie pitolisz dla samego pitolenia? Bo w 1992 roku to zarabiało się w milionach, to dopiero był dobrobyt. A wiesz, że w IV wieku za kilkaset złotych można było wioskę kupić? To jest dowód na to, że kiedyś wioski były tańsze niż dzisiaj! Poza tym, podałem cenę z roku 1993, a kolega nawet nie zauważył, że taka I w jaki sposób to neguje zjawisko inflacji? Ekonomia jest zjawiskiem niezwykle prostym. Jak widać nie dla każdego. Wystarczy sobie odpowiedzieć na pytanie: A jak to jest, że ceny wszystkiego rosną? I teraz: skoro sa coraz tańsze, dlaczego większość tu forumowiczów Bo mieszkają w polsce i ich nie stać, albo po prostu są ciulami i mitomanami hamującymi na 4 metrach w śniegu, więc ich poziom inteligencji uniemożliwia zarobienie na nowy samochód? Czy dodatnia inflacja jest skutkiem wzrostu poziomu życia, czy zubożenia Oświeć mnie może. Na przyszłość zachęcam do rzeczowej analizy faktów zamiast Na przyszłość polecam podawanie faktów. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 16:22:02 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Sylwester Ĺazar
Wezwijcie szybko Balcerowicza! Ja natomiast widzÄ, Ĺźe obok trolla Artura i pewnego wynalazcy wyrĂłsĹ nam na grupie ekonomista Sylwester! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 16:35:48 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Pijesz do nocnych okularow?Wezwijcie szybko Balcerowicza! -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 16:43:17 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin AZ
Pijesz do nocnych okularow? No. A ekonomistĂłw to mamy w zasadzie dwĂłch. Sylwester i koĹ. :-) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 15:53:10 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Sylwester Ĺazar
Opel Astra w salonie przy Politechnice PoznaĹskiej rok ok. 1992 cena 28 Teraz, to sobie z najtaĹsza TatÄ porĂłwnaj. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 16:08:15 | |
Autor: Sebastian Kaliszewski | |
jaki olej? | |
Sylwester Łazar wrote:
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 tys. ROTFL! A jaka była łączna inflacja od 1992 roku? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |
|
Data: 2012-01-04 21:36:21 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
jaki olej? | |
On Wed, 04 Jan 2012 15:17:20 +0100, Sylwester Łazar wrote:
Opel Astra w salonie przy Politechnice Poznańskiej rok ok. 1992 cena 28 tys. W 1992 roku mogła kosztować raczej 280.000.000zł. Uwzględniając inflację (od 1993 roku do dziś), to tamta Astra dziś by kosztowała 140.000zł. Uwzgędniając jeszcze inflację z 1992 roku (44.3%) wyjdzie ponad 200.000zł. Dziś Astrę można kupić taniej. Może inflacja nie jest jakaś bardzo miarodajna jeżeli chodzi o jeden produkt, no ale daje pojęcie. Można szukać innych punktów odniesienia. Przeciętna pensja w 1992 roku to 2935000zł (293.50zł), czyli z tego co piszesz na taką Astrę trzeba było pracować przeciętnie 8 lat. Dziś 8 lat przeciętnego wynagordzenia to 326400zł. No i dzisiejsza Astra pewnie jest bardziej podobna do Opla Vectry z 1992 roku niż do ówczesnej Astry. |
|
Data: 2012-01-04 22:39:54 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, Tomasz Pyra <hellfire@spam.spam.spam> wrote:
Można szukać innych punktów odniesienia. A osiem lat przeciętnego wynagrodzenia minus ośmioletnie wydatki na czynsz i żarcie? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2012-01-04 15:41:56 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) zalecają oleje syntetyczne.Czyli zmienili zalecenia. Gdyby temp w PL nie spadala ponizej 0 to lalbym wode destylowana, zdajesz sobie sprawe, ze to idiotyczne porownania ? A jaki jest za przeproszeniem twoj stosunek do np. opon zimowych ? Uwazasz, ze to zbedny wydatek i jezdzisz caly rok na letnich ? sz. |
|
Data: 2012-01-04 18:38:47 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 14:06, DoQ pisze:
(...) Od przynajmniej dwóch dekad producenci (z niewielkimi wyjątkami) BTW - skoro tak, to skąd w książce gwarancyjnej P407 ma się jak najlepiej Total Quartz 7000 (10W-40), którego to używałem w starym volkswagenowskim 1.9? Owszem, jest zastrzeżenie, że nie w HDI z FAP oraz benzynowym 2.0 180KM, ale dalej działa dobrze z wymianą co 30kkm? |
|
Data: 2012-01-04 20:20:20 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 18:38, Artur Maśląg pisze:
BTW - skoro tak, to skąd w książce gwarancyjnej P407 ma się jak Total 7000 to półsyntetyk a nie syntetyk i dotyczy to tylko niewysilonych silników. volkswagenowskim 1.9? Owszem, jest zastrzeżenie, że nie w HDI z FAP Bzdura. Wymiany co 30.000km obowiązują tylko w 2.0HDi i tylko na Totalu9000, a i tak juz po przekroczeniu 20.000km olej jest tak przepracowany, że potrafi go nadmiernie spalać. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 21:31:24 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 20:20, DoQ pisze:
W dniu 04-01-2012 18:38, Artur Maśląg pisze: Słuchaj, naprawdę myślisz, że ja nie wiem, że 7000 to półsyntetyk? Myślisz, że skąd ten przykład? Przecież to oczywiste, że nie chodziło o syntetyk. A co do niewysilonych - 2,2 160KM benzyna, 2.8 HDI-TDI. volkswagenowskim 1.9? Owszem, jest zastrzeżenie, że nie w HDI z FAP Ciekawe - ja widzę dla wszystkich benzynowych (poza 2.0 180 KM), co 20kkm dla HDI 1,6 i co 30kkm dla HDI od 2.0 w górę. a i tak juz po przekroczeniu 20.000km olej jest tak Twoja prywatna opinia. |
|
Data: 2012-01-04 21:41:41 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 21:31, Artur Maśląg pisze:
Słuchaj, naprawdę myślisz, że ja nie wiem, że 7000 to półsyntetyk? Robert coś słabo podpowiada, może wypił? -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 22:38:51 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 21:41, DoQ pisze:
(...) > Robert coś słabo podpowiada, Daruj, ale co on ma do tego? Ja z nim się spotykam najwyżej towarzysko i niezbyt często. > może wypił? To go zapytaj. |
|
Data: 2012-01-04 23:07:05 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 22:38, Artur Maśląg pisze:
> Robert coś słabo podpowiada, Nie czuje takiej potrzeby :) Ale ciekawy jestem od kiedy tak się interesujesz przeglądami w PSA. Ja nie nie mam fetyszu uczenia się na pamięć książeczek obsługi marki której nie posiadam, choćby Toyoty czy innego Opla. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-05 08:17:56 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 23:07, DoQ pisze:
W dniu 04-01-2012 22:38, Artur Maśląg pisze: Jak nie czujesz, to po co ten wtręt? Ale ciekawy jestem od kiedy tak się interesujesz przeglądami w PSA. Zaraz, zaraz - to już nie można interesować się różnymi rzeczami, w tym jak najbardziej związanymi z tematem? Ja nie nie mam fetyszu uczenia się na pamięć książeczek obsługi Zabawna sugestia - po co się uczyć na pamięć? Wystarczy po nie sięgnąć. Zresztą część rzeczy się pamięta, ot tak zwyczajnie. marki której nie posiadam, choćby Toyoty czy innego Opla. No cóż, skąd wiesz, że aktualnie nie posiadam/nie posiadałem, skoro ten materiał tyczył nie tylko 407, a całego typoszeregu? Zresztą to co napisałeś jest nielogiczne - w jaki sposób w takim razie dokonywać racjonalnych zakupów, skoro wcześniejsze zaznajomienie się ze szczegółami konstrukcji/eksploatacji może być uznane za rzecz delikatnie powiedziawszy zbędną/niewłaściwą? |
|
Data: 2012-01-05 22:59:13 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 05-01-2012 08:17, Artur Maśląg pisze:
No cóż, skąd wiesz, że aktualnie nie posiadam/nie posiadałem, Ok, ja wiem że Ty miałeś już wszystkie możliwe samochody na rynku, dlatego Twoja wiedza opiera się wyłącznie na autopsji. Ale w jaki sposób utylizacja oleju synt. staje się droższa skoro zlewane są w jedno miejsce, czy piece/kotły na przepracowany olej są w Polsce nielegalne i skąd wiadomości że "na Zachodzie" serwisuje się inaczej tego domyślam się już się nie dowiem? -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 10:47:29 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Kolega pewnie żartował. Swietne uwagi, tylko pamietaj, ze nie kazdy jeszcze jezdzi maluchem to primo i secundo olej nie sluzy do wylewania na trawe a juz na pewno ciezko okreslic jakosc stosujac jako miare jego wplyw na trawe ;) Jezdzac kiedys poldkiem tez uzywalem jakiegos taniego 15W40, nawet go uruchomilem przy -30, ale uwierz, nie chcialbys slyszec jak on chodzil przez pierwsze pare minut , az sie balem ze korba bokiem wyjdzie ;) Nie mowie, ze trzeba lac najdrozszy nonstop reklamowany ale przy wysilonych nowoczesnych silnikach wypada isc z duchem czasu i skorzystac z nowych technologii bo chyba nie uzywasz jeszcze 486DX, telefonu na korbke czy ogladasz programy w TV marki Rubin ? I jeszcze ostatnia sprawa to obecnie roznica w cenie jest zadna miedzy jakims sredniej klasy tzw. syntetykiem np. Total quartz 9000 (sprawdz np. na alledrogo) a zwyklym mineralem, ktory zostawia totalny syf w silniku. W zasadzie mozna powiedziec, ze jest to jednorazowy wydatek, wszak nie wymieniasz go co miesiac, przynajmniej wiekszosc uzytkownikow. sz. |
|
Data: 2012-01-04 11:13:17 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 10:47, szufla pisze:
Kolega pewnie żartował. Niewątpliwie. Jezdzac kiedys poldkiem tez uzywalem jakiegos taniego 15W40, nawet go Bzdura. Jeździłem kiedyś poldkiem, passatem, beczką itd. i jakoś praca po uruchomieniu przy -30 wygląda zupełnie normlanie - bez żadnych atrakcji. Jedyny problem to sam start, ale to inna kwestia. Zresztą nie opowiadaj bajek, ponieważ dziwnym trafem samochody z lat 90 w Niemczech były od nowości zalewane mineralnym 15W40 i zero kłopotów. Nie mowie, ze trzeba lac najdrozszy nonstop reklamowany ale przy wysilonych Stosowanie oleju syntetycznego ma sens, jeżeli producent zakłada większe przebiegi miedzy wymianami niż na mineralnym. I jeszcze ostatnia sprawa to obecnie roznica w cenie jest zadna miedzy Syntetyczny jest sporo droższy od połsyntetycznego i dużo bardziej toksyczny dla środowiska. |
|
Data: 2012-01-04 10:18:53 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Artur MaĹlÄ
g
Syntetyczny jest sporo droĹźszy od poĹsyntetycznego i duĹźo bardziej Ja kupuje syntetyczny (w peĹni) zalecany przez producenta za 90 zĹ za 5 litrĂłw. Wydatek rzeczywiĹcie niesamowity, biorÄ c pod uwagÄ caĹkowity koszt eksploatacji samochodu. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 12:55:26 | |
Autor: J.F | |
jaki olej? | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci
Syntetyczny jest sporo droĹźszy od poĹsyntetycznego i duĹźo bardziej Ja kupuje syntetyczny (w peĹni) zalecany przez producenta za 90 zĹ za 5 90zl za 5 litrow ? To jakies straszne gowno musi byc, strach to lac do silnika :-) J. |
|
Data: 2012-01-04 11:58:11 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Pewnie GM Dexos 2, one po tyle chodza - nigdy na tym nie jezdzilem wiecJa kupuje syntetyczny (w peĹni) zalecany przez producenta za 90 zĹ za 5 sie nie wypowiem czy to gowno. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 13:00:41 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 12:58, AZ pisze:
Pewnie GM Dexos 2, one po tyle chodza - nigdy na tym nie jezdzilem wiec GM raczej nie ma własnej rafinerii, więc jest to pewnie coś typowego z rynku. -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 12:08:04 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, DoQ <pawel.doq@gmail.com> wrote:
Raczej tak, tylko w cene nie jest wliczona kampania reklamowa i "marka"Pewnie GM Dexos 2, one po tyle chodza - nigdy na tym nie jezdzilem wiec :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 12:08:32 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, AZ <artur.zabronski@gmail.com> wrote:
Bo co to za marka GM i pochodne :PRaczej tak, tylko w cene nie jest wliczona kampania reklamowa i "marka" -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 13:10:10 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 13:08, AZ pisze:
Raczej tak, tylko w cene nie jest wliczona kampania reklamowa i "marka" ATSD http://www.youtube.com/watch?v=PHZVmyjm9v0 Było też już na PMS. Ale pewnie panowie Kurek & Kamiński sponsorowani byli przez rafinerie... -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 12:58:40 | |
Autor: DoQ | |
jaki olej? | |
W dniu 04-01-2012 12:55, J.F pisze:
90zl za 5 litrow ? To jakies straszne gowno musi byc, strach to lac do GM 5W30 5L kupisz za 75-90PLN -- Paweł |
|
Data: 2012-01-04 13:43:37 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 12:55, J.F pisze:
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci :) |
|
Data: 2012-01-04 19:41:58 | |
Autor: ToM | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 12:55, J.F pisze:
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci Na allegro peĹno takich hitĂłw za 5l baĹkÄ. Np total quartz 5w40. I tylko sĹodkÄ tajemnicÄ sprzedawcy jest co tam w tej baĹce pĹywa... Od oficjalnego dystrybutora Totala taki sam olej jest w cenie ok 140zĹ -- Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329** |
|
Data: 2012-01-04 18:45:14 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin ToM
Na allegro peĹno takich hitĂłw za 5l baĹkÄ. Np total quartz 5w40. I tylko Tak, ASO GM czy Forda na pewno sprzedaje ruski mineraĹ z naklejkÄ "syntetyk" :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 20:25:18 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Na allegro pełno takich hitów za 5l bańkę. Tak ,wszystkie to podrobki. Pewnie Lotosa 5W40 tez podrabiaja :) sz. |
|
Data: 2012-01-04 20:36:13 | |
Autor: ToM | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 20:25, szufla pisze:
Nie twierdzÄ, Ĺźe wszystkie to podrĂłbki, ale jeĹli cena jest kilkanaĹcie pln niĹźsza niĹź z oficjalnych ĹşrĂłdeĹ, to chyba jest siÄ nad czym zastanowiÄ..Na allegro peÂłno takich hitĂłw za 5l baĂąkĂŞ. -- Citroen Berlingo 2.0 HDI RK329** |
|
Data: 2012-01-04 21:18:25 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Nie twierdzę, że wszystkie to podróbki, ale jeśli cena jest kilkanaście pln niższa niż z oficjalnych źródeł, to chyba jest się nad czym zastanowić.. http://www.ceneo.pl/Oleje_silnikowe?se=I2BbepD_64SHZSVQiXbExT_H4ZjbMHZt&gclid=CMqx3fmXt60CFYOEDgodfT9-ng sz. |
|
Data: 2012-01-04 11:33:10 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Bzdura. Jeździłem kiedyś poldkiem, passatem, beczką itd. i jakoś Chopie wez prosze cie daj sobie siana, wlasnie o to uruchomienie i chwile po mi chodzi bo wtedy silnik najbardziej dostaje w p....co ja nie pamietam jak odpalalem ? Jak jestes gluchy to wyglada dla ciebie normalnie. Kup se ten mineral 15W40 i odpalaj przy -30, bedziesz zadowolony, przynajmniej zaoszczedzisz ze 30zl na bance 5L. A i nie zapomnij wczesniej rozpalic ogniska pod miska. sz. |
|
Data: 2012-01-04 10:36:49 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, szufla <brak@emaila.pl> wrote:
Chociaz nie ma wrotki to po "Bzdura." zgaduje, ze to troll Artur ktoryBzdura. JeÂździÂłem kiedyÂś poldkiem, passatem, beczkÂą itd. i jakoÂś wszystko wie najlepiej i wszystko juz widzial. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 11:53:50 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 11:33, szufla pisze:
Bzdura. Jeździłem kiedyś poldkiem, passatem, beczką itd. i jakoś Jedyny problem to sprawny akumulator i układ zasilania, a nie stan samego oleju. I weź nie opowiadaj bajek, bo paski, beczki czy nawet Carina E osiągały setki tysięcy kilometrów bez remontów na oleju mineralnym. Teraz w sumie jedyny zysk to fakt, że olej stawia mniejszy opór przy rozruchu w niskich temperaturach oraz fakt, że ma dużo większy przebieg miedzy wymianami z racji jego specyfiki. Zużycie silnika podobno też mniejsze, ale tak naprawdę o ile? Jak jestes gluchy to wyglada dla ciebie normalnie. Od kiedy stan słuchu ma wpływać na wygląd? Kup se ten Ja rozumiem, że trzeba sobie poprawić samopoczucie z racji używania supersynteków, ale tak drastycznie? A i nie zapomnij wczesniej rozpalic ogniska pod miska. Jasne, szczególnie w osobowym :) Zresztą zupełnie spokojnie można 15W40 zastąpić półsyntetykiem, który zdecydowanie zmniejsza problem z rozruchem w niskich temperaturach. |
|
Data: 2012-01-04 11:03:36 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Artur MaĹlÄ
g
Jedyny problem to sprawny akumulator i ukĹad zasilania, a nie stan Przy jakich przeciÄtnych prÄdkoĹciach obrotu waĹu korbowego? 1500 rpm? Ja rozumiem, Ĺźe trzeba sobie poprawiÄ samopoczucie z racji uĹźywania Ale po co kupowaÄ duĹźo chujowszy olej ktĂłry kosztuje praktycznie tyle samo? Jakie to ma racjonalne wytĹumaczenie? -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 11:14:19 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Nie dal sie wydymac przez branze olejowa! -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 11:27:45 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin AZ
Nie dal sie wydymac przez branze olejowa! A jego silnik wyglÄ da pewnie tak: http://tiny.pl/hjd1g Z drugiej strony sÄ tacy, co kupujÄ olej za 300-500 zĹ do stukonnych diesli... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 11:36:36 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Jest smar, jest smarowanie! ;-)Nie dal sie wydymac przez branze olejowa! Ja kupuje do moto Motula za 250 zl ale teraz zaczynam sie powaznie zastanawiac nad mineralnym. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 12:40:14 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin AZ
Ja kupuje do moto Motula za 250 zl ale teraz zaczynam sie powaznie Co on taki drogi? Gdy ostatnio kupowaĹem Motula do "tdika", to wyszedĹ koĹo 150 zĹ za 5 litrĂłw (oryginaĹ). ;) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 12:45:57 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, to <to_usenet@interia.pl> wrote:
Nie wiem czy to to samo jest a sprawdzac nie chce. Motocyklowe muszaJa kupuje do moto Motula za 250 zl ale teraz zaczynam sie powaznie miec JASO MA ze wzgledu na mokre sprzeglo ktore na samochodowych MOZE sie slizgac. A i te ~250 PLN to jest za 4 l :-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 12:39:00 | |
Autor: J.F | |
jaki olej? | |
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci
Nie dal sie wydymac przez branze olejowa! A jego silnik wyglÄ da pewnie tak: Z drugiej strony sÄ tacy, co kupujÄ olej za 300-500 zĹ do stukonnych diesli... Znalezc takich co kupuja cos drogiego zawsze sie da. Pytanie czy maja lepiej od tych co kupili taniej. J. |
|
Data: 2012-01-04 13:50:16 | |
Autor: Artur MaĹlÄ g | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 12:39, J.F pisze:
UĹźytkownik "to" napisaĹ w wiadomoĹci To zdaje siÄ oczywiste :) Pytanie czy maja lepiej od tych co kupili taniej. Nie wiem czy lepiej, ale dodatkowo dochodzi kwestia czy ma to w ogĂłle sens. Znaczy oczywiĹcie to ich wybĂłr i ich prawo (przynajmniej w teorii). |
|
Data: 2012-01-04 13:32:00 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
A jego silnik wygląda pewnie tak: To moze w ogole kolega Maśląg swoj silnik zalewa ŁT-43 :) sz. |
|
Data: 2012-01-04 13:04:48 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin szufla
To moze w ogole kolega MaÂślÂąg swoj silnik zalewa ÂŁT-43 :) Ja myĹlÄ, Ĺźe on wytapia olej z masĹa. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 13:48:07 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 13:32, szufla pisze:
A jego silnik wygląda pewnie tak: A możesz napisać w jakiej temperaturze/warunkach da się "zalać" silnik ŁT-43? |
|
Data: 2012-01-04 14:01:31 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
A możesz napisać w jakiej temperaturze/warunkach da się "zalać" A co mnie to obchodzi. Zajrzyj sobie do karty technicznej jesli masz problem ze stworzeniem odpowiednich warunkow. sz. |
|
Data: 2012-01-04 14:15:50 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 14:01, szufla pisze:
A możesz napisać w jakiej temperaturze/warunkach da się "zalać" Zdaje się, że to nie mój problem, ponieważ to Twój pomysł. |
|
Data: 2012-01-04 13:31:16 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin Artur MaĹlÄ
g
Zdaje siÄ, Ĺźe to nie mĂłj problem, poniewaĹź to TwĂłj pomysĹ. ProponujÄ Ci, ĹźebyĹ w swoich kreatywnych oszczÄdnoĹciach poszedĹ dalej i skorzystaĹ z innego pomysĹu, ktĂłry zaprezentowaĹem juĹź w tym wÄ tku. RadzÄ nabyÄ olej przepracowany w cenie 10 gr za litr (bardziej szczegĂłĹowe informacje kilka wÄ tkĂłw niĹźej) i dla dodatkowej oszczÄdnoĹci zmieszaÄ go z psim moczem w proporcjach 50:50. Skoro nie widaÄ róşnicy, to po co przepĹacaÄ?! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 14:05:21 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
Od kiedy stan słuchu ma wpływać na wygląd? Najwyrazniej malo jeszcze slyszales i widziales :) sz. |
|
Data: 2012-01-04 13:07:57 | |
Autor: AZ | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04, szufla <brak@emaila.pl> wrote:
No wedlug niektorych w silniku wydajacym odglosy jak 50 letniaOd kiedy stan sÂłuchu ma wpÂływaĂŚ na wyglÂąd? sieczkarnia nic powaznego sie nie dzieje, nie wspominajac o tym, ze smarowanie przy rozruchu i zanim wszystko sie rozgrzeje i zlapie wymiar jest krytyczne. -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-01-04 13:15:37 | |
Autor: to | |
jaki olej? | |
begin AZ
No wedlug niektorych w silniku wydajacym odglosy jak 50 letnia Skoro nie widaÄ róşnicy to po co przepĹacaÄ?! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway |
|
Data: 2012-01-04 14:16:33 | |
Autor: Artur Maśląg | |
jaki olej? | |
W dniu 2012-01-04 14:05, szufla pisze:
Od kiedy stan słuchu ma wpływać na wygląd? Zdaje się, że wręcz przeciwnie, co właśnie potwierdzasz. |
|
Data: 2012-01-04 11:46:11 | |
Autor: szufla | |
jaki olej? | |
I jeszcze krotki test :)
Ktory silnik przy odpalaniu przy tych -30 dostaje bardziej w p..., masz do wyboru 1.zalany olejem 15W40 2 zalany olejem 5W40 slucham, umiesz odpowiedziec ? :) sz. |
|
Data: 2012-01-04 11:17:58 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
alledrogo) a zwyklym mineralem, ktory zostawia totalny syf w silniku.Nie wiem co to znaczy, ale dla mnie ważne jest, aby silnik jechał, za to w aucie było odkurzone. W silniku może być dowolny kolor płynów. Nie czuję się lepiej, gdy wyobrażam sobie słomkowy kolor świeżo wlanego oleju do środka aluminiowej puszki. Oczywiście lepiej to wygląda dla mechanika jak ogląda ładne aluminium od środka. Niestety trochę gorzej dla niego jak tego będzie dotykał. To podobnie jak z kompostem. Nikt nie chce tego mieć na ogródku i tym nawozić swoje własne pomidory, bo nie pachnie i nie wygląda. Każdy, chce jeść zdrowe jedzenie, ale woli kupić ładne (nawet niepachnące) pomidory w grudniu, których stan chemiczny to porażka, a azot to najlepsze co mogło im się przytrafić. No ale ten kolor! -- -- . pozdrawiam Sylwester Łazar http://www.alpro.pl http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów i projektowania PCB |
|
Data: 2012-01-04 11:58:01 | |
Autor: kamil | |
jaki olej? | |
On 04/01/2012 09:47, szufla wrote:
Nie mowie, ze trzeba lac najdrozszy nonstop reklamowany ale przy wysilonych Świetna uwaga, ale chyba nie zmieniłeś instalacji elektrycznej w domu, bo kupiłeś nową plazmę i najnowszy komputer? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net |
|
Data: 2012-01-04 10:49:58 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04 09:47, Sylwester Łazar wrote:
Gdy zimno - silnik nie potrzebuje chłodzenia - olej gęsty nie przeszkadza. Bardzo ciekawa teoria. A co sprawiło, że olej rozgrzany do ~90-100C nie spłynał w czasie np. 8h postoju ? Magia jakaś ? 4) Przy gęstym oleju pompa zębata ma większe ciśnienie i wydajność. Owszem ma, ale różnica nie jest jakaś dramatyczna: u mnie 4-bary kontra 1.5. Natomiast lepkość oleju różni się np. 1000 krotnie. 6) Ludzie, którzy zalali silnik jakimś droższym olejem, z reguły staja Daleki jestem od twierdzenia, że oleje niektóre oleje mają magiczne właściwości. Natomiast porównaj wnętrzności silnika użytkowanego np. na oleju mineralnym a syntetycznym. Jeśli zadasz sobie trud i poszukasz wyników testów, stwierdzisz jednak, że różnice są. (To zadanie pozostawiam czytelnikowi ;-) (hint: Four-Ball Wear Test) A różnice te stają się tym bardziej istotne im bardziej ekstremalne warunki pracy silnika - np. wyższa temperatura oleju i większe obciążenie. A czy warto, to już pytanie do użyszkodnika :-) 7) W Carrefour Łódź, ul. Komuny jest olej Lotos Clasic za 40 zł za 4 No i świetnie, jest to Twój świadomy wybór :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|
Data: 2012-01-04 11:28:00 | |
Autor: Sylwester Łazar | |
jaki olej? | |
Bardzo ciekawa teoria. A co sprawiło, że olej rozgrzany do ~90-100C nieNie. Zimą przy 20 stopniowym mrozie, to należy spróbować wylać olej z butelki. Jeżeli wyobrazisz sobie 3 milimetrowy kanalik dłukości 1 metra, z którego ten olej ma wylecieć całkowicie i samoistnie przez szczeliny między panewką a korbowodem, to zadanie dla oleju jest mniej więcej takie, jakby przedszkolakowi zlecić rozwiązanie równania różniczkowego. > 4) Przy gęstym oleju pompa zębata ma większe ciśnienie i wydajność.No jasne nie jest dramatyczna! 1.5 versus 4 To tak samo, jakby Twój samochód palił 15 l/100km, a nagle 40l/100km. Daleki jestem od twierdzenia, że oleje niektóre oleje mają magiczneNo to jesteśmy takiego samoge zdania, a różnimy się tylko tym, że ja wybieram świerzy najtańszy, a kolega pewnie taki średni pólsyntetyk. S. |
|
Data: 2012-01-04 12:18:14 | |
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik | |
jaki olej? | |
On 2012-01-04 11:28, Sylwester Łazar wrote:
Bardzo ciekawa teoria. A co sprawiło, że olej rozgrzany do ~90-100C nieNie. Zimą przy 20 stopniowym mrozie, to należy spróbować wylać olej z A czy zauważysz łaskawie, że po przyjechaniu na miejsce, silnik przez kilka godzin ma temperaturę GRUBO powyżej -20C ? Przez pierwsze 15-30 minut zapewne w okolicy 70-90C, a po kilku godzinach nadal 30-50C. Uważasz, że w tym czasie olej nie jest w stanie spłynąć do miski ? Druga sprawa: wystarczy, że w _JEDNYM_ miejscu nie ma smarowania/poduszki olejowej aby sprawić aby te elementy zaczęły błyskawicznie się żużywać. No jasne nie jest dramatyczna!4) Przy gęstym oleju pompa zębata ma większe ciśnienie i wydajność. Ciśnienie rośnie raptem 2.5 krotnie a lepkość oleju np 1000 krotnie lub więcej ? Potrafisz dostrzec jaki to ma wpływa na ilość przepływajacego oleju ? Daleki jestem od twierdzenia, że oleje niektóre oleje mają magiczneNo to jesteśmy takiego samoge zdania, a różnimy się tylko tym, Ja wybieram olej, który w wypadku danego silnika spełnia przewidziane do dla tego silnika normy oraz możliwie dobre pozostałe parametry (dostępne w TDS) a przy okazji ma dobrą ceną. Konkretną markę mam w głębokim poważaniu. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik |
|