Data: 2018-11-17 13:19:09 | |
Autor: Shrek | |
jaki prostownik | |
W dniu 17.11.2018 o 13:13, Crimi pisze:
Pada mi powoli akumulator Dowolny, pod warunkiem, ze ładuje całkiem rozładowanuy akumulator. Na przykład lidlowe gówno ładuje jak napięcie przekracza bodajże 8 woltów. Jak rozładujesz "do końca" to nie naładujesz. Shrek |
|
Data: 2018-11-17 12:44:50 | |
Autor: Mateusz Viste | |
jaki prostownik | |
On Sat, 17 Nov 2018 13:19:09 +0100, Shrek wrote:
Dowolny, pod warunkiem, ze ładuje całkiem rozładowanuy akumulator. Na A to w ogóle sens jeszcze ładować akumulator który zszedł poniżej 8V? Mateusz |
|
Data: 2018-11-17 14:34:03 | |
Autor: Shrek | |
jaki prostownik | |
W dniu 17.11.2018 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
A to w ogóle sens jeszcze ładować akumulator który zszedł poniżej 8V? Jest - mój dwa razy zszedł tak, że się kontrolki nie świeciły i dalej działa. Shrek |
|
Data: 2018-11-17 22:28:49 | |
Autor: Pszemol | |
jaki prostownik | |
Shrek <1@wp.pl> wrote:
W dniu 17.11.2018 o 13:44, Mateusz Viste pisze: Ja kupiłem Passata, ktory leżał nie używany pod chmurką trzy lata. Conajmniej 3 razy mu zszedł aku do 0V a raz do 6V. Raz na poczatku gdy nie chcial odpalic w zimie, kolega kręcił rozrusznikiem do końca i zostawił bez opieki z zapalonym światełkiem wewnątrz. Potem po dwu latach stania zostal naladowany, auto odpalone, pojeżdzone przez 1/2h. Potem znów rok leżał, aku zero voltów. Ponad rok od tamtego czasu aku odpala tego Passata bez problemu. Pare tygodni temu padł mi alternator, aku znow sie wyladowal do jakis 6-7V. Po naładowaniu działa bez problemów i kręci dużym silnikiem V6 2,8 litra. No ale to jest oryginalny Bosch. Tak wiem, anecdotal evidence :-) |
|
Data: 2018-11-18 00:43:32 | |
Autor: Shrek | |
jaki prostownik | |
W dniu 17.11.2018 o 23:28, Pszemol pisze:
No ale to jest oryginalny Bosch. Akurat mój bosch i to z górnej półki raczej słabo to znosił. Zresztą - bosch jako taki akumulatorów raczej nie robi tylko to zleca. Kiedyś kupiłem samochód, pod czterech latach padła Varta - okazało się że miała 12 lat. Teraz mam Nordstara - polska produkcja nie wiadomo czemu pod dziwną nazwą. Bardzo chwalę - kosztował grosze i działa dłużej od padaki boscha. Shrek |
|
Data: 2018-12-06 06:18:25 | |
Autor: Pszemol | |
jaki prostownik | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:psq933$5fu$2node2.news.atman.pl...
W dniu 17.11.2018 o 23:28, Pszemol pisze: Widać te sprzedawane w USA są lepsze... albo mi się trafił dobry egzemplarz. |
|
Data: 2018-11-17 22:16:02 | |
Autor: Pszemol | |
jaki prostownik | |
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:
On Sat, 17 Nov 2018 13:19:09 +0100, Shrek wrote: Oczywiście. A skąd u Ciebie pomysł że się on nie nadaje? |
|
Data: 2018-11-18 08:02:50 | |
Autor: Mateusz Viste | |
jaki prostownik | |
On Sat, 17 Nov 2018 22:16:02 +0000, Pszemol wrote:
Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote: Z czystej teorii przeczytanej w siakimś PRLowskim "napraw to sam" czy innym "kierowca 126p". Że przy głębokim rozładowaniu coś się dzieje z płytami i akumulator trzeba "regenerować". Szczegółów nie pomnę, a sam praktyki żadnej nie mam bo u mnie akumulatory zawsze działały, a jak przestają to wymieniam. No ale stąd moje zdziwienie że taki dzisiejszy akumulator jeszcze da się odratować. Mateusz |
|
Data: 2018-11-18 22:34:30 | |
Autor: J.F. | |
jaki prostownik | |
Dnia 18 Nov 2018 08:02:50 GMT, Mateusz Viste napisał(a):
On Sat, 17 Nov 2018 22:16:02 +0000, Pszemol wrote: Nadal sie dzieje cos z plytami, ale naladowac sie jeszcze naladuje. Ale czy na dlugo starczy ... Ogolnie akumulatory olowiowe "rozruchowe" nie lubia glebokiego wyladowania. J. |
|
Data: 2018-12-06 05:40:00 | |
Autor: Zenek Kapelinder | |
jaki prostownik | |
W firmie naprawiajacej akumulatory robisz? Mam 60 lat i w zyciu widzialem ze dwa przypadki rozladowania akumulatora do zera. Kilka lat mialem warsztat samochodowy i moje doswiadczenia oraz przemial klientow sa wielokrotnie wieksze niz Twoje. Nic wiarygodniejszy nie jestes jak napiszesz bzdure.
|
|
Data: 2018-12-06 06:20:43 | |
Autor: Pszemol | |
jaki prostownik | |
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1484fjmw36cw6.vi8pyqhd0akn$.dlg40tude.net...
Dnia 18 Nov 2018 08:02:50 GMT, Mateusz Viste napisał(a): To się nazywa zasiarczanienie, czyli pokrycie płyt nieprzewodzącą warstwą siarczków ołowiu - najwyraźniej nowsze aku to lepiej znoszą bo wielokrotnie byłem świadkiem aku rozładowanego do zera (2x w Acurze i >3 razy w Passacie) i nie ma żadnych widocznych problemów, mimo braku jakichkolwiek działań regeneracyjnych: ot, odpalenie auta na kable i jedziemy ładując alternatorem i już. |
|
Data: 2018-12-06 19:17:25 | |
Autor: kk | |
jaki prostownik | |
On 2018-12-06 13:20, Pszemol wrote:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message ...
A kiedy były? W PRLu nie było to kiedy? |
|
Data: 2018-11-18 00:03:43 | |
Autor: Marek S | |
jaki prostownik | |
W dniu 2018-11-17 o 13:44, Mateusz Viste pisze:
A to w ogóle sens jeszcze ładować akumulator który zszedł poniżej 8V? Znam kobitę, która rozładowała akumulator do poziomu, który kontrolek nie zapalał poprzez pozostawienie włączonych świateł przez noc. Zdarzyło się to kilka razy nawet. Akumulator dał się naładować i samochód jeździł potem normalnie. Zapewne pojemność jego spadła ale nic więcej. -- Pozdrawiam, Marek |