Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
  - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
  - dają światło, ktĂłre nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
  - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka, wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm

Thu, 03 Mar 2011 12:18:21 +0100, na pl.rec.dom, LEPEK napisał(a):

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
  - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
  - dają światło, które nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
  - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka, wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Pozdr,

Kazda godna polecenia jesli to osram lub philips... inne podrobki czy firmy
z chin w dyskontowej ofercie jedynie na wlasna odpowiedzialnosc... sam
przerabialem ten temat... zreszta po wielu probach, doszedlem do wniosku ze
i tak najlepiej czuje sie przy zwyklym zarowych swietle, ewentualnie
halogenowym.

Ormianin wrote:

Thu, 03 Mar 2011 12:18:21 +0100, na pl.rec.dom, LEPEK napisał(a):

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
  - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
  - dają światło, które nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
  - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka, wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Pozdr,

Kazda godna polecenia jesli to osram lub philips... inne podrobki czy firmy
z chin w dyskontowej ofercie jedynie na wlasna odpowiedzialnosc... sam
przerabialem ten temat... zreszta po wielu probach, doszedlem do wniosku ze
i tak najlepiej czuje sie przy zwyklym zarowych swietle, ewentualnie
halogenowym.

Święta prawda! Żarowe oświetlenie rządzi! Ewentualnie halogen. Jak chcesz niszczyć wzrok, kupuj świetłowki kompaktowe.

Użytkownik R. P. napisał:

Święta prawda! Żarowe oświetlenie rządzi! Ewentualnie halogen. Jak
chcesz niszczyć wzrok, kupuj świetłowki kompaktowe.

I jeszcze mĂłzg niszczy dodaj...

pzdr
GS

W dniu 2011-03-03 13:37, R. P. pisze:

Święta prawda! Żarowe oświetlenie rządzi! Ewentualnie halogen. Jak
chcesz niszczyć wzrok, kupuj świetłowki kompaktowe.

OK, rozumiem. Załóżmy jednak (zgodnie z tematem), że mnie interesują jedynie świetlówki kompaktowe.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm

Thu, 03 Mar 2011 13:41:29 +0100, na pl.rec.dom, LEPEK napisał(a):

W dniu 2011-03-03 13:37, R. P. pisze:

Święta prawda! Żarowe oświetlenie rządzi! Ewentualnie halogen. Jak
chcesz niszczyć wzrok, kupuj świetłowki kompaktowe.

OK, rozumiem. Załóżmy jednak (zgodnie z tematem), że mnie interesują jedynie świetlówki kompaktowe.

Pozdr,

Najcieplejsze i zblizone do "zarowego" swiatlo daja moim zdaniem tylko
osramy, bez wzgledu na gwint czy budowe swietlowki, sa jednak najdrozsze,
mimo to ich zaleta oprocz temperatury barwowej jest dlugi czas pracy.

Philipsy za to (ale nie te produkowane w Pile) maja bardzej "dzienna" barwe
swiatla i moim zdaniem daja mocniejsze "bielsze" swiatlo, dobre sa do biura
albo do pomieszczen gdzie potrzeba duzo "ogolnego" swiatla.

Jesli do czytania to nie polecam swietlowek, a zwykla biurkowa lampke
halogenowa... Co do innych swietlowek, kiedys mialem cos co sie zwie brillux, kupilem to
bo podobno mialo nie ustepowac tym firmowym, swiatlo dawaly znosne, problem
z tym ze nie wytrzymaly roku. Tanie swietlowki z Aldiego, Lidla czy
Biedronki, lub ikei, praktikera, castroamy, Tesco - o nich mozna zapomniec,
chyba ze maja sluzyc do oswietlania (dlugiego w czasie - bo jesli ma sie
zapalic na 5 min to nie ma sensu wogole tego kupowac) piwnicy, korytarza
lub klatki schodowej, gdzie barwa swiatla nie jest wazna, a tyle aby bylo
widac pomieszczenie...

Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4d6f8c68$1news.home.net.pl...

W dniu 2011-03-03 13:37, R. P. pisze:

Święta prawda! Żarowe oświetlenie rządzi! Ewentualnie halogen. Jak
chcesz niszczyć wzrok, kupuj świetłowki kompaktowe.

OK, rozumiem. Załóżmy jednak (zgodnie z tematem), że mnie interesują jedynie świetlówki kompaktowe.

Przyzwoite świetlówki byy iostatnio w Lidlu. Jak masz Lidl gdzies blisko to podejdz może jeszcze są

Użytkownik LEPEK napisał:

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
- nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
- dają światło, które nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
- będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka,
wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

TeĹź uĹźywam obecnie tylko PhilipsĂłw i Osram
Użytkowałem i dyskontowe i ikeowe. Działały róźnie, w jednym miejscu (żyrandol) przy 4 niby takich samych (razem kupowanych) widać było róźnice w jasności. Powtarzalne to one nie są. Markowe - raczej są OK

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik LEPEK napisał:

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
- nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
- dają światło, które nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
- będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka,
wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

TeĹź uĹźywam obecnie tylko PhilipsĂłw i Osram
Użytkowałem i dyskontowe i ikeowe. Działały róźnie, w jednym miejscu (żyrandol) przy 4 niby takich samych (razem kupowanych) widać było róźnice w jasności. Powtarzalne to one nie są. Markowe - raczej są OK

Cały czas nie rozumiem tego owczego pędu do używania kompaktówek. Toż to reaktywacja reliktu komunizmu jakim była zwykła neonówka... Na dodatek zepsutej świetlówki kompaktowej nie wyciepiesz normalnie do kosza na śmieci, bo zawiera rtęć. A żarówkę można, bo to kawałek metalu i szkła.

Użytkownik "R. P." <robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> napisał w wiadomości news:4d6fa13d$0$2440$65785112news.neostrada.pl...

Cały czas nie rozumiem tego owczego pędu do używania kompaktówek. Toż to reaktywacja reliktu komunizmu jakim była zwykła neonówka... Na dodatek zepsutej świetlówki kompaktowej nie wyciepiesz normalnie do kosza na śmieci, bo zawiera rtęć. A żarówkę można, bo to kawałek metalu i szkła.

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))


--
Pozdrawiam

Krzysiek

Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:33:13 +0100, Kris napisał(a):

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

 To akurat nieprawda.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:126k09cx3xm21.1xt9zmsj3zckd$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 3 Mar 2011 15:33:13 +0100, Kris napisał(a):

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

To akurat nieprawda.

Prądu miesięcznie na samo oswietlenie zuzywasz pewnie za ok 30zł
Dzięki swietlówkom zaoszczedzisz z tego pewnie maks 10zł
Teraz policz ile masz punktów swietlnych w domu( u mnie np ok 50) i pomnoz razy cena świetlowki
A juz diodowe to calkiem ekonomiczny bezsens

Dnia Thu, 3 Mar 2011 20:38:27 +0100, Kris napisał(a):

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

To akurat nieprawda.

Prądu miesięcznie na samo oswietlenie zuzywasz pewnie za ok 30zł
Dzięki swietlówkom zaoszczedzisz z tego pewnie maks 10zł

 Mam nad sobą trzy świetlówki Osram 24W, odpowiednik 120W. Licząc dla
równego rachunku 100W różnicy i świecenie przez 3h dziennie 30 dni w
miesiącu daje to łączne zużycie na poziomie 27kWh, czyli na samym jednym
żyrandolu oszczędzam jakieś 13zł/mies. Kosztowały mnie ok. 30zł/szt, mają
gwarancję na 5 lat.

Teraz policz ile masz punktów swietlnych w domu( u mnie np ok 50) i pomnoz razy cena świetlowki

 Jw

A juz diodowe to calkiem ekonomiczny bezsens

 Tu się zgodzę, o ile świetlówki mają dość sensowne widmo, tak LED same z
siebie nadają się do prosektorium.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał

 mają gwarancję na 5 lat.

A masz paragony?? Nie termiczne , tylko kopie ? Widzialeś kiedyś świetlówke kompaktową , która działa te deklarowane duuuużo dłużej od żarowej?
Bo ja nie - bez względu na producenta.
Nie rozumiem, dlaczego ludzie rezygnuja z własnego zdrowia na rzecz zysków kartelu świetlówkowego.


pozdrawiam


Dziobak

Dziobak wrote:

UÂżytkownik "Borys PogoreÂło" napisaÂł

 majÂą gwarancjĂŞ na 5 lat.

A masz paragony?? Nie termiczne , tylko kopie ? WidzialeÂś kiedyÂś ÂświetlĂłwke kompaktowÂą , ktĂłra dziaÂła te deklarowane duuuuÂżo dÂłuÂżej od Âżarowej?

Działają średnio 2x dłużej. A więc wieczne nie są. Rzadko wytrzymują 5 lat. Paragony hmm... od niedawna zacząłem trzymać. Ale pewnie większość ludzi tego nie robi.

UĹźytkownik "R. P."  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4d716213$0$2498$65785112@news.neostrada.pl...

Dziobak wrote:

UÂżytkownik "Borys PogoreÂło" napisaÂł

 majÂą gwarancjĂŞ na 5 lat.

A masz paragony?? Nie termiczne , tylko kopie ? WidzialeÂś kiedyÂś ÂświetlĂłwke kompaktowÂą , ktĂłra dziaÂła te deklarowane duuuuÂżo dÂłuÂżej od Âżarowej?

Działają średnio 2x dłużej. A więc wieczne nie są. Rzadko wytrzymują 5
lat. Paragony hmm... od niedawna zacząłem trzymać. Ale pewnie większość
ludzi tego nie robi.
===================================================================================

Zależy od częstotliwości włączania. Ściemniacz tyrystorowy około 2 razy przedłuża życie zwykłej żarówki. A ta jest zdrowa dla oczu, i...kosztuje niewiele. Poza tym- jest naprawdę ekologiczna.
--

Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

Dnia Fri, 4 Mar 2011 22:59:24 +0100, Dziobak napisał(a):

 mają gwarancję na 5 lat.

A masz paragony?? Nie termiczne , tylko kopie ?

 Nie mam. Mam fakturę, którą tak czy inaczej muszę trzymać 5 lat. Pudełka
oczywiście również schowane.

Widzialeś kiedyś świetlówke kompaktową , która działa te deklarowane duuuużo dłużej od żarowej?

 Nie moje zmartwienie, tylko sklepu ;)

Nie rozumiem, dlaczego ludzie rezygnuja z własnego zdrowia na rzecz zysków kartelu świetlówkowego.

 Mnie świetlówki nie przeszkadzają. Przeszkadza mi tylko narzucony
ekofaszyzm - zarówno w przypadku żarówek jak i psucia silników w autach.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> napisał(a):

Tu się zgodzę, o ile świetlówki mają dość sensowne widmo, tak LED same z
siebie nadają się do prosektorium.

A ja sie nie zgodze. Sa LEDy i LEDy.
Natomiast co do ekonomicznego bezsensu - zalezy ile czasu te swiatla
maja sie palic. U mnie LEDy sie pala 24/h dobe i juz dawno sie zwrocily.

Użytkownik "Przesmiewca" <przesmiewca@vpp.com.pl> napisał w wiadomości news:cp25n6ha4bmpmuam7l58uu3a0vs9p0buhi4ax.com...

A ja sie nie zgodze. Sa LEDy i LEDy.
Natomiast co do ekonomicznego bezsensu - zalezy ile czasu te swiatla
maja sie palic. U mnie LEDy sie pala 24/h dobe i juz dawno sie zwrocily.

Dziwne założenie. A "zwykle" zarówki tez by świecily 24h/dobe?

--
Pozdrawiam

Kris

"Kris" <kszysztofcWYWAL@wp.pl> napisał(a):

Dziwne założenie. A "zwykle" zarówki tez by świecily 24h/dobe?

Tak.

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:16zhhlt71uttj.a5ta124pc633.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 3 Mar 2011 20:38:27 +0100, Kris napisał(a):

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

To akurat nieprawda.

Prądu miesięcznie na samo oswietlenie zuzywasz pewnie za ok 30zł
Dzięki swietlówkom zaoszczedzisz z tego pewnie maks 10zł

Mam nad sobą trzy świetlówki Osram 24W, odpowiednik 120W. Licząc dla
równego rachunku 100W różnicy i świecenie przez 3h dziennie 30 dni w
miesiącu daje to łączne zużycie na poziomie 27kWh, czyli na samym jednym
żyrandolu oszczędzam jakieś 13zł/mies. Kosztowały mnie ok. 30zł/szt, mają
gwarancję na 5 lat.

Ok tylko to przy zalozeniu że uzywasz tylko tych trzech punktów swietlnych. A jak średnio w domu masz ok 50 punktów swietlnych i uzywasz je naprzemiennie(kuchnia, salon, sypialnia itp) to wypada wymienic na "energooszczędne" trochę wiecej jak 3 zarówki. Wtedy koszt inwestycyjny rośnie a czas zwrotu się znacznie wydluża.


--
Pozdrawiam

Kris

Kris wrote:

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:16zhhlt71uttj.a5ta124pc633.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 3 Mar 2011 20:38:27 +0100, Kris napisał(a):

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

To akurat nieprawda.

Prądu miesięcznie na samo oswietlenie zuzywasz pewnie za ok 30zł
Dzięki swietlówkom zaoszczedzisz z tego pewnie maks 10zł

Mam nad sobą trzy świetlówki Osram 24W, odpowiednik 120W. Licząc dla
równego rachunku 100W różnicy i świecenie przez 3h dziennie 30 dni w
miesiącu daje to łączne zużycie na poziomie 27kWh, czyli na samym jednym
żyrandolu oszczędzam jakieś 13zł/mies. Kosztowały mnie ok. 30zł/szt, mają
gwarancję na 5 lat.

Ok tylko to przy zalozeniu że uzywasz tylko tych trzech punktów swietlnych. A jak średnio w domu masz ok 50 punktów swietlnych i uzywasz je naprzemiennie(kuchnia, salon, sypialnia itp) to wypada wymienic na "energooszczędne" trochę wiecej jak 3 zarówki. Wtedy koszt inwestycyjny rośnie a czas zwrotu się znacznie wydluża.

Dokładnie. W kuchni żeby dobrze oświetliło wkładałem 3 zwykłe 60-tki. Zeby dac podobna moc, musialem włożyć 3 bardzo mocne 30-tki energooszczędne.

Dnia Sat, 5 Mar 2011 20:41:45 +0100, Kris napisał(a):

miesiącu daje to łączne zużycie na poziomie 27kWh, czyli na samym jednym
żyrandolu oszczędzam jakieś 13zł/mies. Kosztowały mnie ok. 30zł/szt, mają
gwarancję na 5 lat.

Ok tylko to przy zalozeniu że uzywasz tylko tych trzech punktów swietlnych.

 To był rzecz jasna tylko przykład.

A jak średnio w domu masz ok 50 punktów swietlnych i uzywasz je naprzemiennie(kuchnia, salon, sypialnia itp) to wypada wymienic na "energooszczędne" trochę wiecej jak 3 zarówki. Wtedy koszt inwestycyjny rośnie a czas zwrotu się znacznie wydluża.

 Nie mam (póki co) tylu punktów. W łazience i kuchni 4 energooszczędne i
świetlówki liniowe, w drugim pokoju trzy energooszczędne na mały gwint, do
czytania już chyba pięcioletnie energooszczędne Philipsy. Zwykła żarówka
nadal w przedpokoju, używana średnio kilka minut dziennie.

 Wszystkie CFL-e już dawno się zwróciły poza tymi trzema Osramami,
kupionymi ze trzy miesiące temu.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:16zhhlt71uttj.a5ta124pc633.dlg40tude.net...

miesiącu daje to łączne zużycie na poziomie 27kWh, czyli na samym jednym
żyrandolu oszczędzam jakieś 13zł/mies.

W zimie za to zaoszczędzisz na kosztach ogrzewania, bo żarówka dogrzewa pomieszczenie, w którym się znajduje. ;-)
W lecie z kolei dzień trwa znacznie dłużej i mniej się korzysta ze sztucznego oświetlenia.
Ja po kilku latach używania ze świetlówek kompaktowaych (mam z 10 uszkodzonych) wracam do żarówek.
Świetlówka kompaktowa 20W np. Osram ma niby takie samo natężenie światła jak żarówka 100W.
To ja się pytam: "po jakim czasie?". :-)
I nie mam więcej pytań. :D

Użytkownik "nom" <nom73@usunto.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il77e6$su4$1inews.gazeta.pl...

Świetlówka kompaktowa 20W np. Osram ma niby takie samo natężenie światła jak żarówka 100W.
To ja się pytam: "po jakim czasie?". :-)
I nie mam więcej pytań. :D

To ja się pytam: "po jaką holerę używasz świetlówek tam gdzie nie trzeba?" :-)
i mam więcej pytań. :D

Użytkownik "zlotowinfo" <usuntousun@go2.pl> napisał w wiadomości news:il828d$4op$1inews.gazeta.pl...

To ja się pytam: "po jaką holerę używasz świetlówek tam gdzie nie trzeba?"

A na opakowaniu świetlówki podali gdzie jej używać? ;-)
Większość firm nie podaje takiego parametru jak pełna jasnośc po jakim czasie, tylko raz widziałem na opakowaniu świetlówki z Lidla taką informację, że 60% natężenia światła po 1min.

Dnia Wed, 9 Mar 2011 07:38:29 +0100, nom napisał(a):

W zimie za to zaoszczędzisz na kosztach ogrzewania, bo żarówka dogrzewa pomieszczenie, w którym się znajduje. ;-)

 Niestety głównie pod sufitem :) Choć też generuje sporo IR.  Za to latem to grzanie denerwuje.

W lecie z kolei dzień trwa znacznie dłużej i mniej się korzysta ze sztucznego oświetlenia.

 O ile nie jest się takim nocnym markiem jak ja.

Świetlówka kompaktowa 20W np. Osram ma niby takie samo natężenie światła jak żarówka 100W.
To ja się pytam: "po jakim czasie?". :-)

 Jakieś 20% spadku jasności po pięciu latach AFAIR. Ale nie mam linku do
tabelek, które kiedyś wykopałem.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:4i2xeq2063ye$.ru66bhefxe00.dlg40tude.net...
 czasie?". :-)

Jakieś 20% spadku jasności po pięciu latach AFAIR. Ale nie mam linku do
tabelek, które kiedyś wykopałem.

Nie o to mi chodziło.
Jedynie chyba producent świetlówek z Lidla (livarno) podawał na opakowaniu, że 60% natężenia światła już po 1 minucie. :-)

Idę do kuchni, chcę sobie zagotować wodę na herbatę, włączam światło, stawiam czajnik na gazie i wychodzę.
Świetlówka nawet nie zdąży się rozświecić.
Tak samo w łazience i na korytarzach. Dlatego tam mam już z powrotem zwykłe żarówki. :-)

Dnia Thu, 10 Mar 2011 07:51:47 +0100, nom napisał(a):

Świetlówka nawet nie zdąży się rozświecić.
Tak samo w łazience i na korytarzach. Dlatego tam mam już z powrotem zwykłe żarówki. :-)

 A ja dlatego kupiłem "fast start", droższe o kilka złotych. Sprawdza się.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:u2rggsip6nf8$.yidy7ypilzqm$.dlg40tude.net...

Dnia Thu, 10 Mar 2011 07:51:47 +0100, nom napisał(a):

Świetlówka nawet nie zdąży się rozświecić.
Tak samo w łazience i na korytarzach. Dlatego tam mam już z powrotem zwykłe
żarówki. :-)

A ja dlatego kupiłem "fast start", droższe o kilka złotych. Sprawdza się.

przez ile miesięcy? jaką aparaturą mierzyłeś czas rozświetlania?

Dnia Fri, 11 Mar 2011 23:30:16 +0100, zlotowinfo napisał(a):

A ja dlatego kupiłem "fast start", droższe o kilka złotych. Sprawdza się.

przez ile miesięcy?

 Odkąd kupiłem, będzie kilka miesięcy.

jaką aparaturą mierzyłeś czas rozświetlania?

 Workiem galarety z soczewką. Dla pewności mam dwa takie. ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:1w70b02dh1lvj.c4vwg35l0eqg$.dlg40tude.net...

Dnia Fri, 11 Mar 2011 23:30:16 +0100, zlotowinfo napisał(a):

A ja dlatego kupiłem "fast start", droższe o kilka złotych. Sprawdza się.

przez ile miesięcy?

Odkąd kupiłem, będzie kilka miesięcy.

jaką aparaturą mierzyłeś czas rozświetlania?

Workiem galarety z soczewką. Dla pewności mam dwa takie. ;)

-- -- -- -- -- -- --
ROTFL !
:)
bp

Kris wrote:

Użytkownik "R. P." <robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> napisał w wiadomości news:4d6fa13d$0$2440$65785112news.neostrada.pl...

Cały czas nie rozumiem tego owczego pędu do używania kompaktówek. Toż to reaktywacja reliktu komunizmu jakim była zwykła neonówka... Na dodatek zepsutej świetlówki kompaktowej nie wyciepiesz normalnie do kosza na śmieci, bo zawiera rtęć. A żarówkę można, bo to kawałek metalu i szkła.

I od strony ekonomicznej taka wymiana tez całkowicie nieuzasadniona.
Ale jak ktoś chce..;))

Nieprawda. Światło z kompaktĂłwki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze ĹşrĂłdła Ĺźarowego   ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

W dniu 2011-03-03 18:58, R. P. pisze:

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego
ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

To ze spektrum swietlĂłwki jest inne niz spektrum termiczne
(scislej - ma dziury w pewnych barwach), nie znaczy, ze jest szkodliwe.

Slepisz sie godzinami na monitor (ja zreszta tez ;) )i jakos nie
przeszkadza, ze to R+G+B?

A w temacie: kupilem wieksza ilosc PhilipsĂłw na Allegro - maja
chlopcy w dosc dziwnej cenie ok. 3 zl. Jak na razie bardzo OK.

pozdro
--
A S

Użytkownik "Andrzej S." <AndrewStasiewicz@gmail.com> napisał w wiadomości news:4d6fdbe3news.home.net.pl...

W dniu 2011-03-03 18:58, R. P. pisze:

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego
ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

To ze spektrum swietlĂłwki jest inne niz spektrum termiczne
(scislej - ma dziury w pewnych barwach), nie znaczy, ze jest szkodliwe.

Slepisz sie godzinami na monitor (ja zreszta tez ;) )i jakos nie
przeszkadza, ze to R+G+B?

A w temacie: kupilem wieksza ilosc PhilipsĂłw na Allegro - maja
chlopcy w dosc dziwnej cenie ok. 3 zl. Jak na razie bardzo OK.

Identyczne widziałem w Auchan ostatnio jak te sielone kartoniki z aledrogo, były po 18,99.
Tak więc Zaopatrzyłem się na aledrogo.

Osram Dulux EL longlife u mnie świecą już chyba ponad 10 lat i nie chcą się zepsuć. Jedna zaczęła migać w zeszłym roku ale zauważyłem że wystarczy puknąć i przestaje. Po rozebraniu okazało się że lut drucika jednego puścił, to poprawiłem. No i świeci dalej.

--
Irokez

On Sat, 5 Mar 2011 09:34:44 +0100, "Irokez" <nie.mam@email.pl> wrote:

Identyczne widziałem w Auchan ostatnio jak te sielone kartoniki z aledrogo, były po 18,99.
Tak więc Zaopatrzyłem się na aledrogo.

W Kauflandzie też były. 14 watowe Filipsy, takie same jak na allegro,
bardzo szybko zniknęły. Po 5,50 za sztukę.

A jak komuś bardzo zależy na niskiej cenie, to te same świetlówki,
tylko z mocowaniem bagnetowym, na allegro widziałem po złotówce. Jako
że nie chciało mi się bawić z przerabianiem trzonka, to kupiłem
standardowe E27 przepłacając 300% ;-)

Użytkownik R. P. napisał:

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego
ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

Co się psuje dokładnie we wzroku powiedz.

pzdr
GS

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego   ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

 Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego   ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

 Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze swietlowki kompaktowej?

Dnia Thu, 03 Mar 2011 22:52:50 +0100, R. P. napisał(a):

  ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

 Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze swietlowki kompaktowej?

 Pytam o to enigmatyczne "psucie wzroku". I czekam na jakieś konkretne
opracowania. Niech przy okazji wyjaśnią, dlaczego jeszcze nie jesteśmy
ślepi od liniowych świetlówek powszechnie stosowanych w biurach lub od
ulicznych lamp sodowych. Te ostatnie muszą być śmiertelnie niebezpieczne z
zaledwie kilkoma prążkami w widmie.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Na mównicę wtargnął "Borys Pogoreło", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i
ryknął:

Niech przy okazji wyjaśnią, dlaczego jeszcze nie jesteśmy
ślepi od liniowych świetlówek powszechnie stosowanych w biurach lub od
ulicznych lamp sodowych. Te ostatnie muszą być śmiertelnie niebezpieczne z
zaledwie kilkoma prążkami w widmie.

Nie wiem jak uliczne, ale akurat zwykłe długie świetlówki u mnie akurat
dawały kiedyś dość nieprzyjemny efekt - grałem w tenisa na sali oświetlonej
takimi właśnie i regularnie co pewien czas niemal przestawałem widzieć.
Plamy przed oczami, utrata ostości widzenia, takie tam atrakcje. Nigdy i w
żadnych innych okolicznościach podobny problem nie występował.
Mam wrażenie że to było ściśle powiązane z częstotliwością drgania tego
cholerstwa, to było jakieś 25 lat temu i świetlówki ani nie były najnowsze,
ani najlepszej jakości.

--
Pozdrawiam Piotr Mockałło
Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N
http://www.osiatkowania.pl

Dnia Fri, 4 Mar 2011 11:18:34 +0100, Damork napisał(a):

dawały kiedyś dość nieprzyjemny efekt - grałem w tenisa na sali oświetlonej
takimi właśnie i regularnie co pewien czas niemal przestawałem widzieć.
Plamy przed oczami, utrata ostości widzenia, takie tam atrakcje. Nigdy i w
żadnych innych okolicznościach podobny problem nie występował.
Mam wrażenie że to było ściśle powiązane z częstotliwością drgania tego
cholerstwa, to było jakieś 25 lat temu i świetlówki ani nie były najnowsze,
ani najlepszej jakości.

 W tych czasach faktycznie nie liczyłbym na najlepszą jakość takiego
światła - kiepska stabilizacja, pewnie mocno mrugały. Zaś efekt
stroboskopowy przy graniu w tenisa raczej nie pomaga w skupieniu się na
piłce, więc nic dziwnego, że Ci oczy siadały. Niemniej nie ma to nic
wspólnego z zakresem widma.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Damork wrote:

Na mównicę wtargnął "Borys Pogoreło", poprawił mikrofon, rozwarł
paszczę i ryknął:

Niech przy okazji wyjaśnią, dlaczego jeszcze nie jesteśmy
ślepi od liniowych świetlówek powszechnie stosowanych w biurach lub
od ulicznych lamp sodowych. Te ostatnie muszą być śmiertelnie
niebezpieczne z zaledwie kilkoma prążkami w widmie.

Nie wiem jak uliczne, ale akurat zwykłe długie świetlówki u mnie
akurat dawały kiedyś dość nieprzyjemny efekt - grałem w tenisa na
sali oświetlonej takimi właśnie i regularnie co pewien czas niemal
przestawałem widzieć. Plamy przed oczami, utrata ostości widzenia,
takie tam atrakcje. Nigdy i w żadnych innych okolicznościach podobny
problem nie występował.
Mam wrażenie że to było ściśle powiązane z częstotliwością drgania
tego cholerstwa, to było jakieś 25 lat temu i świetlówki ani nie były
najnowsze, ani najlepszej jakości.

byłeś u psychiatry wtedy?  :)

serio to szkodziło ci miganie... miganie światła o osób podatnych może wywołać ataki epileptyczne.

prawdopodobnie wszystkie świetlówki były zasilone z jednej fazy, juz wtedy zalecano aby przy dużej ilości lamp stosować zasilanie kolejnych opraw z różnych faz tak aby zmneijszych migotanie wynikowe.


Lampy energooszczędne mają zwykle sterowanie elektroniczne i migają z częstotliwością kilkutysiecy mignięć na sekundę.

Użytkownik "R. P." <robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> napisał w wiadomości news:4d700db2$0$2453$65785112news.neostrada.pl...

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła żarowego ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

 Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze swietlowki kompaktowej?

1) "światło ze źródła żarowego ma lepszą charakterystykę [od świetlowki kompaktowej]" - zakładając że 'lepsza charakterystyka' oznacza ciągły i bardziej równomierny rozkład widma to OK.

2) "światło ze źródła żarowego ma lepszą charakterystykę mniej więc psuje wzrok" - nie wiem czy 'lepszość' czyli ciągłość i równomierność rozkładu widmowego mniej psuje wzrok. Czy możesz to uzasadnić.
--
lukasz

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie "pełniejszego spektrum"

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie "pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość drgań tego tatałajstwa. Nie o widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort postrzeganego światła. Swiatło żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki kompaktowe nadają się do biura i do szpitala. Natomiast sama już częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie "pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

  jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie - powoduje to i to dlatego iż...

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R. P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę. Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie "pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

 jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie - powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo. Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co ci tam drga w żarówce/świetlówce?

--
Pozdrawiam
JK

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo. Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Użytkownik R. P. napisał:

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?
A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką? Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT też jest luminofor. I tam funkcjonuje pojęcie częstotliwości odświeżania.

Użytkownik R. P. napisał:

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką?
Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

Tak - świetlówka a neonówka to dwie różne technologie. Kończę tą nic nie wnoszącą dyskusje...

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT teĹź jest luminofor. I tam funkcjonuje
pojęcie częstotliwości odświeżania.

OK - ja już straciłem cierpliwość ;-)

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką?
Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

Tak - świetlówka a neonówka to dwie różne technologie. Kończę tą nic nie wnoszącą dyskusje...

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT teĹź jest luminofor. I tam funkcjonuje
pojęcie częstotliwości odświeżania.

OK - ja już straciłem cierpliwość ;-)

No ja również. Możesz sobie używać swoich świetlówek kompaktowych, które są 3-4x droższe od zwykłych żarówek. Jak kto lubi.

Użytkownik R. P. napisał:

No ja również. Możesz sobie używać swoich świetlówek kompaktowych, które
są 3-4x droższe od zwykłych żarówek. Jak kto lubi.

Tak też robię + używam rozumu a nie tylko zwykłych żarówek

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

No ja również. Możesz sobie używać swoich świetlówek kompaktowych, które
są 3-4x droższe od zwykłych żarówek. Jak kto lubi.

Tak też robię + używam rozumu a nie tylko zwykłych żarówek

To sobie używaj. Ja wolę w domu mieć ciepłe światło z żarówki zwykłej albo halogenowej. Tylko mi nie mów, że światło 2300K z kompaktówki jest 'ciepłe'. Swietlówki won! Niech żyje światło żarowe!

On Fri, 04 Mar 2011 16:59:14 +0100, "R. P."
<robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> wrote:

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką? Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

Chopie, weź że się już uspokój i nie ośmieszaj! Przecie ty nawet nie
wiesz co to jest neonówka, na jakiej zasadzie działa i do czego służy!
Neonówki biurowe... Dobre :-D
--
A.

agent73 wrote:

On Fri, 04 Mar 2011 16:59:14 +0100, "R. P."
<robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> wrote:

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką? Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

Chopie, weź że się już uspokój i nie ośmieszaj! Przecie ty nawet nie
wiesz co to jest neonówka, na jakiej zasadzie działa i do czego służy!
Neonówki biurowe... Dobre :-D

"Neonówka" to potoczna nazwa na długie świetlówki stosowane powszechnie w biurach. Nie czepiaj się słówek!

Rozumiem zachęcanie do "ekologicznego" życia z kompaktówkami, ale dlaczego u licha zakazano produkcji starych dobrych "setek" i można je dostać jedynie na allegro? Przecież do cholery jak płacę za prąd to moja sprawa jak go wykorzystuję prawda? W umowie z dostawcą energii mam pewne ograniczenie poboru (do którego przekroczenia mi daleko) i huk to kogokolwiek powinno obchodzić jak wykorzystuję prąd za który płacę, prawda? Wkurza mnie to lobby kompaktówek.

On Fri, 04 Mar 2011 21:52:08 +0100, "R. P."
<robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> wrote:

"Neonówka" to potoczna nazwa na długie świetlówki stosowane powszechnie w biurach. Nie czepiaj się słówek!

Nie, nie potoczna, tylko błędna, ponieważ to oznacza zupełnie inną
lampę wyładowczą.

Rozumiem zachęcanie do "ekologicznego" życia z kompaktówkami, ale dlaczego u licha zakazano produkcji starych dobrych "setek" i można je dostać jedynie na allegro? Przecież do cholery jak płacę za prąd to moja sprawa jak go wykorzystuję prawda? W umowie z dostawcą energii mam pewne ograniczenie poboru (do którego przekroczenia mi daleko) i huk to kogokolwiek powinno obchodzić jak wykorzystuję prąd za który płacę, prawda? Wkurza mnie to lobby kompaktówek.

Tutaj pełna zgoda. Lobby producentów... Na szczęście na wszystko
znajdzie się sposób i bez żadnego problemu można kupić zwykłe setki w
wykonaniu "specjalnym" - np. w wersji "wstrząsoospornej" ;-)
Ja też nie znoszę sztucznych ograniczeń, dlatego kiedyś kupiłem na
zapas całkiem sporo zwykłych, w dodatku matowych (część mlecznych)
żarówek z przeznaczeniem do miejsc, gdzie się świeci krótko (łazienka,
ubikacja). Starczy mi ich chyba do końca życia, a później to niech się
dzieje co chce ;-)

R. P. wrote:

agent73 wrote:

On Fri, 04 Mar 2011 16:59:14 +0100, "R. P."
<robert.piegus.wytnij.to@wytnij.to.wp.pl> wrote:

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a
neonówką? Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki
biurowe z lat 70.

Chopie, weź że się już uspokój i nie ośmieszaj! Przecie ty nawet nie
wiesz co to jest neonówka, na jakiej zasadzie działa i do czego
służy! Neonówki biurowe... Dobre :-D

"Neonówka" to potoczna nazwa na długie świetlówki stosowane
powszechnie w biurach. Nie czepiaj się słówek!

nie jest... i nie było...

neonóka to lampa oparta na świeceniu oparów gazów szlachetnych, stosowana jako lampki sygnlazacyjne lub jako rury neonowe stosowane jako elementy reklam świetlnych.

R. P. wrote:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką?
Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

czy wiesz co to jest neonĂłwka, bo chyba nie wiesz...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_neonowa

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT teĹź jest luminofor. I tam funkcjonuje
pojęcie częstotliwości odświeżania.

no i jakei wnioski wyciągnołeś z tej wiedzy?

Użytkownik Marek Dyjor napisał:

R. P. wrote:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką?
Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

czy wiesz co to jest neonĂłwka, bo chyba nie wiesz...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_neonowa

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT teĹź jest luminofor. I tam funkcjonuje
pojęcie częstotliwości odświeżania.

no i jakei wnioski wyciągnołeś z tej wiedzy?

daj spokój - szkoda czasu na tłumaczenie. Klient "wie swoje" i żadna siła (nawet fakty) tego nie zmienią...
i pomyśleć że i taka osoba tez ma prawa wyborcze...

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik Marek Dyjor napisał:

R. P. wrote:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

A wiesz jak działa dzisiejsza świetlówka kompaktowa?

Az tak duża różnica jest pomiędzy "dzisiejszą" świetlówką a neonówką?
Tak samo chujowo długo się rozgrzewa jak i neonówki biurowe z lat 70.

czy wiesz co to jest neonĂłwka, bo chyba nie wiesz...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Lampa_neonowa

A takie słowa jak luminofor, czas poświaty są Ci znane?

Tak. W kineskopie monitora CRT teĹź jest luminofor. I tam funkcjonuje
pojęcie częstotliwości odświeżania.

no i jakei wnioski wyciągnołeś z tej wiedzy?

daj spokój - szkoda czasu na tłumaczenie. Klient "wie swoje" i żadna siła (nawet fakty) tego nie zmienią...
i pomyśleć że i taka osoba tez ma prawa wyborcze...

pzdr
GS

No to mowilem wyjasnij te fakty! Bo jak na razie to sa inwektywy. A faktow nie podajesz, kolezko.

W dniu 2011-03-04 15:18, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo.
Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar
dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co
ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Co to jest światło ciągłe twoim zdaniem?
OK możesz nie zrozumieć, napiszę po twojemu:
Co to jest swiatlo ciagle?

--
Pozdrawiam
JK

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:18, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17 +0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo.
Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar
dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co
ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Co to jest światło ciągłe twoim zdaniem?
OK możesz nie zrozumieć, napiszę po twojemu:
Co to jest swiatlo ciagle?

O częstotliwości odświeżania powyżej zauważalności ludzkiego oka. Stare monitory miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny dyskomfort podczas patrzenia. Podobnie jest w starych neonówkach.

Użytkownik R. P. napisał:

O częstotliwości odświeżania powyżej zauważalności ludzkiego oka. Stare
monitory miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny dyskomfort podczas
patrzenia. Podobnie jest w starych neonĂłwkach.

Skończ z pisaniem bredni...
Proszę...

pzdr
GS

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

O częstotliwości odświeżania powyżej zauważalności ludzkiego oka. Stare
monitory miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny dyskomfort podczas
patrzenia. Podobnie jest w starych neonĂłwkach.

Skończ z pisaniem bredni...
Proszę...

Gdzie są te brednie? Wypunktuj, zamiast po prostu negować!

W dniu 2011-03-04 21:46, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:18, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17
+0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie
znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie
oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo.
Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar
dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co
ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Co to jest światło ciągłe twoim zdaniem?
OK możesz nie zrozumieć, napiszę po twojemu:
Co to jest swiatlo ciagle?

O częstotliwości odświeżania powyżej
zauważalności ludzkiego oka. Stare monitory
miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny
dyskomfort podczas patrzenia. Podobnie jest w
starych neonówkach.

Czy jesteś spokrewniony z Animką?

--
Pozdrawiam
JK

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 21:46, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:18, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17
+0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie
znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie
oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo.
Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar
dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość drgań? Co
ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Co to jest światło ciągłe twoim zdaniem?
OK możesz nie zrozumieć, napiszę po twojemu:
Co to jest swiatlo ciagle?

O częstotliwości odświeżania powyżej
zauważalności ludzkiego oka. Stare monitory
miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny
dyskomfort podczas patrzenia. Podobnie jest w
starych neonówkach.

Czy jesteś spokrewniony z Animką?

Nie jestem. Animka to troll. Naprawdę uważasz, że w starych świetlówkach nie było problemu z mruganiem?

W dniu 2011-03-04 22:35, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 21:46, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:18, R. P. pisze:

JK wrote:

W dniu 2011-03-04 15:09, R. P. pisze:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

GS wrote:

Użytkownik R. P. napisał:

Borys Pogoreło wrote:

Dnia Thu, 03 Mar 2011 18:58:17
+0100, R.
P. napisał(a):

Nieprawda. Światło z kompaktówki
jest
niezdrowe, łatwo sprawdzić
spektrum tego światła, to jest
czysta
fizyka, światło ze źródła
żarowego ma lepszą charakterystykę.
Mniej więc psuje wzrok.

Jakieś źródła, czy "mnie sie wydaje"?

Fizyka kolego. Widma mozesz sobie
znalezc
w internecie. Chcesz sie
klocic, ze swiatlo zarowe nie daje
pelniejszego spektrum od swiatla ze
swietlowki kompaktowej?

Pytanie było o aspekt zdrowia, nie
"pełniejszego spektrum"

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość
drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort
postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki
kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już
częstotliwość drgań wpływa na zdrowie
oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie -
powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie
posiedzieć
przy świetlówce a ile przy zwykłej
żarówce?

Ja jestem w stanie posiedzieć tyle samo.
Innymi słowy nie widzę różnicy.
Napiszesz coś z sensem, czy masz zamiar
dalej bełkotać?
I jeszcze jedno jaka częstotliwość
drgań? Co
ci tam drga w żarówce/świetlówce?

Swietlowka swieci swiatlem ciaglym?

Co to jest światło ciągłe twoim zdaniem?
OK możesz nie zrozumieć, napiszę po twojemu:
Co to jest swiatlo ciagle?

O częstotliwości odświeżania powyżej
zauważalności ludzkiego oka. Stare monitory
miały poniżej 70Hz, to dawało wyraźny
dyskomfort podczas patrzenia. Podobnie jest w
starych neonówkach.

Czy jesteś spokrewniony z Animką?

Nie jestem. Animka to troll. Naprawdę uważasz,
że w starych świetlówkach nie było problemu z
mruganiem?

W starych był. Teraz nie ma starych.

--
Pozdrawiam
JK

Użytkownik R. P. napisał:

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość drgań tego tatałajstwa. Nie o
widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort postrzeganego światła. Swiatło
żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki kompaktowe nadają się do biura i
do szpitala. Natomiast sama już częstotliwość drgań wpływa na zdrowie
oczu.

jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie - powoduje to i to dlatego iż...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy
zwykłej żarówce?

cały wieczór + prawie całą noc.
TV tyle oglądać nie byłbym w stanie ;-)
normalna kompaktowa świetlówka nie ma prawa bardziej męczyć wzroku niż żarowe. Pozostaje kwestia przyzwyczajeń i czynników osobowych. Pisanie że "każda i zawsze" jest lekkim nadużyciem.
Zmęczenie wzroku (w przypadku oświetlenia to bardziej mózgu) nie jest jednoznaczne z tzw. psuciem wzroku. Patrzenie na jedną odległość jest chyba najbardziej męczące dla oka.

pzdr
GS

R. P. wrote:

Mea culpa. Chodzi raczej o częstotliwość drgań tego tatałajstwa.
Nie o widmo. Wąskie spektrum wpływa na komfort postrzeganego
światła. Swiatło żarowe jest przyjemniejsze. Swietlówki kompaktowe
nadają się do biura i do szpitala. Natomiast sama już częstotliwość
drgań wpływa na zdrowie oczu.

 jak wpływa powiedz poproszę...
wróć - jak to już wiem to "źle" wpływa
ale jak to wpływa na wzrok - konkretnie - powoduje to i to dlatego
iĹź...

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy
zwykłej żarówce?

iel czasu spędzasz średnio przed ekranem monitora? który miga z częstotliwością 60 Hz

przy biurku mam lampę ze świetlówką energooszczędną mogę siedzieć całymi godzinami.

dodajmy że świetlówki energooszczędne nie migają w zauważalny sposób.

Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:29:09 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy
zwykłej żarówce?

iel czasu spędzasz średnio przed ekranem monitora? który miga z częstotliwością 60 Hz

 Takich starych rzęchów jest coraz mniej, świadomi użytkownicy też sobie
przestawią na 80-100Hz. LCD nie ma tego problemu (za to ma inny, gówniany
przetwornik A/C zamiast gniazda DVI).

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> napisał(a):

Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:29:09 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy
zwykłej żarówce?

iel czasu spędzasz średnio przed ekranem monitora? który miga z częstotliwością 60 Hz

Takich starych rzęchów jest coraz mniej, świadomi użytkownicy też sobie
przestawią na 80-100Hz. LCD nie ma tego problemu (za to ma inny, gówniany
przetwornik A/C zamiast gniazda DVI).

Ktos kupuje i korzysta jeszcze z lacza analogowego w LCD? ;-)

Przesmiewca wrote:

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> napisał(a):

Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:29:09 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

Męczy wzrok. Ile jesteś w stanie posiedzieć przy świetlówce a ile przy
zwykłej żarówce?

iel czasu spędzasz średnio przed ekranem monitora? który miga z częstotliwością 60 Hz

Takich starych rzęchów jest coraz mniej, świadomi użytkownicy też sobie
przestawią na 80-100Hz. LCD nie ma tego problemu (za to ma inny, gówniany
przetwornik A/C zamiast gniazda DVI).

Ktos kupuje i korzysta jeszcze z lacza analogowego w LCD? ;-)

Ja. Mam 2 monitory podłączone do blaszaka. Oba podłączone do tej samej karty graficznej. Problem w tym, że karta udostępnia oczywiście 2 złącza, ale tylko jedno jest DVI. Drugie jest "normalne" analogowe...

Dnia Sun, 06 Mar 2011 20:36:59 +0100, Przesmiewca napisał(a):

Takich starych rzęchów jest coraz mniej, świadomi użytkownicy też sobie
przestawią na 80-100Hz. LCD nie ma tego problemu (za to ma inny, gówniany
przetwornik A/C zamiast gniazda DVI).

Ktos kupuje i korzysta jeszcze z lacza analogowego w LCD? ;-)

 Niestety korzysta. Np. na uczelniach dzięki przetargom kupują tani szajs
tylko z VGA, który później zmienią najwczesniej za kilka lat. Albo nawet
nie zadadzą sobie trudu, by wymienić kabel po wymianie monitora.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

W dniu 2011-03-03 12:18, LEPEK pisze:

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
 - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
 - dają światło, ktĂłre nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
 - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka,
wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Ja moge polecic swietlowki Govena.
Z wszystkich jakie testowalem w epoce przedledowej ;) (Phillips, Osram,
Brilux i mase noname) te sa najsolidniej wykonane, maja podgrzewanie
elektrod, wspolpracuja z pstryczkami z podswietleniem.
Wada - cena. Ale za to mozesz wybierac w modelach sciemnianych tym samym
pstryczkiem czy z pilotem na podczerwien.

A co do tych innych "markowych" to prawda jest ze w srodku noname sa
czasem lepiej wykonane, zwlaszcza jezeli chodzi o elektronike wiec
sugeruje ze tak na prawde nie ma jakiejs strasznej roznicy pomiedzy
nimi. Wiem bo robilem na tych przetwornicach od nich oswietelnie do akwa
podobnie jak masa innych akwarystow.

Dobrze jest sobie sprawdzic swietlowke w sklepie, jak sie zaswieca i
jaka ma barwe swiatla. Sek w tym ze te lepsze wlaczaja sie dlugo przez
podgrzewanie elektrod co razi 80% kupujacych poniewaz mysla oni ze to
oznaka tanizny ;)
Reasumujac albo Govena albo za ta sama cene np 2-3 szt sprowadzanych z
Angli z wszelakich promocji :)

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka,
wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Ja tam używam Osramów, choć to już nie "te" Osramy sprzed np. pięciu lat.

Ostatnio jednak osramówka padła mi już po 2 latach (21 W, używana w kuchni) - właściwie nie do końca padła, ale potrzebuje 2 minut na nabranie sensownej jasności. Może ktoś wie, czy takie coś da się naprawić jakoś (tak przy okazji)?

No i kupiłem następną. Dziwna jakaś na pierwszy rzut oka - rurki nie są białe, ale żółte jak lody cytrynowe. Jednak kolor po zaświeceniu bardzo miły, lepszy niż miała ta poprzedniczka.

Philipsy wydaja mi się mniej trwałe od Osramów. Kiedyś miałem ich kilka i już nie ma żadnej.

Eksperymentowałem ze świecidłami z Plusa (niemieckiego). Porażka. Światło wściekle niebieskie, jedna padła po 1,5 roku.

--
Grzexs

Żadne, światło żarowe.

Skoro mamy coraz mniejszy wybór rzeczy , które pozytywnie
wpływałyby na komfort naszego życia , to po co jeszcze udupiać się unijna dyrektywą ??

pozdrawiam


Dziobak

Dziobak wrote:

ÂŻadne, ÂświatÂło Âżarowe.

Skoro mamy coraz mniejszy wybĂłr rzeczy , ktĂłre pozytywnie
wpÂływaÂłyby na komfort naszego Âżycia , to po co jeszcze udupiaĂŚ siĂŞ unijna dyrektywÂą ??

To zwykła "Euroskleroza" ;) Jak ludzie lubią, to niech im nabijają kabzę.

LEPEK wrote:

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
 - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
 - dają światło, ktĂłre nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
 - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka,
wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

kup lepiej kule grzewcze...  :)

ja nakupilem tego troche
jestem milo zaskoczony marka GOVENA


Użytkownik "LEPEK" <nobody@nowhere.net> napisał w wiadomości news:4d6f78ednews.home.net.pl...

Witam

Mam potrzebę wymienić kilka świetlówek kompaktowych.

Mają świecić m. in. w "salonie", więc poszukuję takich, które:
 - nie migoczą (nie ma efektu stroboskopowego),
 - dają światło, które nie jest "tupioblade" (ale nie żółte),
 - będą w miarę trwałe (obecne "firmowe" przetrwały prawie cztery lata

Wśród nich są z gwintem E14 i E27, jedna powinna być dość krótka, wszystkie z przedziału 11-16W.

Co byście polecili, a od czego trzymać się z dala?

Pozdr,
-- L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm