potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

myślałem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Użytkownik "musiał" <musialmusial@yahoo.de> napisał w wiadomości news:hfmfn5$1fub$1news.mm.pl...

potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

myślałem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Skuter

Skuter

w zimie odpada

musiał pisze:

małem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Za 5000 zl to ostatnio kolega rower zlozyl i to wcale nie jakis super wypasiony sprzet :).

Moim skromnym zdaniem to Twoje wymagania sa miejscami sprzeczne. Ciezko bedzie Ci znalezc stare i tanie auto, ktore na tyle jest zadbane, ze przez 2 lata pojezdzi i grosza do niego nie dolozysz. Ludzie stare auta sprzedaja, bo trzeba do nich dokladac. No chyba, ze kupisz zadbana sztuke od hobbysty.

p.
--
www.ogloszenia.krakow.pl

On 8 Gru, 23:11, perszing <tu...@jest.moj.adres.email.pl> wrote:

Moim skromnym zdaniem to Twoje wymagania sa miejscami sprzeczne. Ciezko
bedzie Ci znalezc stare i tanie auto, ktore na tyle jest zadbane, ze
przez 2 lata pojezdzi i grosza do niego nie dolozysz. Ludzie stare auta
sprzedaja, bo trzeba do nich dokladac. No chyba, ze kupisz zadbana
sztuke od hobbysty.

Niekoniecznie. Można kupić coś za np. 2k, dorzucić drugie tyle na
niezbędne naprawy i cieszyć się sprawnym zło^H^H^Hautem :-)

Np. fiestę mk3 1.3 jaką posiada mój brat ;-)

--
Gom

a tak do około 8000-10000 max ?

musiał pisze:

a tak do około 8000-10000 max ?

Ja bym szukał Seicento. Za tę kasę będzie najmłodsze, niezbyt awaryjne, a jak już to serwis tani jak barszcz.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] GG:291246/skype:kenickie_PL | "Motocykl czy samochód powinien być
  jak kobieta - ładny, znający umiar z miłym głosem. Ale zawsze znajdzie
  się ktoś kto woli wredną, wrzeszczącą i wściekle umalowaną kurwę."

potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

myślałem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Zaproponowalbym matiza ale sam na to wpadles, auto do kupienia w tym przedziale cenowym, pewnie golas ale duzy wybor na rynku, fajny silnik - zywotny, jak mial oliwe wymieniana, dosc odporny na rdze ale maska leci z przodu tylne hamulce chyba z ich przypadlosciami odziedziczyl po TICO, mialem TICO i bylo ok nie psuje sie a i graty tanie, do matiza troche drozej ale tez przystepnie, jezdzilem i mozna powiedziec ze jest ok. Zalecam cierpliwosc podczas szukania a powinienes byc zadowolony.

Buniek

musiał pisze:

potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

Seicento w kolorze białym - lepiej widać reklamę.

Najlepiej wersja VAN - skoro na firmę. 2 miejsca, czyli i tak o jedno więcej niż trzeba.

Znajdzie się też na pewno egzemplarz z LPG.

Samochód tani, prosty, popularny.

"musiał" <musialmusial@yahoo.de> wrote in message news:hfmfn5$1fub$1news.mm.pl...

potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

myślałem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Wyjdzie z tego antyreklama, bo co to za biuro ksiegowe, ktorego na przyzwoity samochod nie stac? ;)




Pozdrawiam
Kamil

potrzebuję autka dla pracownika biura księgowego do jeżdzenia po mieście do klientów,
nic nie będzie więcej wożone oprócz człowieka.
budżet ok 5000 zł (im mniej tym lepiej).
powinno pojeździć z rok-dwa bezawaryjnie, im mniejsze koszty użytkowania tym lepiej,
ok. 30km dziennie w dni pracujące.
musi jakoś wyglądać i trzeba by było je okleić reklamą.

myślałem o matizie bo jakoś niebrzydko wygląda jak się go oklei, wszędzie zaparkuje bo mały,
ale to pierwsza myśl - proszę rzuccie swoje typy.

Fiat 126p

--