Co to jest Lotto?

Lotto to jest taka gra gdzie skreśla się sześć liczb a i tak
wygrywają w Sosnowcu :P

--
Ausfahrt. The biggest city in Germany.

W dniu 2016-05-08 o 19:55, PiteR pisze:

Co to jest Lotto?

Lotto to jest taka gra gdzie skreśla się sześć liczb a i tak
wygrywają w Sosnowcu :P

hehe, też się wyjątkowo dałem ponieść fali i zagrałem pierwszy raz, od nie pamiętam ilu lat. I też już wieczorem zajrzałem na otomoto, żeby zobaczyć czym będę jeździł.

Wybrałem skromnie:

to jak z rodziną

http://tinyurl.com/gqrh6xy

i to jak samemu :)

http://tinyurl.com/z5skd27


Na tvn był jakiś wywiad z psychologiem i mówiła, że takie pieniądze, to kupa problemów... uff, na szczęście mnie to ominęło :)

W dniu 2016-05-08 o 21:09, twistedme pisze:

Na tvn był jakiś wywiad z psychologiem i mówiła, że takie pieniądze, to
kupa problemów...

A ta psycholog, to miała tyle pieniędzy, że wie?
;)

--
MN

W dniu 2016-05-08 o 21:48, Marcin N pisze:

A ta psycholog, to miała tyle pieniędzy, że wie?
;)

A tym miejscu przydałby się jakiś kawał o psychologach.
Ale za chiny ludowe nie mogę sobie przypomnieć a ubawiłem się po pachy :-)

W dniu 2016-05-08 o 21:48, Marcin N pisze:

W dniu 2016-05-08 o 21:09, twistedme pisze:

Na tvn był jakiś wywiad z psychologiem i mówiła, że takie pieniądze, to
kupa problemów...

A ta psycholog, to miała tyle pieniędzy, że wie?
;)

Moja wypowiedź pół żartem, pół serio.

Ale była tam mowa o ludziach raczej mało zamożnych, którzy nie są mentalnie i psychicznie przygotowani na taki zastrzyk gotówki.

Ponoć jest masa historii, gdzie po kilku latach milionowe fortuny znikały i ludzie zostawali z niczym.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, ale ludzie się np. chwalili wygranymi wśród znajomych i w takiej sytuacji zaraz znajdywał się wianuszek osób do pożyczki, doradztwa, świetnego interesu, propozycje nie do odrzucenia itp., itd. no i finał wiadomy. Kilka lat balu, a potem "bida, rozczarowanie i starość pariasa" :)

Ja nie pochwaliłbym się nawet najbliższej rodzinie, tylko raczej zaaranżował jakieś sytuacje z fikcyjnym spadkiem czy coś takiego, żeby każdego obdarować jakąś skromną sumką.

Kupiłbym jakieś nieruchomości, kilka gadgetów, założył jakąś firmę, żeby się nie nudzić, a resztę włożył na konta i żył z odsetek.

Ech... bo fantazja, bo fantazja jest od tego... :)

Użytkownik twistedme twistedme@o2.pl ...

Ale była tam mowa o ludziach raczej mało zamożnych, którzy nie są mentalnie i psychicznie przygotowani na taki zastrzyk gotówki.

Ponoć jest masa historii, gdzie po kilku latach milionowe fortuny znikały i ludzie zostawali z niczym.

Nic w tym w sumie dziwnego nie ma.
Jest fajny film dokumentalny na temat tego zjawiska wsród amerykanskich sportowców - aktualne na +10 lat wstecz.

Ponoc ponad połowa pomimo zarabiania milionów dolarów i tak finalnie zostawała z niczym.

Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości grup

Nic w tym w sumie dziwnego nie ma.
Jest fajny film dokumentalny na temat tego zjawiska wsród amerykanskich
sportowców - aktualne na +10 lat wstecz.

Ponoc ponad połowa pomimo zarabiania milionów dolarów i tak finalnie
zostawała z niczym.

Tylko wiesz - tam jest na co wydac pieniadze.
Kupujesz dom, a potem podatek trzeba co roku placic.
Ochrona, sluzba, agenci, adwokaci, lekarze,  ... choc pewnie sporo poszlo na samochody i drogie prezenty ... na kredyt zapewne :-)
Ambitne inwestycje na dzwigniach tez sie moga zemscic.

J.

Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:572f8ef8$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...

http://tinyurl.com/gqrh6xy
http://tinyurl.com/z5skd27

Czemu ludzie lubią jeździć ciężarówkami?
Czy następnym etapem rozwoju motoryzacji indywidualnej będą lokomotywy?

W dniu 2016-05-09 o 08:27, Ghost pisze:

Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:572f8ef8$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...

http://tinyurl.com/gqrh6xy
http://tinyurl.com/z5skd27

Czemu ludzie lubią jeździć ciężarówkami?

Bo duże i bezpieczne. No i to nie jest ciężarówka.

Czy następnym etapem rozwoju motoryzacji indywidualnej będą lokomotywy?

Pewnie tak - samoprowadzące się Tesle.

--
Liwiusz

W dniu 2016-05-09 o 08:27, Ghost pisze:

Użytkownik "twistedme"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:572f8ef8$0$22835$65785112@news.neostrada.pl...

http://tinyurl.com/gqrh6xy
http://tinyurl.com/z5skd27

Czemu ludzie lubią jeździć ciężarówkami?
Czy następnym etapem rozwoju motoryzacji indywidualnej będą lokomotywy?

Być może mam małego wacka (chociaż reklamacji nigdy nie było) :), ale od zawsze kręciły mnie duże samochody.

Poza subiektywnymi odczuciami, "bo tak", to rzeczywiście lubię siedzieć wysoko. Bardzo nie lubię szorować dupskiem po asfalcie.

W dniu 2016-05-08 o 21:09, twistedme pisze:

W dniu 2016-05-08 o 19:55, PiteR pisze:

Co to jest Lotto?

Lotto to jest taka gra gdzie skreśla się sześć liczb a i tak
wygrywają w Sosnowcu :P

hehe, też się wyjątkowo dałem ponieść fali i zagrałem pierwszy raz,
od nie pamiętam ilu lat. I też już wieczorem zajrzałem na otomoto,
żeby zobaczyć czym będę jeździł.

Wybrałem skromnie:

to jak z rodziną

http://tinyurl.com/gqrh6xy

i to jak samemu :)

http://tinyurl.com/z5skd27

O kochance zapomniałeś.
Jeszcze dla kochanki:

http://tiny.pl/gr7qw

hehe, też się wyjątkowo dałem ponieść fali i zagrałem pierwszy raz, od nie pamiętam ilu lat. I też już wieczorem zajrzałem na otomoto, żeby zobaczyć czym będę jeździł.

Wybrałem skromnie:

to jak z rodziną

http://tinyurl.com/gqrh6xy

i to jak samemu :)

http://tinyurl.com/z5skd27
Na tvn był jakiś wywiad z psychologiem i mówiła, że takie pieniądze, to kupa problemów... uff, na szczęście mnie to ominęło :)

Pojechałeś po bandzie - ale przy takiej kasie.
Znam człowieka co ma auto za około  500tysi  samo ubezpieczenie takiego auta to 12 tys - mówi ze w promocji :)
Za mną chodzi Audi A6 AllRoad :) 3.0 - 4.0  TFSI - dzisiaj stal taki obok mojego skromnego Avena :)
Ehh....

BUNIEK

On Sun, 8 May 2016 21:09:44 +0200, twistedme <twistedme@o2.pl> wrote:

Na tvn był jakiś wywiad z psychologiem i mówiła, że takie

pieniądze, to

kupa problemów... uff, na szczęście mnie to ominęło :)

Podobno większość lottomilionierow traci całą kasę w średnio 5 lat, bez względu na wysokość wygranej. Ja osobiście znam dwa przypadki z sąsiadnich okolic. Pierwszy powiesił się od razu ze szczęścia, drugi zapił się na śmierć po roku chyba. I to nie były wygrane z kumulacji tylko circa 2-3 mil.

--
Marek