Witam,

Szukam jakiegoś sensownego kombi w powyĹźszym zakresie cenowym. Chciałbym, by kupowane auto miało <(100-125 kkm)przebiegu i nie było starsze niĹź 5-6 lat.  Rocznie pokonuję ok. 15 kkm, najchętniej wybrałbym coś z benzynowym silnikiem (koszty obsługi) lecz niechętnie mniejszym niĹź 100 konny...Oczywiście, jeśli ktoś mi poleci sensowny silnik diesla teĹź rozważę.

Zastanawiam się nad:
KIA Ceed'
peugeot 307/308
ford focus

Jest jeszcze Astra III tylko nie wiedzieć czemu, wszystkie które jak dotąd znajduję mają silniki diesla 1.3-1.7 CDTI. Auto mi się podoba, tyle, że ludzie piszą straszne rzeczy o kosztach ich utrzymania, zwłaszcza dla kogoś kto tak mało jeździ jak ja.

Chętnie wysłucham rad szanownych grupowiczów :)

pozdrawiam
m.

W dniu 2013-04-02 14:44, Michał pisze:> Witam,
>
> Szukam jakiegoś sensownego kombi w powyższym zakresie cenowym.
> Chciałbym, by kupowane auto miało <(100-125 kkm)przebiegu

heheheee :)
No moĹźe, krajowy..?

> i nie było
> starsze niĹź 5-6 lat.  Rocznie pokonuję ok. 15 kkm, najchętniej wybrałbym
> coś z benzynowym silnikiem (koszty obsługi) lecz niechętnie mniejszym
> niż 100 konny...Oczywiście, jeśli ktoś mi poleci sensowny silnik diesla
> też rozważę.
>
> Zastanawiam się nad:
> KIA Ceed'

> ford focus

Po prostu się przejedź.

1.6 HDI/TDCi (ten sam silnik) w psa i foce jest całkiem wdzięczny; użytkuję w służbówce, przez 3 lata męczenia samochodu (dzisiaj 6-letniego) przez 3 kierowców - nic złego się nie dzieje, a jakoś to jedzie - IMO TEN dizel nie jest zły.

Jak pojeździsz foką - benzynową i dizlem - przejedź się ceed'em / i30. Będziesz zdziwiony, że autko równie fajne (wg. niektórych fajniejsze) możesz mieć znacznie taniej albo znacznie młodsze..

ale to moje, subiektywne, skrzywione rokiem w koreańcu, zdanie :P

Tue, 02 Apr 2013 18:48:22 +0200, scobowski

heheheee :)
No moĹźe, krajowy..?

Ja mam krajowy z przebiegiem 116 tkm @ 5 lat.
Nikt nie chce kupić, bo ponoć za mocno kręcony. :P

--
Pozdor Myjk

W dniu 2013-04-02 18:48, scobowski pisze:

W dniu 2013-04-02 14:44, Michał pisze:> Witam,
>
> Szukam jakiegoś sensownego kombi w powyższym zakresie cenowym.
> Chciałbym, by kupowane auto miało <(100-125 kkm)przebiegu

heheheee :)
No moĹźe, krajowy..?

a ja mam 2006 r krajowy  Focus 1.6 TDCI i ma 107 kkm (zero awarii przez te 7lat)  i pewnie jakbym chciał sprzedać to nikt nie uwierzy w ten przebieg i tłumaczenie Ĺźe mam dwa auta  nic nie pomoĹźe.

W dniu 2013-04-03 09:02, Tomisk pisze:

W dniu 2013-04-02 18:48, scobowski pisze:

W dniu 2013-04-02 14:44, Michał pisze:> Witam,
>
> Szukam jakiegoś sensownego kombi w powyższym zakresie cenowym.
> Chciałbym, by kupowane auto miało <(100-125 kkm)przebiegu

heheheee :)
No moĹźe, krajowy..?

a ja mam 2006 r krajowy  Focus 1.6 TDCI i ma 107 kkm (zero awarii przez
te 7lat)  i pewnie jakbym chciał sprzedać to nikt nie uwierzy w ten
przebieg i tłumaczenie Ĺźe mam dwa auta  nic nie pomoĹźe.

A co sądzisz o tym?

http://otomoto.pl/ford-focus-2-0-tdci-gwarancja-12-C27792905.html

pozdrawiam
m.

Tomisk napisał:

a ja mam 2006 r krajowy  Focus 1.6 TDCI i ma 107 kkm (zero awarii przez te 7lat)  i pewnie jakbym chciał sprzedać to nikt nie uwierzy w ten przebieg i tłumaczenie Ĺźe mam dwa auta  nic nie pomoĹźe.

He he, przebijam:
BMW 120d moich starych. Salon, 2004 rok - obecnie 42 tysiące kilometrów przebiegu...

:)

Pozdr.,

Koziołek
--
www.przepraszamzacrossposta.blox.pl
www.blogmateuszka.blox.pl

W dniu 2013-04-03 21:02, Koziołek pisze:

Tomisk napisał:

a ja mam 2006 r krajowy  Focus 1.6 TDCI i ma 107 kkm (zero awarii
przez te 7lat)  i pewnie jakbym chciał sprzedać to nikt nie uwierzy w
ten przebieg i tłumaczenie Ĺźe mam dwa auta  nic nie pomoĹźe.

He he, przebijam:
BMW 120d moich starych. Salon, 2004 rok - obecnie 42 tysiące kilometrów
przebiegu...

:)

Nie chcą sprzedać? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2013-04-02 18:48, scobowski pisze:

Jak pojeździsz foką - benzynową i dizlem - przejedź się ceed'em / i30.
Będziesz zdziwiony, że autko równie fajne (wg. niektórych fajniejsze)
możesz mieć znacznie taniej albo znacznie młodsze..

Dzięki za sugestię, sprawdzę jak wypada.

pozdrawiam
m.

scobowski nabazgrał(a):

Jak pojeździsz foką - benzynową i dizlem - przejedź się ceed'em / i30. Będziesz zdziwiony, że autko równie fajne (wg. niektórych fajniejsze) możesz mieć znacznie taniej albo znacznie młodsze..
ale to moje, subiektywne, skrzywione rokiem w koreańcu, zdanie :P

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z kartą.
My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po 4 latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z kartą.
My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po mieście
(jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po 4 latach
dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To jest istotnie plus. Choć jeśli auto nie sprawia problemów to naprawiamy wyłącznie sprawy eksploatacyjne.

pozdrawiam
m.

Michał nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z
kartą. My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po
mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po 4
latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To jest istotnie plus. Choć jeśli auto nie sprawia problemów to naprawiamy wyłącznie sprawy eksploatacyjne.

Po 4 latach było minimalne pukanie z przodu i lekko ściągało na bok ale naprawdę lekko i wymienili całą przekładnię za free w ramach gwarancji. Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami żeby się dostać więc lepiej dać 30 zeta i mieć spokój.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-04-03 11:53, Chris pisze:

Po 4 latach było minimalne pukanie z przodu i lekko ściągało na bok ale
naprawdę lekko i wymienili całą przekładnię za free w ramach gwarancji.
Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami żeby się
dostać więc lepiej dać 30 zeta i mieć spokój.

Faktycznie, wypada nieĹşle.

pozdrawiam
m.

Michał nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:53, Chris pisze:

Po 4 latach było minimalne pukanie z przodu i lekko ściągało na bok ale
naprawdę lekko i wymienili całą przekładnię za free w ramach gwarancji.
Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami żeby się
dostać więc lepiej dać 30 zeta i mieć spokój.

Faktycznie, wypada nieĹşle.

Nie powiem kiedyś sam wymieniałem ĹźarĂłwkę przez prawie dwie godziony doi tego połamałem dwie spinki :) ale wypiliśmy z sąsiadem po 4-packu  :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-04-03 15:55, Chris pisze:

Nie powiem kiedyś sam wymieniałem żarówkę przez prawie dwie godziony doi
tego połamałem dwie spinki :) ale wypiliśmy z sąsiadem po 4-packu

Doświadczenie, bezcenne :)

pozdrawiam
m.

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami

Nieprawda.
Mechanik w Feuvert czy Norauto radzi sobie w 5-10 minut.
Czasem jak ma grubsze łapsko do musi zwolnić sruby trzymające puszkę z jakąś elektryką żeby ja odchylić, ale to wszystko.

Cavallino nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł  a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami

Nieprawda.
Mechanik w Feuvert czy Norauto radzi sobie w 5-10 minut.
Czasem jak ma grubsze łapsko do musi zwolnić sruby trzymające puszkę z
jakąś  elektryką Ĺźeby ja odchylić, ale to wszystko.

Ciekawe jak to zrobił od strony pasażera .. ???
http://vlastimilfiser.rajce.idnes.cz/Vymena_svetel_u_cee%B4da/

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjjhne$vsq$1@node2.news.atman.pl...

Cavallino nabazgrał(a):

Użytkownik "Chris" <chris@spam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł  a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami

Nieprawda.
Mechanik w Feuvert czy Norauto radzi sobie w 5-10 minut.
Czasem jak ma grubsze łapsko do musi zwolnić sruby trzymające puszkę z
jakąś  elektryką Ĺźeby ja odchylić, ale to wszystko.

Ciekawe jak to zrobił od strony pasażera .. ???

No właśnie tak jak napisałem.
Oczywiście żadnej lampy nie wyciągał.
Silnik 1.6 crdi.

W dniu 2013-04-03 11:53, Chris pisze:

Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami żeby się
dostać więc lepiej dać 30 zeta i mieć spokój.

Nie wiem, może nowy C'eed? W Pierszej wersji żarówki główne się wymienia bez zdejmowania "połowy przodu" (chyba przy wymianie prawej warto zluzować jakiś zbiorniczek. Robię to sam w miarę regularnie.
Natomiast przy wymianie postojówek poległem :/ Ale za to serwis poradził sobie w 5 minut, co raczej wyklucza zdejmowanie połowy przodu.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

LEPEK nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:53, Chris pisze:

Teraz odpłatnie wymienili 2 żarówki H7 bo się spaliły, cena za wymianę
zł a w Ceed trzeba zdejmować połowę przodu z reflektorami żeby się
dostać więc lepiej dać 30 zeta i mieć spokój.

Nie wiem, może nowy C'eed? W Pierszej wersji żarówki główne się wymienia bez zdejmowania "połowy przodu" (chyba przy wymianie prawej warto zluzować jakiś zbiorniczek. Robię to sam w miarę regularnie.
Natomiast przy wymianie postojówek poległem :/ Ale za to serwis poradził sobie w 5 minut, co raczej wyklucza zdejmowanie połowy przodu.

Pewnie się da skoro są tacy co robią to w 5 min ale nie mam  łapek dziecka z przy okazji była okazja do 4-packa z sąsiadem :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Chris wrote:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z
kartą. My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po
mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po
4 latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To ile to ma teraz lat, że się coś psuje stale?

cef nabazgrał(a):

Chris wrote:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z
kartą. My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po
mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po
4 latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To ile to ma teraz lat, że się coś psuje stale?

Gwarancja jest po to żeby najdrobniejsze usterki robili za free a nie tylko jak koło odpadnie albo silnik wybuchnie.
Sąsiad z mondeo to z 10 razy do roku stoi w serwisie na naprawach gwarancyjnych ... skoro jest to trzeba z tego korzystać.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Chris wrote:

cef nabazgrał(a):

Chris wrote:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z
kartą. My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po
mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po
4 latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To ile to ma teraz lat, że się coś psuje stale?

Gwarancja jest po to Ĺźeby najdrobniejsze usterki robili za free a nie
tylko jak koło odpadnie albo silnik wybuchnie.

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się sypie,
to ja nie wiem czy chciałbym tym jeździć. Od nowości miałem opla astrę II
i przez pierwsze 5 lat (160tys) nic się nie zepsuło,
potem raptem jakaś cewka i EGR (10 lat i 250tys)
Podobnie z corollą czy innymi pojazdami, którymi jeździł ktoś bliski i wiem co się działo.
Nie psuły się nawet jakieś duperele, z którymi mógłbym, podjechać.
Dlatego jak ktoś pisze, że ciągle coś naprawia czy wymienia na gwarancji,
 to nie wiem jaki jest komfort posiadania takiego auta?
Kupić takie auto i potem nie mieć czym jeździć, bo stale coś
naprawiają? Sam wystawiasz producentowi nienajlepsze świadectwo,
skoro piszesz, że wszystko wymieniają, tak jakbyś wymieniał coś co chwilę,
a raptem jedna naprawa na gwarancji.

cef nabazgrał(a):

Kupić takie auto i potem nie mieć czym jeździć, bo stale coś
naprawiają? Sam wystawiasz producentowi nienajlepsze świadectwo,
skoro piszesz, że wszystko wymieniają, tak jakbyś wymieniał coś co chwilę,
a raptem jedna naprawa na gwarancji.

Nigdzie nie napisałem że wszystko się psuje i auto stoi ciągle w serwisie, napisałęm że każdą zgłoszoną usterkę naprawili w ramach gwarancji co ma znaczenie.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Chris wrote:

cef nabazgrał(a):

Kupić takie auto i potem nie mieć czym jeździć, bo stale coś
naprawiają? Sam wystawiasz producentowi nienajlepsze świadectwo,
skoro piszesz, że wszystko wymieniają, tak jakbyś wymieniał coś co
chwilę, a raptem jedna naprawa na gwarancji.

Nigdzie nie napisałem że wszystko się psuje i auto stoi ciągle w
serwisie, napisałęm że każdą zgłoszoną usterkę naprawili w ramach
gwarancji co ma znaczenie.

Napisałeś jeszcze inaczej, ale istotny jest odbiór tego.
Brzmi tak jakby cały czas coś się psuło, a to podobno nieprawda.

cef nabazgrał(a):

Chris wrote:

cef nabazgrał(a):

Kupić takie auto i potem nie mieć czym jeździć, bo stale coś
naprawiają? Sam wystawiasz producentowi nienajlepsze świadectwo,
skoro piszesz, że wszystko wymieniają, tak jakbyś wymieniał coś co
chwilę, a raptem jedna naprawa na gwarancji.

Nigdzie nie napisałem że wszystko się psuje i auto stoi ciągle w
serwisie, napisałęm że każdą zgłoszoną usterkę naprawili w ramach
gwarancji co ma znaczenie.

Napisałeś jeszcze inaczej, ale istotny jest odbiór tego.
Brzmi tak jakby cały czas coś się psuło, a to podobno nieprawda.

To napiszę specjalnie dla ciebie, auto się nie psuję do tej pory miało dwie małe usterki naprawione na gwarancji w ASO.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:515d6585$0$26701$65785112@news.neostrada.pl...

Chris wrote:

cef nabazgrał(a):

Chris wrote:

Do tego KIA masz na gwarancji ciągle o ile ktoś serwisował zgodnie z
kartą. My kupiliśmy Ceed'a po lesingu, auto jezdziło mało tylko po
mieście (jakaś kobitka z banku), serwisowane w ASO i bez problemu po
4 latach dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

To ile to ma teraz lat, że się coś psuje stale?

Gwarancja jest po to Ĺźeby najdrobniejsze usterki robili za free a nie
tylko jak koło odpadnie albo silnik wybuchnie.

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się sypie,

Gdzie padają oprócz Twoich rojeń?

Cavallino wrote:

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się sypie,

Gdzie padają oprócz Twoich rojeń?

Niektórzy się nawet zainteresowali co to znaczy, że naprawiają "wszystko".
Zastanów się co znaczyło, kiedy pisałeś, że w renault psuło się wszystko :-)

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:515dd3b8$0$26708$65785112@news.neostrada.pl...

Cavallino wrote:

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się sypie,

Gdzie padają oprócz Twoich rojeń?

Niektórzy się nawet zainteresowali co to znaczy, że naprawiają "wszystko".
Zastanów się co znaczyło, kiedy pisałeś, że w renault psuło się wszystko :-)

Noo, jeśli ktoś nie widzi różnicy między "naprawiają" a "psuje się" to pogratulować.....

Cavallino wrote:

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się
sypie,

Gdzie padają oprócz Twoich rojeń?

Niektórzy się nawet zainteresowali co to znaczy, że naprawiają
"wszystko". Zastanów się co znaczyło, kiedy pisałeś, że w renault
psuło się wszystko :-)

Noo, jeśli ktoś nie widzi różnicy między "naprawiają" a "psuje się" to
pogratulować.....

Jak się jeździ samochodami, które się
prawie nie psują, to właściwie gwarancja wydaje się rzeczą
taką odległą, niematerialną, bo korzysta się z niej incydentalnie,
raz może w całym jej okresie. Oczywiście dobrze gdy ona jest
(lepsza lub gorsza), ale statystycznie niewiele się w tym
okresie złego dzieje z samochodem średniej klasy.
Dlatego jak widzę, że ktoś przykłada
olbrzymią wagę do gwarancji; do tego stopnia, że pisze:
"naprawiają wszystko na gwarancji", to ja odnoszę wrażenie,
że piszący ma takie doświadczenia z tym samochodem, że
albo korzystał wiele razy reklamując przeróżne rzeczy,
albo słyszał od innych, że "naprawiają wszystko na gwarancji".
A skoro naprawiają jemu lub innym, to znaczy, że się cos zepsuło.
Jeśli posługujesz się inną logiką, to  nic nie poradzę.

Użytkownik "cef" <cezfar@interia.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:515df327$0$26691$65785112@news.neostrada.pl...

Cavallino wrote:

Pytam, bo padają takie sformułowania, że prawie "wszystko" się
sypie,

Gdzie padają oprócz Twoich rojeń?

Niektórzy się nawet zainteresowali co to znaczy, że naprawiają
"wszystko". Zastanów się co znaczyło, kiedy pisałeś, że w renault
psuło się wszystko :-)

Noo, jeśli ktoś nie widzi różnicy między "naprawiają" a "psuje się" to
pogratulować.....

Jak się jeździ samochodami, które się
prawie nie psują, to właściwie gwarancja wydaje się rzeczą
taką odległą, niematerialną, bo korzysta się z niej incydentalnie,

I właśnie ceed taki jest.
Nie korzystałem z gwarancji przez 6 lat.
I dopiero teraz trzeba przy nim kilka rzeczy zrobić.

raz może w całym jej okresie. Oczywiście dobrze gdy ona jest
(lepsza lub gorsza), ale statystycznie niewiele się w tym
okresie złego dzieje z samochodem średniej klasy.

Dokładnie o to chodzi.

Dlatego jak widzę, że ktoś przykłada
olbrzymią wagę do gwarancji;

Po Renault ja przykładam.
I bardzo się cieszę, gdy okazuje się zbędna.

Choć oczywiście nie wątpię, że sporo ludzi z niej skorzystało, nie ma modeli zupełnie bezawaryjnych.

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

bez problemu po 4 latach
dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

Zdefiniuj "wszystko".


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Marcin "Kenickie" Mydlak nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

bez problemu po 4 latach
dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

Zdefiniuj "wszystko".

Masz to opisane w gwarancji ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-04-04 11:39, Chris pisze:

Marcin "Kenickie" Mydlak nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

bez problemu po 4 latach
dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

Zdefiniuj "wszystko".

Masz to opisane w gwarancji ...

Ale mi nie chodzi o teorię, tylko o twój egzemplarz. Wymień z czym pojechałeś do ASO i załapałeś się na naprawę gwarancyjną.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Marcin "Kenickie" Mydlak nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-04 11:39, Chris pisze:

Marcin "Kenickie" Mydlak nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-03 11:37, Chris pisze:

bez problemu po 4 latach
dalej wszystko naprawiają na gwarancji.

Zdefiniuj "wszystko".

Masz to opisane w gwarancji ...

Ale mi nie chodzi o teorię, tylko o twój egzemplarz. Wymień z czym pojechałeś do ASO i załapałeś się na naprawę gwarancyjną.

Naprawa kolumny kierowniczej z maglownicą (wymiana na nową). Poza tym auto się nie psuje chyba że za serwis traktujesz wymianę oleju, klocków, płynu do spryskiwacza ... aaa daszek przeciwsłoneczny po podniesieniu do dachu opadał o jakiś 1cm .. wymiana w ASO na nowy (gwarancja)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-04-04 12:42, Chris pisze:

aaa daszek przeciwsłoneczny po podniesieniu do dachu opadał o jakiś 1cm
.. wymiana w ASO na nowy (gwarancja)

No to mnie zabiło :) Dla mnie to ewidentnie kwestia zużycia... Widać mega się starają :)

pozdrawiam
m.

Michał nabazgrał(a):

W dniu 2013-04-04 12:42, Chris pisze:

aaa daszek przeciwsłoneczny po podniesieniu do dachu opadał o jakiś 1cm
.. wymiana w ASO na nowy (gwarancja)

No to mnie zabiło :) Dla mnie to ewidentnie kwestia zużycia... Widać mega się starają :)

Sąsiad z mniejszymi pierdułami do ASO jeździł z Mondeo .. :)

Ale po to jest gwarancja żeby z niej korzystać a nie płakać że coś nie działa i robić to samemu na ulicy przy -30 :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Thu, 04 Apr 2013 12:46:32 +0200, Michał

No to mnie zabiło :) Dla mnie to ewidentnie kwestia zużycia... Widać mega się starają :)

Mnie w Mazdzie wymienili przy 80 tkm stukające lekko gumy wahacza -- też,
ku mojemu zdziwieniu, były na gwarancji. Później się okazało, że problem
hałasu był jednak w nienasmarowanej przekładni kierowniczej a nie w gumach
(choć te były lekko juz wybite). ;) W grupie VW (gdzie w pasku się wybijają
czasem juĹź przy 50tkm, a w takiej fabce i po 15) te gumy to element
eksploatacyjny i trzeba bulić za wymianę i materiał nawet na gwarancji.

--
Pozdor Myjk

W dniu 2013-04-02 18:48, scobowski pisze:

W dniu 2013-04-02 14:44, Michał pisze:> Witam,
 >
 > Szukam jakiegoś sensownego kombi w powyĹźszym zakresie cenowym.
 > Chciałbym, by kupowane auto miało <(100-125 kkm)przebiegu

Ja mam '2000 z przebiegiem 87tys, z czego moje 22tys w ciagu 3 lat.
Tez nikt nie uwierzy :)
No moze jedynym argumentem bedzie, ze ten silnik tyle spala, ze nikt nie mial kasy, zeby duzo jezdzic :)

--
jarek

Peugeot nie, Ford to zgnilak, polecam Fiata Croma. Kupisz ładne krajowe auto w tej cenie.

W dniu 2013-04-03 09:23, radek198666@gmail.com pisze:

Peugeot nie, Ford to zgnilak, polecam Fiata Croma. Kupisz ładne krajowe auto w tej cenie.

Muszę przyznać, że fiata boję się najbardziej, choć to zwykłe uprzedzenie po autach z końca lat 90.

pozdrawiam
m.

W dniu 2013-04-03 09:23, radek198666@gmail.com pisze:

Peugeot nie,  Ford to zgnilak,

LOL , masz argumenty jak ćwierć inteligent, sprzedawca na giełdzie samochodowej ... ;)

polecam Fiata Croma. Kupisz ładne krajowe auto w tej cenie.

Z pewnością, tylko nie każdy lubi jeździć w kapeluszu ;)


  --
Pozdrawiam
Rafał


-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

On Tue, 02 Apr 2013 14:44:13 +0200, Michał
<michal.kicman@nospamgmail.com> wrote:

coś z benzynowym silnikiem (koszty obsługi) lecz niechętnie mniejszym niż 100 konny...Oczywiście, jeśli ktoś mi poleci sensowny silnik diesla też rozważę.

ford focus

 Foka 1.6 nie jedzie. Może jestem rozbestwiony jazdą autem, które
 ma ponad 150KM, ale przyglądałbym się mocniejszym wersjom.

 RR.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak  e36/5 323ti  na-6  mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

W dniu 2013-04-03 21:24, Robert Rędziak pisze:

  Foka 1.6 nie jedzie. Może jestem rozbestwiony jazdą autem, które
  ma ponad 150KM, ale przyglądałbym się mocniejszym wersjom.

  RR.

Jest mocniejsza wersja 1.6 - 115KM. Czy jeździ dużo lepiej niż 100KM nie miałem okazji porównać, na papierze wygląda, że lepiej. :)


--

Pozdrawiam,
Mumin

witam

moĹźe cos z segmentu D

Toyota Avensis 2.0 vvti/1.8 vvt-i T25

Wygodne duże, dobrze wyposażone/doskonały silnik benzynowy z łańcuchem na rozrządzie spora podaż z naszego rynku.

Buniek

W dniu 2013-04-04 13:14, BUNIEK pisze:

witam

moĹźe cos z segmentu D

Toyota Avensis 2.0 vvti/1.8 vvt-i T25

Wygodne duże, dobrze wyposażone/doskonały silnik benzynowy z łańcuchem
na rozrządzie spora podaż z naszego rynku.

Buniek

dzięki, poszukam jak to wygląda.

pozdrawiam
m.

W dniu 2013-04-04 13:14, BUNIEK pisze:

witam

moĹźe cos z segmentu D

Toyota Avensis 2.0 vvti/1.8 vvt-i T25

Wygodne duże, dobrze wyposażone/doskonały silnik benzynowy z łańcuchem
na rozrządzie spora podaż z naszego rynku.

Buniek

Z tego co widzę na otomoto, przy założeniach do 30 kpln i min. 2007 to przekraczam budżet. To jednak klasa wyżej...

pozdrawiam
m.