Data: 2009-03-30 15:17:15 | |
Autor: Mariusz Sarapata | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
Tylko ze sa ciezkie jak cholera ( a na nartch buty to sie glownie w zobacz na buty firmy ICEBUG pozdr., Mariusz |
|
Data: 2009-03-31 08:11:17 | |
Autor: bans | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
Mariusz Sarapata pisze:
zobacz na buty firmy ICEBUG http://www.icebug.pl/ Rok temu widziałem kilka modeli w katowickim Go-Sporcie. -- bans |
|
Data: 2009-03-31 12:31:48 | |
Autor: pwz | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
bans pisze:
Mariusz Sarapata pisze: Strasznie drogie. Ja w ich cenie kupiłem typowe "ponartowe" (nawet szyte w stylu butów Snowboardowych) Salomony. Cieplutkie, lekkie, niesamowicie wygodne i z podeszwą antypoślizgową. pwz |
|
Data: 2009-03-31 17:24:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
In article <gqscnd$h2$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
Mariusz Sarapata pisze: Jeszcze co do icebugow. Ja rozumiem ze szwedzka jakosc i takie tam. Ale nie rozumiem, gdzie mozna w tym chodzic. No chyba ze po Cortinie albo Krupowkach. Zreszta do zwyklego narciarskiego stroju pasuja jak kwiatek do korzucha. TA |
|
Data: 2009-04-01 07:48:22 | |
Autor: bans | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Jeszcze co do icebugow. Ja rozumiem ze szwedzka jakosc i takie tam. Od kiedy ty taki lansiarz jesteś? :P Ja uważam, że akurat w przypadku strojów, które mają być funkcjonalne wygląd schodzi na drugi plan. stroju pasuja jak kwiatek do korzucha. Litości!!! Kożucha! -- bans |
|
Data: 2009-04-01 10:59:14 | |
Autor: Titus Atomicus | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
In article <gquvof$ol9$1@mx1.internetia.pl>, bans <goc@o2.pl> wrote:
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze: A ja mialem nadzieje, ze przy takiej roznorodnosci produktow w sklepach mozna pokusic sie o znalezienie czegos funkcjonalnego i podobajacego sie. Inaczej ten caly kapitalizm to lipa jest.
A fakt. Przepraszam. Nie wiem jak to sie stalo. :-( TA |
|
Data: 2009-04-01 11:54:24 | |
Autor: Olin | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
Dnia Wed, 01 Apr 2009 10:59:14 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
napisał(a): A ja mialem nadzieje, ze przy takiej roznorodnosci produktow w sklepach mozna pokusic sie o znalezienie czegos funkcjonalnego i podobajacego sie. W socjalizmie, "po nartach", założyłoby się trampki, model "czereśniak" i nikt nie trudziłby się poszukiwaniem funkcjonalności; zwłaszcza w Internecie, bo Internetu by i tak nie było. -- uzdrawiam Grzesiek adres: Grzegorz.Tracz[NA]ifj.edu.pl "Ludzie stanu dziewiczego otrzymaja sto procent nagrody w niebiesiech, owdowiali szescdziesiat procent, a zonaci trzydziesci procent." sw. Tomasz z Akwinu (Summa Theologiae 2-2 q.152) |
|
Data: 2009-04-01 12:14:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
jakie buty... 'na po nartach' | |
In article <yyxuubjww0xb$.rl64n7ownz4i.dlg@40tude.net>,
Olin <kuku@adres.w.stopce> wrote: Dnia Wed, 01 Apr 2009 10:59:14 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world No nie. Byly wlasnie buty m-ki Relax. I Relax 2. Mozne tez bylo chodzic w himalajach albo 'adidasach'. TA |
|