Data: 2013-08-06 00:56:27 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
jakieś stuki | |
Dnia Mon, 5 Aug 2013 14:33:49 +0200, mappl napisał(a):
Pacjent: kilkunastoletnie Clio. Objawy: po kilku kilometrach jazdy pojawia się równomierne stukanie (dudnienie?) o częstotliwości zależnej od szybkości. Jak pojawia się po kilku kilometrach to zapewne łomoczący element musi się nagrzać do swojej temperatury łomotania. Pewnie sprawca będzie gorący - do sprawdzenia (bezpośrednio po takiej jeździe zeby już zaczęło stabilnie łomotać), łożyska i przeguby. Jak to nic na zewnątrz, to pewnie łomocze dyfer w skrzyni. Reszta rzeczy już by łomotała z inną częstotliwością. Zauważyłem, że zaczyna się pocić przedni amortyzator, ale po sprawdzeniu na stacji diagnostycznej okazało się, że trzyma parametry. Zacząłbym od tego że amortyzator raczej nie ma szans wygenerować odgłosów per obrót koła. Ale jeżeli amortyzator się rozszczelnił (zwłaszcza gazowy), to jest to trup i to być może już od dawna (a na pewno będzie trupem za chwilę). Jak to kolumna MacPhersona to jak zaczyna puszczać górą, to dławica musi mieć już taki luz że tam wszystko pewnie chodzi podczas jazdy jak chce. Gościa ze stacji to raczej nie słuchaj - oni zazwyczaj mają dość blade pojęcie co to ich urządzenie mierzy i jak działa. A ten wynik "w procentach" który im stacja wypluwa to jest nic nie wart... Samochód z wymontowanym jednym amortyzatorem potrafi dać na tym kole najwyższy wynik w tych ich procentach :-) Jak chcesz zobaczyć co taki amortyzator sobą naprawdę reprezentuje to zapraszam do mnie na hamownię amortyzatorową na której bada się sam amortyzator - takie pocące się amortyzatory to już albo śmietnik, albo oczywiście regeneracja (ale raczej nieopłacalne w przypadku "ludowych" amortyzatorów). |
|