Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad

jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad

Data: 2010-06-25 14:03:18
Autor: Stefan Szczygielski
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
W dniu 25.06.2010 09:51, Darek pisze:
tylko przez ostatni rok mialem ok 12 uszkodzen przez innych "kierowcow"
Rotacja na parkingu jest duza - jak przychodze rano po auto to zazwyczaj
obok stoja inne niz wieczorem...
jak poradzic sobie z takim buractwem ??

A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach? Jak bêdzie siê pulta³, ¿e nie pokryje kosztu klepania i malowania a co wiêcej nie obiecuje poprawy to od razu trzeba mu sprzedaæ szpadel, czy s± jakie¶ formalne sposoby za³atwiania tego typu sporów? :/

S.

Data: 2010-06-25 14:08:43
Autor: krzysiek82
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
Stefan Szczygielski pisze:
A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach? Jak bêdzie siê pulta³, ¿e nie pokryje kosztu klepania i malowania a co wiêcej nie obiecuje poprawy to od razu trzeba mu sprzedaæ szpadel, czy s± jakie¶ formalne sposoby za³atwiania tego typu sporów? :/

S.

mój ojciec mia³ podobn± sytuacjê, facet siê stawia³, ju¿ chcia³ siê biæ,   ca³e szczê¶cie nastêpnego dnia zdech³ na zawa³ serca, jedno ¶cierwo rysuj±ce auta na osiedlu mniej. W twoim przypadku sprzedawania szpadla raczej nie wchodzi w grê, pamiêtaj niepotrzebna agresja zawsze wraca.
Nigdy jako pierwszy nie nale¿y podnosiæ rêki. Zreszt± zajebiesz ¶miecia bêdziesz odpowiada³ za cz³owieka. Wzywaj policjê zg³o¶ uszkodzenie mienia musz± przyjechaæ. Zrobi± notatkê sprawa zakoñczy siê w s±dzie, to wszystko oczywi¶cie potrwa ale ¶mieæ bêdzie mia³ nauczkê.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-25 12:44:26
Autor: to
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
krzysiek82 wrote:

mój ojciec miał podobną sytuację, facet się stawiał, już chciał się bić,
  caÅ‚e szczęście nastÄ™pnego dnia zdechÅ‚ na zawaÅ‚ serca, jedno Å›cierwo
rysujÄ…ce auta na osiedlu mniej.

Dobrze siÄ™ czujesz?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

Data: 2010-06-25 15:07:51
Autor: krzysiek82
jakis pomysl na parkowanie -> stały sąsiad
to pisze:
Dobrze siÄ™ czujesz?


Czuje się świetnie, a wtedy czułem się wręcz rewelacyjnie.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-25 14:32:00
Autor: to
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
krzysiek82 wrote:

Dobrze siÄ™ czujesz?

Czuje się świetnie, a wtedy czułem się wręcz rewelacyjnie.

Może więc warto byłoby skonsultować się z lekarzem?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

Data: 2010-06-25 16:33:29
Autor: radekp@konto.pl
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
Fri, 25 Jun 2010 14:08:43 +0200, w
<4c249c54$0$2594$65785112@news.neostrada.pl>, krzysiek82 <saab@user.pl>
napisa³(-a):

Zreszt± zajebiesz ¶miecia bêdziesz odpowiada³ za cz³owieka. Wzywaj policjê zg³o¶ uszkodzenie mienia musz± przyjechaæ. Zrobi± notatkê sprawa zakoñczy siê w s±dzie, to wszystko oczywi¶cie potrwa ale ¶mieæ bêdzie mia³ nauczkê.

Albo dostanie tak± notatkê jak ja -- "aby rozpocz±æ ¶ciganie musi istnieæ
choæby hipotetyczne zagro¿enie ¿ycia, a poniewa¿ pojazd by³ zaparkowany takie
nie istnia³o, i zado¶æuczynienia mo¿na dochodziæ przed s±dem cywilnym itp.".

Data: 2010-06-29 13:35:00
Autor: Sebastian Kaliszewski
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
krzysiek82 wrote:
Stefan Szczygielski pisze:
A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach? Jak bêdzie siê pulta³, ¿e nie pokryje kosztu klepania i malowania a co wiêcej nie obiecuje poprawy to od razu trzeba mu sprzedaæ szpadel, czy s± jakie¶ formalne sposoby za³atwiania tego typu sporów? :/

S.

mój ojciec mia³ podobn± sytuacjê, facet siê stawia³, ju¿ chcia³ siê biæ,  ca³e szczê¶cie nastêpnego dnia zdech³ na zawa³ serca, jedno ¶cierwo rysuj±ce auta na osiedlu mniej. W twoim przypadku sprzedawania szpadla raczej nie wchodzi w grê, pamiêtaj niepotrzebna agresja zawsze wraca.
Nigdy jako pierwszy nie nale¿y podnosiæ rêki. Zreszt± zajebiesz ¶miecia bêdziesz odpowiada³ za cz³owieka. Wzywaj policjê zg³o¶ uszkodzenie mienia musz± przyjechaæ. Zrobi± notatkê sprawa zakoñczy siê w s±dzie, to wszystko oczywi¶cie potrwa ale ¶mieæ bêdzie mia³ nauczkê.


Sieg Heil? Niednawi¶æ do ludzi i kult g³upich przedmiotów na szczê¶cie daje siê leczyæ...

\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2010-06-29 13:52:57
Autor: SET
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad

U¿ytkownik "Sebastian Kaliszewski"
<s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:va2pf7-k18.ln1bozon.softax.pl...
Sieg Heil? Niednawi¶æ do ludzi i kult g³upich przedmiotów na szczê¶cie
daje siê leczyæ...


Hmm. Czyli w³asno¶æ prywatna jest dla Ciebie niczym? Fakt, ¿e rozwi±zania
dosyæ brutalne s± proponowane ale bez przesady. O swoje trzeba walczyæ.
Odpu¶cisz ryskê na drzwiach, pó¼niej wgniecenie, szybê, spalony samochód
itd. Kiedy w takim razie mo¿na reagowaæ?
Jak zawsze powtarzam. Dla mnie w³asno¶æ prywatna to ¶wiêto¶æ. I niewa¿ne czy
to ryska na drzwiach czy zapierdzielenie samochodu.

Data: 2010-06-29 14:05:22
Autor: krzysiek82
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
SET pisze:
Hmm. Czyli w³asno¶æ prywatna jest dla Ciebie niczym? Fakt, ¿e rozwi±zania
dosyæ brutalne s± proponowane ale bez przesady. O swoje trzeba walczyæ.
Odpu¶cisz ryskê na drzwiach, pó¼niej wgniecenie, szybê, spalony samochód
itd. Kiedy w takim razie mo¿na reagowaæ?
Jak zawsze powtarzam. Dla mnie w³asno¶æ prywatna to ¶wiêto¶æ. I niewa¿ne czy
to ryska na drzwiach czy zapierdzielenie samochodu.


Ty to wiesz, ja to wiem, ale widaæ wiêkszo¶æ tego nie rozumie, dlatego co chwile jakie¶ nowe rysy siê pojawiaj± na autach. Niska kultura techniczna i brak kultury osobistej to w³a¶nie efekty.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-29 14:04:23
Autor: krzysiek82
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
Sebastian Kaliszewski pisze:
Sieg Heil? Niednawi¶æ do ludzi i kult g³upich przedmiotów na szczê¶cie daje siê leczyæ...

\SK

nienawi¶æ do g³upich ludzi i kult fajnych samochodów to super sprawa, polecam :) lepsze ni¿ zbieranie znaczków.

--
krzysiek82

Data: 2010-06-29 16:04:17
Autor: m
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad

U¿ytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c29e159$0$17086$65785112news.neostrada.pl...
nienawi¶æ do g³upich ludzi i kult fajnych samochodów to super sprawa, polecam :) lepsze ni¿ zbieranie znaczków.

Wojny dawno nie by³o
Trza by siê zacz±æ zabijaæ
Od dzisiaj ka¿dy codziennie zabija jednego ludzia.
Powód ? Ka¿dy jednakowo dobry.
Za jaki czas zostan± sami "porzondni" ?

Data: 2010-06-25 17:34:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
jakis pomysl na parkowanie -> stały sąsiad
On 2010-06-25, Stefan Szczygielski <groups@siospammoomean.eu.org> wrote:

A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach? Jak bêdzie siê pulta³, ¿e nie pokryje kosztu klepania i malowania a co wiêcej nie obiecuje poprawy to od razu trzeba mu sprzedaæ szpadel, czy s± jakie¶ formalne sposoby za³atwiania tego typu sporów? :/

Wy¶lij mu wezwanie do zap³aty. Jak nie zap³aci to wytaczasz proces
cywilny.

Pzdr,
Krzysiek Kie³czewski

Data: 2010-06-25 18:55:32
Autor: Cavallino
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
U¿ytkownik "Stefan Szczygielski" <groups@siospammoomean.eu.org> napisa³ w wiadomo¶ci news:i025u6$m5t$1news.onet.pl...
W dniu 25.06.2010 09:51, Darek pisze:
tylko przez ostatni rok mialem ok 12 uszkodzen przez innych "kierowcow"
Rotacja na parkingu jest duza - jak przychodze rano po auto to zazwyczaj
obok stoja inne niz wieczorem...
jak poradzic sobie z takim buractwem ??

A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach?

Przyuwa¿yæ i na policjê.

Data: 2010-06-25 21:39:22
Autor: Stefan
jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad
Cavallino pisze:
A jakie s± sugestie w sytuacji, kiedy ma siê wydzielone miejsce i sta³ego s±siada, który uporczywie zostawia ¶lady po swoich drzwiach?

Przyuwa¿yæ i na policjê.

Jesli nie byl pijany/nie jest niezdolny do prowadzenia pojazdu (dajmy na to rece mu sie trzesa), to w zasadzie policja niewiele ma tu do zrobienia, poza spisaniem notatki - jesli bedzie im sie chcialo przyjezdzac. Z nia lub bez niej mozna uderzyc do ubezpieczalni - ale jesli pacjent sie nie przyznaje to pozostanie tylko postepowanie cywilne, czyli jak juz ktos napisal, wezwanie do zaplaty, sprawa w sadzie.




--
http://www.artveo.pl/

jakis pomysl na parkowanie -> sta³y s±siad

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona