Data: 2011-04-05 13:25:56 | |
Autor: TGor | |
japkowe roboty ... | |
http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,9370391,Nazywam_sie_Geohot__gadzetolamacz.html
http://fkn.pl/9fx "Spór między Hotzem a Sony to nie tylko kwestia tego, czy haker złamał prawo. Idzie o wyższą stawkę - o to, do jakiego stopnia klienci, którzy płacą za elektroniczne gadżety, są ich właścicielami. I w jakim stopniu mogą w nie ingerować, co zmieniać." Temat jest ważny, bo zbliża się czas, że i dzwonka nie zmienimy, jak nam jakiś korpoświr nie pozwoli a jak nie pozwoli, to i pozwi... ;-) -- ................................................................................ "Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam pleśń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|
Data: 2011-04-05 12:30:16 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 05 Apr 2011 13:25:56 +0200, TGor napisał(a):
Temat jest ważny, bo zbliża się czas, że i dzwonka nie zmienimy, jak nam jaki¶ korpo¶wir nie pozwoli a jak nie pozwoli, to i pozwi... ;-) tylko czemu japkowe? Choroba się potężnie rozszerza: http://www.droid-life.com/2011/03/31/google-tightens-the-android-reigns-time-to-start-controlling-fragmentation/ Microsoft zrobił to samo, za niedługo się okaże, że gejfon to najbardziej liberalne urz±dzenie (po jailbreaku, którego legalno¶ć potwierdził SN w USA). OTOMOK! -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Sama nazwa poweruser mowi ze sa wypaczeni :)"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-05 13:37:33 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w wiadomo¶ci news:1ag60qut2maat$.dlglepper.institute.com...
Dnia Tue, 05 Apr 2011 13:25:56 +0200, TGor napisał(a): IBM dawno, dawno temu widac wiedzial co robi - oprogramowania nie sprzedawal tylko dzierzawil, sprzet tez mu sie zdarzalo. A tu .. kiedys sie doczekamy jakiegos dyzurnego prokuratora, zlapie paru piratow, oskarzy o wspoludzial. A na razie co - bojkot sony ? Szkoda, SE dzielnie mi sluzyl, myslalem o kolejnym :-) J. |
|
Data: 2011-04-05 12:58:28 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 5 Apr 2011 13:37:33 +0200, J.F. napisał(a):
A tu .. kiedys sie doczekamy jakiegos dyzurnego prokuratora, zlapie paru piratow, oskarzy o wspoludzial. ale do tego nie trzeba hackowania, wystarczy zwykłe piractwo. S± takie grupy zawodowe, co za parę złociszy zrobi± co chcesz - loda w lesie, albo łapanie wrrrednych piratów. Był już taki casus firmy prawniczej, co to łapała (głównie medialnie ale nie tylko) piratów z pirack± Ałtomałp±. Jak miałe¶ pirackiego Tomtoma albo iGo, nikogo to nie obchodziło, proszę jechać dalej... Przecież to jest dokładnie ten sam deseń, tylko w didaskaliach amerykańskiego systemu prawniczego. A naj¶mieszniej będzie, jak te soniacze pi-arowe miliardy wpompowane w prawników polegn±, bo naprawdę Geohota będzie dosyć ciężko dopa¶ć. Nie mówię, że jest to niemożliwe, ale że Geohot ma dosyć solidne argumenty - uruchamianie linuxa na WŁASNEJ, legalnej konsoli. A prawo własno¶ci u jankesów jest dosyć mocno zakorzenione, równie mocno jak prawa autorskie. St±d też klęska Apple w sprawie jailbreaka. A na razie co - bojkot sony ? Szkoda, SE dzielnie mi sluzyl, myslalem o kolejnym :-) A co takiego od Sony jest warte uwagi w ostatnich latach? Bo jako¶ od czasów k800i jako¶ nie kojarzę. Kompletna klęska Xperii (co widać po ich cenach), słaba jako¶ć wszystkiego innego (bardzo duża awaryjno¶ć wielu modeli), brak innowacji w innych branżach, gdzie zostali wyprzedzeni przez koreańczyków. Masz chociaż jeden powód przepłacania za logo SONY ? Bo ja niespecjalnie... No byłby jeden - laptopy VAIO, zwłaszcza te drogie. (ale zawsze można wybrać Samsunga). I to w zasadzie wszystko co jest warte uwagi z tym logo. Jak się przypatrzę produktom w domu, to te z logo SONY policzyłbym na palcach jednej ręki i to nie wszystkich. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-05 14:24:44 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w
Dnia Tue, 5 Apr 2011 13:37:33 +0200, J.F. napisał(a): Tylko wiesz - "hackowania" nie ma w kodeksie karnym, a jak stwierdzisz kopiowanie programow, to mozna przy okazji oskarczyc producenta programu do lamania, Vobis i Sony jako dostawcow sprzetu i np Tauron jesli on dostarczyl energie. W USA moze wygladac nieco inaczej. A naj¶mieszniej będzie, jak te soniacze pi-arowe miliardy wpompowane w W USA moze miec to jeszcze inne efekty - wydatki na prawnikow. A na razie co - bojkot sony ? Szkoda, SE dzielnie mi sluzyl,A co takiego od Sony jest warte uwagi w ostatnich latach? Niby nic, ale ogolnie bylem zadowolony. tzn z telefonow. A na swiadomy wybor nie mam szans - trzeba zaufac jakiejs marce. J. |
|
Data: 2011-04-05 13:59:40 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 5 Apr 2011 14:24:44 +0200, J.F. napisał(a):
Niby nic, ale ogolnie bylem zadowolony. tzn z telefonow. słowo "byłem" ma tu kluczowe znaczenie :-) Aktualnie wył±cznie Xperia Arc niesie ze sob± jeszcze pewne nadzieje, bo generalnie w tej marce wieje nud± i żenad±. Od paru lat. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Kiedy mnie tam trolowanie sie podoba" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-05 13:45:26 | |
Autor: TGor | |
japkowe roboty ... | |
On 2011-04-05 13:30, Waldek Godel wrote:
tak mi sie napisalo, gdyz nie lubie wole gruszki -- ................................................................................ "Ja mam astmę i (dzięki postawie arcybiskupa Ozorowskiego) mam ple¶ń na suficie swojej łazienki. Ponadto mam reumatyzm." |
|
Data: 2011-04-05 18:10:09 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
japkowe roboty ... | |
W dniu 2011-04-05 13:30, Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 05 Apr 2011 13:25:56 +0200, TGor napisał(a): Porównujesz opóźnienie w wypuszczeniu kodu źródłowego systemu z procesowaniem się o jailbreak? Bardzo, rzekłbym, odważne i nierozsądne. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." |
|
Data: 2011-04-05 17:30:59 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 05 Apr 2011 18:10:09 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a):
Porównujesz opóĽnienie w wypuszczeniu kodu Ľródłowego systemu z procesowaniem się o jailbreak? Bardzo, rzekłbym, odważne i nierozs±dne. nie, odnoszę się do coraz większego zamordyzmu u Google - jak zrobisz sobie urz±dzenie, a guglowi sie nie spodoba, możesz zapomnieć o markecie, mapach i poczcie. Wchodzi kontrola aplikacji przed udostępnieniem w markecie i parę innych spraw zbliżaj±cych googla do Apple. I dosyć powszechnie się mówi, że hasło "Don't be evil" staje się bajeczk± z zamierzchłej przeszło¶ci -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Mnie wisi jako akcjonariusza gdzie apple zarabia. Wazne zeby byla dywidenda i wzrost kursu" - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-05 18:40:24 | |
Autor: Andrzej Libiszewski | |
japkowe roboty ... | |
W dniu 2011-04-05 18:30, Waldek Godel pisze:
Dnia Tue, 05 Apr 2011 18:10:09 +0200, Andrzej Libiszewski napisał(a): Po pierwsze, patrząc jakie urządzenia dostają odmowę to chyba tak jest lepiej. Mówię, rzecz jasna, o tych wszystkich najtańszych chińskich szrotach ledwo się trzymających kupy, z masakrycznie powolnymi procesorami. Po drugie, Market nie jest niezbędny do instalacji oprogramowania w Androidzie. Po trzecie, jest Amazon AppStore (póki co tylko USA) i pewnie się na tym nie skończy. Wchodzi kontrola aplikacji przed udostępnieniem w markecie i parę innych A wchodzi ze względu na pojawiający się malware. I dosyć powszechnie się mówi, że hasło "Don't be evil" staje się bajeczką z Non sequitur, póki co. -- Andrzej Libiszewski; GG: 5289118 "I must rule with eye and claw — as the hawk among lesser birds." |
|
Data: 2011-04-05 15:40:44 | |
Autor: Piotr M | |
japkowe roboty ... | |
Dnia 05-04-2011 o 13:25:56 TGor <tgor@onet.pyl> napisał(a):
do jakiego stopnia klienci, którzy płac± za elektroniczne gadżety, s± ich wła¶cicielami Dla mnie odpowiedĽ jest tylko jedna i prosta. To co kupisz robisz z tym co chcesz. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-04-05 15:49:59 | |
Autor: Mega | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 05 Apr 2011 15:40:44 +0200, Piotr M napisał(a):
do jakiego stopnia klienci, którzy płacą za elektroniczne gadżety, są ich właścicielami No ta. Ale Apple i inni dowodzą że kupując telefon nie kupujesz oprogramowania. Czyli z softem nie możesz robić co chcesz. Choć telefon to możesz i zmielić jak chcesz. -- Pzdr. Mega |
|
Data: 2011-04-05 18:44:32 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
On Tue, 5 Apr 2011 15:49:59 +0200, Mega wrote:
No ta. Ale Apple i inni dowodz± że kupuj±c telefon nie kupujesz oprogramowania. To nawet nasz fiskus przyznawal ze kupujac program tak naprawde kupujesz licencje na jego uzywanie, a owa jako wartosc niematerialna i prawna, pod podatek od towarow o uslug nie podlega (juz zmienili). Czyli z softem nie możesz robić co chcesz. A to dosc daleko wysuniety wniosek, choc z jednej strony - mamy nadzor autorski nad dzielem, z drugiej - niektore sposoby wykorzystywania faktycznie moglyby sprawiac wrazenie naruszenia praw majatkowych. Choć telefon to możesz i zmielić jak chcesz. Ale jak oddzielic program od telefonu przed zmieleniem, no i chyba zarzut byl tez do instalacji linuxa - to juz jest ochrona zycia programu zainstalowanego ? :-) J. |
|
Data: 2011-04-05 19:51:13 | |
Autor: m4rkiz | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "Mega" <mhcmega@poczta.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6ih16v1yjdi9$.1dt1er68kngid$.dlg@40tude.net...
Dla mnie odpowiedĹş jest tylko jedna i prosta. To co kupisz robisz z tym co i jak to jest ze im to uchodzi na sucho a sprzedajacy samo oprogramowanie ms ma procesy o monopolistycznego ie w win? powinni zostac zmuszeni do sprzedawania osobno softu i sprzetu to by im przeszly durne zagrania i naciagane interpretacje |
|
Data: 2011-04-05 21:14:21 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
On Tue, 5 Apr 2011 19:51:13 +0100, m4rkiz wrote:
Ale Apple i inni dowodz± że kupuj±c telefon nie kupujesz oprogramowania. Ale oni maja .. nie wiem - 5% rynku telefonow ? To moga nie podlegac pod przepisy, w odroznieniu od MS, ktory ma pewnie z 95% rynku komputerow osobistych. J. |
|
Data: 2011-04-05 22:38:54 | |
Autor: m4rkiz | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:eqpmp6da5tnifqukankhanobj5aqfs2jrv@4ax.com... On Tue, 5 Apr 2011 19:51:13 +0100, m4rkiz wrote: wiem, to luzne dywagacje zdroworozsadkowe a nie proby interpretacji prawa ja tam mam takie przeswiadczenie ze albo powinni (czyt. producenci i korporacje w wielu dziedzinach) przestac dokrecac srube w kwestii ochrony praw intelektualnych (wszyscy i wogole) albo powinni zostac zmuszeni do gwarantowania takiego a nie innego dzialania swoich produktow, ciekawe kto jaka wybralby droge obecne licencje, patenty, ochrony ze strony pasozytow BSA, RIAA itp itd powoduja ze praktycznie kazdy (gdyby go przeswietlic) powinien isc siedziec jest to dosyc niepokojace widmo bata ktorym mozna dostac kiedy wyjdzie sie przed szereg i jest to pewne chmstwo ze akurat pozwala sobie na to firma (pomijajac ze faktycznie byla to przejeta spolka corka czy jakos tak) instalujaca niegdys ludziom rootkity |
|
Data: 2011-04-06 10:27:53 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "m4rkiz" <aa@bb.cpl> napisał w
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci grup Temat na dluzsza dyskusje, szczegolnie z patentami. Akurat Sony posiada spory dzial Entertainment i dla nich piractwo to grube pieniadze :-) obecne licencje, patenty, ochrony ze strony pasozytow BSA, RIAA itp itd No ale wiesz - postepujesz zgodnie z licencja i placisz, to nie siedzisz. A potem ci 32GB w telefonie niepotrzebne :-) W USA sie zaczelo naglasnianie sprawy, chwilowo atakuja jakas drobnice - ktos tam sciagnal nielegalnie 10 utworow, a rachunek dostal na 20 tys $. J. |
|
Data: 2011-04-05 21:59:28 | |
Autor: Mega | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 5 Apr 2011 19:51:13 +0100, m4rkiz napisał(a):
Użytkownik "Mega" <mhcmega@poczta.wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6ih16v1yjdi9$.1dt1er68kngid$.dlg@40tude.net... No może i tak, ale to uderza w podstawy biznesowe konsol - o ile się nie mylę Sony sprzedaje je poniżej kosztów a odbija to sobie na prowizji od gier. Oczywiście można tego zabronić, ale taki model biznesowy nie jest sam w sobie zły. W wielu biznesach dostawca usług sponsoruje sprzęt. -- Pzdr. Mega |
|
Data: 2011-04-05 21:31:25 | |
Autor: Piotr M | |
japkowe roboty ... | |
Dnia 05-04-2011 o 15:49:59 Mega <mhcmega@poczta.wp.pl> napisał(a):
Dnia Tue, 05 Apr 2011 15:40:44 +0200, Piotr M napisał(a): Ich problem. Niech sprzedaj± wszystko osobno. Jak nie chc±, nie potrafi± tego zrobić, to niech spadaj±. Czyli z softem nie możesz robić co chcesz. Mogę z softem zrobić co tylko mi się podoba bo go kupiłem. Mogę sobie w nim dłubać do woli. Z tym co kupiłem mogę zrobić co zechcę. Takie jest moje zdanie. -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |
|
Data: 2011-04-05 22:13:31 | |
Autor: Mega | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 05 Apr 2011 21:31:25 +0200, Piotr M napisał(a):
do jakiego stopnia klienci, którzy płacą za elektroniczne gadżety, są No właśnie nie do końca. Co np. z gwarancją? Wiele urządzeń da się uszkodzić programowo. A co z przepisami o transmisji radiowej? Nadajniki na pasmo GSM są legalne tylko z oryginalnym softem, inaczej może się zacząć zakłocanie pasma. No i wreszcie co z uczciwą konkurencją? Postawienie softu który niby kupiłeś na chińszczyźnie nie jest fair wobec Appla który latami go rozwijał. -- Pzdr. Mega |
|
Data: 2011-04-05 21:23:05 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Tue, 5 Apr 2011 22:13:31 +0200, Mega napisał(a):
A co z przepisami o transmisji radiowej? Nadajniki na pasmo GSM s± radio-rom-ów nikt nie hakuje -- Pozdrowienia, Waldek Godel " pewne osoby w panstwie nie moga oddawac plaszcza do pralnii." - Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-06 10:29:25 | |
Autor: J.F. | |
japkowe roboty ... | |
Użytkownik "Waldek Godel" <nospam@orangegsm.info> napisał w
Dnia Tue, 5 Apr 2011 22:13:31 +0200, Mega napisał(a): Na razie ? Jak to w ogole jest zorganizowane - wirtualna maszyna, drugi procesor, czy jeszcze inaczej ? J. |
|
Data: 2011-04-06 10:30:54 | |
Autor: Waldek Godel | |
japkowe roboty ... | |
Dnia Wed, 6 Apr 2011 10:29:25 +0200, J.F. napisał(a):
Na razie ? a po jak± cholerę? Jak to w ogole jest zorganizowane - wirtualna maszyna, drugi procesor, czy jeszcze inaczej ? albo kompletnie oddzielny układ albo oddzielny układ logiczny - np. w Qualcommach jest od tego oddzielny rdzeń procesora. Z własn± pamięci±, własnym flashem, własnym systemem operacyjnym, zazwyczaj bazuj±cym na jakim¶ dalekim pociotku linuxa. -- Pozdrowienia, Waldek Godel "Ten nastolatek jest oszustem a Apple mowi ze nic nie wybuchlo... zreszta czemu nie zacytowales stanowiska Apple ?"- Paweł "robbo" Kamiński aka Jan Strybyszewski |
|
Data: 2011-04-05 22:32:03 | |
Autor: Piotr M | |
japkowe roboty ... | |
Dnia 05-04-2011 o 22:13:31 Mega <mhcmega@poczta.wp.pl> napisał(a):
Dnia Tue, 05 Apr 2011 21:31:25 +0200, Piotr M napisał(a): Można i to prawda. Ale to nie ma się nic do tego, że maj±c powyższe na uwadze, to co kupiłem jest moj± własno¶ci± i robię sobie z tym co chcę. A co z przepisami o transmisji radiowej? Nadajniki na pasmo GSM s± Może ale nie musi. Na pewno firmie Apple zależy na tym, aby w jakim¶ tam mało znacz±cym kraju jak Polsce, nie było zakłócane pasmo. LOL No i wreszcie co z uczciw± konkurencj±? Postawienie softu który niby Kto¶ podj±ł dojrzał± decyzję i co¶ wystawił na sprzedaż, sprzedał i wzi±ł za to kasę. Kupiłem i mogę z tym robić co chcę, zgodnie z obowi±zuj±cym prawem. Kupiłem płytę CD z utworami artysty i mogę j± wrzucić do niszczarki. Mogę nagrania metalowe o zabarwieniu satanistycznym przerobić na kolędy i na odwrót. Mogę zakupić soft i grzebać w nim do woli. Kto ma mi zabronić i jakim prawem? -- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem." |