Data: 2010-06-24 18:50:37 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
G pisze:
Witam, Jeździłem ze dwa tyg, oczywiście dłużej tez się da, kwestia przyzwyczajenia. Szczególnie w mieście jest łatwiej. największym problemem jest wyprzedzanie większych samochodów. Oczywiście zwiększenie odstępu pomaga, ale jednak takie wyprzedzanie jest upierdliwe. Zastanawiam się czy zabierac swoje auto ze sobą, nie wykluczam pracy zarobkowej tym autem. Jak masz być dłużej i jeszcze zarabiać samochodem, poszukaj toczydła które nie straci na wartości przez te kilka miesięcy. Przed spzedażą pięknie umyj, nawoskuj, odkurz, być może wyjdziesz na zero. Seco |
|
Data: 2010-06-24 19:00:59 | |
Autor: G | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
No właśnie nie widze sensu kupowania samochodu skoro mam już porządne 2 letnie bezawaryjne auto. Jedyny mankament to polskie tablice, i kierownica po złej stronie. Boje sie że jako kierowca po 2 miechach bede miał serdecznie dosyc jazdy z kierownicą po złej stronie. Ale tu znów powraca pytanie o sens kupna auta (raz ze wydatek, dwa ze niepotrzebny) skoro jedno już mam. Pozdr. |
|
Data: 2010-06-24 19:13:32 | |
Autor: Przemek V | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
Użytkownik "G" <grzechu902_USUNTO_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i00309$99i$1inews.gazeta.pl...
Mój ojciec 8 lat tak jeździł. To jest kraj gdzie się praktycznie nie wyprzedza a parkuje na ogół równolegle do krawężnika dzięki czemu będzie ci łatwiej się wysiadało - prosto na chodnik. Według mnie w normalnych warunkach zero problemu. |
|
Data: 2010-06-24 18:15:50 | |
Autor: Robert Rędziak | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
On Thu, 24 Jun 2010 19:13:32 +0200, Przemek V
<miatamad@poczta.onet.naszaojczyzna> wrote: Mój ojciec 8 lat tak jeździł. To jest kraj gdzie się praktycznie nie wyprzedza a parkuje na ogół równolegle do krawężnika dzięki czemu będzie ci łatwiej się wysiadało - prosto na chodnik. Według mnie w normalnych warunkach zero problemu. Problem jest przy wszelakiego rodzaju bramkach. Trzeba mieć umyślnego na prawym lub dreptać dookoła wozu :) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-06-24 20:29:53 | |
Autor: Przemek V | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
Użytkownik "Robert Rędziak" <rekin@gm.wkurw.org> napisał w wiadomości news:slrni2786m.9tt.rekindrapak.wkurw.org... On Thu, 24 Jun 2010 19:13:32 +0200, Przemek V Na płatnych tunelach i odcinkach dróg często są z dwóch stron żeby europejskie TIRy nie tamowały ruchu. Na parkingach faktycznie może być kłopot. |
|
Data: 2010-06-24 19:17:21 | |
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
W dniu 2010-06-24 19:13, Przemek V pisze:
Mój ojciec 8 lat tak jeździł. To jest kraj gdzie się praktycznie nie To może być trudne dla polskiego kierowcy niekapelusznika. Ale pierwsze mandaty skutecznie ponoć leczą z krajowych nawyków. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." |
|
Data: 2010-06-24 19:30:33 | |
Autor: daxus | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
W dniu 24-06-2010 19:17, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
W dniu 2010-06-24 19:13, Przemek V pisze: ciekawe, że jazda w Polsce zgodnie z przepisami jest właśnie tak nazywana. Jacy ludzie taki kraj. |
|
Data: 2010-06-25 10:47:11 | |
Autor: krzysiek82 | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
daxus pisze:
ciekawe, że jazda w Polsce zgodnie z przepisami jest właśnie tak nazywana. Jacy ludzie taki kraj. dokładnie :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-06-25 11:20:49 | |
Autor: Arek (G) | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
W dniu 2010-06-24 19:30, daxus pisze:
Mój ojciec 8 lat tak jeździł. To jest kraj gdzie się praktycznie nie Jakby takich Anglików albo Niemców przenieść w nasze warunki to pozabijali by się wszyscy w tydzień:) Nie ma co przesadzać:) A. |
|
Data: 2010-06-24 19:40:58 | |
Autor: Przemek V | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <eikcinek@34xob.lp> napisał w wiadomości news:i003v1$qh6$1news.dialog.net.pl... W dniu 2010-06-24 19:13, Przemek V pisze:Ja jeżdżę zawsze tak jak tubylcy. We Włoszech pod prąd na czerwonych i do odcięcia, w UK w sznureczku, w Szwajcarii ciut poniżej ograniczenia prędkości, w USA razem z tłumem, w Czechach jak w Polsce w miarę szybko ale czujnie. Jedynie w Niemczech i Austrii mam jakąś perwersyjną przyjemność z przekraczania prędkości na autostradach :) |
|
Data: 2010-06-24 20:45:40 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
Przemek V pisze:
Użytkownik "G" <grzechu902_USUNTO_@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:i00309$99i$1inews.gazeta.pl... Mój ojciec 8 lat tak jeździł. To jest kraj gdzie się praktycznie nie wyprzedza a parkuje na ogół równolegle do krawężnika dzięki czemu będzie ci łatwiej się wysiadało - prosto na chodnik. Według mnie w normalnych warunkach zero problemu. W sumie racja, że wyprzedzania jest mniej niż w Polsce. Szczególnie na autostradach i dual carriageway - ichniejszych dwupasmówkach. Tyle, że ja sie plątałem turystycznie po wiochach, więc furgonetki i campery wyprzedzać trzeba było. Seco |
|
Data: 2010-06-24 23:14:53 | |
Autor: newsy_gazeta | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
G pisze:
bzdura latalem pol roku i nie bylo ZADNYCH problemow przestawiasz sie i tyle R |
|
Data: 2010-06-25 08:40:37 | |
Autor: RadekNet | |
jazda w UK samochodem z polski (dłużej) | |
G pisze:
Nie wiem jak w UK, ale w Irlandii od czasu do czasu robia lapanki na auta z obcymi blachami - sprawdzaja czy nie przekroczyles terminu przerejestrowania. -- Radek Wrodarczyk |