Data: 2012-12-03 11:52:22 | |
Autor: kawoN | |
jeździłbym, gdyby nie wycieki z nosa ... | |
W dniu 12-12-03 11:47, sklep pisze:
poprostu kapie mi woda przy szybkim oddychaniu na Jak uniknąć to nie wiem. Dobra rada - nie smarkać w chusteczki - opanować smarkanie z palca w ziemię :) Metoda oczywiście mniej finezyjna ale bardzo skuteczna albowiem nie potrzebujemy chusteczek, nie obcieramy sobie nosa, robimy to szybko i w każdym momencie kiedy da się oderwać 1 rękę od kierownicy. Przydatne także podczas innych sportów zimowych :) -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-12-03 13:46:37 | |
Autor: arturb | |
jeździłbym, gdyby nie wycieki z nosa ... | |
On 2012-12-03 11:52, kawoN wrote:
Dobra rada - nie smarkać w chusteczki - opanować smarkanie z palca .... w trakcie jazdy. To najlepszy sposob na oczyszczanie zatok, uwielbiam ten efekt. |
|
Data: 2012-12-03 15:54:29 | |
Autor: kawoN | |
jeździłbym, gdyby nie wycieki z nosa ... | |
W dniu 12-12-03 13:46, arturb pisze:
Dobra rada - nie smarkać w chusteczki - opanować smarkanie z palca Oczywiście :) Szkoda czasu na zatrzymywanie. Co prawda trudność wzrasta bo trzeba uwzględnić pęd powietrza :) To najlepszy sposob na oczyszczanie zatok, uwielbiam ten efekt. Oj tak :) -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|
Data: 2012-12-03 16:39:02 | |
Autor: Andrzej Ozieblo | |
jeździłbym, gdyby nie wycieki z nosa ... | |
W dniu 2012-12-03 13:46, arturb pisze:
To najlepszy sposob na oczyszczanie zatok, uwielbiam ten efekt. Najlepszy sposob na oczyszczenie zatok, polecany przez laryngologow (mam ich w rodzinie mnostwo) to mocno nieeleganckie wciaganie sluzu i jego polykanie, ew. wypluwanie. ;) |
|
Data: 2012-12-04 09:29:43 | |
Autor: Titus Atomicus | |
je¼dzi³bym, gdyby nie wycieki z n osa... | |
In article <k9ig3r$ih1$1@srv.cyf-kr.edu.pl>,
Andrzej Ozieblo <ypoziebl@cyf-kr.edu.pl> wrote: W dniu 2012-12-03 13:46, arturb pisze: Obrzydiwe (zwlaszcza to pierwsze). W moim przypadku pomoglo nurkowanie. Przy pierwszym glebszym nurze (tak z 15 m) wyplynela cala zawartosc zatok i od tamtej pory nie mam juz z tym problemow. -- TA |
|
Data: 2012-12-06 16:47:37 | |
Autor: kawoN | |
je¼dzi³bym, gdyby nie wycieki z nosa... | |
W dniu 12-12-04 09:29, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
Obrzydiwe (zwlaszcza to pierwsze). Faktycznie, ale chyba skuteczne i nieinwazyjne. W moim przypadku pomoglo nurkowanie. Tu akurat dysponuje przyk³adami, gdzie z powodów anatomicznych leczenie nosa,zatok nurkowaniem skoñczy³o siê albo zakazem zanurzania wody albo prawie ca³kowit± utrat± s³uchu... -- kawoN - dziennik rowerowy www.bike4win.pl |
|