Data: 2009-07-29 23:36:14 | |
Autor: Don Pedro | |
jeszcze o podnoszeniu | |
Vir pisze:
Ponieważ od dziś jestem także szczęśliwym posiadaczem małej czarnej japonki (Honda CBF 125), to dołożę jeszcze jeden kamyczek do dyskusji o podnoszeniu łapy. Zrobiłem dziś traskę z Wawy do 3miasta ową japonką i co ciekawe - skuterkowcy zaczęli podnosić do mnie łapki, a jakoś niechętnie lub wcale odmachiwali motocykliści i to wcale nie plastiki, a choppery i podobne. Proszzzz... dla normalnych (w miarę szybkich) wyglądasz z daleka jak skuter, a ze są w miarę szybcy, więc z bliska nie zdążą zmienić zdania. Choppery zdążą. Skutery myślą, że sam jesteś skuter i machają. Proste. Żeby nie było - wzelkie nowe GSR-y i podobne wynalazki z racji nisko zawieszonego reflektora i szerokiego baku z daleka też od przodu wyglądają jak skutery, taki lajf. pozdr DP TL-S |
|
Data: 2009-07-30 18:49:26 | |
Autor: Vir | |
jeszcze o podnoszeniu | |
Ktoś ma ochotę napisać magisterkę? Np: "zwyczaj pozdrawiana się motocyklistów poprzez podniesienie ręki a globalne ocieplenie". Jestem w stanie udowodnić powiązanie. Vir |
|