Dnia 2011-03-01, o godz. 12:46:53
adresss@poczta.pl napisał(a):

Czesc,

troche chcialbym sie pobawic z wifi po USB zamontowane przy antence
(np. na balkonie i kablem USB do domu). Tylko, ze taki kabelek robi
sie juz dlugi 5-10m.

Standard usb 2.0 mowi, ze max to 4m. W sprzedazy sa kable (pasywne) 5
m (niby 2 ekrany itp). Czy kupujac taki kabel beda jakies problemy
(jezeli do 5m)? Czy od razu kupic kabel "aktywny"?

Te aktywne widzialem bez zasilania dodatkowego (pewnie jakas
przetwornica DC/DC w srodku aby podbic brakujacy voltage.

Co warto kupic do moich celow? Macie doswiadczenie?

Czy takie 2-3 kable pojda w kaskadzie? Czy gdzies po drodze bedzie
potrzebny zasilacz?

Czy problem dlugosci kabla to problem tylko napiec czy takze
propagacji sygnalu? Czy jest cos takiego dla USB jak "petla pradowac"?
Wstawiamy miedzy jakims urzadzeniem a pc taki tunel pradowy (tak, jak
to bylo dla rs-232/422)?


urzadzenie -- -- -usb box-- wiekszy zasieg-- -usb box -- pc

Zamiast kombinować z USB może zamiast niego kup sobie jakiś tani AP z
PoE i jego wyrzuć na balkon? Zmontuj toto w wodoodpornej puszce coby
zabezpieczyć przed deszczem/śniegiem/lodem. Unikniesz
niepotrzebnych wydatków i frustracji związanych z kolejnymi kablami na
USB, zabezpieczeniem przed wilgocią etc. Plus taki że możesz zastosować
dodatkowo antenę (dookólną czy kierunkową) o większym zysku niż
fabryczna. Albo po prostu zewnętrzna antena plus kable antenowy ale
tu są 2 problemy: straty na samym kablu jeśli nie jest dobrej jakości i
długi oraz zapewne brak gniazda zewnętrznej anteny w karcie na USB.

Zdrówko

On Tue, 1 Mar 2011 13:16:39 +0100, Maciek "Babcia" Dobosz
<babcia@jewish.org.pl> wrote:

Dnia 2011-03-01, o godz. 12:46:53
adresss@poczta.pl napisał(a):

Czesc,

troche chcialbym sie pobawic z wifi po USB zamontowane przy antence
(np. na balkonie i kablem USB do domu). Tylko, ze taki kabelek robi
sie juz dlugi 5-10m.

Zamiast kombinować z USB może zamiast niego kup sobie jakiś tani AP z
PoE i jego wyrzuć na balkon? Zmontuj toto w wodoodpornej puszce coby
zabezpieczyć przed deszczem/śniegiem/lodem. Unikniesz
niepotrzebnych wydatków i frustracji związanych z kolejnymi kablami na
USB, zabezpieczeniem przed wilgocią etc. Plus taki że możesz zastosować
dodatkowo antenę (dookólną czy kierunkową) o większym zysku niż
fabryczna. Albo po prostu zewnętrzna antena plus kable antenowy ale
tu są 2 problemy: straty na samym kablu jeśli nie jest dobrej jakości i
długi oraz zapewne brak gniazda zewnętrznej anteny w karcie na USB.

ja nie chce AP tylko chce miec adapter USB, bo chce uruchamiac soft na
PC (diagnostyka sieci, monitoring, sniffing itp). Cche sie troche
pobawic.

Zadalem konkretne pytanie o kable USB i tego sie trzymajmy. Jak ktos
ma doswiadczenie z dlugimi kablami i kablami "aktywnymi" to niech sie
wypowie, ale tylko na ten temat.


--
ThinkXtra

Dnia 2011-03-01, o godz. 13:36:36
adressss@poczta.pl napisał(a):

ja nie chce AP tylko chce miec adapter USB, bo chce uruchamiac soft na
PC (diagnostyka sieci, monitoring, sniffing itp). Cche sie troche
pobawic.

Wszystko to zrobisz np. na AP z softem OpenWRT czy podobnym.

Zadalem konkretne pytanie o kable USB i tego sie trzymajmy. Jak ktos
ma doswiadczenie z dlugimi kablami i kablami "aktywnymi" to niech sie
wypowie, ale tylko na ten temat.

Nie da rady - to forum dyskusyjne i nikt nie moderuje wypowiedzi. Czemu
uparłeś się akurat na "przedłużacz" USB gdy już na starcie generuje on
kłopoty z działaniem? Poza tym karta na USB będzie wymagała
zabezpieczenia przed warunkami zewnętrznymi w tym także złącza karty
przed wilgocią czy wyładowaniami. Jak dla mnie takie kombinowanie jest
po prostu ciut bezsensowne bo na dzień dobry chcesz zrobić coś co działa
poza zakresem dla którego zostało stworzone. Jak nie chcesz AP to może
jednak antena na kablu?

Zdrówko