W dniu 2011-09-12 13:26, p47 pisze:
Padła mi "sieć" w domu;- cudzysłów dlatego, że ta "sieć" to tylko po prostu
kabel koncentryczny długości ok 20m łączący zewnętrzną antenę (dipol)
łapącą sygnał z sieci bezprzewodowej z kartą odbiorczą 2,4 GHZ podłaczoną z
kolei do gniazda USB w PC-cie.\Obecnie sygnał przy antenie jest, ale przy
komputerze już go nie ma, a więc najpewniej pękła gdzies zyła w koncentryku.
W związku z tym mam nast. pytanie:
1.jaki koncentryk radzicie kupić (chodzi o tłumienność przy 2,4 GHZ, a może
i (przyszłościowo) 5 GHz i gdzie (w Warszawie)?
2.chodzi mi po głowie, ze instalatorzy popełnili błąd, poniewaz korzystniej
byłoby już blisko anteny (a nie, jak teraz, po>18m koncentryka) podłączyć
kartę WLAN 2,4 GHz , i dopiero odebrany i wzmocniony sygnał puścić dalej do
kompa. Jesli mam rację, to czy te 18 m to nie za dużo dla podłaczenia się do
USB i jakiej częstotliwości jest sygnał na wyjściu karty WLAN (Linksys
802.11.b Wireless Network Adapter, 2,4 GHz), i jaki kabel tu zastosować?
Jesli juz to laczenie padlo na 100% łączenie na gniazdkach, koncentryk jest zbyt mocny zeby poprostu ulamala sie zyla wewnetrzna. Jest to raczej niemozliwe.
Proponuje zakup gotowego urzadzenia:
http://www.interprojekt.pl/wiki/Wiki.jsp?page=UBIQUITI-NANOSTATION2
Podlaczasz do komputera i juz.
|