Data: 2011-11-26 15:40:37 | |
Autor: PH | |
kabura z magnesami a telefon z kompasem | |
W dniu 2011-11-26 15:04, ToMasz pisze:
witam Mogę sobie wyobrazić, że od magnesu w zapięciu namagnesuje się jakaś część telefonu (np. śrubka, jakaś blaszka, itp) i później będzie fałszować wskazania kompasu. Z drugiej strony jednak nie sądzę, żeby konstruktorzy telefonu umieścili taki czujnik w pobliżu jakiegoś elementu wykonanego z ferromagnetyka, bo wpływało by to na jego czułość/dokładność. Bez fizycznych testów konkretnego telefonu pewnie się nie obędzie. Na dzień dobry sprawdziłbym kawałkiem "żelastwa" (duży gwóźdź, jakaś śruba, itp) czy zbliżenie takowego do telefonu w jakimś miejscu wpływa na wskazania kompasu - będzie to lokalizacja czujnika. Jeśli nie będzie pokrywać się z zapięciem po włożeniu telefonu do kabury, to ja bym się nie przejmował. Dla pewności można sprawdzić działanie kompasu po jakimś czasie. Jeżeli chodzi o akcelerometr, to współczesne (stosowane w telefonach) są wykonane w oparciu o elementy wykonane z krzemu (sprężyny, ciężarek, itp) więc nie ulegną namagnesowaniu. Pozdrawiam, Paweł |
|