Data: 2017-02-12 04:52:18 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
karbon sralbon | |
W dniu niedziela, 12 lutego 2017 13:01:41 UTC+1 użytkownik ToMasz napisał:
Po kija więc robić widelce z karbonu? i drugie ważniejsze pytanie. po Podobnie jest z super lekkimi samochodami, to jest potrzebne do "wyczynu" gdzie każdy gram ma jakieś tam znaczenie, a zakładanie spojlerów do Seicento nie robi z kierowcy zawodnika formuły 1. :) Każdy ma swój zdrowy rozsadek, który powinien mu podpowiedzieć co i jak. -- Piotr Ratyński |
|
Data: 2017-02-12 14:02:54 | |
Autor: PeJot | |
karbon sralbon | |
W dniu 2017-02-12 o 13:52, Piotr Ratyński pisze:
Każdy ma swój zdrowy rozsadek, który powinien mu podpowiedzieć co i jak.^^^^^^^^ Tutaj mam pewne wątpliwości :) -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem |
|
Data: 2017-02-13 01:45:05 | |
Autor: Piotr Ratyński | |
karbon sralbon | |
W dniu niedziela, 12 lutego 2017 14:02:48 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
Każdy ma swój zdrowy rozsadek, który powinien mu podpowiedzieć co i^^^^^^^^ Ludzie kupują zegarki z zaworem helowym, który jest potrzebny jedynie specjalnej klasie nurków na dużych głębokościach, po to żeby brawurowo myć ręce w ubikacji bez zdejmowania zegarka, :D , to nie ma się co dziwić karbonowym widelcom. Każdy ma zdrowy rozsądek, ale czy używa.... ;) -- Piotr Ratyński |
|