Data: 2017-02-13 10:04:08 | |
Autor: borsuk | |
karbon sralbon | |
W dniu 2017-02-12 o 13:01, ToMasz pisze:
Po kija więc robić widelce z karbonu? Podałeś wagę swoich widelców, a uogólniasz to na cały świat. To się nazywa egocentryzm :) Notabene karbon olewam. |
|
Data: 2017-02-13 10:23:37 | |
Autor: ToMasz | |
karbon sralbon | |
W dniu 13.02.2017 o 10:04, borsuk pisze:
W dniu 2017-02-12 o 13:01, ToMasz pisze:1. napisałem też że temat nie jest nowy, pytałem o wagę ram, bo na ramie można więcej "urwać" 2. różnica pomiędzy (wagą) stalowym 1.60kg a aluminowym 0.68 do 0.75 jest w przybliżeniu połowa. a jaka jest różnica między aluminowym który mam a super hiper karbonem którego niemam, a gdzieś tam jest (ale nie w cenie auta)? narazie jest różnica paru procent, ale na PLUS. więc gdyby nawet było to parę procent na minus, to bym się nabijał że z powodu.... 200 gram trzeba zapłacić 170zł więcej. wiec czy tych 170zł nie można lepiej spożytkować ? ( nie na piwo tylko redukcje wagi) 3. zadaje pytania, potem myślę i formułuje własne opinie. pytałem o ramy - brak odpowiedzi, więc porównanie widelców zrobiłem jak tylko dostałem w łapki karbona. na razie, (staram się nie uogólniać) mam taką opinie że karbon w rowerach jest z punku widzienia utraty wagi do dupy, bo różnice pomiędzy ceną alu i karbonu nie usprawiedliwiają tak małej utraty wagi. albo jak w tym przypadku wzrostu wagi. ToMasz |
|