Rozglądam sie za 1-szym samochodem dla syna i w związku z tym interesuje się samochodami używanymi. Nie mam w tym doświadczenia, bo "od zawsze" kupowałem nowe.
Ostatnio oferowano mi samochód , nawet ciekawy, z adnotacją w dowodzie rejestracyjnym "wydano BEZ karty pojazdu". Aktualny właściciel rejestrował go ok. 1,5 roku temu.
Czy moĹźliwa jest taka sytuacja,- samochĂłd ma białe tablice ale brak tej karty, a jeśli tak, to jaki mĂłgłby byc powĂłd  nie załoĹźenia wĂłwczas tej karty? Właściciel oczywiście "nic nie wie"..

W dniu 2013-08-26 12:07, p47 pisze:

Czy możliwa jest taka sytuacja,- samochód ma białe tablice ale brak tej
karty, a jeśli tak, to jaki mĂłgłby byc powĂłd  nie załoĹźenia wĂłwczas tej
karty?

Ja miałem parę lat temu podobną sytuację. Kupiłem od znajomego Omegę, która w Polsce była rejestrowana po raz pierwszy w roku, w którym zaczęto stosować karty pojazdu (chyba 98-99, ale nie mam pewności).
I też miałem adnotację w DR, że karty nie wydano. Pojechałem ze wszystkimi kwitami do swojego urzędu komunikacji i tam mi powiedzieli, że auta nie mogę zarejestrować bez karty pojazdu. Ja im na to, że przecież nie wydano - w odpowiedzi usłyszałem, że karta na pewno jest, tylko nie została odebrana przez pierwszego właściciela w Polsce. I kazali mi jechać do urzędu po drugiej stronie miasta, bo "tam dzwoniliśmy, mają tą kartę i panu wydadzą". Wściekły pojechałem na drugi koniec Warszawy, odczekałem swoje i dowiedziałem się, że jednak tej karty nie ma (choć przyznali, że powinna być). Ostatecznie "warunkowo, w drodze wyjątku" zarejestrowałem auto bez tej karty, i też miałem adnotację o braku karty. Auto sprzedałem handlarzowi, więc nie wiem, czy miał jakieś problemy.

A z tego co między wierszami udało mi się wyczytać to sprawa wyglądała tak: jak zaczęli wydawać karty pojazdów to nie nadążali z drukiem, i właścicielom nowo rejestrowanych pojazdów wydawali dowód z adnotacją o braku karty i instrukcją, żeby się zgłosili po kartę i na wymianę dowodów w jakiejś niedalekiej przyszłości. Właściciel mojej Omegi olał temat, a następny (od którego ja kupiłem auto) widocznie miał więcej szczęścia niż ja, i udało mu się prześlizgnąć...

--
kosmos

W dniu 2013-08-26 12:44, kosmos pisze:

W dniu 2013-08-26 12:07, p47 pisze:

Czy możliwa jest taka sytuacja,- samochód ma białe tablice ale brak tej
karty, a jeśli tak, to jaki mĂłgłby byc powĂłd  nie załoĹźenia wĂłwczas tej
karty?

Ja miałem parę lat temu podobną sytuację. Kupiłem od znajomego Omegę,
która w Polsce była rejestrowana po raz pierwszy w roku, w którym
zaczęto stosować karty pojazdu (chyba 98-99, ale nie mam pewności).

Od lipca 1999.

I też miałem adnotację w DR, że karty nie wydano. Pojechałem ze
wszystkimi kwitami do swojego urzędu komunikacji i tam mi powiedzieli,
że auta nie mogę zarejestrować bez karty pojazdu. Ja im na to, że
przecież nie wydano - w odpowiedzi usłyszałem, że karta na pewno jest,
tylko nie została odebrana przez pierwszego właściciela w Polsce. I
kazali mi jechać do urzędu po drugiej stronie miasta, bo "tam
dzwoniliśmy, mają tą kartę i panu wydadzą". Wściekły pojechałem na drugi
koniec Warszawy, odczekałem swoje i dowiedziałem się, że jednak tej
karty nie ma (choć przyznali, że powinna być). Ostatecznie "warunkowo, w
drodze wyjątku" zarejestrowałem auto bez tej karty, i też miałem
adnotację o braku karty. Auto sprzedałem handlarzowi, więc nie wiem, czy
miał jakieś problemy.

He, he - już tu kiedyś opisywałem jak to nie udało mi się swojego
samochodu przerejestrować w pewnym wydziale komunikacji, ponieważ
'nie ma karty pojazdu' itd. Po awanturze zarejestrowali. Jednak
po awanturze zadzwoniłem do WK, który pierwotnie powinien wydać kartę
pojazdu (sierpień 1999) i zapytałem jak to będzie dalej, ponieważ
przerejestrowanie to pół biedy (tam nie robili kłopotów - adnotacja
nie wydano to nie wydano i już), ale gdybym chciał samochód sprzedać
to może być lipa. Tutaj kolejny plus dla tego WK (W-wa Ursynów)
- pracownik (urzędnik) obiecał zweryfikować sprawę i oddzwonić.
No i oddzwonił - oczywiście wydadzą nową kartę pojazdy i wstecznie
uzupełnią zapisy (teraz wyobraź sobie takie uzupełnianie, jeżeli
samochód miał kilku właścicieli w różnych miejscach :>). No, na
deser jeszcze pozostała kwestia opłaty, ponieważ w 1999 opłata za
wydanie karty była ~57zł, a w 2002 500zł. Naczelnik oczywiście
wydał zgodę wydania karty na starych warunkach :)

A z tego co między wierszami udało mi się wyczytać to sprawa wyglądała
tak: jak zaczęli wydawać karty pojazdów to nie nadążali z drukiem, i
właścicielom nowo rejestrowanych pojazdów wydawali dowód z adnotacją o
braku karty i instrukcją, żeby się zgłosili po kartę i na wymianę
dowodów w jakiejś niedalekiej przyszłości.

Nie było żadnej instrukcji - nie wydali to nie wydali. Później się
pojawiła jakaś adnotacja w przepisach, że bodaj do października brak
karty jest sytuacją poprawną.

Użytkownik "p47" <karolakowie1@wp.pl> napisał w wiadomości news:521b28e6$0$1231$65785112news.neostrada.pl...

Rozglądam sie za 1-szym samochodem dla syna i w związku z tym interesuje się samochodami używanymi. Nie mam w tym doświadczenia, bo "od zawsze" kupowałem nowe.
Ostatnio oferowano mi samochód , nawet ciekawy, z adnotacją w dowodzie rejestracyjnym "wydano BEZ karty pojazdu".

a ja znam przypadek, gdzie w dowodzie jest napisane ze "karty pojazdu nie wydano" a karta jest w dokumentach auta  i ma sie dobrze. ;)

Czy moĹźliwa jest taka sytuacja,- samochĂłd ma białe tablice ale brak tej karty, a jeśli tak, to jaki mĂłgłby byc powĂłd  nie załoĹźenia wĂłwczas tej karty? Właściciel oczywiście "nic nie wie"..

Karty pojazdu zaczęto wydawać dla pojazdów wyprodukowanych od 2000 roku.
Jeżeli pojazd jest starszy, nie powinien mieć "czerwonej książeczki"
Rocznik 2000 może być problematyczny, jak to zwykle bywa w okresie przejściowym.
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2013-08-26 12:55, WOJO pisze:

Czy możliwa jest taka sytuacja,- samochód ma białe tablice ale brak
tej karty, a jeśli tak, to jaki mĂłgłby byc powĂłd  nie załoĹźenia
wówczas tej karty? Właściciel oczywiście "nic nie wie"..

Karty pojazdu zaczęto wydawać dla pojazdów wyprodukowanych od 2000 roku.
Jeżeli pojazd jest starszy, nie powinien mieć "czerwonej książeczki"
Rocznik 2000 może być problematyczny, jak to zwykle bywa w okresie
przejściowym.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd - karty pojazdu 'wydawano' od lipca 1999
dla kaĹźdego samochodu rejestrowanego po raz pierwszy na terenie RP.
http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-99-59-634
Okres 'przejściowy' to już inna para kaloszy:>

Nie wprowadzaj ludzi w błąd - karty pojazdu 'wydawano' od lipca 1999
dla kaĹźdego samochodu rejestrowanego po raz pierwszy na terenie RP.
http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-99-59-634
Okres 'przejściowy' to już inna para kaloszy:>

Racja, pomyliłem się o pół roku. :)
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2013-08-26 13:25, WOJO pisze:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd - karty pojazdu 'wydawano' od lipca 1999
dla kaĹźdego samochodu rejestrowanego po raz pierwszy na terenie RP.
http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-99-59-634
Okres 'przejściowy' to już inna para kaloszy:>

Racja, pomyliłem się o pół roku. :)

Nie chodzi o pół roku, a twierdzenie
"
Karty pojazdu zaczęto wydawać dla pojazdów wyprodukowanych od 2000 roku.
                                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jeżeli pojazd jest starszy, nie powinien mieć "czerwonej książeczki"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Rocznik 2000 może być problematyczny, jak to zwykle bywa w okresie
przejściowym.
"

Rok produkcji pojazdu nie ma nic do rzeczy :>

W dniu 2013-08-26 13:32, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-08-26 13:25, WOJO pisze:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd - karty pojazdu 'wydawano' od lipca 1999
dla kaĹźdego samochodu rejestrowanego po raz pierwszy na terenie RP.
http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-99-59-634
Okres 'przejściowy' to już inna para kaloszy:>

Racja, pomyliłem się o pół roku. :)

Nie chodzi o pół roku, a twierdzenie
"
Karty pojazdu zaczęto wydawać dla pojazdów wyprodukowanych od 2000 roku.
                                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jeżeli pojazd jest starszy, nie powinien mieć "czerwonej książeczki"
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Rocznik 2000 może być problematyczny, jak to zwykle bywa w okresie
przejściowym.
"

Rok produkcji pojazdu nie ma nic do rzeczy :>

A więc o ile zrozumiałem to fakt niewydania karty pojazdu przy przerejestrowywaniu samochodu (a więc i wydaniu nowego DR dla kolejnego właściciela) jakieś zaledwie 1,5 roku temu jest sytuacja nietypową, niepokojąca i mogącą skutkować problemami przy nowej rejestracji.

W dniu 2013-08-26 13:57, p47 pisze:

W dniu 2013-08-26 13:32, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2013-08-26 13:25, WOJO pisze:

Nie wprowadzaj ludzi w błąd - karty pojazdu 'wydawano' od lipca 1999

                                    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

dla kaĹźdego samochodu rejestrowanego po raz pierwszy na terenie RP.

      ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

http://www.abc.com.pl/du-akt/-/akt/dz-u-99-59-634

(...)

Rok produkcji pojazdu nie ma nic do rzeczy :>

A więc o ile zrozumiałem to fakt niewydania karty pojazdu przy
przerejestrowywaniu samochodu (a więc i wydaniu nowego DR dla kolejnego
właściciela) jakieś zaledwie 1,5 roku temu jest sytuacja nietypową,
niepokojąca i mogącą skutkować problemami przy nowej rejestracji.

Podkreśliłem kluczowe - nie ma znaczenia rok produkcji, czas ostatniego
posiadania, białe tablice itd. Znaczenie ma *pierwsza* rejestracja
pojazdu na *terenie RP*.