Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   karta wielowalutowa

karta wielowalutowa

Data: 2020-10-07 17:22:01
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
na cinkciarzu

dostępna od dzisiaj, do końca roku karta plastykowa bez opłat (0 zamiast 15 zł), a virtualną można od ręki zamówić


--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-07 12:29:54
Autor: Wojtek
karta wielowalutowa
On 07/10/2020 12:22, Robert_DF wrote:
na cinkciarzu

dostępna od dzisiaj, do końca roku karta plastykowa bez opłat (0 zamiast 15 zł), a virtualną można od ręki zamówić

Ta, próbuję zalogować się do cinkciarza i kod nie przychodzi... czyżby im się system zaciął?

Kiedyś się bawiłem w cinkciarza, ale później przeniosłem się do IKA i jakoś C poszedł w odstawkę...

w.

Data: 2020-10-07 18:41:38
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Dwa pytania:
* toto ma gwarancje?
* czy występuje w Ognivo?


-- -- -
próbuję zalogować się do cinkciarza i kod nie przychodzi.
Kiedyś się bawiłem w cinkciarza

Data: 2020-10-07 21:23:44
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 07.10.2020 o 18:41, ąćęłńóśźż pisze:
Dwa pytania:
* toto ma gwarancje?
* czy występuje w Ognivo?


-- -- -
próbuję zalogować się do cinkciarza i kod nie przychodzi.
Kiedyś się bawiłem w cinkciarza

cinkciarz nie jest bankiem więc IMHO nie

odpowiedź na drugie pytanie tak samo "nie" więc komornik nie ruszy

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 07:10:23
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
A numer rachunku to nr ich rachunku bankowego?
Czy każdy klient C. ma swoje subkonto z unikalnym numerem rachunku?


-- -- -
cinkciarz nie jest bankiem więc IMHO nie
odpowiedź na drugie pytanie tak samo "nie" więc komornik nie ruszy

Data: 2020-10-08 01:18:16
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu środa, 7 października 2020 17:22:09 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
na cinkciarzu

dostępna od dzisiaj, do końca roku karta plastykowa bez opłat (0 zamiast 15 zł), a virtualną można od ręki zamówić

O, ciekawostka, że visa - dotychczas z fintechami bawił się głównie MC.
I do tego całkiem ładna - zastanawiam się tylko, czy białą brać czy czarną (zamówienie czarnej jest mocno nieoczywiste).

Choć nieco podejrzane jest to, kto im te transakcje obsługuje.

Data: 2020-10-08 10:44:01
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Jak krok po kroku zostać ich klientem i posiadaczem karty, bez jakiejś wtopy?


-- -- -
białą brać czy czarną.
Choć nieco podejrzane jest to, kto im te transakcje obsługuje.

Data: 2020-10-08 02:27:41
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 10:44:05 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Jak krok po kroku zostać ich klientem i posiadaczem karty, bez jakiejś wtopy?

Klikasz "zarejestruj się" i dalej leci krok po kroku, wystarczy IQ80.
Podać trzeba zestaw danych porównywalny do zakładania konta w banku - zapewne chodzi o pranie kasy.
Jak jakiejś firmie nie ufasz, nie korzystaj z ich usług.

Co do indywidualnych kont - choć i tak wszystkie są własnością cinkciarza, więc gwarancja jest wspólna dla wszystkich użytkowników, jedyne pocieszenie to ew. 100k euro per bank - a mają konta w każdym banku, to kilka przykładów, jakie sumy kontrolne mają numery kont u mnie do doładowania:
- credit agricole PLN PL73, euro PL38,
- ing euro PLN PL43, euro PL20.

Ogólnie to wątpię, by dla każdego mieli osobne rachunki - teraz podaje się w tytule płatności unikalny identyfikator.

Ostatecznym testem byłoby sprawdzenie, z jakiego numeru rachunku przychodzi przelew przy "rozładowaniu" konta.
Ale taki numer rachunku i tak przed komornikiem nie uchroni - przyjdzie zająć wypłatę u pracodawcy. A ja robota na lewo to przecież i tak przelewem nie zapłacą - zaś gotówki na cinkciarza bez pośrednictwa banku nie wpłacisz - chyba że wpłatomaty wprowadzą do oferty.
Albo pójdziesz do castoramy, kupisz za gotówkę i spróbujesz zrobić zwrot na kartę ;>

Data: 2020-10-08 13:01:04
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
przyjdzie zająć wypłatę u pracodawcy.

No nie zawsze. Info idzie chyba z ZUS.



na cinkciarza bez pośrednictwa banku nie wpłacisz

Ale to może być dowolny bank (na upartego i poczta), czy tylko z jakiegoś określonego przez nich "portfela" banków, gdzie C. ma na siebie rachunki?

Data: 2020-10-08 05:02:17
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 13:01:34 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> przyjdzie zająć wypłatę u pracodawcy.

No nie zawsze. Info idzie chyba z ZUS.

Ale jak pracujesz legalnie to ZUS też raczej będzie zapłacony, więc pójdzie do ZUSu info o podstawie oraz o wysokościach składek.

A jak to teraz jest, za jakiegoś pracownika można nie płacić ZUSu - emeryta, rencistę, studenta? Nawet zdrowotnej?
Ale nawet w takim przypadku zapewne przez program płatnika do ZUSu pójdzie info o zatrudnieniu, a może i podstawie (no chyba że zerowa, bo i składka zerowa) - albo nawet i o sumie wynagrodzenia brutto - bo o tym do US pójdzie na pewno.

Data: 2020-10-08 14:10:03
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Nie z samej pracy człowiek żyje.
A nawet z, ale na różne umowy.


-- -- -
pracujesz legalnie to ZUS

Data: 2020-10-08 05:31:02
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:10:24 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> pracujesz legalnie to ZUS

Nie z samej pracy człowiek żyje.
A nawet z, ale na różne umowy.

To z jakiej umowy nie ma ZUSu?

Data: 2020-10-08 15:47:12
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Np. z tytułu powołania.
A z o dzieło jest?
A miały być jakieś drobne zlecenia do kwoty xxx zwolnione też - są?


-- -- -
To z jakiej umowy nie ma ZUSu?

Data: 2020-10-08 06:54:39
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 15:47:16 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> To z jakiej umowy nie ma ZUSu?

Np. z tytułu powołania.

To co, główny geodeta kraju nie płaci ZUSu (ogólnie najpierw pomyślałem, że chodzi o księży i zakonników/zakonnice ;) - inna sprawa, że oni chyba akurat nie płacą)?

A z o dzieło jest?

Jest (tzn. jak miałem to nie płaciłem, ale dlatego, że byłem jednocześnie studentem) - ale UoD ma tak duże KUP, że i ZUS mały.

A miały być jakieś drobne zlecenia do kwoty xxx zwolnione też - są?

Ale nie mówimy o pierdółkach do dorobienia czy fuchach dla emeryta, ale o zarobkach, które pozwolą utrzymać się na jakimś minimalnym przyzwoitym poziomie (czyli choćby denar za dzień - a najlepiej choćby troszkę więcej).

Data: 2020-10-08 16:40:29
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Chodzi o powołanie na członka ;-))
Pełno innych tytułów, jakieś odszkodowanie, najem itp. itd.


-- -- -
ogólnie najpierw pomyślałem, że chodzi o

Data: 2020-10-08 18:29:56
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
[...]

A z o dzieło jest?

Jest (tzn. jak miałem to nie płaciłem, ale dlatego, że byłem jednocześnie studentem) - ale UoD ma tak duże KUP, że i ZUS mały.

Nie. Przynajmniej do niedawna nie było (umowa o dzieło z prawami
autorskimi). Przez kilkanaście lat się tak utrzymywałem i grosza zusu
nie zapłaciłem.
KJ


--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

Data: 2020-10-08 05:32:15
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:10:24 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> pracujesz legalnie to ZUS

Nie z samej pracy człowiek żyje.
A nawet z, ale na różne umowy.

No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>

Data: 2020-10-08 14:42:29
Autor: dantes
karta wielowalutowa
Dnia Thu, 8 Oct 2020 05:32:15 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:10:24 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż
napisał:
pracujesz legalnie to ZUS


Nie z samej pracy człowiek żyje. A nawet z, ale na różne umowy.

No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i
przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność gospodarczą. Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...

Data: 2020-10-08 05:47:49
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:40:43 UTC+2 użytkownik dantes napisał:
Dnia Thu, 8 Oct 2020 05:32:15 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a): > W dniu czwartek, 8 października 2020 14:10:24 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż
> napisał: > >>> pracujesz legalnie to ZUS
> > >> Nie z samej pracy człowiek żyje. A nawet z, ale na różne umowy.
> > No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i
> przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność gospodarczą. Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...

No ale to chyba nie emeryturę/rentę ukryjesz, a ew. dorobienie do niej.
I póki połowy najniższego nie przekroczysz, to nie musisz niczego ukrywać - ukrywać trzeba dopiero, jak przekroczysz.

Data: 2020-10-08 14:57:59
Autor: dantes
karta wielowalutowa
Dnia Thu, 8 Oct 2020 05:47:49 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:40:43 UTC+2 użytkownik dantes
napisał:
Dnia Thu, 8 Oct 2020 05:32:15 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:10:24 UTC+2 użytkownik
ąćęłńóśźż napisał:
pracujesz legalnie to ZUS



Nie z samej pracy człowiek żyje. A nawet z, ale na różne umowy.

No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i
przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność
gospodarczą. Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...

No ale to chyba nie emeryturę/rentę ukryjesz, a ew. dorobienie do niej.
I póki połowy najniższego nie przekroczysz, to nie musisz niczego
ukrywać - ukrywać trzeba dopiero, jak przekroczysz.
A kto stwierdza, że przekroczyłeś?
Ty naprawdę liczysz na jakąś emeryturę? Nie wiem ile masz lat ale w 2050 roku na 100 pracujących będzie przypadać 108 klientów ZUS'u. To musi pierdolnąć. I to nawet dużo wcześniej.
Ustanowią emeryturę państwową ~1000 pln i do widzenia.

Data: 2020-10-08 06:33:20
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:56:09 UTC+2 użytkownik dantes napisał:

>>> No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i
>>> przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>
>> >> Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność
>> gospodarczą. Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...
> > No ale to chyba nie emeryturę/rentę ukryjesz, a ew. dorobienie do niej.
> I póki połowy najniższego nie przekroczysz, to nie musisz niczego
> ukrywać - ukrywać trzeba dopiero, jak przekroczysz.
A kto stwierdza, że przekroczyłeś?

No jak to kto - ci sami, co przed wprowadzeniem tej łaskawości od władzuchny ganiali babcie, które dorabiały sobie do głodowej emerytury sprzedając skarpetki pod metrem - a do łobuzów ustawiających w tym samym miejscu na chodniku stragany owoce-warzywa nie potrafili się dobrać (inna sprawa, że z takimi się nie wygra, dopóki przyjeżdżające z przedmieść/zamieść bydło będzie u nich kupować).
Tak więc teraz właściwie nie mają żadnych sukcesów, więc masz rację, nikt nie stwierdza.

Ty naprawdę liczysz na jakąś emeryturę? Nie wiem ile masz lat ale w 2050 roku na 100 pracujących będzie przypadać 108 klientów ZUS'u. To musi pierdolnąć. I to nawet dużo wcześniej.
Ustanowią emeryturę państwową ~1000 pln i do widzenia.

Na emeryturę za 25 lat nie liczę, liczę na siebie - inna sprawa, że nie mam za dużej pewności, że do wieku emerytalnego dożyję, mam jednak "na koncie" np. Czernobyl.
Ale co do tych fatalnych proporcji to nie bądź taki pewien, mamy dopiero początek korona-holocaustu, a to zapewne nie ostatni czarny łabędź, który wszystkie prognozy pośle na haczyk na podtarcie (jutro zapewne dostaniemy SMSa o strefie żółtej, więc mając na uwadze to, co się działo poprzednio, na wszelki wypadek zapas zrobiłem - w rossmannie akurat promocja - a co do SMSów z tzw. RCB, to o nieistniejących burzach rozsyłają, a jak we wtorek wyły syreny, że nalot, to musiałem pod 19115 zadzwonić i zapytać, czy to wojna - ale pani mnie uspokoiła).

Data: 2020-10-09 11:10:40
Autor: dantes
karta wielowalutowa
Dnia Thu, 8 Oct 2020 06:33:20 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski napisał(a):
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:56:09 UTC+2 użytkownik dantes
napisał:
No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i
przelewać na konto "na cinkciarzu" ;>

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność
gospodarczą. Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...

No ale to chyba nie emeryturę/rentę ukryjesz, a ew. dorobienie do
niej. I póki połowy najniższego nie przekroczysz, to nie musisz
niczego ukrywać - ukrywać trzeba dopiero, jak przekroczysz.
A kto stwierdza, że przekroczyłeś?

No jak to kto - ci sami, co przed wprowadzeniem tej łaskawości od
władzuchny ganiali babcie, które dorabiały sobie do głodowej emerytury
sprzedając skarpetki pod metrem - a do łobuzów ustawiających w tym samym
miejscu na chodniku stragany owoce-warzywa nie potrafili się dobrać
(inna sprawa, że z takimi się nie wygra, dopóki przyjeżdżające z
przedmieść/zamieść bydło będzie u nich kupować). Tak więc teraz
właściwie nie mają żadnych sukcesów, więc masz rację, nikt nie
stwierdza.
Łaskawość, o której piszemy, nie była wprowadzona dla babci od pietruszki
czy studenta od korepetycji, tylko po to by zmusić biegłych sądowych nie
prowadzących działalności gospodarczej do jej założenia.

Ty naprawdę liczysz na jakąś emeryturę? Nie wiem ile masz lat ale w 2050
roku na 100 pracujących będzie przypadać 108 klientów ZUS'u. To musi
pierdolnąć. I to nawet dużo wcześniej. Ustanowią emeryturę państwową
~1000 pln i do widzenia.

Na emeryturę za 25 lat nie liczę, liczę na siebie - inna sprawa, że nie
mam za dużej pewności, że do wieku emerytalnego dożyję, mam jednak "na
koncie" np. Czernobyl. Ale co do tych fatalnych proporcji to nie bądź
taki pewien, mamy dopiero początek korona-holocaustu, a to zapewne nie
ostatni czarny łabędź, który wszystkie prognozy pośle na haczyk na
podtarcie (jutro zapewne dostaniemy SMSa o strefie żółtej, więc mając na
uwadze to, co się działo poprzednio, na wszelki wypadek zapas zrobiłem -
w rossmannie akurat promocja - a co do SMSów z tzw. RCB, to o
nieistniejących burzach rozsyłają, a jak we wtorek wyły syreny, że
nalot, to musiałem pod 19115 zadzwonić i zapytać, czy to wojna - ale
pani mnie uspokoiła).
Eee tam, do pół roku będzie po pandemii, przynajmniej dla wybranych.

Data: 2020-10-08 14:58:09
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 14:42, dantes pisze:

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność gospodarczą.
Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...


nie ma czegoś takiego, albo masz DG (rejestrujesz, płacisz składki) albo nie i wtedy to jest zwykła szara strefa...

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 15:06:31
Autor: dantes
karta wielowalutowa
Dnia Thu, 8 Oct 2020 14:58:09 +0200, Robert_DF napisał(a):

W dniu 08.10.2020 o 14:42, dantes pisze:

Da się od jakiś 2 lat, prowadząc nierejestrowaną działalność gospodarczą.
Pod warunkiem, że nie przekroczysz połowy najniższego...


nie ma czegoś takiego,
No niestety, ale "jest Pan w mylnym błędzie".


albo masz DG (rejestrujesz, płacisz składki) albo nie i wtedy to jest zwykła szara strefa...

..

Data: 2020-10-09 10:56:31
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Nie mówimy o emerytach.
Natomiast jeżeli przelew na C. nie jest na indywidualny numer rachunku, a tytuł musi zawierać określone informacje z których dopiero wynika że Ty jesteś beneficjentem, to jest kłopot wskazania takiego tytułu np. zleceniodawcy, bo raz niby dlaczego a dwa księgowa na pewno pomyli.


-- -- -
No bo chyba nie powiesz, że emeryturę/rentę da się prze ZUSem ukryć i przelewać na konto "na cinkciarzu"

Data: 2020-10-08 22:23:55
Autor: WAM
karta wielowalutowa
On Thu, 8 Oct 2020 05:02:17 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
<drutkow1@wp.pl> wrote:

albo nawet i o sumie wynagrodzenia brutto - bo o tym do US pójdzie na pewno.
Do US idą deklaracje miesięczne zbiorcze bez nazwisk (PIT-4). Nazwiska
dopiero po zako

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

Data: 2020-10-08 22:24:28
Autor: WAM
karta wielowalutowa
On Thu, 8 Oct 2020 05:02:17 -0700 (PDT), Dawid Rutkowski
<drutkow1@wp.pl> wrote:

albo nawet i o sumie wynagrodzenia brutto - bo o tym do US pójdzie na pewno.
Do US idą deklaracje miesięczne zbiorcze bez nazwisk (PIT-4). Nazwiska
dopiero po zakończeniu roku (PIT-11).

WAM
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl
--
www.nawakacje.pl ?
pokoje w górach www.wpolskichgorach.pl
pokoje na Mazurach www.spanienamazurach.pl
pokoje nad morzem www.nadmorze.pl

Data: 2020-10-08 13:17:40
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 13:01, ąćęłńóśźż pisze:

Ale to może być dowolny bank (na upartego i poczta), czy tylko z jakiegoś określonego przez nich "portfela" banków, gdzie C. ma na siebie rachunki?

w aplikacji rejestrujesz konto, z którego ma iść przelew, jak robisz zlecenie to oni wskazują na jaki rachunek masz przelać, zwykle to ten sam bank, aby kasa była od razu na koncie

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 04:59:27
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 13:17:44 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 08.10.2020 o 13:01, ąćęłńóśźż pisze:

> Ale to może być dowolny bank (na upartego i poczta), czy tylko z > jakiegoś określonego przez nich "portfela" banków, gdzie C. ma na siebie > rachunki?

w aplikacji rejestrujesz konto, z którego ma iść przelew, jak robisz zlecenie to oni wskazują na jaki rachunek masz przelać, zwykle to ten sam bank, aby kasa była od razu na koncie

Wygląda na to, że poprawili.
Kiedyś pewnie trzeba było zarejestrować konto, żeby wiedzieli, czyją wpłatę dostali na to swoje konto - identyfikowali po numerze konta nadawcy.

Teraz nadal można rejestrować konta, ale ma się też "identyfikator portfela" - piszą, że zawsze jest taki sam - i podaje się go w tytule przelewu.

Wygląda więc na to, że i na poczcie wpłacisz.

Oczywiście warto wpłacać na konto, które cinkciarz ma w tym samym banku co klient (uwaga na mBąk!) - będzie szybciej, zwykle natychmiast, i na pewno nie drożej, a czasem i za darmo.

Data: 2020-10-08 14:56:14
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 13:59, Dawid Rutkowski pisze:

Oczywiście warto wpłacać na konto, które cinkciarz ma w tym samym banku co klient (uwaga na mBąk!) - będzie szybciej, zwykle natychmiast, i na pewno nie drożej, a czasem i za darmo.

przelewałem z mbanku i kasa była w kilka minut, dlatego od razu w teren i mogłem zrobić test

a jak ktoś nieciepliwy to można kartą doładować tylko, że wtedy już prowizja...

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 14:05:35
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Zaraz zaraz, w jakiej aplikacji, wymagają TELEFONU ???


-- -- -
w aplikacji

Data: 2020-10-08 05:35:33
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 14:05:50 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> w aplikacji

Zaraz zaraz, w jakiej aplikacji, wymagają TELEFONU ???

Nie musi być telefon, może być tablet. Nie ma różnicy z tzw. "komputerem".

A już zupełnie na serio to tu akurat są OK, nawet "silne uwierzytelnienie" jest domyślnie kodami przesyłanymi mailem - choć można zmienić na SMS lub apkę.

Jednak dla zamówienia karty jest konieczne podanie i potwierdzenie numeru telefonu - tutaj można potwierdzić tylko kodem SMS.
Pewnie chodzi o 3D-Secure - cóż poradzić, karta ma IO w standardzie i bez IO zamówić nie możesz.
Ale to jest tylko raz potrzebne, więc można podać numer znajomego - albo z innej strony, nie jest wymagany smarkfon, wystarczy stara nokia z kartą doładowaną 5zł na rok ważności.

Data: 2020-10-18 15:14:01
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Czy to zadeklarowane konto bankowe "do wpłat" musi należeć do tej samej osoby co posiadacz środków w Cinku?


-- -- -
w aplikacji rejestrujesz konto, z którego ma iść przelew

Data: 2020-10-08 10:46:58
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 10:18, Dawid Rutkowski pisze:

O, ciekawostka, że visa - dotychczas z fintechami bawił się głównie MC.
I do tego całkiem ładna - zastanawiam się tylko, czy białą brać czy czarną (zamówienie czarnej jest mocno nieoczywiste).

Choć nieco podejrzane jest to, kto im te transakcje obsługuje.

zamówiłem białą (jakieś czarne już mam) i oczywiście wirualną, bo można mieć dwie

można konto doładować kartą, ale prowizja 0,7% - to tak na szybko, bo przelewem jest gratis

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 02:17:03
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 10:47:00 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 08.10.2020 o 10:18, Dawid Rutkowski pisze:

> O, ciekawostka, że visa - dotychczas z fintechami bawił się głównie MC.
> I do tego całkiem ładna - zastanawiam się tylko, czy białą brać czy czarną (zamówienie czarnej jest mocno nieoczywiste).
> > Choć nieco podejrzane jest to, kto im te transakcje obsługuje..
> zamówiłem białą (jakieś czarne już mam) i oczywiście wirualną, bo można mieć dwie

Mi jeszcze weryfikują konto (założyłem o 10) - ciekawe, do kiedy się wykokoszą - więc mam czas na zastanowienie, bo dopóki nie zweryfikują (ciekawe w sumie jak mają zamiar to zrobi - może muszę zrobić jakąś transakcję?) to nie mogę karty zamówić.
Ale chyba jednak biała (nie dajmy się wrobić apple, że to jedynie ich kolor ;) - bo jest biała z jasnoszarymi rysunkami, a ta niby czarna wygląda jednak na ciemnoszarą z czarnymi rysunkami.

Hmm, a ta wirtualna to niby jak działa?
Mają własne HCE w apce?
Czy tylko do płatności netowych?

można konto doładować kartą, ale prowizja 0,7% - to tak na szybko, bo przelewem jest gratis

To w jedną stronę - różne wpłaty expresowe (zasilnie kartą, blikiem itp.) robi im jakaś Conotoxia Sp. z o.o. - i biorą prowizję.

Ale ja miałem na myśli to, kto obsługuje transakcje kartami wydanymi przez cinkciarza?
Jakiś regulamin takich płatności musiałem zatwierdzić zanim mi pozwoliło "wejść" w zamawianie karty - więc być może ta Conotoxia też im obsługuje karty, które wydają (tak jak getout obsługuje idei, santander - wtedy jeszcze bzwbk - obsługiwał vw bankowi, do niedawna też curve korzystał z usług jakiejś firmy i przez to mieli dzień przerwy w działaniu kart, jak brytyjski nadzór zawiesił tamtej firmie licencję).

Data: 2020-10-08 11:44:56
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 11:17, Dawid Rutkowski pisze:

Mi jeszcze weryfikują konto (założyłem o 10) - ciekawe, do kiedy się wykokoszą - więc mam czas na zastanowienie, bo dopóki nie zweryfikują (ciekawe w sumie jak mają zamiar to zrobi - może muszę zrobić jakąś transakcję?) to nie mogę karty zamówić.
Ale chyba jednak biała (nie dajmy się wrobić apple, że to jedynie ich kolor ;) - bo jest biała z jasnoszarymi rysunkami, a ta niby czarna wygląda jednak na ciemnoszarą z czarnymi rysunkami.

konto mam tam od lat, musiałem tylko zaktualizować dowód osobisty

Hmm, a ta wirtualna to niby jak działa?
Mają własne HCE w apce?
Czy tylko do płatności netowych?

ma służyć do płatności w necie, ale podpiąłem pod curve, dało się, teraz muszę sprawdzić czy działa

Ale ja miałem na myśli to, kto obsługuje transakcje kartami wydanymi przez cinkciarza?
Jakiś regulamin takich płatności musiałem zatwierdzić zanim mi pozwoliło "wejść" w zamawianie karty - więc być może ta Conotoxia też im obsługuje karty, które wydają (tak jak getout obsługuje idei, santander - wtedy jeszcze bzwbk - obsługiwał vw bankowi, do niedawna też curve korzystał z usług jakiejś firmy i przez to mieli dzień przerwy w działaniu kart, jak brytyjski nadzór zawiesił tamtej firmie licencję).

ta conotoxia to chyba właściciel kantoru, kojarzę że nawet drużyny z NBA sponsorują

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 03:30:14
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 11:45:04 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 08.10.2020 o 11:17, Dawid Rutkowski pisze:

> Mi jeszcze weryfikują konto (założyłem o 10) - ciekawe, do kiedy się wykokoszą - więc mam czas na zastanowienie, bo dopóki nie zweryfikują (ciekawe w sumie jak mają zamiar to zrobi - może muszę zrobić jakąś transakcję?) to nie mogę karty zamówić.
> Ale chyba jednak biała (nie dajmy się wrobić apple, że to jedynie ich kolor ;) - bo jest biała z jasnoszarymi rysunkami, a ta niby czarna wygląda jednak na ciemnoszarą z czarnymi rysunkami.

konto mam tam od lat, musiałem tylko zaktualizować dowód osobisty

Po dwóch godzinach już mogłem kartę zamówić.
Jeszcze rozkminka, czy kazać nadrukować imię i nazwisko - ale nie, anonimowej jeszcze nie mam ;>

> Hmm, a ta wirtualna to niby jak działa?
> Mają własne HCE w apce?
> Czy tylko do płatności netowych?

ma służyć do płatności w necie, ale podpiąłem pod curve, dało się, teraz muszę sprawdzić czy działa

O, przedni pomysł ;)
Sprawdź koniecznie, czy działa.
Kiedyś w curve trzeba było kartę sfotografować (choć nie jest w 100% pewien, czy to było absolutnie wymagane i było jedyną metodą dodania karty), teraz chyba wystarczy wpisać numer itd. więc i wirtualną pewnie dodać można - ale nie wiadomo, czy dadzą radę ją obciążyć (hmm, sprawdzał ktoś, w jaki limit wpadają transakcje curve - "normalnych" płatności, czy może IO?).

Do google pay dodawać pewnie jeszcze nie można.

Z tego, co się pojawiło po zamówieniu karty, wynika jednak, że nie jest tak lekko, że płacisz bezpośrednio z tego, co masz w "portfelu" w cinkciarzu - najpierw trzeba jednak "doładować kartę".
Można więc zapomnieć. Jeszcze nie doczytałem, co się dzieje, gdy brakuje "na karcie" danej waluty płatności - czy odrzuca od razu, czy jakoś przeliczają na inną - i w jakiej cenie - a dopiero jak się nie da przeliczyć to odrzuca.
Hmmm, ciekawe, czy wprowadzą "automatyczne doładowanie"?

> Ale ja miałem na myśli to, kto obsługuje transakcje kartami wydanymi przez cinkciarza?
> Jakiś regulamin takich płatności musiałem zatwierdzić zanim mi pozwoliło "wejść" w zamawianie karty - więc być może ta Conotoxia też im obsługuje karty, które wydają (tak jak getout obsługuje idei, santander - wtedy jeszcze bzwbk - obsługiwał vw bankowi, do niedawna też curve korzystał z usług jakiejś firmy i przez to mieli dzień przerwy w działaniu kart, jak brytyjski nadzór zawiesił tamtej firmie licencję).
> ta conotoxia to chyba właściciel kantoru, kojarzę że nawet drużyny z NBA sponsorują

Jest ciekawiej - conotoxia sp. z o.o. jest własnością cinkciarz.pl sp. z o.o., który to z kolei jest własnością conotoxia holding sp. z o.o., która jest własnością prezesa tych wszystkich spółek (szacun, gość młodszy ode mnie).

Z punktu widzenia biznesowego to pewnie dobrze, bo cinkciarz zajmuje się wymianą walut (ma licencję NBP), a conotoxia usługami płatniczymi (zarówno przyjmowaniem płatności kartami i innymi wynalazkami, jak i obsługą płatności kartami wydawanymi przez cinkciarza) - ale z punktu klienta minus, bo dlatego właśnie konieczne jest "doładowanie" karty przed płaceniem - kasa musi przejść z konta należącego do cinkciarz.pl na konto należące do conotoxia.

Ciekawe swoją drogą ile trzeba wpłacić na takie chicago bulls żeby pozwolili swoje logo umieścić na stronie.
W NBA chyba nie wolno mieć reklam na koszulkach, ale może gdzieś na świecie grają piłkarze z logo cinkciarza na koszulkach? ;>
To też jest biznes - np. Kamil Stoch ma sprytną żonę, która doczytała, że ileś tam % powierzchni reklamowej na kostiumie skoczka należy do jego macierzystego klubu sportowego - więc założyli sobie w 2014 własny klub i dochód z tej powierzchni na kostiumie 3-krotnego złotego medalisty olimpijskiego mają dla siebie ;>

Data: 2020-10-08 13:01:25
Autor: Piotr Gałka
karta wielowalutowa
W dniu 2020-10-08 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
To też jest biznes - np. Kamil Stoch ma sprytną żonę, która doczytała, że ileś tam % powierzchni reklamowej na kostiumie skoczka należy do jego macierzystego klubu sportowego - więc założyli sobie w 2014 własny klub i dochód z tej powierzchni na kostiumie 3-krotnego złotego medalisty olimpijskiego mają dla siebie ;>

Stary jestem, za komuny wychowany. Nie ogarniam jakim cudem komukolwiek się opłaca płacić za to, że ktoś coś tam ma na koszulce napisane/namalowane :)
Albo, że jak ktoś zrobi jakiś durny filmik to może na tym zarobić krocie.

Ale wiem, że czasem reklamy trafiają do ludzkiej pamięci. Pamiętam, że jak się pierwsze reklamy w naszej TV pojawiły to ciągle leciała reklama firmy Beneton. Kolejne pozy jakichś ludzi i pstryk, pstryk...
Przez kilka lat myślałem, że gdzieś są do kupienia jakiś lustrzanki Benetona.
P.G.

Data: 2020-10-08 13:12:47
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Pierwszy to był chyba Prusakolep ;-)
Był na reklamach w kasetach wideo i zrobił karierę w Rosji dzięki szaremu eksportowi tych kaset.

Ale pamiętam z głębokiej komuny reklamy telewizyjne latarki.
Już nie pamiętam nazwy tej latarki, dodawali słowo "projektorowa".
Kupiłem i sporo używałem.
Na dwie baterie R14 i żarówkę z kołnierzem (rzadkość wówczas).
Plastikowa była, kiedyś wreszcie pękła, chyba od upadku na twarde, kwadratowy pierścień wokół szyby.

-- -- -
jak się pierwsze reklamy w naszej TV pojawiły to ciągle leciała reklama firmy Beneton.

Data: 2020-10-08 13:21:57
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 13:01, Piotr Gałka pisze:

Ale wiem, że czasem reklamy trafiają do ludzkiej pamięci. Pamiętam, że jak się pierwsze reklamy w naszej TV pojawiły to ciągle leciała reklama firmy Beneton. Kolejne pozy jakichś ludzi i pstryk, pstryk...
Przez kilka lat myślałem, że gdzieś są do kupienia jakiś lustrzanki Benetona.
P.G.


to ja chyba starszy jestem bo pamiętam reklamy prusakolep i emitowane w tv przekazy z rodzaju "zgaś zbędną żarówkę"

teraz nawet nie wiem jak reklamy w tv wyglądają, mam do czynienia tylko z tymi z netu

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 14:07:51
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Lecą tylko dwie, w jednych jakaś łysa budka, w drugich mały kaczor z kotem.


-- -- -
nie wiem jak reklamy w tv wyglądają

Data: 2020-10-08 15:11:18
Autor: J.F.
karta wielowalutowa
Użytkownik "Piotr Gałka"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rlmri3$u02$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
W dniu 2020-10-08 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:
To też jest biznes - np. Kamil Stoch ma sprytną żonę, która doczytała, że ileś tam % powierzchni reklamowej na kostiumie skoczka należy do jego macierzystego klubu sportowego - więc założyli sobie w 2014 własny klub i dochód z tej powierzchni na kostiumie 3-krotnego złotego medalisty olimpijskiego mają dla siebie ;>

Stary jestem, za komuny wychowany. Nie ogarniam jakim cudem komukolwiek się opłaca płacić za to, że ktoś coś tam ma na koszulce napisane/namalowane :)

Sportowiec jest pokazywany w telewizji.

https://youtu.be/xGGdRaOHel0?t=21

spojrz na ekran w tle
Hormann
Tore / Turen
Hormann
Bramy / Drzwi

Widac Hormann widzi sens reklamowania sie w Niemczech po polsku.

Albo, że jak ktoś zrobi jakiś durny filmik to może na tym zarobić krocie.

Ogladalnosc - nie wazne ze durny, wazne, ze ludzi przyciaga.
A obok reklama :-)

Ale wiem, że czasem reklamy trafiają do ludzkiej pamięci. Pamiętam, że jak się pierwsze reklamy w naszej TV pojawiły to ciągle leciała reklama firmy Beneton. Kolejne pozy jakichś ludzi i pstryk, pstryk...
Przez kilka lat myślałem, że gdzieś są do kupienia jakiś lustrzanki Benetona.

A Pollena Ojciec prać ?

J.

Data: 2020-10-08 16:49:17
Autor: Piotr Gałka
karta wielowalutowa
W dniu 2020-10-08 o 15:11, J.F. pisze:

Przez kilka lat myślałem, że gdzieś są do kupienia jakiś lustrzanki Benetona.

A Pollena Ojciec prać ?


Dopiero jak napisałeś to kojarzę, że coś takiego było.
Tamtą zapamiętałem bo z mojego punktu widzenia była absurdalna - reklamują jakiś aparat a nawet go nie pokażą.. :)
P.G.

Data: 2020-10-08 21:28:53
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 16:49, Piotr Gałka pisze:

A Pollena Ojciec prać ?


Dopiero jak napisałeś to kojarzę, że coś takiego było.
Tamtą zapamiętałem bo z mojego punktu widzenia była absurdalna - reklamują jakiś aparat a nawet go nie pokażą.. :)
P.G.

to było "łociec, prać?"

kto wie z czego to cytat?

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-09 09:04:33
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Z "Potopa", w którym tytułową rolę grał ..., no właśnie ;-)


-- -- -
z czego to cytat?

Data: 2020-10-09 13:39:28
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 09.10.2020 o 09:04, ąćęłńóśźż pisze:
Z "Potopa", w którym tytułową rolę grał ..., no właśnie ;-)


-- -- -
z czego to cytat?

ojcem Kiemliczem był Franciszek Pieczka, Kmicicem Olbrychski...

Data: 2020-10-08 13:20:31
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 12:30, Dawid Rutkowski pisze:

ma służyć do płatności w necie, ale podpiąłem pod curve, dało się, teraz
muszę sprawdzić czy działa

O, przedni pomysł ;)
Sprawdź koniecznie, czy działa.
Kiedyś w curve trzeba było kartę sfotografować (choć nie jest w 100% pewien, czy to było absolutnie wymagane i było jedyną metodą dodania karty), teraz chyba wystarczy wpisać numer itd. więc i wirtualną pewnie dodać można - ale nie wiadomo, czy dadzą radę ją obciążyć (hmm, sprawdzał ktoś, w jaki limit wpadają transakcje curve - "normalnych" płatności, czy może IO?).

działa, można manualnie dane karty wprowadzić,
podpiąłem i wykonałem płatność

Do google pay dodawać pewnie jeszcze nie można.

Z tego, co się pojawiło po zamówieniu karty, wynika jednak, że nie jest tak lekko, że płacisz bezpośrednio z tego, co masz w "portfelu" w cinkciarzu - najpierw trzeba jednak "doładować kartę".
Można więc zapomnieć. Jeszcze nie doczytałem, co się dzieje, gdy brakuje "na karcie" danej waluty płatności - czy odrzuca od razu, czy jakoś przeliczają na inną - i w jakiej cenie - a dopiero jak się nie da przeliczyć to odrzuca.
Hmmm, ciekawe, czy wprowadzą "automatyczne doładowanie"?

tylko z salda, które przekazałeś na kartę, reszta kasy jest bezpieczna

Z punktu widzenia biznesowego to pewnie dobrze, bo cinkciarz zajmuje się wymianą walut (ma licencję NBP), a conotoxia usługami płatniczymi (zarówno przyjmowaniem płatności kartami i innymi wynalazkami, jak i obsługą płatności kartami wydawanymi przez cinkciarza) - ale z punktu klienta minus, bo dlatego właśnie konieczne jest "doładowanie" karty przed płaceniem - kasa musi przejść z konta należącego do cinkciarz.pl na konto należące do conotoxia.

jak dla mnie to plus, bo mogę mieć na koncie np. 10k USD, płacę w sieci i max obciążenie może być na kwotę jaka ma być, żadne internetowe kradzieje mi z "głównego" konta kasy nie ściągną


--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 05:04:09
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 13:21:24 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
> Z tego, co się pojawiło po zamówieniu karty, wynika jednak, że nie jest tak lekko, że płacisz bezpośrednio z tego, co masz w "portfelu" w cinkciarzu - najpierw trzeba jednak "doładować kartę".
> Można więc zapomnieć. Jeszcze nie doczytałem, co się dzieje, gdy brakuje "na karcie" danej waluty płatności - czy odrzuca od razu, czy jakoś przeliczają na inną - i w jakiej cenie - a dopiero jak się nie da przeliczyć to odrzuca.
> Hmmm, ciekawe, czy wprowadzą "automatyczne doładowanie"?

tylko z salda, które przekazałeś na kartę, reszta kasy jest bezpieczna

Ale chodzi o sytuację, że na kartę przekazałeś np. 1000 PLN i 200 euro, a:
- płacisz 300 euro,
- płacisz 50 USD,
i co w takiej sytuacji?


> Z punktu widzenia biznesowego to pewnie dobrze, bo cinkciarz zajmuje się wymianą walut (ma licencję NBP), a conotoxia usługami płatniczymi (zarówno przyjmowaniem płatności kartami i innymi wynalazkami, jak i obsługą płatności kartami wydawanymi przez cinkciarza) - ale z punktu klienta minus, bo dlatego właśnie konieczne jest "doładowanie" karty przed płaceniem - kasa musi przejść z konta należącego do cinkciarz.pl na konto należące do conotoxia.

jak dla mnie to plus, bo mogę mieć na koncie np. 10k USD, płacę w sieci i max obciążenie może być na kwotę jaka ma być, żadne internetowe kradzieje mi z "głównego" konta kasy nie ściągną

Ale kto będzie trzymał w cinkciarzu 10k$ albo w ogóle jakąś większą sumę?

Data: 2020-10-08 15:00:35
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:

Ale chodzi o sytuację, że na kartę przekazałeś np. 1000 PLN i 200 euro, a:
- płacisz 300 euro,
- płacisz 50 USD,
i co w takiej sytuacji?


tylko czy na karcie można mieć jednocześnie kilka różnych walut?
do przetestowania


Ale kto będzie trzymał w cinkciarzu 10k$ albo w ogóle jakąś większą sumę?

są tacy, jak na revolucie potrafią tyle trzymać, bo uciekają przed komornikiem

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-08 06:42:21
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 15:00:39 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 08.10.2020 o 14:04, Dawid Rutkowski pisze:

> Ale chodzi o sytuację, że na kartę przekazałeś np. 1000 PLN i 200 euro, a:
> - płacisz 300 euro,
> - płacisz 50 USD,
> i co w takiej sytuacji?
> tylko czy na karcie można mieć jednocześnie kilka różnych walut?
do przetestowania

No przecież sam napisałeś, że "wielowalutowa".
Taka sama jak w revolut, IKA, żubrze, citku a nawet mBąku - można się jedynie licytować, ile dany bank/fintech pozwala obsługiwać walut bezpośrednio, a ile pośrednio - i właśnie ile bierze za obsługę "pośrednią" i czy można tego uniknąć.

Dla przykładu IKA - możesz mieć konta teraz w ponad 20 walutach - i do wszystkich jest jedna karta.
Jeśli kwota transakcji kartą jest mniejsza lub równa saldu rachunku w tej walucie, to po prostu schodzi z tego rachunku.
Jeśli kwota jest większa, to sprawdzane jest saldo rachunku w euro - jeśli suma transakcji przeliczona po kursie MC jest <= salda rachunku w euro, to obciążany jest rachunek w euro (tylko i wyłącznie w euro, całą kwotą, a nie np. że tyle, ile masz na koncie w walucie, to idzie całość, a tylko reszta z konta euro) z przeliczeniem po kursie MC.
Jeśli brakuje na koncie w euro, to sprawdzane jest saldo rachunku w PLN - jeśli suma transakcji przeliczona po kursie nie wiem jakim jest <= salda rachunku w PLN, to obciążany jest rachunek w PLN - ale po kursie aliora (7,5%, a nawet nie wiem, czy nie 9%).
A dopiero jak nie ma ani na koncie w walucie, ani euro, ani PLN (osobno, a nie w sumie na tych kontach), to jest odmowa.

I niestety nie ma możliwości wyłączenia próby obciążenia rachunku w euro (to pół biedy, bo MC bierze tylko 0,2% i można mając tylko euro płacić w dowolnej walucie świata z kosztem 0,2%) ani próby obciążenia rachunku w PLN (to już bardzo źle, bo naraża na koszty w przypadku traktowania kantoru jak zwykłego konta w PLN).

> Ale kto będzie trzymał w cinkciarzu 10k$ albo w ogóle jakąś większą sumę?
> są tacy, jak na revolucie potrafią tyle trzymać, bo uciekają przed komornikiem

No to cinkciarz dla nich lepszy, bo w rewolwerze chyba nie trzeba "doładowywać karty".

Data: 2020-10-08 15:51:12
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
> są tacy, jak na revolucie potrafią tyle trzymać, bo uciekają

w rewolwerze chyba nie trzeba "doładowywać karty".

Ale to zagramaniczne? W ojro nie w zł?

Data: 2020-10-08 07:01:00
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 15:51:48 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
> > są tacy, jak na revolucie potrafią tyle trzymać, bo uciekają

> w rewolwerze chyba nie trzeba "doładowywać karty".

Ale to zagramaniczne? W ojro nie w zł?

W  wielu walutach, w tym w PLN.
"Zasilać" możesz spokojnie PLN a potem ew. wymieniać na waluty - ale możesz karty spokojnie używać do płatności w PL i płacić wpłaconymi PLNami bez żadnej dodatkowej prowizji.

Tylko nie wiem, czy tutaj pójdzie wpłata na poczcie, to jest firma z UK, konta mają w brytyjskim banku (choć na Litwie założyli już sobie własny, ale chyba go jeszcze na pozostałe kraje UE nie "przepaszportowali" - a Litwa w UE to taka "Liberia bankowa") - hmmm, choć w jakiś sposób jednak załatwili wpłacanie PLN bez prowizji, a wątpię, by sami za SWIFT dopłacali.
Może mają też konta w polskich bankach, albo chociaż bodajże w danske bank oddział w PL (bo teraz oni wydają dla Polaków karty rewolwera - dzięki temu widziane są w PL jako "polskie" i nie ma propozycji DCC) - nie wnikałem, bo z nimi jakoś nigdy nie miałem ochoty robić testów.

Data: 2020-10-09 09:02:46
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Numer rachunku indywidualny i polski?


-- -- -
"Zasilać" możesz spokojnie PLN

Data: 2020-10-08 21:29:41
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 08.10.2020 o 15:42, Dawid Rutkowski pisze:

tylko czy na karcie można mieć jednocześnie kilka różnych walut?
do przetestowania

No przecież sam napisałeś, że "wielowalutowa".
Taka sama jak w revolut, IKA, żubrze, citku a nawet mBąku - można się jedynie licytować, ile dany bank/fintech pozwala obsługiwać walut bezpośrednio, a ile pośrednio - i właśnie ile bierze za obsługę "pośrednią" i czy można tego uniknąć.

już mi odpisali, ale musiałem dodatkowe pytanie zadać


--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-09 04:43:56
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 21:29:45 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 08.10.2020 o 15:42, Dawid Rutkowski pisze:

>> tylko czy na karcie można mieć jednocześnie kilka różnych walut?
>> do przetestowania
> > No przecież sam napisałeś, że "wielowalutowa".
> Taka sama jak w revolut, IKA, żubrze, citku a nawet mBąku - można się jedynie licytować, ile dany bank/fintech pozwala obsługiwać walut bezpośrednio, a ile pośrednio - i właśnie ile bierze za obsługę "pośrednią" i czy można tego uniknąć.

już mi odpisali, ale musiałem dodatkowe pytanie zadać

Ale co odpisali - oraz na jakie dodatkowe pytanie?
Wiesz coś na temat ew. przeliczania na inne waluty - czy będzie, w jakiej cenie - czy też od razu odrzucenie przy braku odpowiedniej sumy w walucie transakcji?

Data: 2020-10-09 04:49:36
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
Wiesz coś na temat ew. przeliczania na inne waluty - czy będzie, w jakiej cenie - czy też od razu odrzucenie przy braku odpowiedniej sumy w walucie transakcji?

No i jeszcze odwieczny dylemat, jak to będzie z off-line'ami - bo karta powinna je umożliwiać, to w końcu visa debit, a nie visa electron - choć i z tymi visa debit bywa różnie (najśmieszniejsza była skarbonka, która wydawała wypukłą kartę visa - choć nie jestem pewien, czy był to electron czy debit - z wielkim napisem "electronic use only" ;)

Data: 2020-10-09 17:37:13
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 09.10.2020 o 13:43, Dawid Rutkowski pisze:

Ale co odpisali - oraz na jakie dodatkowe pytanie?
Wiesz coś na temat ew. przeliczania na inne waluty - czy będzie, w jakiej cenie - czy też od razu odrzucenie przy braku odpowiedniej sumy w walucie transakcji?


na koncie 40 USD i 100 zł, transakcja na 50 EUR
jak to rozliczą?

twierdzą, że obciążenie będzie na walutę o największej wartości, ale USD jest za mało, dopiero USD + PLN wystarczy

i to pytanie było już zbyt trudne...

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-09 08:46:53
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu piątek, 9 października 2020 17:37:37 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 09.10.2020 o 13:43, Dawid Rutkowski pisze:

> Ale co odpisali - oraz na jakie dodatkowe pytanie?
> Wiesz coś na temat ew. przeliczania na inne waluty - czy będzie, w jakiej cenie - czy też od razu odrzucenie przy braku odpowiedniej sumy w walucie transakcji?
> na koncie 40 USD i 100 zł, transakcja na 50 EUR
jak to rozliczą?

twierdzą, że obciążenie będzie na walutę o największej wartości, ale USD jest za mało, dopiero USD + PLN wystarczy

i to pytanie było już zbyt trudne...

Tego to i najstarsi górale nie wiedzą ;>
A ja wciąż nie miałem czasu przeczytać regulaminu.

A wiedzą chociaż, co będzie i po jakim kursie przeliczy, jeśli transakcja na 50$, a na "karcie" mamy:
a) tylko i wyłącznie 300zł?
b) tylko i wyłącznie 50 euro?
c) 300zł oraz 50 euro?
d) 300zł oraz 100 euro?

Data: 2020-10-09 18:27:39
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

W dniu piątek, 9 października 2020 17:37:37 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 09.10.2020 o 13:43, Dawid Rutkowski pisze:

> Ale co odpisali - oraz na jakie dodatkowe pytanie?
> Wiesz coś na temat ew. przeliczania na inne waluty - czy będzie, w jakiej cenie - czy też od razu odrzucenie przy braku odpowiedniej sumy w walucie transakcji?
> na koncie 40 USD i 100 zł, transakcja na 50 EUR
jak to rozliczą?

twierdzą, że obciążenie będzie na walutę o największej wartości, ale USD jest za mało, dopiero USD + PLN wystarczy

i to pytanie było już zbyt trudne...

Tego to i najstarsi górale nie wiedzą ;>
A ja wciąż nie miałem czasu przeczytać regulaminu.

A wiedzą chociaż, co będzie i po jakim kursie przeliczy, jeśli transakcja na 50$, a na "karcie" mamy:
a) tylko i wyłącznie 300zł?
b) tylko i wyłącznie 50 euro?
c) 300zł oraz 50 euro?
d) 300zł oraz 100 euro?

Wg mnie (jakaś) odpowiedź jest w
https://cinkciarz.pl/files/regulamin/regulamin_wydawania_i_korzystania_z_kart_platniczych.pdf
§5 pkt 8 i 9

Wydaje mi się, że jeśli na rachunku w walucie transakcji nie ma
wystarczających środków to zostawiamy go w spokoju i bierzemy pieniądze
z
1. konta w walucie karty (PLN w naszym przypadku?)
2. jeśli braknie, to brakującą część z konta o najwyższym saldzie (po
przeliczeniu na walutę transakcji)
3. jeśli braknie, to wróc do pkt 2.

czyli jeśli mamy
49 $
50 PLN
1000 EUR

i przyjdzie transakcja na 100 $ to zostanie pobrane 50PLN i brakującą
część w EUR

KJ

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-10-30 10:45:51
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Czy jest dostępna w przystępnej formie historia płatności dokonanych kartą Cinka?

Data: 2020-10-09 20:20:06
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 09.10.2020 o 17:46, Dawid Rutkowski pisze:

Tego to i najstarsi górale nie wiedzą ;>
A ja wciąż nie miałem czasu przeczytać regulaminu.

A wiedzą chociaż, co będzie i po jakim kursie przeliczy, jeśli transakcja na 50$, a na "karcie" mamy:
a) tylko i wyłącznie 300zł?
b) tylko i wyłącznie 50 euro?
c) 300zł oraz 50 euro?
d) 300zł oraz 100 euro?


walutą bazową jest PLN więc od tego zaczną, jeżeli nie ma  USD na karcie, moze sobie w wolnej chwili zadzwonię i pogadam?

tylko muszę mieć wenę...może jak dojdzie plastyk

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-10 01:23:18
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu piątek, 9 października 2020 20:20:09 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
W dniu 09.10.2020 o 17:46, Dawid Rutkowski pisze:

> Tego to i najstarsi górale nie wiedzą ;>
> A ja wciąż nie miałem czasu przeczytać regulaminu.
> > A wiedzą chociaż, co będzie i po jakim kursie przeliczy, jeśli transakcja na 50$, a na "karcie" mamy:
> a) tylko i wyłącznie 300zł?
> b) tylko i wyłącznie 50 euro?
> c) 300zł oraz 50 euro?
> d) 300zł oraz 100 euro?
> walutą bazową jest PLN więc od tego zaczną, jeżeli nie ma  USD na karcie, moze sobie w wolnej chwili zadzwonię i pogadam?

tylko muszę mieć wenę...może jak dojdzie plastyk

Ale zmyślasz z tą "walutą bazową" - czyją to niby "bazą" ma być PLN?
A co będzie nadbudową? ;P

Jakbyś dzwonił, to zarezerwuj czas na min. 3 rozmowy, zobaczymy, czy będzie jak na mPartyLine ;>

Data: 2020-10-11 20:05:47
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 10.10.2020 o 10:23, Dawid Rutkowski pisze:

Ale zmyślasz z tą "walutą bazową" - czyją to niby "bazą" ma być PLN?
A co będzie nadbudową? ;P

Jakbyś dzwonił, to zarezerwuj czas na min. 3 rozmowy, zobaczymy, czy będzie jak na mPartyLine ;>


tak, karta ma domyślną walutę PLN - to już mi dopisali, ale nie wiadomo co z resztą

jak dzwonię to rezerwuję sobie znacznie więcej czasu, jak się skończy w 3 min. to będę mile zaskoczony, a wolę nie być niemile rozczarowany

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-14 12:25:57
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
kolejna osoba była bardziej ogarnięta, rozwiązała rebus:

"Uprzejmie informuję, że podczas płatności kartą pobieramy środki w jednej walucie. Jeżeli nie ma Pan wystarczających środków - transakcja się nie powiedzie. Jeżeli posiadałby Pan wystarczająca ilość środków w USD lub PLN - wówczas moglibyśmy dokonać przewalutowania."


--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-14 03:59:07
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu środa, 14 października 2020 12:26:01 UTC+2 użytkownik Robert_DF napisał:
kolejna osoba była bardziej ogarnięta, rozwiązała rebus:

"Uprzejmie informuję, że podczas płatności kartą pobieramy środki w jednej walucie. Jeżeli nie ma Pan wystarczających środków - transakcja się nie powiedzie. Jeżeli posiadałby Pan wystarczająca ilość środków w USD lub PLN - wówczas moglibyśmy dokonać przewalutowania."

Jakbyś jeszcze dopisał pytanie - bo póki co mamy odpowiedź w rodzaju tej danej przez komputer Głęboka Myśl ;>

I dopisz jeszcze towarzystwu, żeby się douczyło, czym różni się autoryzacja i blokowanie środków "podczas płatności" od rozliczenia (szkoda, że to nie bank i nie można złożyć reklamacji - dziś santander mnie w SMS przeprosił(!) i napisał, że błędy usunęli).

Co otwiera kolejną kwestię:
a) w chwili płatności mamy dajmy na to 1000zł
- a płacimy 100 euro
b) następnego dnia wpłacamy lub kupujemy w cinkciarzu 100 euro
c) D+2 przychodzi obciążenie na te 100 euro - i jaką walutę nam pobierze?

Oraz wciąż aktualne pytanie - po jakim kursie będzie to ew. "przewalutowanie"?

Data: 2020-10-14 11:12:03
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
A przecież dopiero tydzień minął - zamówiona w czwartek.
Co prawda w lato dostałem z mBaka po dwoch dniach bodajże...
santander przysyła visy platinum kurierem - dobrze, że paczka do skrzynki wchodzi (kiedyś wysyłał w fikuśnym pudełeczku, razem z kartą priority pass, ale ostatnio już tylko w kopercie ładniejszej).
Najgorszy mieli pomysł z przysyłaniem mc world poleconym - podobno przestali.

Data: 2020-10-14 21:39:37
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 14.10.2020 o 20:12, Dawid Rutkowski pisze:
cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
A przecież dopiero tydzień minął - zamówiona w czwartek.
Co prawda w lato dostałem z mBaka po dwoch dniach bodajże...
santander przysyła visy platinum kurierem - dobrze, że paczka do skrzynki wchodzi (kiedyś wysyłał w fikuśnym pudełeczku, razem z kartą priority pass, ale ostatnio już tylko w kopercie ładniejszej).
Najgorszy mieli pomysł z przysyłaniem mc world poleconym - podobno przestali.


dostałem dokładnie to samo, a karty brak
no może jutro

zamówiłem białą, jeszcze takiej nie miałem ;-)

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-10-15 12:01:50
Autor: Wojtek
karta wielowalutowa
On 14/10/2020 15:12, Dawid Rutkowski wrote:
cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
A przecież dopiero tydzień minął - zamówiona w czwartek.

Z mojego doświadczenia (stosunkowo dużo zamawiam jak jestem w Polsce) to w większości przypadków (prawie zawsze, może raz się zdarzyło, ze nie) to przesyłki nadane przed 15:00 przychodziły następnego dnia (polecony priorytet).

Data: 2020-10-15 08:15:42
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 15 października 2020 17:01:53 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:
On 14/10/2020 15:12, Dawid Rutkowski wrote:
> cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
> A przecież dopiero tydzień minął - zamówiona w czwartek.

Z mojego doświadczenia (stosunkowo dużo zamawiam jak jestem w Polsce) to w większości przypadków (prawie zawsze, może raz się zdarzyło, ze nie) to przesyłki nadane przed 15:00 przychodziły następnego dnia (polecony priorytet).

"Polecony priorytet" ma tu pewnie diametralne znaczenie.
Banki wysyłają karty listem zwykłym (chyba że santander - mc world wysyłał poleconym, co wqurwiało klientów, więc chyba przestali - a visę platinum kurierem, zobaczymy, czy nie przestali, bo dziś dostałem SMS, że "wysłali na adres korespondencyjny" - cokolwiek miałoby to znaczyć), nie sądzę, by cinkciarz starał się tu być dużo lepszy.
A jeśli "polecony priorytet" ma dojść następnego dnia, to zwyklak musi sobie swoje odleżeć.

To i tak lepiej niż w PRL, jak to w "Zmiennikach wyjaśniono":
"czekałem tu na ciebie wczoraj cały dzień!"
"przecież wysłałem ci telegram..."
"a, no to wszystko wyjaśnia - poczta do listu zwykłego dopłaca złotówkę, do poleconego 3zł a do telegramu 10zł - więc zmieniają kategorię i jakoś wychodzą na swoje"...

Data: 2020-11-05 10:06:13
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
To po ilu dniach od maila od Cinka znalazłeś w skrzynce list z kartą?
Ostatnio dostałem inną po bodajże dwóch dniach roboczych (z weekendem w środku).


-- -- -
cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
A przecież dopiero tydzień minął

Data: 2020-11-05 01:59:13
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 5 listopada 2020 10:06:41 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> cinkciarz ma wysokie mniemanie o działaniu poczty - dzisiaj przysłał mi maila z ponagleniem, że jeszcze karty nie aktywowałem ;>
> A przecież dopiero tydzień minął

To po ilu dniach od maila od Cinka znalazłeś w skrzynce list z kartą?

Pisałem w wątku " biała od cinkciarza = jest ;-) ".

Ostatnio dostałem inną po bodajże dwóch dniach roboczych (z weekendem w środku).

Jakoś po dwóch dniach - tylko właśnie nie pamiętam, czy roboczych, czy jednak weekend był w środku, a ogólnie było to też w wakacje polockdownowe, bo to była karta ostatniego "pol'and'rock festival", d. "przystanku woodstock" - dostałem debetówkę z mBąka, to był pocztowy (w sensie karty przesyłanej listem zwykłym) rekord.

Zwykle pocztą przychodzą po jakimś tygodniu - teraz akurat czekam na 1-2-3 z santandera (padł kolejny rekord, udało się dostać "na klik" nie tylko trzecią, ale i czwartą kartę kredytową - szkoda, że przy czwartej wykorzystałem całą ofertę limitu "na klik", może udałoby się też piątą i miałbym komplet - a teraz ostatni dzwonek na zamawianie kredytówek, rok spokoju tylko dla kart zamówionych do końca listopada - a do tego do końca listopada dają jeszcze stówkę - kupon na allegro - ciekawe, czy dostanę, bo trzeba się zarejestrować na stronie promocji - santander ma taką głupią zasadę - a zarejestrowałem się dopiero po zamówieniu karty, bo wcześniej nie było linka do promocji na stronie logowania - ale od czego są ew. reklamacje ;), więc będzie można sprawdzić - bo z odnawianymi to już trudniej, można jedynie porównywać z napisem "wysłano dnia" - jeśli w ogóle jest.

Platynowe kredytówki santander wysyła kurierem - jak zamówisz w ciągu dnia, to przychodzą D+2 (ostatnią zamówiłem 14.10 ok. 10, kurier był 16.10 rano, dobrze, że do skrzynki to się mieści), ale z zamówioną po 22 już na D+2 nie zdążyli, zobaczymy, czy przyjdzie dzisiaj.
Najgłupszy pomysł, jaki mieli, to wysyłanie mc world poleconym - chyba już z tego zrezygnowali, było to nieziemsko wkurzające - tak to jest, gdy się chce kogoś uszczęśliwiać na siłę, a się nie pomyśli.

Data: 2020-11-06 10:58:45
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu piątek, 6 listopada 2020 15:01:04 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

A pin?
Wysyłają, czy sam nadajesz?

Miałem wcześniej napisać: "a jaki bank czy inny fintech znasz, który jeszcze wysyła?" - a tu wracam i w skrzynce niespodzianka - koperta z PINem.
Ale to do dodatkowej kredytówki.
Jedna sprawa, że głupota - karta wysłana kurierem, PIN listem zwykłym.
Żona była w oddziale podpisać dokumenty 27 października z rana, kartę kurier przyniósł 29.X rano - a stempel na kopercie z PINem też z 29.X, doszedł dziś.
Więc po co wysyłać kartę kurierem jak na PIN i tak 1,5 tygodnia czekasz?
Z drugiej strony po co wysyłać PIN w kopercie jak wiadomo, że użytkownik karty dodatkowej ma dostęp do ST, bo ma i rachunki i swoją KK?
A z trzeciej - skoro wysyłają do dodatkowych, to czemu nie do głównych?

Chyba że wysyłają tylko do kart zamawianych w oddziale (a nie do tych przez net)...
Ciekawe, czy do głównych też, czy tylko dla dodatkowych - albo może tylko do tych dodatkowych, dla których do oddziału musi przyjść również użytkownik (mc world i visa platinum - użytkownik musi chyba na piśmie zaakceptować objęcie ubezpieczeniem) - bo do tych "gorszych" KK wystarczy od jakiegoś czasu obecność tylko posiadacza karty głównej - a już nie pamiętam, czy do dodatkowego pajacyka (za którego dostałem 150zł :) przyszedł w lutym PIN w kopercie.

A co do cinkciarza - sam nadajesz PIN po aktywacji karty.
Do aktywacji trzeba wpisać CVV2, więc nie da się aktywować przed otrzymaniem karty.
No i jeszcze kod jednorazowy - domyślnie mailem, ew. SMS.

Przed czy po "aktywacji"?

Hmm, a widziałeś gdzieś możliwość nadania pin przed aktywacją?

Ja pamiętam głupotkę przy zamawianiu karty HCE chyba w santanderze - ST nie proponował nadania PINu (przy aktywacji plastiku przypomina o PIN), więc tego nie zrobiłem, a potem się naciąłem przy płatności na ponad 50zł.

Data: 2020-11-07 08:10:18
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
Aha, nie zapomnij, że choć w cinkciarzu możesz aktywować kartę kodem e-mail, to jednak bez telefonu jej nie zamówisz - przy zamawianiu obowiązkowy kod SMS.

Data: 2020-11-08 17:00:02
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
IMO oni sami nadają pin, nie musisz nadawać nowego, lecz użyj funkcji "podgląd".
Użyłeś podglądu czy nadałeś własny?


-- -- -
możesz aktywować kartę kodem e-mail, to jednak bez telefonu jej nie zamówisz - przy zamawianiu obowiązkowy kod SMS.

Data: 2020-11-08 09:40:23
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 17:00:05 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
IMO oni sami nadają pin, nie musisz nadawać nowego, lecz użyj funkcji "podgląd".
Użyłeś podglądu czy nadałeś własny?

Nie widziałem tego "podglądu" w ST.
W sumie taką funkcję widziałem tylko w apce curve.

W sumie to każda karta ma nadany PIN.
Dla nowych bywa wysyłany w kopercie, wznawianym mądre banki ustawiają taki, jaki ma karta kończąca ważność (mądre - bo chyba trafił mi się i taki, co tak nie robił)..

"Nadanie PINu" jest więc de facto jego zmianą - ew. rozróżnienie jest dla celów TOiP, bo są banki, gdzie zmiana PIN wciąż jest płatna (oczywiście wysyłają PIN w kopercie).
Np. santander ostrzega, że w przypadku "nadania PIN w ST" może przy pierwszej płatności być konieczność podania go 4 razy!

Więc i "podgląd" dla nowej karty powinien być możliwy.

Ale po co Ci to?
Przecież telefon jest potrzebny do ZAMÓWIENIA karty.
Aktywację i nadanie/zmianę PIN można potwierdzić kodem z e-maila.

Data: 2020-11-08 18:56:40
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
A była jakaś rozmowa o telefonie?

Z "podglądem" to różnie bywa, często gęsto czegoś zapomnianego nie można podejrzeć lub odzyskać, a co najwyżej zmienić na nowe (wiele haseł itp. itd.)


-- -- -
Przecież telefon jest potrzebny do ZAMÓWIENIA karty.

Data: 2020-11-08 12:59:10
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 18:56:44 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
A była jakaś rozmowa o telefonie?

Była.

Z "podglądem" to różnie bywa, często gęsto czegoś zapomnianego nie można podejrzeć lub odzyskać, a co najwyżej zmienić na nowe

A jaki to problem zmienić PIN jak i tak zapomnisz?
Chyba że to płatna operacja.

Ogólna rada - ten sam PIN do wszystkich kart.

Data: 2020-11-09 10:33:02
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Np. taki, że *PO ZMIANIE* na www wyskoczy komunikat "w POS zmiana może być niewidoczna, użyj bankomatu" (jakby nie mogli uprzedzić z góry).
Idziesz coś pilnie kupić w InMedio, wprowadzasz nowy PIN, d... blada.
Mówisz "chwileczkę", idziesz do bankomatu PKO BP obok, wkładasz kartę, na ekranie wielki czerwony napis "karta nierozpoznana, skontaktuj się z Twoim bankiem", łaskawca że państwomat laskę zrobił i nie połknął (chyba przepisy Covid).
No to przechodzisz do bankomatu Euronet obok, wstukujesz nowy PIN, bla bla przyjęło ile chcesz wypłacić, robisz cancel (bo nie chcesz cashu), wracasz do sklepu, wklepujesz ten nowy PIN co właśnie wszedł w bankomacie... błąs..., sprzedawca patrzy na Ciebie podejrzliwie, wyraźnie chce zabrac kartę, ale co gorsza Ty jeszcze bardziej chcesz zapłacić.
Ostatnia szara komórka telepie Ci "wprowadź ten stary PIN" i bingo, stary pin wchodzi, zapłaciłeś w InMedio starym nieaktualnym pinem :-))
Natychmiast idziesz na zakupy do Carrefour naprzeciwko, płacisz, wklepujesz... no przecież stary pin, zonk, odmowa
Wklepujesz nowy pin, działa :-)
No ja pierdolę :-)))


-- -- -
A jaki to problem zmienić PIN jak i tak zapomnisz?

Data: 2020-11-09 07:36:12
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 10:33:05 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> A jaki to problem zmienić PIN jak i tak zapomnisz?

Np. taki, że *PO ZMIANIE* na www wyskoczy komunikat "w POS zmiana może być
[...]
No ja pierdolę :-)))

No piękna historia, sam napisałeś czy skopiowałeś?
Tyle że kupy/tematu się nie trzyma, bo podobno stary PIN jest zapomniany.
Widać skopiowałeś.
Ciekawe w takim razie, po co autor oryginał w ogóle ten PIN zmieniał, skoro nie zapomniał?

Inne ciekawostki:
- "państwomat" (no to akurat jedno dobre w tym opowiadaniu ;) zapewne był popsuty,
- w euronecie - zrób test, jak się nie boisz (albo weź nieważną kartę), i wstukaj sobie dowolny PIN na wejściu - najprawdopodobniej łyknie i przejdzie do wyboru kwoty,
- bankomat do banku wysyła PIN dopiero przy autoryzacji (a PINu offline to w ogóle nie stosuje) - a skoro było "cancel, bo nie chcesz cashu" to ani nic do banku nie poszło, ani nic z banku nie przyszło, więc PIN offline nie mógł się zmienić - dużo razy było o tym na p.b.b., że jak chcesz na pewno przeprogramować chip, to nie PIN i cancel - jedynie próba wypłaty ponad dostępne środki da pewność, że nastąpiła komunikacja z bankiem, zabawa obowiązkowa dla każdej karty przygotowywanej na wyjazd zagraniczny (czy też gdzieś, gdzie może być potrzebny PIN offline, np. samolot czy statek),
- nawet kiedyś spotkałem taki euronet, który o PIN zawołał dopiero po wybraniu kwoty - na tyle mnie to przestraszyło, że nie podałem i zrezygnowałem z transakcji - widać bankowcy wiedzę o odruchach Pawłowa mają i umówili się na bezsensowną, choć "wydającą się bezpieczniejszą" kolejność ;P
- ciekawostka, że koleś akurat miał "tak dobrą kartę", że pozwalała na PIN offline - i jednocześnie terminale w inmedio na to pozwalały,
- może rzeczywiście info na www niepełne, santander informuje, że może być konieczne podanie nowego PINu 4 razy (3 próby offline, dopiero 4. idzie online)
- a carrefour mądry, tam od razu PIN online, po co kombinować.

Data: 2020-11-09 20:47:28
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Przeżyłem parę dni temu.
I dodam Ci jeszcze bombkę:
Doskonale wiedziałem z góry, jaki chcę nadać.
Podglądam nadany i... jest jak mój który chcę mieć tyle że dwie cyfry przestawione.
Zamiast JKLM przyszło JKML.
No i główkuję, czy Wielki Brat wszystko o mnie wie czy może najzwyczajniej za szybko wypalcowałem z bocznej numerycznej przy zamawianiu?


-- -- -
sam napisałeś czy skopiowałeś?

Data: 2020-11-09 12:52:52
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 20:47:32 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
Przeżyłem parę dni temu.
I dodam Ci jeszcze bombkę:
Doskonale wiedziałem z góry, jaki chcę nadać.
Podglądam nadany i... jest jak mój który chcę mieć tyle że dwie cyfry przestawione.
Zamiast JKLM przyszło JKML.
No i główkuję, czy Wielki Brat wszystko o mnie wie czy może najzwyczajniej za szybko wypalcowałem z bocznej numerycznej przy zamawianiu?

Hmm, idealne rozdania w brydżu też się zdarzają - po prostu tyle ludzi gra.
Ja kiedyś dostałem z śp. VW banku PIN 2888 - a podobno tak nie wolno ;>

Takie same laski też się zdarza na ulicy widzieć - tym bardziej teraz, jak w maseczkach (z drugiej strony pustki - ale i tak się trafiają).
A mogą być naprawdę idenyczne, była taka historia w DC, że urodziły się bliźniaczki jednojajowe - i zaraz obok trzecia dziewczynka - ij edną z tych bliźniaczek zamieniono z tą trzecią - jako że było to zaraz po urodzeniu, w szpitalu, to nikt się niezorientował, że były jednojajowe (wszystkie te dzieci wyglądają tak samo, mali kosmici), a nagle są dwujajowe.
Jeszcze rodziców bliźniaczek opieprzyli, że nic nie robią z tym, że dziecko ma szpotawą stopkę (choć po urodzeniu nie miało).
Wyszło to dopiero po latach, w liceum, gdy "prawdziwe" bliźniaczki miały na tyle znajomych, że zaczęli im mówić "wiesz, widziałem Cię i wołałem, ale nie reagowałaś" albo nawet "o, widziałem Cię przedwczoraj i inną fryzurę miałaś, jak to moźliwe?" (potem było foto w gazecie, jedna do ramion, druga do pasa).
Jakoś udało im się umówić i normalnie "przyszedł jakiś facet z lustrem, ale powiedziałem, że już mamy".

Ale gdzie ten PIN podglądasz?

A takie dwie ostatnie cyfry przestawione, to się ostatnio dowiedziałem, że centralka alarmowa w firmie ma taki feature, że jak ktoś trzyma ci nóż na gardle i każe odbezpieczyć, to wpisujesz swój kod, tylko dwie ostatnie cyfry przestawione, to odbezpieczy, ale przy okazji wyśle alarm.
Tylko bądź tu taki gieroj, przecież taki złodziej od razu nie wypuści i można skończyć jako zakładnik - lepiej było nie wiedzieć ;>

Data: 2020-11-09 20:53:55
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Faktycznie to trochę tłumaczy, bałem się wpadać w jakieś nieznane prowizje od wypłaty 10 zł czy od "pierwszej autoryzacji".


-- -- -
- w euronecie - zrób test, jak się nie boisz, i wstukaj sobie dowolny PIN na wejściu - najprawdopodobniej łyknie i przejdzie do wyboru kwoty,
- bankomat do banku wysyła PIN dopiero przy autoryzacji - a skoro było "cancel, bo nie chcesz cashu" to ani nic do banku nie poszło, ani nic z banku nie przyszło, więc PIN offline nie mógł się zmienić - dużo razy było o tym na p.b.b., że jak chcesz na pewno przeprogramować chip, to nie PIN i cancel - jedynie próba wypłaty ponad dostępne środki da pewność, że nastąpiła komunikacja z bankiem, zabawa obowiązkowa dla każdej karty przygotowywanej na wyjazd zagraniczny,

Data: 2020-11-07 13:49:16
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Pamiętnika nie prowadzę, ale wydaje mi się, że niedawno nadawałem PIN przy zamawianiu.
Może sen (serio)?
Świat banków jest dziwny.
Kiedyś miałem CIV 111.
Co w tym dziwnego?
To, że to był domyślny CIV na niektórych stronach, gdzie wprowadzałeś dane kart.
Wystarczyło enter ;-)


-- -- -
widziałeś gdzieś możliwość nadania pin przed aktywacją?

Data: 2020-11-07 08:07:48
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu sobota, 7 listopada 2020 13:49:19 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> widziałeś gdzieś możliwość nadania pin przed aktywacją?

Pamiętnika nie prowadzę, ale wydaje mi się, że niedawno nadawałem PIN przy zamawianiu.
Może sen (serio)?
Świat banków jest dziwny.

A, że dziwny to prawda.
Zaś nadawanie PIN przy zamawianiu możliwe dla "kart" HCE - ale to też jest "po aktywacji", bo aktywacja jest równoważna z zamówieniem - choć tutaj, jak pisałem, bywało tak, że bank o PINie nie przypominał.

A, zaś Twoja historia może nie jest snem, a mBąkiem, który pozwala "aktywować nieotrzymaną kartę (zwykłą, a nie HCE)" (czyli można to zrobić przy zamówieniu), by było można nią od razu płacić za pomocą google pay - więc może być nadanie PIN przy zamówieniu, jeśli tak chcesz.
Zastanawiam się, czy to od razu aktywuje też nieotrzymany plastik czy też plastik aktywuje się osobno (bo to jednak są dwie różne karty z różnymi numerami, tylko bank oszukuje ładując transakcje do jednego wora).

Kiedyś miałem CIV 111.
Co w tym dziwnego?
To, że to był domyślny CIV na niektórych stronach, gdzie wprowadzałeś dane kart.
Wystarczyło enter ;-)

Są takie strony?
Ja widziałemtylko takie, co mają "domyślny" numerek "wpisany na szaro" w nieaktywne pole, który jednak znika po aktywacji tego pola.

Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech takich samych cyfr.

W numerze karty ostatnia cyfra też jest chyba kontrolna, a żona dostała teraz nową z numerem kończącym się na 999.
Ten koniec zaskoczył, bo np. z citka kredytówki mają w środku numeru kilka zer - numerują je luzacko po kolei (a debetowki citka już nie).

Data: 2020-11-08 02:18:36
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
takich samych cyfr.

Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.

W numerze karta (= konta karty) jest cyfra kontrolna, by można to było
wstępnie sprawdzić offline. Teraz to mało istotne, kiedyś było
wykorzystywane.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-08 02:39:39
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 02:18:39 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
> dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
> Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
> algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
> takich samych cyfr.

Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.

Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2, które jest losowe?
Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.

A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
- 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
- 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa

A dynks polega na tym, że do transakcji żelazkiem wystarcza te 16/15 cyfr numerukarty + data ważności. Do niektórych IO też.
Większość IO wymaga 19-cyfrowego numeru.
A pikacz to w ogóle 19-cyfrowego unikalnego numeru.
Nie mówiąc już o chipie.

I ponieważ do przepisania mogą być i 15/16 cyfrowe numery i 19-cyfrowe, to i 15/16-cyfrowy i 19-cyfrowy swoją cyfrę kontrolną muszą mieć.
A cyfra kontrolna numeru 19-cyfrowego wyliczana jest również na podstawje cyfry kontrolnej numeru 15/16-cyfrowego (więc inaczej niż np. W ISBN i "książkowym" EAN-13).

W numerze karta (= konta karty) jest cyfra kontrolna, by można to było
wstępnie sprawdzić offline. Teraz to mało istotne, kiedyś było
wykorzystywane.

Potrzebne jest zawsze gdy trzeba jakiś długi numer przepisać..

Kiedyś żona (więc wtedy jeszcze nie żona) załatwiała paszport, z racji zameldowania musiała to zrobić w Radomiu (w sumie nie wiem, czemu, województwa już były nowe, a załatwiało się to chyba w urzędziw wojewódzkim - ale pewnie jeszcze zostały sztywne delegatury), dokumenty można było wysłać pocztą (wtedy paszporty nie miały jeszcze chipów i zapisanych odcisków palców), ale pani nie chciała jej podać przez telefon numeru konta do opłaty, "bo ludzie się mylą i potem mają pretensje, że przelew nie doszedł". To jej pewnie jeszcze sprzed kilku lat zostało, bo na pewno było po 2002, gdy wprowadzono w PL IBAN.
Numer konta znaleźliśmy pewnie w jakimś internecie, ale kazałem zadzwonić i powiedzieć pani, że opowiada głupoty, bo teraz numery kont mają liczby kontrolne i jak się ktoś nawet pomyli przy zapisywaniu, to od razu to wyjdzie - czy to przy przelewie przez net, czy nawet przy wpłacie na poczcie.
Reakcja typowo biurwowa: "a skąd pani wie takie rzeczy?!".

Data: 2020-11-08 03:24:53
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
Jeszcze do do cyfry kontrolnej w CVV2/CVC2 zastanawiam się nad kartami wydawanymi "od ręki".
Sam miałem:
- płaską kredytówkę z "punktu" bnp,
- wypukłą debetówkę citi
a słyszałe jeszcze o:
- "karta tymczasowa" mBąka,
- bezimienna debetówka getout (można 5 bezpłatnych i 5 płatnych do jednego konta)

A sprawa rozbija się o generowanie i nadruk CVV2/CVC2 podczas personalizowania karty przy wydaniu - i wynikającą z tego możność lub niemożność tego, by CVV2 zawierało cyfrę kontrolną liczoną również na podstawie numeru karty.

mBąk i getout to nie problem - karty leżą gotowe, z numerem, datą ważności i CVV2 (i, w przypadku mBąka, "imieniem i nazwiskiem" brzmiącymi "karta tymczasowa").

W bnp pani miała w kopercie gotową kartę z numerem, datą (z lekkim wyprzedzeniem, karta była ważna 3 lata i chyba 2 miesiące) i CVC2, drukowała tylko imię i nazwisko.

Ale ferment wprowadza citek - tutaj można podejrzewać, że embosują również numer - a to stąd, że żona dostała w oddziale debetówkę do citi priority ze złoconymi literkami - a ja dostałem pocztą ze srebrnymi.
No i teraz pytanie, czy blankiet miał już nadrukowane CVC2?
Chyba że i tak było z góry wiadomo, jaki ten blankiet ma dostać numer karty.
Albo może numer już był embosowany na karcie na złoto, bo tak robią wszystkim kartom wysyłanym do oddziałów, żeby nie musieli taśmy zmieniać?

Hmm, no to nadal nie wiadomo.

Data: 2020-11-08 11:52:07
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

W dniu niedziela, 8 listopada 2020 02:18:39 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
> dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
> Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
> algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
> takich samych cyfr.

Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.

Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2, które jest losowe?
Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.

A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
- 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
- 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
[...]
KJ


--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-11-08 03:07:23
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 11:53:04 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> W dniu niedziela, 8 listopada 2020 02:18:39 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>> >> > Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
>> > dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
>> > Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
>> > algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
>> > takich samych cyfr.
>> >> Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
>> powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
>> I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.
>
> Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
> A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2, które jest losowe?
> Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.
>
> A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
> - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
> - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.

To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.

Data: 2020-11-08 12:12:43
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

W dniu niedziela, 8 listopada 2020 11:53:04 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> W dniu niedziela, 8 listopada 2020 02:18:39 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>> >> > Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
>> > dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
>> > Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
>> > algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
>> > takich samych cyfr.
>> >> Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
>> powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
>> I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.
>
> Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
> A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2, które jest losowe?
> Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.
>
> A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
> - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
> - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.

To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.

Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".

KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-11-08 03:41:43
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 12:14:03 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> W dniu niedziela, 8 listopada 2020 11:53:04 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>> >> > W dniu niedziela, 8 listopada 2020 02:18:39 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
>> >> Dawid Rutkowski writes:
>> >> >> >> > Zaś samo CVC2/CVV2 111 to szansa 1/1000, tyle kart to w PL pewnie
>> >> > dziennie wydają nowych (bo wznawiają dobrze pobad 20k).
>> >> > Choć nie wiem, czy ostatnia cyfra nie jest kontrolna - ale widać
>> >> > algorytm nie przewidział, by wynik nie mógł składać się z trzech
>> >> > takich samych cyfr.
>> >> >> >> Tam nie ma żadnej cyfry kontrolnej, wszystkie cyfry (cała liczba)
>> >> powinna być losowa i każda wartość powinna być jednakowo prawdopodobna.
>> >> I zapewne tak jest, jeśli ktoś czegoś nie skwasił.
>> >
>> > Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
>> > A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2, które jest losowe?
>> > Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.
>> >
>> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>
> To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
> Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.

Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".

"Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.
Nie sądziłem, że ktoś dinersem pojedzie, albo 13-cyfrową visą (ciekawe, kto takie wydaje, może to już tylko infinite, ale raczej nie getoutowskie czy skarbonkowe ;)
Ale wcale nie jest wykluczone, że z tym wliczaniem nie nazmyślałem, bo są karty, które mają 19-cyfrowe numery. Choć nie wiem, czy takie karty mają odpowiednik CVV2 - może właśnie mieć nie mogą?

Data: 2020-11-08 22:02:37
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

[...]

>> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>
> To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
> Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.

Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".

"Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.

Może po prostu przyznaj się do błędu, zamiast usprawiedliwiać się w
bezsensowny sposób.
KJ

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-11-09 07:41:58
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu niedziela, 8 listopada 2020 22:03:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

[...]

>> >> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> >> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> >> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> >> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>> >
>> > To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
>> > Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.
>> >> Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19"..
>
> "Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.

Może po prostu przyznaj się do błędu, zamiast usprawiedliwiać się w
bezsensowny sposób.

Echh, dyskutuj z kimś, kto lepiej wie, "co autor miał na myśli"...
Jeśli błędem nazywasz uproszczenie na potrzeby przykładu - bo przecież mogłem od razu całe ISO 7812 wkleić - to niech Ci będzie.
W zamian może odniesiesz się do meritum i napiszesz coś o tym, czy CVV1/2 jakoś wlicza się do numeru karty w sensie ISO 7812 czy jednak jest to zupełnie osobne rozszerzenie?

A z ciekawostek dodam, że karty priority pass dodawane do santanderowych platyn mają numery zaczynające się od 7 - a to podobno "Petroleum and other future industry assignments".
Z 1: "Airlines" by się nie dało, bo całość zajęło UATP.
Ale mogłoby być choć 2: "Airlines, financial and other future industry assignments" albo choć 3: "Travel and entertainment".

Data: 2020-11-09 17:06:10
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

W dniu niedziela, 8 listopada 2020 22:03:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

[...]

>> >> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> >> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> >> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> >> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>> >
>> > To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
>> > Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.
>> >> Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".
>
> "Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.

Może po prostu przyznaj się do błędu, zamiast usprawiedliwiać się w
bezsensowny sposób.

Echh, dyskutuj z kimś, kto lepiej wie, "co autor miał na myśli"...
Jeśli błędem nazywasz uproszczenie na potrzeby przykładu - bo przecież
mogłem od razu całe ISO 7812 wkleić - to niech Ci będzie.

Wiesz, ja prosty człowiek jestem.  Jak ktoś pisze "zachodzi A", a ja
znam kontrprzykład, to po prostu wiem że teza jest fałszywa.
Tm bardziej, że ani nie napisałeś  z gory, o tej normie, ani ona z
kontekstu nie wynikała (dopiero w odpowiedzi na mój post)). A ja czytać
w myślach nie umiem. KJ





--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/

Data: 2020-11-09 13:03:44
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 17:09:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> W dniu niedziela, 8 listopada 2020 22:03:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>> >> [...]
>> >> >> >> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> >> >> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> >> >> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> >> >> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>> >> >
>> >> > To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
>> >> > Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.
>> >> >> >> Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".
>> >
>> > "Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.
>> >> Może po prostu przyznaj się do błędu, zamiast usprawiedliwiać się w
>> bezsensowny sposób.
>
> Echh, dyskutuj z kimś, kto lepiej wie, "co autor miał na myśli"...
> Jeśli błędem nazywasz uproszczenie na potrzeby przykładu - bo przecież
> mogłem od razu całe ISO 7812 wkleić - to niech Ci będzie.

Wiesz, ja prosty człowiek jestem.  Jak ktoś pisze "zachodzi A", a ja
znam kontrprzykład, to po prostu wiem że teza jest fałszywa.

Jest jeszcze mechanizm dopełniania - czyli 15+3+dodatkowe zawsze zero - i jest 19.
Kontrprzykład powinien być na sumę ponad 19, a nie poniżej 19.
Tu akurat nie sprawdza się przysłowie, które wspaniale przeczytał Kazimierz Górski w "za chwilę dalszy ciąg programu", czyli "łatwiej kijek obcienkować, niż go potem pogrubasić".

Przypomina mi to zadanie z egzaminu z "układów logicznych", gdzie trzeba było udowodnić, że jak są dwa wejścia binarne to nie może być 5 różnych kombinacji wyjść.
Czasu było dużo, więc zrobiłem metodą wyuczoną, bo jednak się obawiałem, że samo "przecież to widać, że się nie da" może nie wystarczyć ma maxa punktów.

Data: 2020-11-09 22:14:34
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 17:09:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> W dniu niedziela, 8 listopada 2020 22:03:05 UTC+1 użytkownik Kamil Jońca napisał:
>> Dawid Rutkowski writes:
>> >> [...]
>> >> >> >> > A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart są zawsze 19-cyfrowe:
>> >> >> > - 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2
>> >> >> > - 15 cyfr numeru karty dla amex + 4 cyfry jak-tam-ten-kod-się-nazywa
>> >> >> Diners ma 15 cyfr + 3 cyfry "CVV" więc Twoja teoria jest nieprawdziwa.
>> >> >
>> >> > To nie "moja teoria" tylko ISO/IEC 7812.
>> >> > Jedynie w uproszczeniu przedstawiłem - numery do 2017 mogły mieć od 8 do 19 cyfr, teraz od 10 do 19.
>> >> >> >> Nie kłam. Nie napisałeś "od 10 do 19" tylko "zawsze 19".
>> >
>> > "Zawsze" było w sensie, że nie 15 czy 16, tylko właśnie 19, bo do numeru wlicza się też CVV2/CVC2.
>> >> Może po prostu przyznaj się do błędu, zamiast usprawiedliwiać się w
>> bezsensowny sposób.
>
> Echh, dyskutuj z kimś, kto lepiej wie, "co autor miał na myśli"...
> Jeśli błędem nazywasz uproszczenie na potrzeby przykładu - bo przecież
> mogłem od razu całe ISO 7812 wkleić - to niech Ci będzie.

Wiesz, ja prosty człowiek jestem.  Jak ktoś pisze "zachodzi A", a ja
znam kontrprzykład, to po prostu wiem że teza jest fałszywa.

Jest jeszcze mechanizm dopełniania - czyli 15+3+dodatkowe zawsze zero - i jest 19.

I gdzie o tym było w Twoim poście? Nie było? No właśnie.

EOT z mojej strony KJ
FUT warning

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-11-09 22:29:28
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Przypomina mi to zadanie z egzaminu z "układów logicznych", gdzie
trzeba było udowodnić, że jak są dwa wejścia binarne to nie może być 5
różnych kombinacji wyjść.

.... pod warunkiem, że to jest układ bez "pamięci" (bez zapętleń,
ograniczony do algebry Boole'a). Ale może to kwestia nomenklatury.

Czasu było dużo, więc zrobiłem metodą wyuczoną, bo jednak się
obawiałem, że samo "przecież to widać, że się nie da" może nie
wystarczyć ma maxa punktów.

Tzn. liczba możliwych stanów = 2^n?
Tak swoją drogą, na jakim to było kierunku?
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-09 14:21:54
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 22:29:31 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> Przypomina mi to zadanie z egzaminu z "układów logicznych", gdzie
> trzeba było udowodnić, że jak są dwa wejścia binarne to nie może być 5
> różnych kombinacji wyjść.

... pod warunkiem, że to jest układ bez "pamięci" (bez zapętleń,
ograniczony do algebry Boole'a). Ale może to kwestia nomenklatury.

A, oczywiście, to się chyba nazywało "układ(?) kombinacyjny", w odróżnieniu od chyba "sekwencyjnego", czyli już automatu z pamięcią, czyli zapętleniami.

I była metoda wyliczania czy też upraszczania tego układu w sytuacji, gdy zdefiniowane były tylko odpowiedzi na część kombinacji wejściowych...
Tylko już nie pamiętam, skąd był wymóg redukcji wejść do tylko dwóch i jak się na te dwa przeliczało te wejścia pierwotne.

> Czasu było dużo, więc zrobiłem metodą wyuczoną, bo jednak się
> obawiałem, że samo "przecież to widać, że się nie da" może nie
> wystarczyć ma maxa punktów.

Tzn. liczba możliwych stanów = 2^n?

No tak, jeśli maksymalna liczba możliwych stanów N wejść to 2^N, to bez pamięci również maksymalna liczba możliwych stanów wyjśc to też 2^N - choć wyjść może być i mniej niż N - wtedy oczywiście nie osiągnie się 2^N różnych układów wyjść - jak i więcej niż N - wtedy nie wszystkie możliwe układy wyjść się będą pojawiać.

Tak swoją drogą, na jakim to było kierunku?

Tzw. "makrokierunek" "informatyka, automatyka i telekomunikacja" EiTI PW, rozdział na kierunki następował po 3. roku. Drugim "makrokierunkiem" za moich czasów była szeroko pojęta "elektronika".
Tzw. "dwustopniowe", po 3. roku wybór (choć wybór mieli raczej tylko ci z wyższą średnią) - albo w 2 lata robisz od razu "mgr inż.", albo najpierw w rok-półtora "inż.", zwykle z możliwością rozbudowy do "mgr inż." w kolejne rok-półtora.
Choć ja mojego "mgr inż." rozciągnąłem sobie na maksymalne 6 lat (dłużej nie można było, bo wywalali, kolega tak przegiął i musiał wznawiać), w tym chyba ponad 3-miesięczny okres niewidzenia się z promotorem, jak miałem go już dość ;)

A najciekawsze w tej "dwustopniowości" było to, że na ten "drugi stopień", czyli tzw. magisterskie (z "przedmiotami zaawansowanymi", czyli o wiele prostszymi niż "zwykłe") można było sobie przyjść po dowolnych innych studiach (nie mam pojęcia, jakie były zasady przyjęć) - i w dwa lata zrobić "mgr", a może nawet "mgr inż." np. informatyki.
Znałem dziewczynę, która przyszła po wyższej szkole muzycznej (!), ale nie wiem, czy skończyła...

A przedmiot "układy logiczne" prowadził w niepowtarzalnym stylu śp. prof. Majewski - wykład pewnie byłby dobry, gdyby nie to, że nic nie dawało się usłyszeć, więc potem już nie chodziłem.
Byłoby pół biedy, bo to w gruncie rzeczy były prościzny, i asystent na ćwiczeniach nam to wszystko zdążał w kwadrans wytłumaczyć - ale był problem z laborką. Wykład był chyba w poniedziałek, laborka z tego tematu we wtorek, a ćwiczenia w piątek.
No i zonk, na laborkę nic nie umieliśmy.
Dobrze, że wejściówki nie liczyły się do oceny i że za betona się nie wylatywało.
Ale mieliśmy pecha, bo jeszcze poprzedni semestr miał te laborki w pracowni z Amstradami CPC, na których były programy do poszczególnych tematów, prowadzące "za rączkę".
A przed naszym semestrem dostali kasę i wymienili pracownię na PC-ty i kazali nam robić te tematy na programach do symulacji układów Altera...

Czesacz Michał P., jako że laborka trwała chyba 4h, poszedł do biblioteki, pożyczył książkę, przeczytał i zrobił.
A my z kumplem na dwóch z pięciu laborek dostaliśmy dwóje - które jednak też zaliczały ;>
A sumę ocen z laborek dzieliło się przez 2, żeby wyliczyć, ile ma się punktów - więc z możliwych 15, pięć było za samą obecność.
25 było z kolokwiów, 60 z egzaminu, więc w sumie 4,5 na koniec miałem (między 81 a 90 punktów, egzamin miałem chyba na maxa, ale kolokwia słabsze i na 5 już nie dało rady, bo z laborek to w sumie nie było więcej niż 10 na pewno), mimo słabych laborek i fartem sporym, bo przecież przez te laborki z dwójami można było taki prosty, wręcz piątkowy, przedmiot uwalić - a i tak wstyd nam było że hej.
Choć można to zwalić na te nieszczęsne PC-ty i altery, bo możliwe, że jeszcze semestr wcześniej mieliśmy właśnie na tych Amstradach laborkę z "sygnałów i systemów"...

Data: 2020-11-10 00:39:46
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Tak swoją drogą, na jakim to było kierunku?

Tzw. "makrokierunek" "informatyka, automatyka i telekomunikacja" EiTI
PW, rozdział na kierunki następował po 3. roku. Drugim
"makrokierunkiem" za moich czasów była szeroko pojęta "elektronika".

Ah, ok. "Rurek" to pewnie nie mieliście? A może takie nazwisko "Zimny"?

A przedmiot "układy logiczne" prowadził w niepowtarzalnym stylu śp.
prof. Majewski

Tak jakbym coś kojarzył. Coś a la "dzwoni" gdzieś.

Byłoby pół biedy, bo to w gruncie rzeczy były prościzny, i asystent na
ćwiczeniach nam to wszystko zdążał w kwadrans wytłumaczyć - ale był
problem z laborką. Wykład był chyba w poniedziałek, laborka z tego
tematu we wtorek, a ćwiczenia w piątek.

No, wykład, laborka i jeszcze ćwiczenia. Ja chyba czegoś takiego nie
miałem, albo nie pamiętam. Mogę nie pamiętać, bo mieliśmy dość
oryginalny system zaliczania przedmiotów.

Ale mieliśmy pecha, bo jeszcze poprzedni semestr miał te laborki w
pracowni z Amstradami CPC, na których były programy do poszczególnych
tematów, prowadzące "za rączkę".

O, to ciekawe, brzmi jak z zaświatów. EiTI (a nie np. "Wydział
Elektroniki") sugeruje czasy względnie współczesne, ale CPC - to jakby
w latach 80. To chyba z jakiegoś archeo :-)

A przed naszym semestrem dostali kasę i wymienili pracownię na PC-ty i
kazali nam robić te tematy na programach do symulacji układów
Altera...

No i Altera...
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-10 01:45:50
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu wtorek, 10 listopada 2020 00:39:55 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

>> Tak swoją drogą, na jakim to było kierunku?
>
> Tzw. "makrokierunek" "informatyka, automatyka i telekomunikacja" EiTI
> PW, rozdział na kierunki następował po 3. roku. Drugim
> "makrokierunkiem" za moich czasów była szeroko pojęta "elektronika".

Ah, ok. "Rurek" to pewnie nie mieliście? A może takie nazwisko "Zimny"?

Nie, tym to byli katowani "elektronicy" (choć miałem laborkę z czego innego w pomieszczeniu, gdzie w szafkach za szkłem stały bardzo ładne elementy "hydrauliki mikrofalowej" - zaś na fizyce robiliśmy mikrofalami "spektrografię" "kryształu" zbudowanego z piłeczek).
Tzn. pewnie jakby kto chciał (zapewne masochista) to mógł się zapisać, najwyżej by uwalił - raczej by przez to nie wyleciał, bo zapas był, ale miałby tą dwóję na zawsze wliczaną do średniej, więc kosztowna zabawa.

Duet "Zimny Wiatr" wymiatający studentów z laborek znam tylko z opowieści kolegi elektronika studiującego 10 lat wcześniej.

> A przedmiot "układy logiczne" prowadził w niepowtarzalnym stylu śp.
> prof. Majewski

Tak jakbym coś kojarzył. Coś a la "dzwoni" gdzieś.

"władysław majewski eiti" u wujka google'a.
Zmarł w 2002, ja ULOGi miałem chyba w pierwszej połowie 2000, bo był to bodajże 4. semestr.

> Byłoby pół biedy, bo to w gruncie rzeczy były prościzny, i asystent na
> ćwiczeniach nam to wszystko zdążał w kwadrans wytłumaczyć - ale był
> problem z laborką. Wykład był chyba w poniedziałek, laborka z tego
> tematu we wtorek, a ćwiczenia w piątek.

No, wykład, laborka i jeszcze ćwiczenia. Ja chyba czegoś takiego nie
miałem, albo nie pamiętam. Mogę nie pamiętać, bo mieliśmy dość
oryginalny system zaliczania przedmiotów.

Bywało jeszcze "konwersatorium" - ale chyba zestawu 4-częściowego nie było, konwersatorium było zamiast ćwiczeń.
Nazywało się to chyba w tak specjalny sposób tylko dlatego, że prowadzili profesorowie, a nie asystenci.
A ogólnie ćwiczenia polegały na trenowaniu rozwiązywania zadań, jakie będą na egzaminie.

A "ciekawą w drugą stronę" kombinację mieli elektronicy - przedmiot "elektronika 2" był tak wielki, że został podzielony na "ELKA2" z wykładem i ćwiczeniami oraz "ELKA2-L" obejmujący tylko laboratorium. Oceny były osobne.

Ale dokładnie nie wiem, dlaczego tak zrobiono - podejrzewam o to system ERES (czy też ERES2) - obłożony klątwą, bo podobno ten, co go pisał, to w trakcie umarł, i dokańczali inni.
I być może ERES nie dawał rady z przedmiotem mającym więcej niż 10 "jednostek dydaktycznych" - a "zunifikowana" ELKA2 miałaby chyba 12 (4W+3C+5L).

Tutaj jest kilka innych historii - np. "składanie deklaracji" - jak było na kartkach to było pół biedy, ale potem kazali nam to samemu wpisywać w komputer - i nie zapomnę do końca życia obrazka, siedzi sobie dwóch studentów przy nowiutkich komputerach, na ekranach różne stopnie logowania się do ERESa, a ci grają sobie na kartce w kropki... I spoglądający na to z wielkim samozadowoleniem bodajże "administrator" tegoż ERESa...
Jak kończyłem studia to już dawało się deklarację wpisać bez wielkiego czekania.

ERES też bardzo pięknie drukował plany zajęć, wypełniając kratki czasem na czarno, czasem na różne szarości (czyli różnymi rastrami), czasem pozostawiając białe. Po długich dociekaniach, co to może znaczyć, wniosek pozostał jeden - nic to nie znaczyło, a było pewnie po to, żeby było trudniej zgadnąć.

Na planie przy nazwach przedmiotów był tajemniczy termin "realizacja" - na pierwszym semestrze spytałem starszego (tzn. wydawał mi się starszy) studenta stojącego przy planie, co to znaczy. Chyba poznał, żem pierdak, i odpowiedział "to jest bardzo tajemnicze i na razie nie musisz tego wiedzieć" - i była to prawdziwa odpowiedź, potrzebne to było dopiero przy zapisach na kolejny semestr.
Jak już sam byłem "starszym studentem" i stałem kiedyś przy planie, to podszedł do mnie pierdak i zapytał, co to jest realizacja.
Cóż innego mogłem mu odpowiedzieć, niż "to jest bardzo tajemnicze i na razie nie musisz tego wiedzieć" ;)

No i jeszcze była "ściana płaczu" przy auli, jednej z tych dwóch największych, tej bliżej Polnej (przy wejściu, przy którym nie było szatni).
Wisiały na niej decyzje rejestracyjne drukowane z ERESa.
Czy przed ERESem też tam to wieszali?

> Ale mieliśmy pecha, bo jeszcze poprzedni semestr miał te laborki w
> pracowni z Amstradami CPC, na których były programy do poszczególnych
> tematów, prowadzące "za rączkę".

O, to ciekawe, brzmi jak z zaświatów. EiTI (a nie np. "Wydział
Elektroniki") sugeruje czasy względnie współczesne, ale CPC - to jakby
w latach 80. To chyba z jakiegoś archeo :-)

No nie aż tak.
"Elektroniki" był do 1994, ja zaczynałem w 1998.
A CPC w latach 80. to była przecież nóweczka - wprowadzony w 1984.
W 1999 to rzeczywiście archeo - ale z drugiej strony sam 1999 to teraz archeo, internet w domach był przez modemy, może ktoś miał SDI czy pierwsze kablówki, GSM był drogi - może już nie "jak cholera", koledzy mieli telefony, ale drogi - o smarkfonach się nikomu nie śniło, startowały pierwsze netowe banki, a i sam wydział wyglądał jak z archeo.
Choć właśnie wtedy zaczęli dostawać kasę, która jednak szła przede wszystkim na komputery (stąd właśnie wymiana tej pracowni i nasz pech) - okna wymieniali jak kończyłem studia, na wykładzie z algebry siedzieliśmy w kurtkach, takie były szpary - to były chyba jeszcze oryginalne z czasów budowy gmachu.

Te CPC były OK, spełniały swoje zadanie.
Zaś nieszczęsne PC-ty stały i się marnowały - bo nawet nie można było przyjść do tej pracowni na tzw. "internet"...

> A przed naszym semestrem dostali kasę i wymienili pracownię na PC-ty i
> kazali nam robić te tematy na programach do symulacji układów
> Altera...

No i Altera...

No, tutaj to już bardzo świeża historia, dopiero w 2015 kupił ich intel.

Data: 2020-11-10 19:56:41
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Bywało jeszcze "konwersatorium" - ale chyba zestawu 4-częściowego nie
było, konwersatorium było zamiast ćwiczeń.

No tak, konserwy były czymś w rodzaju ćwiczeń. Aczkolwiek to absolutnie
nie było tak, że ich głównym celem było przygotowanie do egzaminu.

Nazywało się to chyba w tak specjalny sposób tylko dlatego, że
prowadzili profesorowie, a nie asystenci.

Chyba niekoniecznie, może to się zmieniało.

No i jeszcze była "ściana płaczu" przy auli, jednej z tych dwóch
największych, tej bliżej Polnej (przy wejściu, przy którym nie było
szatni).
Wisiały na niej decyzje rejestracyjne drukowane z ERESa.
Czy przed ERESem też tam to wieszali?

Nie wiem czy ja tam byłem przed ERESem, niekoniecznie. Chyba też tam to
wywieszali. W każdym razie przy jednej z auli, to chyba były sale 133
i 166. Na drugiej ścianie wywieszali, IIRC, listy studentów ze średnimi
skumulowanymi i co tam miało z nimi być (rejestracje, "warunki" itd).

Te CPC były OK, spełniały swoje zadanie.

W każdym razie ja nie miałem żadnych zajęć na CPC, ani o takich nawet
nie słyszałem. Były tylko pecety, w szczególności DOSowskie,
i SPARCstacje (zarówno w IA jak i w II).

No i Altera...

No, tutaj to już bardzo świeża historia, dopiero w 2015 kupił ich intel.

Ano. W każdym razie niespecjalnie mi pasowały do Amstradów CPC.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-09 00:28:42
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru
karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki
algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.

Ktoś to wyssał z palca. Wystarczyłoby przecież wydobyć to z byle
terminala. Ale niczego takiego nie ma.

A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2,
które jest losowe?

Nie było żadnej rezygnacji, zarówno CVV (na pasku magnetycznym) jak CVV2
cały czas są losowe.

Ew. z cyfrą kontrolną - zabezpieczenie 1/100 jest przy kupowaniu w necie wystarczająco dobre.

Tak sobie. Wyobraź sobie, że masz 1000 "lewych" numerów kart, 1/1000
jest jednak nieco korzystniejsze.

A przy cyfrze kontrolnej upieram się, bo tak naprawdę to numery kart
są zawsze 19-cyfrowe:
- 16 cyfr numeru karty dla visa i mc + 3 cyfry CVV2/CVC2

A czemu tak? 16 cyfr to jest numer konta karty. To już lepiej dodać do
tego datę ważności, bo wraz z numerem głównym identyfikuje to konkretną
kartę. CVV2 teoretycznie może być np. zmienne. Inne CVV mogą być zmienne
nawet nie tylko teoretycznie (generowane przez procesor karty, albo
np. telefonu). CVV2 to tylko dodatkowe zabezpieczenie, wiele sklepów
tego w ogóle nie wymaga (w szczególności wszystkie sklepiki, które
"nabijają" transakcje ręcznie używając klawiatury terminala).

A dynks polega na tym, że do transakcji żelazkiem wystarcza te 16/15
cyfr numerukarty + data ważności.

Nawet niekoniecznie data ważności. Do obciążenia bez autoryzacji
wystarczy sam numer karty.

I ponieważ do przepisania mogą być i 15/16 cyfrowe numery i
19-cyfrowe, to i 15/16-cyfrowy i 19-cyfrowy swoją cyfrę kontrolną
muszą mieć.
A cyfra kontrolna numeru 19-cyfrowego wyliczana jest również na
podstawje cyfry kontrolnej numeru 15/16-cyfrowego (więc inaczej niż
np. W ISBN i "książkowym" EAN-13).

Rozumowanie może jest i ciekawe, ale wadliwe.

Potrzebne jest zawsze gdy trzeba jakiś długi numer przepisać.

To już ideologia.

Numer konta znaleźliśmy pewnie w jakimś internecie, ale kazałem
zadzwonić i powiedzieć pani, że opowiada głupoty, bo teraz numery kont
mają liczby kontrolne i jak się ktoś nawet pomyli przy zapisywaniu, to
od razu to wyjdzie - czy to przy przelewie przez net, czy nawet przy
wpłacie na poczcie.

Wyjdzie - z prawdopodobieństwem 99% (czy jakoś tak, zależnie od tego,
w jaki sposób ktoś ma się pomylić).
W przypadku kart cyfra kontrolna jest jedna, szansa na "przejście" jest
nieco większa.

Tak czy owak, terminale nie analizują CVV2, tylko wysyłają to w całości
do banku. Zresztą łatwo przecież sprawdzić.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-09 13:30:30
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 00:28:51 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

> Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru
> karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki
> algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.

Ktoś to wyssał z palca. Wystarczyłoby przecież wydobyć to z byle
terminala. Ale niczego takiego nie ma.

Na końcu piszesz, że terminal nie analizuje CVV2.
Nic z terminala nie wyciągniesz.
Z CVV2 tylko on-line.

> A może to właśnie spowodowało rezygnację z CVV i przejście na CVV2,
> które jest losowe?

Nie było żadnej rezygnacji, zarówno CVV (na pasku magnetycznym) jak CVV2
cały czas są losowe.

Wiki twierdzi, że generowane DES na podstawie numeru karty i daty ważności, klucze oczywiście zna tylko bank (klucze oczywiście różne dla CVV1 i CVV2).
Więc w sumie póki klucze nie wyciekną, to można uznać za losowe.
Bo nie wiem, ile trzeba by mieć przykładów, żeby odtworzyć klucz.

> Potrzebne jest zawsze gdy trzeba jakiś długi numer przepisać.

To już ideologia.

To po co w numerach kont czy kart czy PESELach, ISBNach czy numerach dowodów osobistych (tu jest śmiesznie, numery zwiększają się tak, jakby były pisane z prawej do lewej) wprowadzono liczby (czasem 1-cyfrowe, ale czasem np. w systemie 11-stkowym, jak w ISBN) kontrolne, jeśli nie po to, żeby się ludzie nie mylili, przepisując je? Komputery się nie mylą (jedynie te z "Misia")?

> Numer konta znaleźliśmy pewnie w jakimś internecie, ale kazałem
> zadzwonić i powiedzieć pani, że opowiada głupoty, bo teraz numery kont
> mają liczby kontrolne i jak się ktoś nawet pomyli przy zapisywaniu, to
> od razu to wyjdzie - czy to przy przelewie przez net, czy nawet przy
> wpłacie na poczcie.

Wyjdzie - z prawdopodobieństwem 99% (czy jakoś tak, zależnie od tego,
w jaki sposób ktoś ma się pomylić).

Lepszym, algorytm eliminuje najbardziej prawdopodobne błędy, np. wszystkie pomyłki jednej cyfry.
No chyba że przyjmiemy, że prawdopodobieństwo zawsze wynosi 50% - coś się wydarzy albo nie ;)

W przypadku kart cyfra kontrolna jest jedna, szansa na "przejście" jest
nieco większa.

Ale też sporo niższa niż 10%.

Data: 2020-11-09 22:58:49
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

> Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru
> karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki
> algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.

Ktoś to wyssał z palca. Wystarczyłoby przecież wydobyć to z byle
terminala. Ale niczego takiego nie ma.

Na końcu piszesz, że terminal nie analizuje CVV2.
Nic z terminala nie wyciągniesz.
Z CVV2 tylko on-line.

No ale to jest argumentacja kołowa. Tzn. tak jest, ale zakładając
(nieprawdziwą) wersję, że kod CVV2 ma cyfrę kontrolną, terminal
(taki, który potrafi użyć CVV2) musiałby to sprawdzać, a więc dałoby się
to z niego wyciągnąć. No bo przecież nie myślisz chyba, że algorytm
miałby być tak tajny, że nikt nie mógłby go używać.

Przecież cyfra kontrolna nie byłaby tylko dla banku, żeby nie musiał
sprawdzać w bazie kart. To byłoby całkiem niedorzeczne.

Wiki twierdzi, że generowane DES na podstawie numeru karty i daty
ważności, klucze oczywiście zna tylko bank (klucze oczywiście różne
dla CVV1 i CVV2).

Link? To nie jest prawda i to byłoby kompletnie bez sensu.
Może chodzi o dynamiczne CVV? Wtedy coś zbliżonego mogłoby być używane,
aczkolwiek raczej nie w ten sposób, klucze byłyby różne dla różnych
kart.

Więc w sumie póki klucze nie wyciekną, to można uznać za losowe.
Bo nie wiem, ile trzeba by mieć przykładów, żeby odtworzyć klucz.

Bardzo niewiele. W obecnych czasach, gdy ludzie mają po 200 konsoli
w domu :-) - no, to było już ładnych parę lat temu - nie byłoby to
dobrym pomysłem. Ani nie służyłoby niczemu sensownemu.
Z tym, że to jest wewnętrzna sprawa banku (tak samo jak z PINami), więc
teoretycznie bank mógłby użyć dowolnego rozwiązania. Nawet
np. (numer karty * data ważności) modulo 1000. No ale jednak zakładam, że
zajmują się tym ludzie z głową.

To po co w numerach kont czy kart czy PESELach, ISBNach czy numerach
dowodów osobistych (tu jest śmiesznie, numery zwiększają się tak,
jakby były pisane z prawej do lewej) wprowadzono liczby (czasem
1-cyfrowe, ale czasem np. w systemie 11-stkowym, jak w ISBN)
kontrolne, jeśli nie po to, żeby się ludzie nie mylili, przepisując
je? Komputery się nie mylą (jedynie te z "Misia")?

Właśnie po to, by się nie mylili. I właśnie dlatego w żadnych hasłach,
PINach, CVV itd. nie ma potrzeby stosowania cyfr kontrolnych - bo
sprawdzany jest cały ciąg.
Swoją drogą, nie pamiętam komputera w Misiu. Ale nieważne.

Najbliżej "cyfry kontrolnej" w hasłach jest skrót kryptograficzny, ale
wtedy nie przechowuje się całego hasła. Z PINem ani CVV* tak się nie da.

Wyjdzie - z prawdopodobieństwem 99% (czy jakoś tak, zależnie od tego,
w jaki sposób ktoś ma się pomylić).

Lepszym, algorytm eliminuje najbardziej prawdopodobne błędy, np.
wszystkie pomyłki jednej cyfry.

Dlatego napisałem "czy jakoś tak", bardziej myślałem nie o prawdziwej
pomyłce (skomplikowana sprawa, wymagająca analizy możliwych błędów i ich
prawdopodobieństwa), a raczej o wymyślaniu numeru z sufitu.

W przypadku kart cyfra kontrolna jest jedna, szansa na "przejście" jest
nieco większa.

Ale też sporo niższa niż 10%.

No nie, właśnie ok. 10%. Tzn. jest 10% szans, że cyfra kontrolna została
wymyślona dobrze. Uwaga co do możliwych błędów j.w.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-10 02:20:22
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu poniedziałek, 9 listopada 2020 22:58:58 UTC+1 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes:

>> > Kiedyś czytałem gdzieś, że CVV generowane jest na podstawie numeru
>> > karty i daty ważności. W sumie byłaby to oczywista głupota, taki
>> > algorytm byłby złamany, jeśliby wcześniej nie wyciekł.
>> >> Ktoś to wyssał z palca. Wystarczyłoby przecież wydobyć to z byle
>> terminala. Ale niczego takiego nie ma.
>
> Na końcu piszesz, że terminal nie analizuje CVV2.
> Nic z terminala nie wyciągniesz.
> Z CVV2 tylko on-line.

No ale to jest argumentacja kołowa. Tzn. tak jest, ale zakładając
(nieprawdziwą) wersję, że kod CVV2 ma cyfrę kontrolną, terminal
(taki, który potrafi użyć CVV2) musiałby to sprawdzać, a więc dałoby się
to z niego wyciągnąć. No bo przecież nie myślisz chyba, że algorytm
miałby być tak tajny, że nikt nie mógłby go używać.

Przecież cyfra kontrolna nie byłaby tylko dla banku, żeby nie musiał
sprawdzać w bazie kart. To byłoby całkiem niedorzeczne.

Nie no, czekaj czekaj.
Ja piszę o generowaniu CVC2 na podstawie numeru karty i jej daty ważności, a Ty o sprawdzaniu ew. poprawności wpisania za pomocą cyfry kontrolnej.
To pierwsze oczywiście w terminalu nie może być, to drugie - gdyby istniało - mogłoby być jak najbardziej, bo to nie szyfr, tylko jawny algorytm detekcji błędów.

> Wiki twierdzi, że generowane DES na podstawie numeru karty i daty
> ważności, klucze oczywiście zna tylko bank (klucze oczywiście różne
> dla CVV1 i CVV2).

Link? To nie jest prawda i to byłoby kompletnie bez sensu.

https://en.wikipedia.org/wiki/Card_security_code#Types_of_codes
https://en.wikipedia.org/wiki/Card_security_code#Generation

A czemu bez sensu?
Bezpieczniej trzymać w bazie banku komplet numer+data+CVV czy też trzymać tylko numer+data, a CVV obliczać sobie w razie potrzeby sprawdzenia?
Obliczać oczywiście w osobnym, sprawdzonym i bardzo chronionym module.

Może chodzi o dynamiczne CVV? Wtedy coś zbliżonego mogłoby być używane,
aczkolwiek raczej nie w ten sposób, klucze byłyby różne dla różnych
kart.

Dynamiczne to już na pewno musi iść jakimś kluczem, i ten klucz musi być w pamięci karty. Do tego na pewno ATC jako seed - a w sumie w tym wypadku dlaczego nie numer+data+ATC?
Oczywiście klucz (czy to ten sam dla symetrycznego czy do pary dla asymetrycznego) musi być też w banku - więc tu pozostaje pytanie, czy bank ma jeden klucz dla wszystkich swoich kart czy też każda karta ma osobny - zapewne zapisywany na etapie produkcji, niezmienny i nie do odczytania w sposób przewidziany protokołem.

> Więc w sumie póki klucze nie wyciekną, to można uznać za losowe.
> Bo nie wiem, ile trzeba by mieć przykładów, żeby odtworzyć klucz.

Bardzo niewiele. W obecnych czasach, gdy ludzie mają po 200 konsoli
w domu :-) - no, to było już ładnych parę lat temu - nie byłoby to
dobrym pomysłem. Ani nie służyłoby niczemu sensownemu..

Nie chodzi o to, ile trzeba mieć mocy obliczeniowej, żeby znaleźć klucz, którym poprawnie przeliczysz jeden zestaw numer+data na CVV2 - i rzeczywiście będzie się ten CVV2 zgadzał z wydrukowanym na karcie.
Tylko że to nie będzie jedyny klucz, który będzie prawidłowy dla tego przykładu - i z dużym prawdopodobieństwem będzie nieprawidłowy dla innego przykładu.

Więc tych kluczy trzeba znaleźć miriady - i do tego mieć miriady prawdziwych przykładów, które pozwolą odsiać klucze "prawidłowe tylko dla jednego przykładu" - aż w końcu znajdziesz ten właściwy.

I właśnie o ten wielki zestaw prawdziwych przykładów mi chodziło - np. cała baza banku z numer+data+CVV2.
I dlatego zapewne taka baza nie istnieje - a CVV2 za każdym razem, gdy jest potrzeba sprawdzenia, jest generowany w banku - i dlatego nie może być losowy.

> To po co w numerach kont czy kart czy PESELach, ISBNach czy numerach
> dowodów osobistych (tu jest śmiesznie, numery zwiększają się tak,
> jakby były pisane z prawej do lewej) wprowadzono liczby (czasem
> 1-cyfrowe, ale czasem np. w systemie 11-stkowym, jak w ISBN)
> kontrolne, jeśli nie po to, żeby się ludzie nie mylili, przepisując
> je? Komputery się nie mylą (jedynie te z "Misia")?

Właśnie po to, by się nie mylili. I właśnie dlatego w żadnych hasłach,
PINach, CVV itd. nie ma potrzeby stosowania cyfr kontrolnych - bo
sprawdzany jest cały ciąg.

No to też PINy - jako mające 4 znaki, cyfr kontrolnych nie mają, bo raczej się nie pomylisz.
A nawet jak się pomylisz, to wynikiem może być tylko "wprowadź ponownie".

A jakbyś podał z pomyłką numer karty czy numer konta - a są o wiele dłuższe i łatwiej się pomylić - i nie byłoby cyfry kontrolnej, to jest szansa, że podany numer karty czy konta by istniał - i poszłoby obciążenie na inną kartę czy przelew na inne konto.

Samo CVV, jako trzycyfrowe, pewnie nie ma cyfry kontrolnej dla "samego siebie".
Ale może mieć dla 18-cyfrowej sekwencji numer karty+2 pierwsze cyfry CVV.
Pewnie jednak tak nie jest, bo podanie błędnego CVV nie może spowodować, że wskazane zostanie inne prawidłowe konto.

Swoją drogą, nie pamiętam komputera w Misiu. Ale nieważne.

Inkasent z elektrowni.

Najbliżej "cyfry kontrolnej" w hasłach jest skrót kryptograficzny, ale
wtedy nie przechowuje się całego hasła. Z PINem ani CVV* tak się nie da.

Tzn. co, nie da się "skrócić kryptograficznie" PINu czy CVV i tak ich trzymać w bazie?
Przecież się da, ważne tylko, by ten "skrót" nie skracał, a szyfrował - czyli żeby jego długość była większa niż PINu czy CVV - i oczywiście żeby algorytm gwarantował, że dla dwóch różnych PINów nie powstanie taka sama wartość zaszyfrowana.

>> Wyjdzie - z prawdopodobieństwem 99% (czy jakoś tak, zależnie od tego,
>> w jaki sposób ktoś ma się pomylić).
>
> Lepszym, algorytm eliminuje najbardziej prawdopodobne błędy, np.
> wszystkie pomyłki jednej cyfry.

Dlatego napisałem "czy jakoś tak", bardziej myślałem nie o prawdziwej
pomyłce (skomplikowana sprawa, wymagająca analizy możliwych błędów i ich
prawdopodobieństwa), a raczej o wymyślaniu numeru z sufitu.

A, z sufitu to oczywiście przejdzie z prawdopodobieństwem 1%.
Ale to przecież nie było robione w celu zapobiegania podawaniu numerom z sufitu, tylko zapobiegania pomyłkom, a naciskiem na te najbardziej prawdopodobne.
Tylko jak ktoś chce podać fałszywy PESEL czy numer konta, to nie będzie go zgadywał, tylko jednak sprawdzi w wiki, jak się tą liczbę kontrolną oblicza.
W przypadku PESEL nawet nie musi sam liczyć - wystarczy wejść na stronę zakładania konta w banku i tam mądry komputer sam wskaże, czy numer jest poprawny czy też nie - wystarczy wiedzieć, że ostatnia cyfra jest kontrolna i ją ew. zmieniać - max. 10 prób.
Jeszcze "lepsze" strony sprawdzą, czy podany PESEL zgadza się z podaną datą urodzenia (oczywiście też wymyśloną), a nawet czy zgadza się z płcią.

Zaś to, że prawdopodobieństwa możliwych pomyłek zostały zbadane przy opracowywaniu algorytmu generacji liczby kontrolnej - to chyba można domniemywać. No chyba że zakładasz, że wszystko w informatyce jest robione przez dzieci neostrady...

Data: 2020-11-10 20:46:13
Autor: Krzysztof Halasa
karta wielowalutowa
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:

Ja piszę o generowaniu CVC2 na podstawie numeru karty i jej daty
ważności,

No ale to jest nieprzydatne, bo lepiej wygenerować to losowo.
Generatory losowe też zwykle nie używają bezpośrednio np. spróbkowanych
szumów termicznych, tylko "zasilają" nimi "pulę" bitów, z której
"wydobywają" następnie ("manglując" np. hashem, ale może to być także
DES) potrzebne dane "losowe". Więc w ogóle ten DES mógłby być tam gdzieś
zastosowany. Tyle że to wewnętrzna sprawa banku.

a Ty o sprawdzaniu ew. poprawności wpisania za pomocą cyfry
kontrolnej.

Wydawało mi się, że to miało być powiązane.

To pierwsze oczywiście w terminalu nie może być, to drugie - gdyby
istniało - mogłoby być jak najbardziej, bo to nie szyfr, tylko jawny
algorytm detekcji błędów.

Tyle że nie chodzi o to, by można było "niedobre" CVV* eliminować bez
kontaktu z bankiem. Dokładnie tak samo jak z PINami - raczej chodzi
o to, by właśnie zawsze był kontakt z bankiem, i by np. ograniczyć
liczbę nieudanych prób (i/lub ją monitorować).

https://en.wikipedia.org/wiki/Card_security_code#Types_of_codes
https://en.wikipedia.org/wiki/Card_security_code#Generation

No w każdym razie to nie jest w ogólnym przypadku prawda, chociaż, tak
jak pisałem, bank robi to po swojemu.

A czemu bez sensu?
Bezpieczniej trzymać w bazie banku komplet numer+data+CVV czy też
trzymać tylko numer+data, a CVV obliczać sobie w razie potrzeby
sprawdzenia?

Jasne że to pierwsze.

Obliczać oczywiście w osobnym, sprawdzonym i bardzo chronionym module.

Łatwiej ukraść pojedyncze klucze niż bazę CVV*. Dodatkowo kradzież
kluczy ma skutki także dla kart wyprodukowanych w przyszłości (do
momentu zmiany klucza), kradzież bazy nie ma tego problemu.

Inaczej to zaczyna wyglądać, gdy ktoś chce być w stanie obliczać
niejawne wartości długo po tym, gdy jego misja w danym miejscu się
zakończyła (pewne przykłady można znaleźć).

Dynamiczne to już na pewno musi iść jakimś kluczem, i ten klucz musi
być w pamięci karty. Do tego na pewno ATC jako seed - a w sumie w tym
wypadku dlaczego nie numer+data+ATC?

Tyle że klucze są różne dla różnych kart. W przeciwnym przypadku dałoby
się je wyciągnąć z karty, nie jest to może najłatwiejsze, ale nie jest
też takie trudne (scalaki są "duże", to nie jest 7 czy 12 nm).

Więc tych kluczy trzeba znaleźć miriady - i do tego mieć miriady
prawdziwych przykładów, które pozwolą odsiać klucze "prawidłowe tylko
dla jednego przykładu" - aż w końcu znajdziesz ten właściwy.

Nie musi ich być tak bardzo dużo - klucze DES mają 56 bitów, oczywiście
musisz mieć tu więcej niż 56 bitów, ale nie aż nie wiadomo ile razy
więcej.

I dlatego zapewne taka baza nie istnieje - a CVV2 za każdym razem, gdy
jest potrzeba sprawdzenia, jest generowany w banku - i dlatego nie
może być losowy.

Napiszę tak, teoretycznie mogłoby tak być. Ale to proszenie się o kłopoty.
Kiedyś coś takiego mogłoby istnieć (podobne rozwiązania w tej dziedzinie
oparte na DES istniały), ale wtedy raczej nie było jeszcze nawet CVV2.

No to też PINy - jako mające 4 znaki, cyfr kontrolnych nie mają, bo
raczej się nie pomylisz.

Oczywiście że nie mają, przecież mogę ustawić sobie dowolny 4-cyfrowy
PIN.

Samo CVV, jako trzycyfrowe, pewnie nie ma cyfry kontrolnej dla "samego siebie".
Ale może mieć dla 18-cyfrowej sekwencji numer karty+2 pierwsze cyfry CVV.
Pewnie jednak tak nie jest, bo podanie błędnego CVV nie może
spowodować, że wskazane zostanie inne prawidłowe konto.

Przede wszystkim
a) to nie jest do niczego przydatne
b) taki algorytm musiałby być publiczny (zaimplementowany
   w terminalach), a to spowodowałoby dodatkowe zmniejszenie (10-krotne)
   już i tak bardzo małej przestrzeni CVV*.

Inkasent z elektrowni.

Tego też nie pamiętam :-) Spojrzę w wolnej chwili.

Tzn. co, nie da się "skrócić kryptograficznie" PINu czy CVV i tak ich
trzymać w bazie?

Owszem, nie ma takiej praktycznej możliwości.

Przecież się da, ważne tylko, by ten "skrót" nie skracał, a szyfrował
- czyli żeby jego długość była większa niż PINu czy CVV - i oczywiście
żeby algorytm gwarantował, że dla dwóch różnych PINów nie powstanie
taka sama wartość zaszyfrowana.

Niczego to nie da, ponieważ PINów (i CVV*) jest tak mało, że można bez
najmniejszego problemu sprawdzić wszystkie.
Teoretycznie algorytmy "rozciągające" mogłyby tu minimalnie pomóc, ale
w praktyce dla 4-cyfrowych wartości żaden algorytm nie pomoże.
IOW, czy ktoś ma dostęp do bazy PINów, czy do bazy skrótów PINów, to
jeden diabeł.

Oczywiście zaszyfrowanie tych PINów zmienia sytuację - jeśli atakujący
nie ma dostępu do klucza. Podobnie, jeśli nie miałby dostępu do bazy.

Zaś to, że prawdopodobieństwa możliwych pomyłek zostały zbadane przy
opracowywaniu algorytmu generacji liczby kontrolnej - to chyba można
domniemywać.

Nie trzeba domniemywać, algorytm jest przecież znany.
--
Krzysztof Hałasa

Data: 2020-11-06 15:01:01
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
A pin?
Wysyłają, czy sam nadajesz?
Przed czy po "aktywacji"?


-- -- -
Pisałem w wątku "biała od cinkciarza - jest ;-)"

Data: 2020-11-23 15:13:30
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
To jak w końcu jest z plastikiem cinka: jeśli na karcie masz same złotówki a płacisz internetowo w $/EUR/GBP, to przelicza po jakim kursie - kantorowym (jak w cinku, czyli odpadłaby konieczność zasilania karty w walucie) czy bankowym ze spreadem jak stąd na madagaskar?

Data: 2020-11-03 10:13:27
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Czy ktoś wyjaśnił, jak jest z owym "doładowaniem" karty Cinka?
Trzeba doładowywać osobno każdą walutę, w której płacimy kartą, czy tylko złotówki i karta sama przeliczy po kursie kantorowym?
Czy w kantorze można wymieniać waluty bezpośrednio bez pośrednictwa złotówek?


-- -- -
Z tego, co się pojawiło po zamówieniu karty, wynika jednak, że nie jest tak lekko, że płacisz bezpośrednio z tego, co masz w portfelu w cinkciarzu - najpierw trzeba jednak doładować kartę.
Można więc zapomnieć.
Jeszcze nie doczytałem, co się dzieje, gdy brakuje na karcie danej waluty płatności - czy odrzuca od razu, czy jakoś przeliczają na inną - i w jakiej cenie - a dopiero jak się nie da przeliczyć to odrzuca.

Data: 2020-11-03 13:37:34
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 03.11.2020 o 10:13, ąćęłńóśźż pisze:
Czy ktoś wyjaśnił, jak jest z owym "doładowaniem" karty Cinka?
Trzeba doładowywać osobno każdą walutę, w której płacimy kartą, czy tylko złotówki i karta sama przeliczy po kursie kantorowym?
Czy w kantorze można wymieniać waluty bezpośrednio bez pośrednictwa złotówek?


"Uprzejmie informuję, że podczas płatności kartą pobieramy środki w jednej walucie. Jeżeli nie ma Pan wystarczających środków - transakcja się nie powiedzie. Jeżeli posiadałby Pan wystarczająca ilość środków w USD lub PLN - wówczas moglibyśmy dokonać przewalutowania."

można wymieniać waluty bez PLN

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-11-03 14:09:35
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Ale Twoje zapytanie do nich (i ich odpowiedź) dotyczyła zakupu konkretnie w USD?
Czy raczej USD jest walutą rozliczeniową tej karty (jak EUR dla karty AliKa)?


-- -- -
"Jeżeli posiadałby Pan wystarczająca ilość środków w USD lub PLN wówczas moglibyśmy dokonać przewalutowania."

Data: 2020-11-03 14:44:29
Autor: Robert_DF
karta wielowalutowa
W dniu 03.11.2020 o 14:09, ąćęłńóśźż pisze:
Ale Twoje zapytanie do nich (i ich odpowiedź) dotyczyła zakupu konkretnie w USD?
Czy raczej USD jest walutą rozliczeniową tej karty (jak EUR dla karty AliKa)?

zapytałem co się stanie jak płacę w EUR a na rachunku mam PLN i USD

--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
https://www.linkedin.com/in/robert-sierant-367503140/

Data: 2020-11-03 17:08:23
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Tylko nadal nie rozumiem: na rachunku w kantorze, czy na rachunku "karty"?
Rozumiem, że w kantorze można mieć fafnaście [pod]rachunków w fafnastu walutach, ale jak jest z kartą: czy na "rachunku karty" też ma się/można mieć i doładowywać fafnaście [pod]rachunków "karty" w fafnastu walutach?


-- -- -
zapytałem co się stanie jak płacę w EUR a na rachunku mam PLN i USD

Data: 2020-11-03 10:16:34
Autor: ąćęłńóśźż
karta wielowalutowa
Zastanawiam się nad bezpieczeństwem karty anonimowej: jak Robert znajdzie Twoją i zacznie płacić po 49,99 zł (99,99zł) to zaprze się iż był pewien, że to jego własna ;-))


-- -- -
czy kazać nadrukować imię i nazwisko - anonimowej jeszcze nie mam

Data: 2020-10-08 19:09:50
Autor: Kamil Jońca
karta wielowalutowa
Robert_DF <robert.x.df@gmail.com> writes:

na cinkciarzu

dostępna od dzisiaj, do końca roku karta plastykowa bez opłat (0
zamiast 15 zł), a virtualną można od ręki zamówić

Tak BTW. Założyłem konto na tym cinkciarzu, przelałem parę złotcych z
mBanku, a chwilę późnie po zalogowaniu miałem:

"Szukasz korzystnych kursów walut? Znajdziesz je w mKantorze!

Z mKantorem wymieniaj waluty, kiedy i na co tylko chcesz - błyskawicznie, tanio i wygodnie. Gwarantujemy dostęp do 11 walut, przez 24 godziny na dobę.
Walutę wymieniasz online, a pieniądze od razu dostajesz na konto.
[...]
"
:)

KJ


--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

Data: 2020-10-08 10:45:58
Autor: Dawid Rutkowski
karta wielowalutowa
W dniu czwartek, 8 października 2020 19:14:17 UTC+2 użytkownik Kamil Jońca napisał:
Robert_DF writes:

> na cinkciarzu
>
> dostępna od dzisiaj, do końca roku karta plastykowa bez opłat (0
> zamiast 15 zł), a virtualną można od ręki zamówić

Tak BTW. Założyłem konto na tym cinkciarzu, przelałem parę złotcych z
mBanku, a chwilę późnie po zalogowaniu miałem:

"Szukasz korzystnych kursów walut? Znajdziesz je w mKantorze!

O, szkoda, że nie porównałeś kursów w mKantorze przed i po przelewie do cinkciarza ;)
A jakie masz teraz?

Data: 2020-10-08 19:46:00
Autor: J.F.
karta wielowalutowa
Użytkownik "Kamil "Jońca""  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:87eem81w69.fsf@alfa.kjonca...
Tak BTW. Założyłem konto na tym cinkciarzu, przelałem parę złotcych z
mBanku, a chwilę późnie po zalogowaniu miałem:

"Szukasz korzystnych kursów walut? Znajdziesz je w mKantorze!

Z mKantorem wymieniaj waluty, kiedy i na co tylko chcesz - błyskawicznie, tanio i wygodnie. Gwarantujemy dostęp do 11 walut, przez 24 godziny na dobę.
Walutę wymieniasz online, a pieniądze od razu dostajesz na konto.
[...]
:)

Naruszenie RODO, czy dozwolony marketing ?
A moze tylko zbieg okolicznosci, bo akurat akcja promocyjna mkantoru - o ile pamietam, to tez kiedys cos takiego dostalem ..

A jak Idea proponowala lokate zawrotną ? :-)

J.

karta wielowalutowa

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona