Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?

https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpg

bliski 90 stopni?

Jak pozycja rowerzysty wymuszana przez taki kąt rury podsiodłowej sprzyja celowi, czyli osiągnięciu najlepszego czasu w triatlonowym przejeździe? Dlaczego taka pozycja jest lepsza niż pozycja np. w rowerze szosowym, przez dopasowanie pupy do kąta rury podsiodłowej -- klasycznie -- 71-73 stopnie?

JaceK

W dniu 22.01.2021 o 22:33, JaceK pisze:

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?

https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpg bliski 90 stopni?

to niema absolutnie znaczenia. roweru dotykasz w 3 miejcach. chwtyty, siodło pedały. jakie są pomiędzy nimi kąty - nie ma znaczenia. utarło się o nich mówić, gdyż ramy z rur prostych musiały w liniach prostych łączyć te punkty (znaczy mk z siodłem i - biorąc pod uwagę główkę ramy, wspornik, rurę kierownicy - z chwytami)
natomiast w ramach z rur hydroformowanych lub kompozytowych - nie ma znaczenia
no chyba zę rower ma być dla kilku osób o różnym wzroście, wtedy - nie wiem czy lekko pochylona rura podsiodłowa nie byłaby lepsza.

ToMasz

On Friday, 22 January 2021 at 22:43:18 UTC+1, ToMasz wrote:

to niema absolutnie znaczenia. roweru dotykasz w 3 miejcach. chwtyty, siodło pedały. jakie są pomiędzy nimi kąty - nie ma znaczenia. utarło się o nich mówić, gdyż ramy z rur prostych musiały w liniach prostych łączyć te punkty (znaczy mk z siodłem i - biorąc pod uwagę główkę ramy, wspornik, rurę kierownicy - z chwytami) natomiast w ramach z rur hydroformowanych lub kompozytowych - nie ma znaczenia no chyba zę rower ma być dla kilku osób o różnym wzroście, wtedy - nie wiem czy lekko pochylona rura podsiodłowa nie byłaby lepsza.

No drobna różnica jest - wraz ze zmianą wysokości siodełka trochę zmienia się kąt...

Siodełko na tym obrazku ma dużą regulację mocowania.

Ech... dlaczego wszystkich takich nie robią?

JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> Wrote in message:r

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpgbliski 90 stopni?Jak pozycja rowerzysty wymuszana przez taki kąt rury podsiodłowej sprzyja celowi, czyli osiągnięciu najlepszego czasu w triatlonowym przejeździe? Dlaczego taka pozycja jest lepsza niż pozycja np. w rowerze szosowym, przez dopasowanie pupy do kąta rury podsiodłowej -- klasycznie -- 71-73 stopnie?JaceK

Ale przecież efektywny kąt podsiodlowy czyli kąt lubi między
 środkiem supportu a jarzmem wygląda zupełnie normalnie więc
 pozycja też taka będzie. Resztą to aerodynamika...
--

On 23.01.2021 09:03, qrt wrote:

JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> Wrote in message:r

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpgbliski 90 stopni?Jak pozycja rowerzysty wymuszana przez taki kąt rury podsiodłowej sprzyja celowi, czyli osiągnięciu najlepszego czasu w triatlonowym przejeździe? Dlaczego taka pozycja jest lepsza niż pozycja np. w rowerze szosowym, przez dopasowanie pupy do kąta rury podsiodłowej -- klasycznie -- 71-73 stopnie?JaceK

Ale przecież efektywny kąt podsiodlowy czyli kąt lubi między
  środkiem supportu a jarzmem wygląda zupełnie normalnie więc
  pozycja też taka będzie.
Resztą to aerodynamika...

Hmm. W sumie możesz mieć rację, nie pomyślałem w ten sposób. Dzięki!

JaceK

W dniu 2021-01-23 o 09:03, qrt pisze:

JaceK <JaceK@wu_pe.pe_el> Wrote in message:r

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpgbliski 90 stopni?Jak pozycja rowerzysty wymuszana przez taki kąt rury podsiodłowej sprzyja celowi, czyli osiągnięciu najlepszego czasu w triatlonowym przejeździe? Dlaczego taka pozycja jest lepsza niż pozycja np. w rowerze szosowym, przez dopasowanie pupy do kąta rury podsiodłowej -- klasycznie -- 71-73 stopnie?JaceK

Ale przecież efektywny kąt podsiodlowy czyli kąt lubi między
  środkiem supportu a jarzmem wygląda zupełnie normalnie więc
  pozycja też taka będzie.
Resztą to aerodynamika...

I marketing.


--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

I marketing.

A tan od razu merketig.  Setne sekundy :D


--

W dniu 2021-01-22 o 22:33, JaceK pisze:

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?

https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpg bliski 90 stopni?

Jak pozycja rowerzysty wymuszana przez taki kąt rury podsiodłowej sprzyja celowi, czyli osiągnięciu najlepszego czasu w triatlonowym przejeździe? Dlaczego taka pozycja jest lepsza niż pozycja np. w rowerze szosowym, przez dopasowanie pupy do kąta rury podsiodłowej -- klasycznie -- 71-73 stopnie?

Już wcześniej pisali efektywny kąt między suportem a jarzemkiem pewnie będzie ok. 70 stopni.
Inna rzecz mnie by niepokoiła: prostopadłe ułożenie rury podsiodłowej do siodełka powoduje osiowe przenoszenie obciążeń i każdy wybój na drodze wali po tyłku i kręgosłupie. Giant jako tajwańska firma pewnie projektuje rowery na gładki asfalt i nie musi myśleć o takich rzeczach.
W rowerach MTB, ze sztywnym tylnym widelcem, długa cienka (w sensie przekroju), skośnie ustawiona,  rura podsiodłowa stwarza namiastkę amortyzacji. Ale to może taka legenda miejska. W praktyce nie mam jak sprawdzić, bo zawsze jeździłem na rowerze o klasycznym wyglądzie.
Pozdrawiam

niedziela, 24 stycznia 2021 o 22:09:57 UTC+1 Szuwarek napisał(a):

W rowerach MTB, ze sztywnym tylnym widelcem, długa cienka (w sensie przekroju), skośnie ustawiona, rura podsiodłowa stwarza namiastkę amortyzacji.

Rotfl. Jak rąbanie drew gumową siekierą.
Kiedyś popełniłem tandem z oblaminowanych rur kartonowych. Taki... dziwny... Wszystko było giętkie i sprężyste. Było arcyzabawnie, ale jeżdzić się tym nie bardzo dało. Teraz wisi w piwnicy pod sufitem i co rusz kanibalizuję mu części.

Ale to może taka legenda miejska.

absolutna bajkowa homopatia

ale właśnie biorę się do przerabiania złomowego "komunijnego górala" na kunia bojowego do bajkpolo, m.in. bardzo bardzo skracając tylny trójkąt, by tylne koło 25" (takie dziwne mam) ledwie wlazło przed sztycę podsiodłową, bo celem nie jest łandny okaz, tylko taki, na którym sięgnę tyłem piłkę z lewej strony (za stary jestem, by grać fair, nie miał bym szans ze szczylami, z którymi gram) i sztyca wyjdzie prawie równie pionowa jak na łobrazku. Co tam, to rzeczywiście nie ma żadnego znaczenia, a ten rower prawie nie będzie jeździł po drogach.

W dniu 2021-01-24 o 22:09, Szuwarek pisze:

Jaki jest kąt rury podsiodłowej w tym rowerze?

https://images.giant-bicycles.com/b_white,c_pad,h_650,q_80/igq8qdjr61ldxo3lhtyb/MY20TRIADPRO2_ColorA.jpg


bliski 90 stopni?

Tak naprawde to kat rury podsiodlowej ma niewielkie znaczenie. W przepisach UCI liczy się offset, czyli rzut pionowy czubka siodelka w stosunku do osi suportu. I ten offset nie moze byc mniejszy niz 5 cm (o ile dobrze pamietam). I jest to bardzo rygorystycznie sprawdzane.

Inna rzecz mnie by niepokoiła: prostopadłe ułożenie rury podsiodłowej do
siodełka powoduje osiowe przenoszenie obciążeń i każdy wybój na drodze
wali po tyłku i kręgosłupie.

Dokladnie tak samo sie przenosi jak przy rurze ukosniej. Gdy wspornik sie nie ugina, ksztalt nie ma zadnego znaczenia.


Jan Cytawa

W dniu 2021-01-25 o 09:52, Jan Cytawa pisze:

W dniu 2021-01-24 o 22:09, Szuwarek pisze:

Inna rzecz mnie by niepokoiła: prostopadłe ułożenie rury podsiodłowej do
siodełka powoduje osiowe przenoszenie obciążeń i każdy wybój na drodze
wali po tyłku i kręgosłupie.

Dokladnie tak samo sie przenosi jak przy rurze ukosniej. Gdy wspornik sie nie ugina, ksztalt nie ma zadnego znaczenia.

Jak kupowałem ramę, to cienka rura podsiodłowa była przedstawiana jako zaleta i dlatego mam nadzieję, że się jednak ugina.
Ale to może jakiś mechanizm psychologiczny wchodzi w grę.
Może jest na grupie inżynier, dla którego policzenie ugięcia rury aluminiowej o średnicy 27 mm będzie pracą na 5 minut.
Pozdrawiam