Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"

kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"

Data: 2012-06-25 21:53:25
Autor: Marcin Hyła
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On 2012-06-25 12:08, ojciecc wrote:
Posiadam w swoim rowerze opony Kenda Flame dwu letnie.  Założenie przy
kupnie opon było takie aby jak najwięcej amortyzowały miejskich
przeszkód, miały stosunkowo niskie opory toczenia i chroniły przed
przebijaniem dętek.Wyrzuciłem już niezliczoną ilość dętek przez 2 letni
okres eksploatacji Flame.

Ostatni raz gumę złapałem w 2003 roku. Jeźdżę codziennie, cały rok ;-)

Jeżdżę głównie po ciężkim miejskim terenie
(dziury, krawężniki, schody, kratki stalowe, kostka, puzle)

"ciężki miejski teren"???? :-)

i równie
często po polnych drogach gdzie nie-gdzie zaśmieconych przez dzikie
wysypiska. Dętkę w kole 26 pompuje max do 2,4 bara (waże 100 kg)

A ja pompuję do 80-90 PSI, to jest prawie 6 bar. 2,5 bara to minimalne ciśnienie w zimówkach z kolcami ;-))) (ale zimówki też pompuję mocno)

odczuwam wówczas mniejsze opory toczenia.Dętki kupuje najczęściej w
Decathlonie.
  Czy dziura co każdą 50 km wycieczkę to normalna sprawa w takich
oponach? Może powinienem zmienić Flamę na inne opony?

Nazwa właściwych dętek i opon już w tym wątku padła, kendy to niestety moim zdaniem wyjątkowo niska półka. Ale podstawowy problem jest taki, że jeździsz na flaku, a to powoduje wyjątkowe zwiększenie ryzyka dziury. I potężnie zwiększa opory toczenia, wbrew temu co ci sie wydaje.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-06-26 08:46:58
Autor: bans
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
W dniu 2012-06-25 21:53, Marcin Hyła pisze:

"ciężki miejski teren"???? :-)

Tyle lat tu bywasz, a nie wiesz, ze dla wielu tutejszych userow miasto to ostre XC? :)))


--
bans

Data: 2012-06-26 04:47:54
Autor: rmikke
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On Tuesday, June 26, 2012 8:46:58 AM UTC+2, bans wrote:
W dniu 2012-06-25 21:53, Marcin Hy�a pisze:

> "ci�ki miejski teren"???? :-)

Tyle lat tu bywasz, a nie wiesz, ze dla wielu tutejszych userow miasto to ostre XC? :)))

Dla userów, jak dla userów, ale jak user jeździ po schodkach i betonowych płytach, to rowerowi może być ciężko. Mi się udało ramę pęknąć...

Data: 2012-06-26 12:15:11
Autor: ojciecc
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
W dniu 2012-06-25 21:53, Marcin Hyła pisze:
On 2012-06-25 12:08, ojciecc wrote:
Posiadam w swoim rowerze opony Kenda Flame dwu letnie.  Założenie przy
kupnie opon było takie aby jak najwięcej amortyzowały miejskich
przeszkód, miały stosunkowo niskie opory toczenia i chroniły przed
przebijaniem dętek.Wyrzuciłem już niezliczoną ilość dętek przez 2 letni
okres eksploatacji Flame.

Ostatni raz gumę złapałem w 2003 roku. Jeźdżę codziennie, cały rok ;-)

Jeżdżę głównie po ciężkim miejskim terenie
(dziury, krawężniki, schody, kratki stalowe, kostka, puzle)

"ciężki miejski teren"???? :-)
No znam takie schody ze nie wiele ram je wytrzymuje.

i równie
często po polnych drogach gdzie nie-gdzie zaśmieconych przez dzikie
wysypiska. Dętkę w kole 26 pompuje max do 2,4 bara (waże 100 kg)

A ja pompuję do 80-90 PSI, to jest prawie 6 bar. 2,5 bara to minimalne
ciśnienie w zimówkach z kolcami ;-))) (ale zimówki też pompuję mocno)
Czyli mam przekroczyć to co producent opony napisał 2,8 Bar?

odczuwam wówczas mniejsze opory toczenia.Dętki kupuje najczęściej w
Decathlonie.
  Czy dziura co każdą 50 km wycieczkę to normalna sprawa w takich
oponach? Może powinienem zmienić Flamę na inne opony?

Nazwa właściwych dętek i opon już w tym wątku padła, kendy to niestety
moim zdaniem wyjątkowo niska półka. Ale podstawowy problem jest taki, że
jeździsz na flaku, a to powoduje wyjątkowe zwiększenie ryzyka dziury. I
potężnie zwiększa opory toczenia, wbrew temu co ci sie wydaje.

marcin ha

Jeszcze raz na oponie jest napisane 2,8 Bar max, więc jakim flaku?
http://allegro.pl/opona-kenda-flame-20-x-2-10-cruiser-k1008-biala-i2416976310.html
Ciśnienie: 40 P.S.I - 2.8 BAR

Czy mam ją przepompować?

Data: 2012-06-26 04:52:26
Autor: rmikke
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On Tuesday, June 26, 2012 12:15:11 PM UTC+2, ojciecc wrote:
W dniu 2012-06-25 21:53, Marcin Hyła pisze:
> On 2012-06-25 12:08, ojciecc wrote:

>> i równie
>> często po polnych drogach gdzie nie-gdzie zaśmieconych przez dzikie
>> wysypiska. Dętkę w kole 26 pompuje max do 2,4 bara (waże 100 kg)
>
> A ja pompuję do 80-90 PSI, to jest prawie 6 bar. 2,5 bara to minimalne
> ciśnienie w zimówkach z kolcami ;-))) (ale zimówki też pompuję mocno)
Czyli mam przekroczyć to co producent opony napisał 2,8 Bar?

Lepiej nie, jak Ci strzeli to niefajnie będzie.

>> odczuwam wówczas mniejsze opory toczenia.Dętki kupuje najczęściej w
>> Decathlonie.
>>   Czy dziura co każdą 50 km wycieczkę to normalna sprawa w takich
>> oponach? Może powinienem zmienić Flamę na inne opony?
>
> Nazwa właściwych dętek i opon już w tym wątku padła, kendy to niestety
> moim zdaniem wyjątkowo niska półka. Ale podstawowy problem jest taki, że
> jeździsz na flaku, a to powoduje wyjątkowe zwiększenie ryzyka dziury. I
> potężnie zwiększa opory toczenia, wbrew temu co ci sie wydaje.
>
> marcin ha

Jeszcze raz na oponie jest napisane 2,8 Bar max, więc jakim flaku?

Dobrze Cinek pisze, przy Twoim stylu jazdy to JEST jazda na flaku.

http://allegro.pl/opona-kenda-flame-20-x-2-10-cruiser-k1008-biala-i2416976310.html
Ciśnienie: 40 P.S.I - 2.8 BAR

Co oznacza ni mniej ni wiecej, że opona się nada na kostkę, nada się na piach,
moze i na bruk. Ale nie na schody, ani nawet nie za bardzo na betonowe płyty.

Czy mam ją przepompować?

Albo zmień styl jazdy, albo opony.

Data: 2012-06-26 13:53:09
Autor: Marcin Hyła
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On 2012-06-26 12:15, ojciecc wrote:
"ciężki miejski teren"???? :-)
No znam takie schody ze nie wiele ram je wytrzymuje.

Jak wiadomo schody zgodnie z nazwą służą do jeżdżenia, a chlebak do noszenia granatów. Ile ram na nich pękło, że niewiele wytrzymuje? ;-)

A ja pompuję do 80-90 PSI, to jest prawie 6 bar. 2,5 bara to minimalne
ciśnienie w zimówkach z kolcami ;-))) (ale zimówki też pompuję mocno)
Czyli mam przekroczyć to co producent opony napisał 2,8 Bar?

Napisałeś że masz opony firmy której produkty omijam szerokim łukiem, ale jeśli tak jest na niej napisane, to jest to prawdopodobnie opona dedykowana na bardzo głębokie błoto i niezwykle trudny teren oraz śnieg i lód, to jest zakres ciśnienia do takich własnie warunków a nie na asfalt. Normalnie ciśnienie w oponie w normalnych warunkach powinno być _znacznie_ wyższe.

Jeszcze raz na oponie jest napisane 2,8 Bar max, więc jakim flaku?
http://allegro.pl/opona-kenda-flame-20-x-2-10-cruiser-k1008-biala-i2416976310.html

Ciśnienie: 40 P.S.I - 2.8 BAR

Czy mam ją przepompować?

Szczerze mówiąc - proponuję wyrzucić do kosza, kupić coś normalnego i napompować do 80 PSI. Patrzę na www.kenda.com.tw i nie widzę opony o której piszesz, ale większość opon na tym www (miejskich, trekingowych) się pompuje do 80 psi.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-06-26 14:09:28
Autor: JDX
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On 2012-06-26 13:53, Marcin Hyła wrote:
[.....]
Normalnie ciśnienie w oponie w normalnych warunkach powinno być
_znacznie_ wyższe.
No właśnie, gdy spojrzy się np. na opony wspomnianej firmy Schwalbe, to
tam chyba zdecydowana większość opon ma ciśnienie *minimalne* w
granicach 2-3 barów. Nawet zimówki z kolcami.

Data: 2012-06-26 14:32:45
Autor: Tomasz Minkiewicz
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
On Tue, 26 Jun 2012 13:53:09 +0200
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> wrote:

On 2012-06-26 12:15, ojciecc wrote:
>> "ciężki miejski teren"???? :-)
> No znam takie schody ze nie wiele ram je wytrzymuje.

Jak wiadomo schody zgodnie z nazwą służą do jeżdżenia, a chlebak do noszenia granatów. Ile ram na nich pękło, że niewiele wytrzymuje? ;-)

>> A ja pompuję do 80-90 PSI, to jest prawie 6 bar. 2,5 bara to minimalne
>> ciśnienie w zimówkach z kolcami ;-))) (ale zimówki też pompuję mocno)
> Czyli mam przekroczyć to co producent opony napisał 2,8 Bar?

Napisałeś że masz opony firmy której produkty omijam szerokim łukiem, ale jeśli tak jest na niej napisane, to jest to prawdopodobnie opona dedykowana na bardzo głębokie błoto i niezwykle trudny teren oraz śnieg i lód, to jest zakres ciśnienia do takich własnie warunków a nie na asfalt.

No coś Ty? Dla slicka tej szerokości to ciśnienie zupełnie
wystarczające. Na niewiele szerszych Big Applach zdarza mi się jeździć
z ciśnieniem poniżej 2 atm. W zasadzie w mieście to moje normalne
ciśnienie, tylko na trasę podpompowuję, bo tam mi bardziej zależy na
lekkości jazdy.
 
Szczerze mówiąc - proponuję wyrzucić do kosza, kupić coś normalnego i napompować do 80 PSI. Patrzę na www.kenda.com.tw i nie widzę opony o której piszesz, ale większość opon na tym www (miejskich, trekingowych) się pompuje do 80 psi.

No ale nie tak szerokich. Do takiego ciśnienia, to się pompuje oponki
półtoracalowe. Opony 2.1" będą twarde jak kamienie.

--
Tomasz Minkiewicz <tommink@gmail.com>

Data: 2012-06-27 22:49:49
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"
W dniu 26.06.2012 14:32, Tomasz Minkiewicz pisze:
On Tue, 26 Jun 2012 13:53:09 +0200
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> wrote:
Szczerze mówiąc - proponuję wyrzucić do kosza, kupić coś normalnego i
napompować do 80 PSI. Patrzę na www.kenda.com.tw i nie widzę opony o
której piszesz, ale większość opon na tym www (miejskich, trekingowych)
się pompuje do 80 psi.

No ale nie tak szerokich. Do takiego ciśnienia, to się pompuje oponki
półtoracalowe. Opony 2.1" będą twarde jak kamienie.


Albo jeździmy po miejsku unikając krawężników, podrzucając koła
i szerokim łukiem omijamy drogi utwardzone tłuczniem (takim jak
się tory kolejowe sypie), albo pompujemy dużo i "wybranie" krawężnika
przy 30km/h trzeba okupić co najwyżej centrowaniem kół (oraz...
rozbiciem przedniego amortyzatora, ale to dłuższa historia).
Kolega waży swoje, więc tym bardziej, wyższe ciśnienie wskazane.

Najważniejsze - sprawdzić "post mortem" gdzie lecą dziury i jaki mają
charakter. Jadąc do pracy i nazad (30km) założyłem 3 łaty, bo
rozciągnięta opaska (koło odwiedziło warsztat celem wymiany części
szprych) cięła dętkę od wewnątrz, a w zestawie młodego skauta nie
miałem zapasowej...

kenda flame w mtb i ciągłe "kapcie"

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona