ostatnio w naszej telewizorni jestemy bobmardowani niewiarygodnie
rewalcyjnym clubcardem polskiego tesco, ktory daje nam cale 0,5%
zwrotu. z ciekawosci zerknalem na brytyjska strone i co widze?
tam daja 1% zwrotu - i jak tu nie kochac polskiego biznesu :)

a najlepszy jest fragemnt regulaminu:

"Organizator zastrzega sobie prawo do: 1) zawieszenia programu CLUBCARD
 lub jego zakończenia, 2) zaprzestania wydawania kart CLUBCARD lub kart
 brelokĂłw, 3) uniewaĹźnienia kart CLUBCARD lub kart brelokĂłw 4) uniewaĹźnienia
 zgromadzonych przez uczestnikĂłw punktĂłw; w kaĹźdym czasie bez podania
 przyczyny."

nic tylko leciec do tesco :>

On 10 Sie, 14:43, Paweł <root@[127.0.0.1]> wrote:

ostatnio w naszej telewizorni jestemy bobmardowani niewiarygodnie
rewalcyjnym clubcardem polskiego tesco, ktory daje nam cale 0,5%
zwrotu. z ciekawosci zerknalem na brytyjska strone i co widze?
tam daja 1% zwrotu - i jak tu nie kochac polskiego biznesu :)

a najlepszy jest fragemnt regulaminu:

"Organizator zastrzega sobie prawo do: 1) zawieszenia programu CLUBCARD
 lub jego zakończenia, 2) zaprzestania wydawania kart CLUBCARD lub kart
 breloków, 3) unieważnienia kart CLUBCARD lub kart breloków 4) unieważnienia
 zgromadzonych przez uczestników punktów; w każdym czasie bez podania
 przyczyny."

nic tylko leciec do tesco :>

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura, Skarbonka made by Auchan, coś (zapomniałem
nazwy) tam Reala?

Krzysztof Krawczyk wrote:

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura,

jak juz ktos ma zaciecie przeplacac w kerfurku, to moze sobie doladowac
telefon w ichniejszej sieci mova: 20pln(zakupow) -> 9pkt -> 10min.
tanio jak barszcz :)

Paweł wrote:

Krzysztof Krawczyk wrote:

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura,

jak juz ktos ma zaciecie przeplacac w kerfurku, to moze sobie doladowac
telefon w ichniejszej sieci mova: 20pln(zakupow) -> 9pkt -> 10min.

wroooooc!
10min jest za 150 punktow.

Paweł pisze:

Krzysztof Krawczyk wrote:

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura,

jak juz ktos ma zaciecie przeplacac w kerfurku, to moze sobie doladowac
telefon w ichniejszej sieci mova: 20pln(zakupow) -> 9pkt -> 10min.
tanio jak barszcz :)

Nie ma już tych doładowań.


--
animka

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości news:h5p6pb$493$1atlantis.news.neostrada.pl...

Krzysztof Krawczyk wrote:

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura,

jak juz ktos ma zaciecie przeplacac w kerfurku,

W stosunku do czego?
Bo z w/w ten sklep wypada mi najtaniej, przynajmnijj w Poznaniu.
Może Lidl czy Biedronka są tańsze, ale nie Tesco czy inny Real.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości
news:h5p6pb$493$1atlantis.news.neostrada.pl...

Krzysztof Krawczyk wrote:

A tak z ciekawości. Na tle Clubcardu, jakie korzyści są z prodgramu
Rodzinka z Carrefoura,

jak juz ktos ma zaciecie przeplacac w kerfurku,

W stosunku do czego?
Bo z w/w ten sklep wypada mi najtaniej, przynajmnijj w Poznaniu.

w *mojej* okolicy w waskim spektrum produktow (nabial, ryz, kasze,
maka, cukier, alkohole), ktore kupuje najtaniej wypada kaufland,
ktory jest tanszy od pobliskiego tesco, carrefoura i carrefoura express.
reszte zakupow robie w lokalnym miesnym i warzywniaku.

jak widac, polityka cenowa zalezy od lokalizacji.

Może Lidl czy Biedronka są tańsze,

w dyskontach z reguly nie ma tych produktow, ktore chcialbym kupic,
po prostu nie ta kategoria cenowa.

ps).
niedawno okoliczny warzywniak wzbogacil sie o terminal do plastiku
i okolica jest zadowolona, zniknely problemy z wydawaniem drobnych,
skrocily kolejki, zwiekszyl obrot - same plusy.

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości news:

w *mojej* okolicy w waskim spektrum produktow (nabial, ryz, kasze,
maka, cukier, alkohole), ktore kupuje najtaniej wypada kaufland,

Być może, nie można płacić kartami, więc odpada z założenia.

ktory jest tanszy od pobliskiego tesco, carrefoura i carrefoura express.
reszte zakupow robie w lokalnym miesnym i warzywniaku.

No ja też jak mi się do marketu nie chce jechać.
Ale taki mały sklepik to jest o dobre 30-50% droższy od hipermarketu.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości news:

w *mojej* okolicy w waskim spektrum produktow (nabial, ryz, kasze,
maka, cukier, alkohole), ktore kupuje najtaniej wypada kaufland,

Być może, nie można płacić kartami, więc odpada z założenia.

Można płacić od dobrych kilku lat.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy,
tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
www.duzy-biust.pl - porady dla Pań obdarzonych dużym biustem, recenzje
staników, jak dobrać odpowiedni biustonosz na duży biust, ćwiczenia na
jędrny biust

Użytkownik "Marcin Lubojański" <konto_tylko_do_usenetu@op.pl> napisał w wiadomości news:h5p9c4$l88$1news.onet.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości news:

w *mojej* okolicy w waskim spektrum produktow (nabial, ryz, kasze,
maka, cukier, alkohole), ktore kupuje najtaniej wypada kaufland,

Być może, nie można płacić kartami, więc odpada z założenia.

Można płacić od dobrych kilku lat.

Really?
Wszędzie?
W Polsce w Kauflandach nie bywam, bo mam go na drugim końcu miasta, w Niemczech nic się nie zmieniło i dalej Kaufalandy każą przychodzić z gotówkę, stąd myślałem że w Polsce również.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Marcin Lubojański" <konto_tylko_do_usenetu@op.pl> napisał w wiadomości news:h5p9c4$l88$1news.onet.pl...

Cavallino wrote:

Użytkownik "Paweł" <root@[127.0.0.1]> napisał w wiadomości news:

w *mojej* okolicy w waskim spektrum produktow (nabial, ryz, kasze,
maka, cukier, alkohole), ktore kupuje najtaniej wypada kaufland,

Być może, nie można płacić kartami, więc odpada z założenia.

Można płacić od dobrych kilku lat.

Really?
Wszędzie?

Wydaje mi się że wszędzie. W każdym bądź razie na Śląsku nie ma chyba Kauflanda gdzie nie dało by się kartą zapłacić.

W Polsce w Kauflandach nie bywam, bo mam go na drugim końcu miasta, w Niemczech nic się nie zmieniło i dalej Kaufalandy każą przychodzić z gotówkę, stąd myślałem że w Polsce również.

W Czechach też się nie dało do lipca chyba. Tera już nie ma problemu ( Visa & MasterCard).

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
www.tramping.slask.pl - relacje z wypraw, galeria, porady, niusy,
tablica ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
www.duzy-biust.pl - porady dla Pań obdarzonych dużym biustem, recenzje
staników, jak dobrać odpowiedni biustonosz na duży biust, ćwiczenia na
jędrny biust

Really?
Wszędzie?
W Polsce w Kauflandach nie bywam, bo mam go na drugim końcu miasta, w Niemczech nic się nie zmieniło i dalej Kaufalandy każą przychodzić z gotówkę, stąd myślałem że w Polsce również.

W Kauflandzie wszędzie można płacić kartą, ale pow. 10zł. W sumie mało kto chyba ma zakupy za mniejszą kwotę, więc ten próg nie jest bardzo mocno kłopotliwy. Ze znanych mi marketów to Biedronka jedynie trzyma się gotówki, choć ostatnio w moim mieście postawiła sobie na terenie sklepu bankomat ;-)

Użytkownik "Szymon" <xxx@o2.pl> napisał w wiadomości news:h5pm8f$dkf$1news.dialog.net.pl...

W Kauflandzie wszędzie można płacić kartą, ale pow. 10zł. W sumie mało kto chyba ma zakupy za mniejszą kwotę, więc ten próg nie jest bardzo mocno kłopotliwy.

Od 1 lipca Kaufland w Augustowie przyjmuje zapłatę kartą juz od 1 zł.

"RK" news:h5sh0v$bed$1nemesis.news.neostrada.pl

Od 1 lipca Kaufland w Augustowie przyjmuje zapłatę kartą juz od 1 zł.

We wszystkich Kauflandach nie ma już limitu płatności kartą. :)

We wszystkich Kauflandach nie ma już limitu płatności kartą. :)

A to sorki - nie wiedziałem. Tym lepiej.

"Szymon" news:h5sj4g$20g$1news.dialog.net.pl

A to sorki - nie wiedziałem. Tym lepiej.

Ot co, przynajmniej pod tym względem normalnieją :)

"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> writes:

Ale taki mały sklepik to jest o dobre 30-50% droższy od hipermarketu.

To tani.
--
Krzysztof Halasa

"Krzysztof Halasa" m3y6prwvcg.fsf@intrepid.localdomain

Ale taki mały sklepik to jest o dobre 30-50% droższy od hipermarketu.

To tani.

Jeśli chcę znać realne ceny, idę do MediaMrkt i dzielę tamtejsze
ceny przez 2. :) Czasami trzeba podzielić przez większą liczbę. :)

Ale bez trudu znajdę rzeczy, których cena w hipermarkecie jest
dziesięciokrotnie wyższa niż w małym sklepiku, w którym będę
negocjował cenę. :)

Można też czasami porównać ceny marketowe z internetowymi -- tu
niedawno znalazłem przebitkę przekraczającą 5, :) ale nie należy
zatrzymywać się z marzeniami nawet przy 25. :)

Dobre ceny ma Biedronka, ale i tam niektóre towary są
kilkakrotnie droższe niż w najtańszych miejscach. :)

SelGros jest ogólnie drogi, ale ja tam czasami znajduje coś
ze 2 razy taniej niż w znanych mi najtańszych miejscach. :)

-=-

Ciekawie wygląda porównanie cen po obu stronach granicy
litewsko-polskiej. Tutaj mleko marnuje się, bo nie ma na nie zbytu,
a tam jest co najmniej dwakroć droższe niż tu. :) Ale nie tylko z mlekiem
tak sprawa się ma. Podobnie wyglądają ceny czy to ,,komputerowe'', czy
,,papiernicze''...

Polacy mogliby sprzedawać Litwinom mleko w polskich cenach -- mieliby
zbyt; Litwini natomiast mieliby tanie (i chyba dobre) jedzenie. Czasami
w polskich sklepikach z pogranicza jest taki ruch, że i co godzinę :)
jakiś klient coś kupuje. :)

-=-

Gdzieś pod koniec roku szkolnego, gdzieś około miejscowości Raczki,
niedaleko pałacu Paca. :) Masa sklepików spożywczych na niedużym
placyku... Myślę sobie -- z czego ci ludzie żyją? :) I słyszę
odpowiedź jakby do moich myśli, z której wynika, że jeżdżą do
Niemiec i tam pracują zarobkowo...

-=-

Aby było jasne -- na Litwie można znaleźć chętne i sympatyczne
panienki do pracy, więc jakby ktoś chciał tam budować sieć
Biedronki lub innego chrząszcza, nie miałby tam raczej
trudności z miłym personelem. :)


Nie wiem, czy tylko do mnie są tak nastawieni, czy do wszystkich
Polaków, czy w ogóle są mili, ale są mili i sympatyczni tak mocno,
że aż trudno w to uwierzyć. :) Mało tam ludzi, co może być przygnębiające,
ale jeśli już gdzieś jacyś są, to są bardzo mili i życzliwi. :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

Jeśli chcę znać realne ceny, idę do MediaMrkt i dzielę tamtejsze
ceny przez 2. :) Czasami trzeba podzielić przez większą liczbę. :)

Ale bez trudu znajdę rzeczy, których cena w hipermarkecie jest
dziesięciokrotnie wyższa niż w małym sklepiku, w którym będę
negocjował cenę. :)

Koniecznie idź do lekarza i opowiedz to. Twój przypadek nie jest beznadziejny.


--
Tnx. Pzdr.         Ten Maruda.

"maruda" h5qv2s$56l$1@nemesis.news.neostrada.pl

: Koniecznie idź do lekarza i opowiedz to.
: Twój przypadek nie jest beznadziejny.

A do lekarki -- mogę iść? Kiedyś była lekarką na rubieżach Białegostoku,
ale teraz, za sprawą terroru lotniczego i sądu jest już niemal w centrum. :)
Wybieram się do niej w piątek. :) Powołać się na Ciebie?

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Jeśli chcę znać realne ceny, idę do MediaMrkt i dzielę tamtejsze
> ceny przez 2. :) Czasami trzeba podzielić przez większą liczbę. :)
> > Ale bez trudu znajdę rzeczy, których cena w hipermarkecie jest
> dziesięciokrotnie wyższa niż w małym sklepiku, w którym będę
> negocjował cenę. :)

Koniecznie idź do lekarza i opowiedz to. Twój przypadek nie jest beznadziejny.


-- Tnx. Pzdr.         Ten Maruda.

Witam,

Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny , a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.
Co do tematu to  karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.

--

"Aleksander" 51d9.00000229.4a812895@newsgate.onet.pl

Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze
dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny ,
a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi
sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.

Mam dużo wolnego czasu.

Co do tematu to  karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu
z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit
to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.

Tesco to karty Lukas -- banku Lukas nie lubię.

Te 2% dostajesz za wszelkie zakupy czy tylko za to, co kupisz w Tesco?

Bo jeśli tylko zakupy z Tesco zwracają 2% -- karata niekredytowa
Skarbonka w Auchan zwraca więcej. ;)

Innymi słowy -- jeśli tylko zakupy czynione w sklepie Tesco
dają keszbak, to ten keszbek nie jest typowym keszbekiem. :)

-=-

IMO keszbaki z KK należy zlikwidować a w ich miejsce należy wprowadzić
zmniejszenie prowizji bankowych, którymi banki obarczają sprzedawców.
Tą metodą -- płacenie kartami stałoby się bardziej popularne. :)

-=-

Nie lubię sytuacji, gdy sprzedawca patrzy na mnie z wyrzutem i jakby mówi:

 -- Płacąc kartą, jakby mnie okradasz...

   lub

 -- Czynię ci łaskę, przyjmując zapłatę kartą.

Nie lubię sytuacji, gdy ktoś mi czyni jakąś łaskę, gdy staję się jakby
żebrakiem, :) a w niektórych sklepach płacenie kartami daje ten niesmak.
Czasami sprzedawca potrafi długimi miesiącami :) ,,wypominać'' mi zapłacenie
kartą. Raz nawet robiono dochodzenie typu: czy naprawdę nie mogłem zapłacić
gotówką, skoro pod nosem był Eurobank? Tu akurat sprawa jest prosta, ;) bo
mogę udowodnić, iż w tamtym czasie nie miałem ani szmalu, ani rachunku
w Eurobanku, ale oczywiście poza wymownymi, pełnymi żalu spojrzeniami
niczego nie ma, więc i ja nie mogę się bronić...

Podobnie wqrwia mnie doładowywanie w telefonie -- rozmowami przychodzącymi.
Dzwonią do mnie ludzie, staram się skracać jak mogę rozmowę, a mimo tego
niektórzy posądzają mnie o wyłudzanie szmalu, choć u mnie nie ma czegoś
takiego, jak doładowywanie rozmowami przychodzącymi, a i rozmów
telefonicznych nigdy nie przedłużam niepotrzebnie...

-=-

Płacenie kartami uważam za dobre, ale keszbeki i wysokie prowizje IMO są strasznym złem. :)

No i... Za używanie surowców wtórnych (makulatury zwanej banknotami i złomu zwanego bilonem)
płaci społeczeństwo. Dlaczego za używanie kart ma płacić sprzedawca? :) Toż podatnik oszczędza
na płaceniu plastykiem... Oszczędza, bo nie niszczy surowców wtórnych i oszczędza, bo maleje
przestępczość, więc i zaangażowanie policji jest mniejsze...

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Aleksander" 51d9.00000229.4a812895@newsgate.onet.pl

> Co do osoby "Eneuel Leszek Ciszewski" to moim zdaniem byc może pisze
> dla niektórych i niekiedy niezrozumiale , ale każdy człowiek jest inny ,
> a wczytując się w wypowiedź raczej w sporej części jest pomocna i odnosi
> sie do tematu watka.Być może ma wiecej wolnego czasu.

Mam dużo wolnego czasu.

> Co do tematu to  karta której używam Tesco daje obecnie 2% zwrotu
> z dokonanej transakcji , fakt ze tylko do 19.08.2009 i max limit
> to 360 zł , ale to i tak miły dodatek to bezpłatnej karty.

Tesco to karty Lukas -- banku Lukas nie lubię.

Te 2% dostajesz za wszelkie zakupy czy tylko za to, co kupisz w Tesco?

Bo jeśli tylko zakupy z Tesco zwracają 2% -- karata niekredytowa
Skarbonka w Auchan zwraca więcej. ;)

Innymi słowy -- jeśli tylko zakupy czynione w sklepie Tesco
dają keszbak, to ten keszbek nie jest typowym keszbekiem. :)

ciach,

Doprecyzowuje , 2% jest od wszelkich płatności , ale zwrot max do 360 pln w całym okesie , niestety koniec tej oferty przypada na 19.08.2009 .
Do reszy się nie odniose , brak czasu.
Karty uzywam do płatnosci w marketach i innych galeriach.
W małym sklepie staram się płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek.
Z proeizjami instytucji będzie trudno walczyć , wszyscy chcą ale im jakoś nie wychodzi.Pzry duzym obrocie , ten koszt nie jest taki wielki do całości przychodu.
Aleksander 

IMO keszbaki z KK należy zlikwidować a w ich miejsce należy wprowadzić
zmniejszenie prowizji bankowych, którymi banki obarczają sprzedawców.
Tą metodą -- płacenie kartami stałoby się bardziej popularne. :)

-=-

Nie lubię sytuacji, gdy sprzedawca patrzy na mnie z wyrzutem i jakby mówi:

 -- Płacąc kartą, jakby mnie okradasz...

   lub

 -- Czynię ci łaskę, przyjmując zapłatę kartą.

Nie lubię sytuacji, gdy ktoś mi czyni jakąś łaskę, gdy staję się jakby
żebrakiem, :) a w niektórych sklepach płacenie kartami daje ten niesmak.
Czasami sprzedawca potrafi długimi miesiącami :) ,,wypominać'' mi zapłacenie
kartą. Raz nawet robiono dochodzenie typu: czy naprawdę nie mogłem zapłacić
gotówką, skoro pod nosem był Eurobank? Tu akurat sprawa jest prosta, ;) bo
mogę udowodnić, iż w tamtym czasie nie miałem ani szmalu, ani rachunku
w Eurobanku, ale oczywiście poza wymownymi, pełnymi żalu spojrzeniami
niczego nie ma, więc i ja nie mogę się bronić...

Podobnie wqrwia mnie doładowywanie w telefonie -- rozmowami przychodzącymi.
Dzwonią do mnie ludzie, staram się skracać jak mogę rozmowę, a mimo tego
niektórzy posądzają mnie o wyłudzanie szmalu, choć u mnie nie ma czegoś
takiego, jak doładowywanie rozmowami przychodzącymi, a i rozmów
telefonicznych nigdy nie przedłużam niepotrzebnie...

-=-

Płacenie kartami uważam za dobre, ale keszbeki i wysokie prowizje IMO są

strasznym złem. :)

No i... Za używanie surowców wtórnych (makulatury zwanej banknotami i złomu

zwanego bilonem)

płaci społeczeństwo. Dlaczego za używanie kart ma płacić sprzedawca? :) Toż

podatnik oszczędza

na płaceniu plastykiem... Oszczędza, bo nie niszczy surowców wtórnych i

oszczędza, bo maleje

przestępczość, więc i zaangażowanie policji jest mniejsze...

--     .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

--

"Aleksander" 51d9.00000235.4a813dc9@newsgate.onet.pl

Doprecyzowuje , 2% jest od wszelkich płatności , ale zwrot max do 360 pln w
całym okesie , niestety koniec tej oferty przypada na 19.08.2009 .
Do reszy się nie odniose , brak czasu.
Karty uzywam do płatnosci w marketach i innych galeriach.
W małym sklepie staram się płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek.

??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży wydatek.  ??

Z proeizjami instytucji będzie trudno walczyć , wszyscy chcą ale im jakoś nie
wychodzi.Pzry duzym obrocie , ten koszt nie jest taki wielki do całości
przychodu.

Więc keszbak całkiem duży, biorąc pod uwagę zbójecką :) prowizję na poziomie 3%. :)
Są ponoć i prowizje dziesięciokrotnie mniejsze. Może warto wziąć tę kartę i płacić
tylko tam, gdzie prowizja jest niższa niż 2%? ;) Dokopałbym Lukasowi. :) Szkoda, że
tylko do 19 sierpnia... ;)

Obniżenie prowizji mogłoby zwiększyć obroty i wyszłoby na dobre wszystkim -- bankom,
klientom i sprzedawcom oraz podatnikom płacącym za marnowanie surowców wtórnych. :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rfed$1ng$1inews.gazeta.pl

??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży

wydatek.  ??

No to jak to w końcu jest? Płacisz w małym sklepie czy nie płacisz?

"Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rfed$1ng$1inews.gazeta.pl

> ??? W małym sklepie staram się NIE płacic kartą , chyba że jest to duży
wydatek.  ??

No to jak to w końcu jest? Płacisz w małym sklepie czy nie płacisz?

Sory, za szybko , uciekło słowo NIE .
Staram sie nie płacic ,to taki mały lokalny "patriotyzm"


--

"Aleksander" news:51d9.00000273.4a817d8anewsgate.onet.pl

Sory, za szybko , uciekło słowo NIE .
Staram sie nie płacic ,to taki mały lokalny "patriotyzm"

Z jakiej przyczyny? Wysokie prowizje za płatność w sklepie, czy wysokie ceny
w malutkich sklepikach osiedlowych?

"Valdi.Pavlack" h5s0dr$69i$1@news.interia.pl

Z jakiej przyczyny? Wysokie prowizje za płatność
w sklepie, czy wysokie ceny w malutkich sklepikach osiedlowych?

Najwyraźniej to pierwsze.

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Aleksander" news:51d9.00000273.4a817d8anewsgate.onet.pl

> Sory, za szybko , uciekło słowo NIE .
> Staram sie nie płacic ,to taki mały lokalny "patriotyzm"

Z jakiej przyczyny? Wysokie prowizje za płatność w sklepie, czy wysokie ceny
w malutkich sklepikach osiedlowych?

Przyczyn jest kilka ,główna to świadomość iż jest to dodatkowe obciążenie dla sprzedawcy oraz że zakupów dokonuje na niewielie kwoty przyjmijmy do 50 zł.Mały sklep,małe obroty , nawet jeśli narzut wysoki to i tak ogólny dochód już niekoniecznie.Jeśli jest to sklep sieciowy typu Żabka, to jeśli działa terminal zdarza mi się płacić kartą.
Jak działa płatnośc kartą widać na WGE,często wisi kartka z informacją iż jeśli chcemy dokonać płatności kartą , to cena + 2%.
Ale to już coraz bardziej odchodzimy od tematu.

--

Użytkownik "Aleksander" <aleksanderjWYTNIJTO@autograf.pl> napisał w wiadomości news:51d9.000002c8.4a81f319newsgate.onet.pl...

Jeśli jest to sklep sieciowy typu Żabka, to jeśli działa
terminal zdarza mi się płacić kartą.

Zazwyczaj takie sklepy to franczyzy czy tam ajencje. Oprócz szyldu nie różnią się niczym od zwykłych, prywatnych sklepików.

"Cavallino" h5p7bq$g8s$1@news.onet.pl

Bo z w/w ten sklep wypada mi najtaniej, przynajmnijj w Poznaniu.
Może Lidl czy Biedronka są tańsze, ale nie Tesco czy inny Real.

Lidl jest tani, ale są tam wysokie ceny. :)

-=-

Albo inaczej: Co z tego, że Lidl jest tani,
skoro sprzedawane przezeń towary są drogie? :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Cavallino" h5p7bq$g8s$1@news.onet.pl

Bo z w/w ten sklep wypada mi najtaniej, przynajmnijj w Poznaniu.
Może Lidl czy Biedronka są tańsze, ale nie Tesco czy inny Real.

Lidl jest tani, ale są tam wysokie ceny. :)

-=-

Albo inaczej: Co z tego, że Lidl jest tani,
skoro sprzedawane przezeń towary są drogie? :)

Lidl rozbawil mnie promocja herbaty Lipton jakis rok temu. Podniosl cene, nakleil "promocja" :)
Marx

"Marx" h5r893$os6$1@atlantis.news.neostrada.pl

Lidl rozbawil mnie promocja herbaty Lipton jakis rok temu. Podniosl cene, nakleil "promocja" :)

Jakiś czas temu w Realu. Mleko z Mlekovity w okrągłych butelkach
kosztowało tam przez kilka miesięcy około 1.97 zł za litr; w Auchan
o parę groszy mniej; w rozsądnych sklepach też coś koło tego;
a w niektórych ponad 2.50 zł.

Któregoś razu z półki w Realu zniknęła cena tego mleka i pojawiły
się napisy PROMOCJA. Okazało się, że to mleko w cenie promocyjnej
kosztowało tam ponad 2.40 złotych...

Niedawno kupowałem w Biedronce mleko z Łowicza w cenie 3 złote za 2 litry. :)
I to jest dobra cena? Biedronka sprzedaje czasami mleko z Mlekovity w cenie
1.49 zł za litr, a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

-=-

Lubię promocje typu -70% -- czasami można wówczas kupić koszulę bawełniana
już za 80 złotych, podczas gdy normalnie kosztuje ona ze 30 złotych. :)

Fajne są też cuda typu plecak z dożywotnią gwarancją. Cena w promocji?
200 złotych. (199,99 zł) I informacja, że w USH ten plecak jest droższy
o około 30%, ale że w Polsce jest właśnie promocja, więc cena taka niska... ;)
A tymczasem jakieś badziewne, ;) z rysunkami, kolorowe, z masą kieszeni
można kupić za kilkanaście złotych...

-=-

Polacy to heretycy! Nie czytają Pisma Świętego. Gdyby czytali, znaliby
pytania typu: Dlaczego wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem,
a waszą pracę na to, co nie nasyca?

Albo te: Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, ani cośtam, jak
wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują. :) A przeca te
wielkie rzeczy to między innymi galerie, ;) dzięki którym można zwiedzić
świat osobiście, zamiast płacić tym, którzy by go zwiedzali w imieniu płatników. ;)

-=-

BTW galerii... Cieszy mnie ich wysyp, ale smuci pytanie:

 -- Dlaczego szmal z tych galerii wywożony jest ,,ciężarówkami''
    i ,,pociagami'' do innych krajów? Dlaczego takie galerie
nie mogą wzbogacać polskich sprzedawców? :)

Odpowiedź jest niby prosta -- bo Polacy to pazerne dupki, które
chcą na ciuchach (najtańszych, kupowanych za bezcen) zarobić
w tydzień na mieszkanie a w miesiąc na dom, zaś w rok na rezydencję... :)





Tu przypomina się mi pewna rozmowa. Wyglądała jakoś tak:

 -- Te dziewczyny marzą o facetach zarabiających miliony.
    Chcą, aby ich mężowie zarabiali co najmniej 50 tysięcy
    złotych miesięcznie.
 -- A zadowolą się jakim pułapem?
 -- Szybkim seksem w pobliskich krzakach i wspólną :) pensją
    rzędu 50 tysięcy złotych rocznie. :)

-=-

Wracając do herbaty. Znam ludzi, którzy nie upokarzają :) się sprawdzaniem
ceny herbaty i biorą z półek sklepowych pudełeczka z tymi listkami zgodnie
z zasadą ,,jak popadnie'' lub ,,po kolei''. :)

I znam ludzi szukających mieszkań dla swego potomstwa. :) Rozumowanie tych
ludzi jest proste -- na mieszkanie nie można zarobić, więc trzeba je zdobyć
jakoś inaczej, jakimś fuksem -- na przykład intrygami. :)


I niestety ci od herbaty i ci od intryg mieszkaniowych -- stanowią jedno. ;)

-=-





Zasłyszane po drodze. :)

 -- Jak to nie masz pracy? A po co ci ona?
 -- Aby ożenić się.
 -- Chyba na głowę upadłeś. :)
    Masz na oku jakąś dziewczynę?
 -- Nie mam.
 -- To w czym problem?
 -- A gdybym miał na oku?
 -- To idziesz do jej ojca, patrzysz mu prostu w oczy i pytasz spokojnie:

   -- Teściu! Jaki posag przygotowałeś swojej córce?!

    Jeśli powie, że żaden, mówisz mu ,,spi..j'' i odchodzisz. :)
    A jeśli teść ma dobrze poukładane w głowie, bierzesz posag,
    zabierasz się do roboty i żenisz. :)

    Co to za kobieta na wydaniu, która nie ma posagu?! Co to za
    rodzice, którzy pannie na wydaniu nie przygotowali posagu
    w postaci jakiejś firmy, jakiegoś majątku itd.?!

 -- A Ty masz posagi dla wszystkich swoich córek?
 -- Oczywiście. Może nie jakieś nadzwyczajnie wielkie,
    ale na pewno można z nich godnie żyć w tym kraju.
 -- I dałbyś mi którąś ze swoich córek wraz z posagiem?
 -- Oczywiście, o ile byś chciał rusałkę. ;)
 -- ???
 -- Rusał mnie ten, rusał mnie tamten... Ja dziewczynom przygotowałem
    posagi, ale dziewczyny dziewictwo potraciły dość dawno. :) I myślisz,
    że z młodzianami? Wzruszyłbyś się, gdybyś zobaczył ich ,,kawalerów''. :)

-=-

Akurat może nie padły tam słowa ,,rusałka'', ale o podobnej wartości
merytorycznej, a tego słowa użyłem, aby skrócić wywód. :)




Wypowiedź matki gorączkowo szukającej :) zięcia dla swej starzejącej się pociechy:

 -- I co z tego, że moja córka nie jest dziewicą?
    Przecież może się porządnie umyć. ;)

Miałem ochotę powiedzieć, że najlepsze są do tego
szczotki do mycia butelek, ale powstrzymałem się. :)

-=-

Ja sprawdzam niemal każdą cenę w czytniku, o ile kupuję w sklepie z czytnikami. :)
Niedawno nie sprawdziłem ceny szczoteczek do zębów. :) Na półce było napisane, że
dwupak kosztuje 3 złote z groszami, a okazało się przy kasie, że jedna tyle kosztowała...

A na wszelkie promocje patrzę z podejrzliwością. :) Słowo ,,promocja''
oznacza dla mnie -- uważaj, bo możesz wiele stracić; sprawdź cenę. :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" news:h5rc21$id3$1inews.gazeta.pl

a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

IMHO szczególnie, w plastikowych, okrągłych butelkach, z krótkim terminem do
spożycia :)

"Valdi.Pavlack" h5rcoj$eie$1@news.interia.pl

a raczej Mlekovita ma najlepsze mleko w Polsce. :)

IMHO szczególnie, w plastikowych, okrągłych
butelkach, z krótkim terminem do spożycia :)

Krótki termin to sprawa butelki, nie czystości mleka.
W takich samych butelkach, z takim samym terminem sprzedają i inni. :)

Długoterminowe mleko warto czasami testować -- wlewać doń kefir. :)
Jeśli nie ma konserwantów (a każdy twierdzi, że nie ma) mleczko
zamieni się w kefir. Inna sprawa, że tych konserwantów może być
tylko trochę i wówczas kefir tez powstanie...




Mlekovita musi :) mieć najlepsze mleko, bo: ma nowe urządzenia, nie
ma tu dróg :) a krowy mają czyściej :) w oborach niż ludzie w wielu
pobliskich agroturystykach. :)

Wiem -- bo osobiście sprawdzałem. :) W oborach oczywiście śmierdzi
krowami, ale czystość jest taka, że niejedna agroturystyka oferuje
ludziom (gościom?) brudniejsze pomieszczenia/pokoje. :)

Sprawdzałem nie w okolicach Bielska Podlaskiego, lecz na Suwalszczyźnie?
(czyli sprawdzałem raczej grajewskie łaciate?)
Niby tak, ale kultura bydlęca ;) tutaj jest ponoć podobna. :)
Może któregoś dnia wybiorę się na rekonesans po okolicach Bielska...

Natomiast mleczarnia w Sokółce wygląda trochę odrażająco. :)
Augustów na miejskiej plaży też :) wygląda ładniej niż od strony mleka. ;)

-=-

Zasłyszane po drodze:

 -- W naszej okolicy wszędzie tylko bydło... ;)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" h5rg26$44l$1@inews.gazeta.pl

Sprawdzałem nie w okolicach Bielska Podlaskiego, lecz na Suwalszczyźnie?
(czyli sprawdzałem raczej grajewskie łaciate?)
Niby tak, ale kultura bydlęca ;) tutaj jest ponoć podobna. :)
Może któregoś dnia wybiorę się na rekonesans po okolicach Bielska...

Pojechałem na rekonesans i uzmysłowiłem sobie, że pisałem o Bielsku, zamiast
o Wysokim. :) Oczywiście Mlekovita to Wysokie Mazowieckie, nie Bielsk Podlaski.

Byłem, widziałem, nawet keszbek jest w sklepie, choć obsługantki nie wiedzą,
co on oznacza. :) Nie wiedzą nawet, co to karta kredytowa i czym różni się od
bankomatowej. :) Ale ogromna tablica informująca o keszbeku zdobi wejście
sklepowe. :) Jak pojąłem wykład ;) -- gdy się płaci co najmniej 30 złotych
kartą, sklep potrafi wypłacić z karty surowiec wtórny. :) Czy to będzie
transakcja gotówkowa czy nie, czy spłacona w GP jest bezprowizyjna -- nie
dowiedziałem się? Nie. :) Nawet nie pytałem o to, gdy okazało się, że
obsługantki nie znają terminu ,,karta kredytowa''. :)

W mieście piękne domy, niemal mikropałace. Na wsiach obory mniej okazałe
niż na Suwalszczyźnie, ale i pijaków wszędzie mniej. Podobnie z Zambrowem
 -- ale Zambrów wygląda tak, jakby był budowany z hamerykanskich pieniędzy. :)



Lidl w Zambrowie? Hm... W białostockim Lidlu ceny nie są wysokie. ;)

I Zambrów, i Wysokie mają pływalnie. :)

-=-

Chyba coś złego dzieje się z procesem kanonizacyjnym JPII.
Dlaczego tak uważam? Bo gdy sąsiad zastawia mi wjazd do garażu,
ktoś go nakręca i tym kimś jest właśnie ,,Kościół'', a nie znam
,,dziś'' lepszego powodu do niezadowolenia, niż kolejne opóźnienie ;)
w tym procesie. :)

Sąsiad reaguje na bodźce z zewnątrz jak zwierzę -- dostaje cynk :)
i zastawia mi wjazd. :) Oczywiście tylko wtedy, gdy wyjadę samochodem
z garażu. Gdy tygodniami ulokowana była tam panna Mercedes, którą nie
jeździłem, sąsiad zastawiał wjazd tylko wtedy, gdy zobaczył, że nią
z jakiegoś powodu wyjechałem. :) Ponoć psa można wiele nauczyć -- tak
dziś ,,mówiono w radiu''. :) Pies zapamiętuje od 150 do 300 komend
(typu siad czy waruj) i ma ponoć inteligencję dwuletniego dziecka. :)
Szkoda, że sąsiad ma mniejszą. :)

-=-

Inaczej, więc... Zapytam wprost -- jakaż to afera wstrząsnęła niedawno
światem, skoro Korteriusze namodlili zastawienie mi garażu? :) Umarła
uzdrowiona przez JPII zakonnica czy może okazało się, że nigdy nie
chorowała lub nawet to, że nigdy nie żyła? ;)

-=-

BTW -- dosłownie BTW. :) Grób Jeźdźców Korterii, spalonych w autokarze
30 września 2005 roku pod Jeżewem porasta ślicznie trawą. :) Pełno ;)
zniczy i kwiatów. :) Znicze chyba postawiono na ubiegłoroczne święto
zmarłych, a sztuczne :) kwiaty wcześniej. :)

W lutym 2000 roku umarła matka mojej matki. :)
Stawiałem na jej grobie wielokrotnie kwiaty i stać mnie było na to, by
pojechać na cmentarz tylko po to, aby dolać wodę do flakonu. :) No...
Ale cmentarz, na którym ją pochowano jest oddalony od Białegostoku
o około 100 km. :) Jeżewo jest bliżej. :)

Jesienią 2001 roku sam niemal umarłem -- oficjalnie (wg księży KRK)
Bóg mnie ukarał za brak szacunku okazywanego moim rodzicom i moim
przodkom w ogóle. :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" h5rc21$id3$1@inews.gazeta.pl

Wypowiedź matki gorączkowo szukającej :) zięcia dla swej starzejącej się pociechy:

-- I co z tego, że moja córka nie jest dziewicą?
   Przecież może się porządnie umyć. ;)

Miałem ochotę powiedzieć, że najlepsze są do tego
szczotki do mycia butelek, ale powstrzymałem się. :)

Wyższym ;) dziewczynom polecam [długie na 3/4 metra] szczotki
do kaloryferów a puszystym -- [szerokie] szczotki do kibla. :)
Szczotek do butelek już nie widuję w sklepach -- wyglądały tak,
jak te do kaloryfera czy kibla, ale były krótkie jak kiblowe
i wąskie jak kaloryferowe. :)

Podczas gdy dzisiejsi biznesmeni, którzy dorobili się na handlu wódką,
pili mleko ze szklanych butelek (które szorowali takimi szczotkami), ja
piłem już latami mleko UHT z Łowicza. Opakowanie w tamtym czasie nie
różniło się zbytnio od dzisiejszych kartonów, ale mleko można było pić
do roku (teraz do pół roku) od czasu ,,produkcji''. Takie też mleczko
dawałem do picia swoim kotom -- przybłędom. :)

Słudzy miłości zburzyli mój świat.

A teraz twierdzą, że Tusk jest zbrodniarzem finansowym, zaś Rydzyk
jest świętością. Niestety ;) to Tusk odbudował z publicznych pieniędzy
zburzone przez tornado domy, podczas gdy Rydzyk niemiłosiernie wysokim
kosztem dba ;) o ekologię, budując za społeczne pieniądze swoje studnie
i elektrownie ,,geotermalne''...


Nie polubiłem Tuska, ale trzeba upaść na głowę, aby ganić człowieka
za to, że pomaga innym ludziom lub wielbić za to, że marnuje ludzką pracę.

-=-

 -- Dlaczego pani nie chce, abym ożenił się z jej córką?
 -- Bo masz stary samochód.

Po jakimś czasie:

 -- Dlaczego pan nie chce ożenić się z moją córką?
 -- Bo jest stara.

-==-

Jest i inna wersja wydarzeń:


 -- Dlaczego pani nie chce, abym ożenił się z jej córką?
 -- Bo kupiłeś używany samochód.

Po jakimś czasie:

 -- Dlaczego pan nie chce ożenić się z moją córką?
 -- Bo jest używana.

I podobna:

 -- Dlaczego kpisz ze mnie?
 -- Bo nabyłeś używany samochód.
 -- Jest w dobrym stanie.
 -- Ożenisz się ze mną?
 -- Nie.
 -- Dlaczego?
 -- Bo będą ze mnie kpić.
 -- Dlaczego?
 -- Powiedzą, że nabyłem używaną kobietę. :)
 -- Powiesz im, że jestem w dobrym stanie?...

Powyższe obrazuje wpływ samochodu o nazwie Nowe Volvo S40 na moje życie. :)
(może dialogi nie wyglądały dokładnie tak, ale ich treść była właśnie taka)
Nowy samochód nawrócił ;) do mnie niejedną dziewczynę. :)
(na szczęście dziewczyny te zdążyły już pozbyć się ;) zarówno
swego dziewictwa, jak i swojej młodości,a nawet swojej atrakcyjności)
Stara panna Mercedes przeżyła ze mną wiele -- lat i wydarzeń...

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

 -- Jak Ci się podobam?
 -- Idź szybciej.
 -- Dlaczego?
 -- Idąc tak powoli, nie zdążysz zajść. [w ciążę]

(oryginał też wyglądał nieco inaczej)

"Paweł" h5p4ok$sn5$1@atlantis.news.neostrada.pl

rewalcyjnym clubcardem polskiego tesco, ktory daje nam cale 0,5%

W Auchan emeryt (emerytury w Polsce płacą bardzo młodym ludziom,
sadząc tychże ludzi po ich wyglądzie) kupując bawełniane majtki
po 199 groszy za sztukę, dostaje 5% keszbeku ;) na Skarbonkę. :)
Za inne towary dostaje też 5%, chyba że trafia na ciekawszą ofertę,
gdzie keszbek może sięgać i 55%. ;)

Najzabawniejsze jest jednak to, że emeryt kupuje akumulator, dostaje
fakturę i keszbek, po czym pomniejsza dochód o kwotę sprzed keszbeku. :)

Dobre keszbaki stosuje także Carrefour. A jest co zwracać, bo
za 100 grafitów (10 pudełeczek) do ołówka automatycznego potrafią
zażądać tam czasami aż 80 groszy...

Ale co to za keszbeki? Siedząc na stosownym stołku dostać można
i 55 tysięcy% keszbeku. ;) Największym keszbekiem ;) cieszy się
,,dobroczynność''. :)

--
   .`'.-.         ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....