witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto. samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech. ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych, posiada natomiast tablice rejestracyjne. auto jest zarejestrowane w obcym powiacie. czytalem, ze odholowac mozna pojazd ktory zagraza bezpieczenstwu, nie posiada tablic, lub wyglada na nieuzywany. nie mozna za to odhlowac pojazdu, gdy ten nie ma oc.
samochod nie zagraza, ale zajmuje 1,5 miejsca. straz miejska twierdzi ze odholowac nie moze, bo samochod nie jest wrakiem bez szyb, otwartym itp. dopiero po miesiacu gdy zapytalem sie jak wyglada sprawa, strazak stwierdzil ze moze wyslac informacje do funduszu gwarancyjnego.

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym fantem zrobil?

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 10:28:57 +0200 osobnik zwany K napisał:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.
samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.
ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych

w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu. Więc to tylko wymymsły

--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

W dniu czwartek, 12 września 2013 11:44:59 UTC+2 użytkownik masti napisał:

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 10:28:57 +0200 osobnik zwany K napisał:



> witam,

> na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.

> samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.

> ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych



w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu. Więc to tylko wymymsły



-- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Samochód którego właściciel nie wykupił OC ma ważne ubezpieczenie. OC to ubezpieczenie obowiązkowe. W przypadku ujawnienia że samochód nie ma wykupionego OC i spwodował zdarzenie wymagające likwidacji szkody. Szkoda likwidowana jest przez stosowny urząd. A właściciel jeśli się go znajdzie obciążony karna składką. Jest kilka przypadków kiedy musi oddać wszystko. Ale przy nieruchomości pod postacią samochodu raczej one nie występują.

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 04:50:19 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał:

W dniu czwartek, 12 września 2013 11:44:59 UTC+2 użytkownik masti
napisał:

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 10:28:57 +0200 osobnik zwany K napisał:



> witam,

> na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.

> samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.

> ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych



w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi

nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu.

Więc to tylko wymymsły



--

Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0

mst <at> gazeta <.> pl

"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?

-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Samochód którego właściciel nie wykupił OC ma ważne ubezpieczenie. OC to
ubezpieczenie obowiązkowe. W przypadku ujawnienia że samochód nie ma
wykupionego OC i spwodował zdarzenie wymagające likwidacji szkody.
Szkoda likwidowana jest przez stosowny urząd. A właściciel jeśli się go
znajdzie obciążony karna składką. Jest kilka przypadków kiedy musi oddać
wszystko. Ale przy nieruchomości pod postacią samochodu raczej one nie
występują.

i jak zwykle podajesz prawie prawdy. Za niewykupienie ubezpieczenia OC jest kara.

 Opłaty karne za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC w 2013 roku:
     do 3 dni – 20% pełnej opłaty karnej,
    4 do 14 dni – 50% pełnej opłaty karnej,
    powyĹźej 14 dni – 100% opłaty karnej;
     gradacja samochody samochody ciężarowe
opłaty  osobowe ciągniki samochodowe
i autobusy
100% 3 200 zł 4 800 zł
50% 1 600 zł 2 400 zł
20% 640 zł 960zł





--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia 2013-09-12 11:44, Użytkownik masti napisał:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.
samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.
ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych

w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu. Więc to tylko wymymsły

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.


Pozdrawiam

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 13:20:47 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:

Dnia 2013-09-12 11:44, Użytkownik masti napisał:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.
samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.
ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych

w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi
nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu.
Więc to tylko wymymsły

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć. Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o darowiznę z UFG



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia 2013-09-12 13:50, Użytkownik masti napisał:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.
samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.
ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych

w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który stoi
nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu.
Więc to tylko wymymsły

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć. Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".


Pozdrawiam

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 21:10:40 +0200 osobnik zwany RadoslawF
napisał:

Dnia 2013-09-12 13:50, Użytkownik masti napisał:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata
punto. samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz
mech. ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan
technicznych

w przeciwieństwie do OC, które trzeba mieć zawsze samochód, który
stoi nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania
samochodu. Więc to tylko wymymsły

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć.
Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o
darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".

a czemu miałoby to yć nie do końca legalne?
nie ma obowiązku mania badań dopóki się nie poruszasz



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia 2013-09-12 21:14, Użytkownik masti napisał:

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć.
Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o
darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".

a czemu miałoby to yć nie do końca legalne?
nie ma obowiązku mania badań dopóki się nie poruszasz

Ale sposób uzyskanie badania technicznego na pojazd zaparkowany
gdzieś na parkingu nie będzie do końca legalny.  :-)


Pozdrawiam

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:l0t836$ltd$1@node1.news.atman.pl...

Dnia 2013-09-12 21:14, Użytkownik masti napisał:

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć.
Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o
darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".

a czemu miałoby to yć nie do końca legalne?
nie ma obowiązku mania badań dopóki się nie poruszasz

Ale sposób uzyskanie badania technicznego na pojazd zaparkowany
gdzieś na parkingu nie będzie do końca legalny.  :-)

Może jechać lawetą na przegląd.

Dnia pięknego Thu, 12 Sep 2013 22:38:02 +0200 osobnik zwany Cavallino
napisał:

Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:l0t836$ltd$1@node1.news.atman.pl...

Dnia 2013-09-12 21:14, Użytkownik masti napisał:

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć.
Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o
darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".

a czemu miałoby to yć nie do końca legalne? nie ma obowiązku mania
badań dopóki się nie poruszasz

Ale sposób uzyskanie badania technicznego na pojazd zaparkowany gdzieś
na parkingu nie będzie do końca legalny.  :-)

Może jechać lawetą na przegląd.

zwłaszcza złomem :)



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Dnia 2013-09-12 22:45, Użytkownik masti napisał:

OC też, przy czym nie jest to do końca legalne.

wiele rzeczy można ale nie wolno. tak jest z OC. Masz je mieć.
Niewykupione raz się przedłuży a potem dostaniesz liścik z prośbą o
darowiznę z UFG

Sorki ale miało być "badanie techniczne też".

a czemu miałoby to yć nie do końca legalne? nie ma obowiązku mania
badań dopóki się nie poruszasz

Ale sposób uzyskanie badania technicznego na pojazd zaparkowany gdzieś
na parkingu nie będzie do końca legalny.  :-)

Może jechać lawetą na przegląd.

zwłaszcza złomem :)

Teoretycznie to można wszystko, w praktyce doświadczenie podpowiada
że diagnosta samochodu nie zobaczył, dowód w chwili podbijania
owszem.  :-)


Pozdrawiam

W dniu 2013-09-12 11:44, masti pisze:
(...)

nie musi mieć ważnych badań. A OC można wykupić bez ruszania samochodu.
Więc to tylko wymymsły

OC bez problemu można sprawdzić.

K nabazgrał(a):

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym fantem zrobil?

Nie właściciela tylko SM która wtedy może już zlecić odholowanie wraku :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Dnia 2013-09-12 10:28, Użytkownik K napisał:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym fantem zrobil?

Wątpię czy można zmusić właściciela, zaparkował i parkuje w miejscu
do tego przeznaczonym. Bardziej mnie interesuje skąd informacja o braku
ważnych badań i OC ?


Pozdrawiam

W dniu 2013-09-12 11:40, RadoslawF pisze:

Dnia 2013-09-12 10:28, Użytkownik K napisał:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Bardziej mnie interesuje skąd informacja o braku
ważnych badań i OC ?

co do OC https://www.ufg.pl/en/web/guest/sprawdzenie-oc-sprawcy-wypadku

Pozdrawiam

--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, ktĂłrzy schodzą z drzew,  na ktĂłre nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

RadoslawF nabazgrał(a):

Dnia 2013-09-12 10:28, Użytkownik K napisał:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym fantem zrobil?

Wątpię czy można zmusić właściciela, zaparkował i parkuje w miejscu
do tego przeznaczonym. Bardziej mnie interesuje skąd informacja o braku
ważnych badań i OC ?

Co do OC to nie ma problemu sprawdzić ale badań już chyba się nie da.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 12-09-2013 11:52, Chris pisze:

RadoslawF nabazgrał(a):

Dnia 2013-09-12 10:28, Użytkownik K napisał:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Wątpię czy można zmusić właściciela, zaparkował i parkuje w miejscu
do tego przeznaczonym. Bardziej mnie interesuje skąd informacja o braku
ważnych badań i OC ?

Co do OC to nie ma problemu sprawdzić ale badań już chyba się nie da.

no brak badan to jest moje smiale zalozenie i chyba nie ma tu nikogo kto w tej sytuacji bedzie twierdzil ze jest inaczej.

K nabazgrał(a):

W dniu 12-09-2013 11:52, Chris pisze:

RadoslawF nabazgrał(a):

Dnia 2013-09-12 10:28, Użytkownik K napisał:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Wątpię czy można zmusić właściciela, zaparkował i parkuje w miejscu
do tego przeznaczonym. Bardziej mnie interesuje skąd informacja o braku
ważnych badań i OC ?

Co do OC to nie ma problemu sprawdzić ale badań już chyba się nie da.

no brak badan to jest moje smiale zalozenie i chyba nie ma tu nikogo kto w tej sytuacji bedzie twierdzil ze jest inaczej.

Ja swego czasu miałem samochód i stał sobie z rok czasu na parkingu bo miałem drugi a z tamtym mi się nie spieszyło za to OC było zapłacone, co do przeglądu to fakt nie miał ale pojazd stojący nie musi mieć.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

K wrote:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Puknij się w łeb.

On Thu, 12 Sep 2013 14:50:05 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

K wrote:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Puknij się w łeb.

Dlaczego?

A.L.

A.L. wrote:

On Thu, 12 Sep 2013 14:50:05 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

K wrote:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Puknij się w łeb.

Dlaczego?

Myślę, że już wystarczająco dużo napisano w tym wątku,
żeby było wiadomo dlaczego.
Ten samochód ma prawo tam stać i wymyślanie
podchodów typu kradzież tablic jest jedynie świadectwem,
że pod kopułą u autora pierwszego posta
 jest wyjątkowo pusto i pukanie może dać
niezwykłe efekty audio (także dla  obserwatorów).

On Sat, 14 Sep 2013 17:52:30 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

A.L. wrote:

On Thu, 12 Sep 2013 14:50:05 +0200, "cef" <cezfar@interia.pl> wrote:

K wrote:

czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

Puknij się w łeb.

Dlaczego?

Myślę, że już wystarczająco dużo napisano w tym wątku,
żeby było wiadomo dlaczego.
Ten samochód ma prawo tam stać i wymyślanie
podchodów typu kradzież tablic jest jedynie świadectwem,
że pod kopułą u autora pierwszego posta
jest wyjątkowo pusto i pukanie może dać
niezwykłe efekty audio (także dla  obserwatorów).

A kto jest wlascicielem parkingu? Miasto czy ktos inny, na przykald
wspolnota mieszkaniowa? Bo jezeli wspolnota, to pewnie ma regulamin
korzystania z parkingu, albo cos takiego

A.L.

K wrote:

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.
samochod stoi, a pod nim i na okolo niego wyrosla trawa oraz mech.
ewidentnie auto jest nie uzywane, nie ma oc oraz badan technicznych,
posiada natomiast tablice rejestracyjne. auto jest zarejestrowane w
obcym powiacie. czytalem, ze odholowac mozna pojazd ktory zagraza
bezpieczenstwu, nie posiada tablic, lub wyglada na nieuzywany. nie
mozna za to odhlowac pojazdu, gdy ten nie ma oc.
samochod nie zagraza, ale zajmuje 1,5 miejsca. straz miejska twierdzi
ze odholowac nie moze, bo samochod nie jest wrakiem bez szyb,
otwartym itp. dopiero po miesiacu gdy zapytalem sie jak wyglada
sprawa, strazak stwierdzil ze moze wyslac informacje do funduszu
gwarancyjnego.
czy po za kradzieza tablic, mozna zmusic wlasciciela zeby cos z tym
fantem zrobil?

ale dlaczego chcesz kogoś zmuszać aby usuwał swoją własność?

skoro samochód nie wygląda jak wrak, to ma takie samo zasrane prawo go tam trzymac jak ktos kto codziennie jeżdżący czy jeżdżący tylko w niedziele do kościoła.

Użytkownik "K" <a@b.c> napisał w wiadomości news:l0ru18$9st$1node2.news.atman.pl...

witam,
na osiedlowym parkingu ktos postawil sobie 1,5 roku temu fiata punto.

Ty - pajacu - epoka ORMO i zyczliwych obywateli donoszacych waaadzy juz sie chyba dawno definitywnie skonczyla ?. Chyba ze sie myle....

A Tobie co do tego? Może właściciel miał fanaberie i auto sobie stoi. Może pojechał za granicę, albo jest chory i nie może jezdzić. Moje auto swego czasu stało 2,5 roku na parkingu , bo miałem auto firmowe. I wdłg ciebie z tego powodu straż miała mi go odcholować? Jak jest miejsce parkingowe , a auto ma wszystko całe oraz blachy, to może sobie stać. Chyba , że zazdrośc Cię kłuje w dołku ,że ktoś ma a nie używa?
Czasy komunizmu i podpierdalaczy (stoi i mi przeszkadza, stoi i mi gula z zazdrości skacze) już się skończyły. Był u nas na osiedlu taki jeden stary Ormo'wiec , co mu wsio przeszkadzało. Na szczęście (albo i nie , zalezy od pkt widzenia) przeniósł się na drugą stronę i problemy się skończyły.

Pozdrawiam

On Sat, 14 Sep 2013 10:24:40 +0200, "tor" <xy@op6.pl> wrote:

A Tobie co do tego? Może właściciel miał fanaberie i auto sobie stoi. Może pojechał za granicę, albo jest chory i nie może jezdzić. Moje auto swego czasu stało 2,5 roku na parkingu , bo miałem auto firmowe. I wdłg ciebie z tego powodu straż miała mi go odcholować? Jak jest miejsce parkingowe , a auto ma wszystko całe oraz blachy, to może sobie stać. Chyba , że zazdrośc Cię kłuje w dołku ,że ktoś ma a nie używa?
Czasy komunizmu i podpierdalaczy (stoi i mi przeszkadza, stoi i mi gula z zazdrości skacze) już się skończyły. Był u nas na osiedlu taki jeden stary Ormo'wiec , co mu wsio przeszkadzało. Na szczęście (albo i nie , zalezy od pkt widzenia) przeniósł się na drugą stronę i problemy się skończyły.

A kto jest wlascicielem parkingu?

A.L.

A kto jest wlascicielem parkingu?

Min. Ja . W końcu płacę w czynszu za wybudowanie i utrzymanie tego cuda (opłaty gruntowe, dozorca biegający z miotłą i itp). Przecież spółdzielnia finansuje takie rzeczy z oplat wnoszonych przez mnie i sąsiadów. Jeszcze jakieś pytania?

W dniu sobota, 14 września 2013 18:24:01 UTC+2 użytkownik tor napisał:

> A kto jest wlascicielem parkingu?

>



Min. Ja . W końcu płacę w czynszu za wybudowanie i utrzymanie tego cuda (opłaty gruntowe, dozorca biegający z miotłą i itp). Przecież spółdzielnia finansuje takie rzeczy z oplat wnoszonych przez mnie i sąsiadów. Jeszcze jakieś pytania?

Skąd wiesz że tamten nie jest członkiem spółdzielni i nie wnosi takich samych opłat?