Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   kiedy przesÅ‚anie komuÅ› piniÄ™dzy na konto może być uznane za pożyczkÄ™ i opodatkowane?

kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?

Data: 2010-12-15 22:25:09
Autor: Andrzej 'The Undefined' Dopierała
kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?
Dnia 14.12.2010 lamia <lamia3c@o2.pl> napisał/a:
Kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?
hm... to ja sie podczepie.

Co z sytuacja gdzie np zamawiam pizze do firmy i nagle okazuje sie ze nie mam
pod reka gotowki. Gotowke wyklada kolega, a ja przelewam mu ja na konto (dla
uproszczenia - w momencie gdy wrecza mi gotowke).

Albo podobna finansowo sytuacja - kolega ma gotowke w kieszeni, ale potrzebuje
zrobic jakis przelew - a na koncie akurat pustka. Przelew z drugiego konta
bedzie trwal dluzej niz przelew odemnie.  Czy jak wezme od niego pieniadze
rownolegle robiac przelew na jego konto - rowniez bedzie do pozyczka? ;)

Finansowo obie sytuacje wygladaja tak samo - przeplyw gotowki od kolegi do
mnie, przeplyw na koncie odemnie do kolegi. "potrzebujaca" osoba - za kazdym
razem inna, wiec - ciezko imho byloby powiedziec kto jest pozyczkobiorca a kto
pozyczkodawca.

Czy cos takiego rowniez podlega pod opodatkowanie? Czy ma znaczenie tutaj
kwota? (np czy to 20zl? albo 1500zl?)

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

Data: 2010-12-16 01:18:40
Autor: witek
kiedy przesłanie komuś piniędzy na k onto może być uznane za pożyczkę i opodat kowane?
On 12/15/2010 4:25 PM, Andrzej 'The Undefined' Dopierała wrote:
Dnia 14.12.2010 lamia<lamia3c@o2.pl>  napisaÅ‚/a:
Kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i
opodatkowane?
hm... to ja sie podczepie.

Co z sytuacja gdzie np zamawiam pizze do firmy i nagle okazuje sie ze nie mam
pod reka gotowki. Gotowke wyklada kolega, a ja przelewam mu ja na konto (dla
uproszczenia - w momencie gdy wrecza mi gotowke).

no to ci pożyczył, o ile dał ci wcześniej,
albo ty zrobiłeś depozyt nieprawidłowy, o ile ty przelałeś wcześniej, a on ci później oddał.

w pierwszym przypadku ty płacisz podatek, w drugim on.

ale:

Art. 9. Zwalnia się od podatku następujące czynności cywilnoprawne:
10) pozyczki udzielane:
d) na podstawie umowy zawartej między innymi podmiotami niz osoby, o których mowa w lit. b i c, jezeli łączna kwota lub wartość pozyczek otrzymanych w okresie kolejnych 3 lat nie przekracza 5 000 zł od jednego podmiotu, a od wielu podmiotów łącznie nie więcej niz 25 000 zł,


uwaga: depozyt zwolniony nie jest!!!
wiec najpierw pozycz, a potem oddaj, niż odwrotnie.



Albo podobna finansowo sytuacja - kolega ma gotowke w kieszeni, ale potrzebuje
zrobic jakis przelew - a na koncie akurat pustka. Przelew z drugiego konta
bedzie trwal dluzej niz przelew odemnie.  Czy jak wezme od niego pieniadze
rownolegle robiac przelew na jego konto - rowniez bedzie do pozyczka? ;)

Finansowo obie sytuacje wygladaja tak samo - przeplyw gotowki od kolegi do
mnie, przeplyw na koncie odemnie do kolegi. "potrzebujaca" osoba - za kazdym
razem inna, wiec - ciezko imho byloby powiedziec kto jest pozyczkobiorca a kto
pozyczkodawca.

Czy cos takiego rowniez podlega pod opodatkowanie? Czy ma znaczenie tutaj
kwota? (np czy to 20zl? albo 1500zl?)


analogicznie
pozyczasz mu pieniadze a on ci oddaje.
dopoki obracacie małymi kwotami nikt sie nie przyczepi.


no jeszcze można się tłumaczyc, że to niechcacy, pomyłka i kolega po prostu oddał.

w razie czego, tak naprawde wszystko zależy od tego co się przed urzędnikiem mlaśnie jęzorem.
najbezpieczniej jest powiedziec, pozyczylem mu (od niego), byleby tylko zwrot tej pozyczki mozna było udokumentowac,albo obie strony w razie czego zgodnie zeznanją jak sie umowily co do zwrotu i kiedy.


jeszcze w grę może wchodzić zamiana, ale to bardziej przy przedmiotach fizycznych, naszczescie jeszcze nie opodatkowana, bo od rozmiany gotówki u kolegi tez by się podatek nalezał,

tudzież pośrednictwo finansowe, jak zapłacisz za niego,
tylko tu można wtopic, bo kiedys tam na to była potrzebna licencja. nie wiem jak teraz.

Data: 2010-12-16 21:37:48
Autor: Andrzej 'The Undefined' Dopierała
kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?
Dnia 16.12.2010 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał/a:
hm... to ja sie podczepie.

Co z sytuacja gdzie np zamawiam pizze do firmy i nagle okazuje sie ze nie mam
pod reka gotowki. Gotowke wyklada kolega, a ja przelewam mu ja na konto (dla
uproszczenia - w momencie gdy wrecza mi gotowke).

no to ci pożyczył, o ile dał ci wcześniej,

Albo podobna finansowo sytuacja - kolega ma gotowke w kieszeni, ale potrzebuje
zrobic jakis przelew - a na koncie akurat pustka. Przelew z drugiego konta
bedzie trwal dluzej niz przelew odemnie.  Czy jak wezme od niego pieniadze
rownolegle robiac przelew na jego konto - rowniez bedzie do pozyczka? ;)

analogicznie
pozyczasz mu pieniadze a on ci oddaje.
hm..
A co w sytuacji gdy oboje na raz potrzebujemy pieniędzy w innej formie niż mamy?
Czyli ja potrzebuję na pizzę, a on potrzebuje pieniędzy na koncie?

I wymianę robimy jednocześnie, więc nie ma możliwości stwierdzenia czy wpierw
on puścił pieniądze mi wręczane, czy też ja puściłem klawisz myszy
zatwierdzajÄ…cy wykonanie przelewu? :)

Ja pożyczyłem czy on? :)

dopoki obracacie małymi kwotami nikt sie nie przyczepi.
No... ile może kosztować pizza... 40zł? 100? 200? ;)


no jeszcze można się tłumaczyc, że to niechcacy, pomyłka i kolega po prostu oddał.
niezbyt, w sytuacji gdy na koncie ślad jest tylko w jedną stronę.

jeszcze w grę może wchodzić zamiana, ale to bardziej przy przedmiotach fizycznych, naszczescie jeszcze nie opodatkowana, bo od rozmiany gotówki u kolegi tez by się podatek nalezał,
hm.. czyli jak wymieniam w sklepie 100zł na 2 50-ki to również gdzieś tu się
należy podatek? :)


--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

Data: 2010-12-16 16:20:13
Autor: witek
kiedy przesłanie komuś piniędzy na k onto może być uznane za pożyczkę i opod atkowane?
On 12/16/2010 3:37 PM, Andrzej 'The Undefined' Dopierała wrote:
hm..
A co w sytuacji gdy oboje na raz potrzebujemy pieniędzy w innej formie niż mamy?
Czyli ja potrzebuję na pizzę, a on potrzebuje pieniędzy na koncie?

I wymianę robimy jednocześnie, więc nie ma możliwości stwierdzenia czy wpierw
on puścił pieniądze mi wręczane, czy też ja puściłem klawisz myszy
zatwierdzajÄ…cy wykonanie przelewu? :)

Ja pożyczyłem czy on? :)

to uzgodnijcie to miedzy sobÄ…, bo US wybierze za was.




dopoki obracacie małymi kwotami nikt sie nie przyczepi.
No... ile może kosztować pizza... 40zł? 100? 200? ;)

przecież podałem wyzej. 5000 zl na trzy lata.




no jeszcze można się tłumaczyc, że to niechcacy, pomyłka i kolega po
prostu oddał.
niezbyt, w sytuacji gdy na koncie ślad jest tylko w jedną stronę.


a nie ma obowiązku zwrotu kwoty nienależnej tą samą metodą.
byleby sie tylko z głową tłumaczyć. Kliknęło mi się niechcący. Poprosiłem o zwrot to i kolega wyjął portfel i oddał.





jeszcze w grę może wchodzić zamiana, ale to bardziej przy przedmiotach
fizycznych, naszczescie jeszcze nie opodatkowana, bo od rozmiany gotówki
u kolegi tez by się podatek nalezał,


hm.. czyli jak wymieniam w sklepie 100zł na 2 50-ki to również gdzieś tu się
należy podatek? :)


jeszcze nie, bo od umowy zamiany podatku nie ma.
Chyba, że zamieniasz stówe na 2 x 25 zl. wowczas od 50 zl podatek sie nalezy.

Data: 2010-12-17 08:15:37
Autor: Andrzej 'The Undefined' Dopierała
kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?
Dnia 16.12.2010 witek <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał/a:
A co w sytuacji gdy oboje na raz potrzebujemy pieniędzy w innej formie niż mamy?
Czyli ja potrzebuję na pizzę, a on potrzebuje pieniędzy na koncie?

I wymianę robimy jednocześnie, więc nie ma możliwości stwierdzenia czy wpierw
on puścił pieniądze mi wręczane, czy też ja puściłem klawisz myszy
zatwierdzajÄ…cy wykonanie przelewu? :)

Ja pożyczyłem czy on? :)

to uzgodnijcie to miedzy sobÄ…, bo US wybierze za was.
ale to tak ciezko. bo i ja i on w potrzebie.
Powinnismy klamac przed US? :)

jeszcze w grę może wchodzić zamiana, ale to bardziej przy przedmiotach
fizycznych, naszczescie jeszcze nie opodatkowana, bo od rozmiany gotówki
u kolegi tez by się podatek nalezał,


hm.. czyli jak wymieniam w sklepie 100zł na 2 50-ki to również gdzieś tu się
należy podatek? :)


jeszcze nie, bo od umowy zamiany podatku nie ma.
Chyba, że zamieniasz stówe na 2 x 25 zl. wowczas od 50 zl podatek sie nalezy.
hm... czyli zamieniajac 100-ke ktora mam na koncie na 100-ke ktora kolega mial
w portfelu - wszysto jest git? :)

Czy umowa zamiany musi miec forme pisemna? Ew - czy zamiana dobr
niematerialnych jest z niej wylaczona? (w sytuacji gdy oba sa o tej samej
wartosci rzecz jasna, wiec nie ma mowy o wzbogaceniu - co najwyzej wzbogaceniu
obojga o pare chwil czasu ktore by trzeba bylo wykorzystac na podskoczenie do
banku/bankomatu)?


--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

Data: 2010-12-17 09:29:01
Autor: witek
kiedy przesłanie komuś piniędzy na k onto może być uznane za pożyczkę i op odatkowane?
On 12/17/2010 2:15 AM, Andrzej 'The Undefined' Dopierała wrote:
hm... czyli zamieniajac 100-ke ktora mam na koncie na 100-ke ktora kolega mial
w portfelu - wszysto jest git?:)

nie do końca to jest umowa zamiany.
trzebaby wpatrzec sie w interpretacje jak oni to traktuja.
czy zamiana siekierki an kijek to ciągle zamiana czy już sprzedaż.

i czy zamiana rzeczy materialnej na niematerialna lub rzecz innego gatunku ciÄ…gle pod to podpada.

Data: 2010-12-28 11:19:04
Autor: Gotfryd Smolik news
kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?
On Thu, 16 Dec 2010, Andrzej 'The Undefined' Dopiera³a wrote:

hm.. czyli jak wymieniam w sklepie 100z³ na 2 50-ki to równie¿ gdzie¶ tu siê
nale¿y podatek? :)

  Tak, w wysoko¶ci zerowej!

  To nie jest ¿art :>, i to jest naj¶mieszniejsze.
  Jak prowadzisz DG (tu: sklep), to w ramach gospodarczych czynno¶ci
opodatkowanych bardzo mo¿liwe jest, ¿e pojedyncza czynno¶æ daje
"wynik zerowy", ba, mo¿e dawaæ nawet ujemny (stratê) - i dopóki nie
bêdzie innych podstaw do przyczepienia siê przez wskazanie "czynno¶ci
pozornej", wszystko jest OK.

  W tym przypadku mamy oczywist± us³ugê, której wykonanie ma charakter
czysto reklamowy - tak potraktowany klient zwiêksza prawdopodobieñstwo,
¿e po raz kolejny przyjdzie i da zarobiæ.
  A od (zarobku) ju¿ s± dwa podatki - dochodowy i VAT, wszystko jest
wiêc w porz±dku.
  Z kolei czynno¶æ tak zinterpretowana podlega pod VAT (*podlega*, mimo
¿e warto¶æ "VAT do zap³acenia" wynosi 0), wiêc *nie* podlega pod PCC
i inne taki wynalazki, stosowane przy czê¶ci transakcji niegospodarczych
(które za¶ s± liczone od "warto¶ci transakcji", a *nie* od "zarobku").

  Co jest chore w polskim prawie? - brak oczywistych wy³±czeñ spod
opodatkowania. Klasyka: "formalnie podlega, ale NIKT siê tego
nie czepia".
  Do momentu a¿ kto¶ bêdzie CHCIA£ (siê przyczepiæ).

pzdr, Gotfryd

kiedy przesłanie komuś piniędzy na konto może być uznane za pożyczkę i opodatkowane?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona