Do 3,5 tony. Jak bezboleśnie wykręcić się z tej fuchy?
Psychotesty mam ważne jeszcze 4 lata. Zemsty i wyrzucenia mnie z pracy nie obawiam się.

Z wyglądu okaz zdrowia ;)

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup

Do 3,5 tony. Jak bezboleśnie wykręcić się z tej fuchy?
Psychotesty mam ważne jeszcze 4 lata.
Zemsty i wyrzucenia mnie z pracy nie obawiam się.

Zwolnic sie ?
A moze ... jezdzic zgodnie z przepisami, az ktos zauwazy ze za wolno :-)

J.

W dniu 2012-08-31 16:17, J.F pisze:

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup

Do 3,5 tony. Jak bezboleśnie wykręcić się z tej fuchy?
Psychotesty mam ważne jeszcze 4 lata.
Zemsty i wyrzucenia mnie z pracy nie obawiam się.

Zwolnic sie ?
A moze ... jezdzic zgodnie z przepisami, az ktos zauwazy ze za wolno :-)

Hmm, szybciej wyszłoby po pijanemu podjechać pod komisariat świeżo kupionym 126p i przyznać się do przestępstwa (:

Dnia Fri, 31 Aug 2012 16:38:51 +0200, Kazimierz Uromski napisał(a):

W dniu 2012-08-31 16:17, J.F pisze:

Użytkownik "PiteR"  napisał w wiadomości grup

Do 3,5 tony. Jak bezboleśnie wykręcić się z tej fuchy?
Psychotesty mam ważne jeszcze 4 lata.
Zemsty i wyrzucenia mnie z pracy nie obawiam się.

Zwolnic sie ?
A moze ... jezdzic zgodnie z przepisami, az ktos zauwazy ze za wolno :-)

Hmm, szybciej wyszłoby po pijanemu podjechać pod komisariat świeżo kupionym 126p i przyznać się do przestępstwa (:

Mialo byc nieszkodliwie ... to raczej przejechac sie pare razy przed FR w
dniu gdy sie jest na urlopie :-)

J.

na  ** p.m.s **  J.F pisze tak:

Zwolnic sie ?

hehe pracuję nad tym ;)

A moze ... jezdzic zgodnie z przepisami, az ktos zauwazy ze za wolno :-)

weterani radzą zarysować plastik o martwą naturę (słupek, krawężnik) ;)
ale obawiam się, że dziś to może nie być równie skuteczne.

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

W dniu 2012-08-31 16:11, PiteR pisze:

Do 3,5 tony. Jak bezboleśnie wykręcić się z tej fuchy?

Czy normalne złożenie wypowiedzenia to jest sposób bolesny ?

na  ** p.m.s **  Excite pisze tak:

Czy normalne złożenie wypowiedzenia to jest sposób bolesny ?

z pracy lżejszej od spania tak :)
dotąd byłem rezerwowym aż tu gwiazdor mi się rozchorował :/

--
    Piter
    vw golf mk2  1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

W dniu 2012-08-31 20:42, PiteR pisze:

z pracy lżejszej od spania tak :)
dotąd byłem rezerwowym aż tu gwiazdor mi się rozchorował :/

Tak czytam, czytam i zachodzę w głowę jaka to praca?
Chłopie tvny krzyczą że kryzys idzie i trzeba się cieszyć że się pracę ma i siedzieć cicho :-)

z

Dnia Sat, 01 Sep 2012 11:09:06 +0200, z napisał(a):

W dniu 2012-08-31 20:42, PiteR pisze:

z pracy lżejszej od spania tak :)
dotąd byłem rezerwowym aż tu gwiazdor mi się rozchorował :/

Tak czytam, czytam i zachodzę w głowę jaka to praca?
Chłopie tvny krzyczą że kryzys idzie i trzeba się cieszyć że się pracę ma i siedzieć cicho :-)

O ile rozumiem kolega sie stosowal - siedzial cicho, pensje bral, nie robil
nic. Ale teraz z powodu choroby zmiennika musi robic, i to mu sie nie
podoba :-)

J.

W dniu 2012-09-01 12:38, J.F. pisze:

O ile rozumiem kolega sie stosowal - siedzial cicho, pensje bral, nie robil
nic. Ale teraz z powodu choroby zmiennika musi robic, i to mu sie nie
podoba :-)

To po co się chwalił przy podpisywaniu umowy o pracę że ma PJ.
Chyba nie ma obowiązku wyjawiania takich informacji. Jak nie potrzebne do etatu.

z

W dniu 2012-09-01 12:51, z pisze:

To po co się chwalił przy podpisywaniu umowy o pracę że ma PJ.
Chyba nie ma obowiązku wyjawiania takich informacji. Jak nie potrzebne
do etatu.

Ja w ogóle tego nie rozumiem, przecież nikt nie może go zmusić do pracy :/ W czym problem?

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

O ile rozumiem kolega sie stosowal - siedzial cicho, pensje bral,
nie robil nic. Ale teraz z powodu choroby zmiennika musi robic, i
to mu sie nie podoba :-)

egzakli

Głupi byłem, że zdałem psychotesty. Mogłem celowo oblać.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Dnia Sat, 01 Sep 2012 17:44:22 +0200, PiteR napisał(a):

na  ** p.m.s **  J.F. pisze tak:

O ile rozumiem kolega sie stosowal - siedzial cicho, pensje bral,
nie robil nic. Ale teraz z powodu choroby zmiennika musi robic, i
to mu sie nie podoba :-)

egzakli
Głupi byłem, że zdałem psychotesty. Mogłem celowo oblać.

No wiesz, jakby to rzec ... malo jest takich zakladow gdzie placa i
wymagaja nic nie robienia :-)

J.

na  ** p.m.s **  z pisze tak:

Tak czytam, czytam i zachodzę w głowę jaka to praca?
Chłopie tvny krzyczą że kryzys idzie

idzie już czwarty rok i dojść nie może

i trzeba się cieszyć że się pracę ma i siedzieć cicho :-)

no dobra, dobra idę się cieszyć ;)

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

W dniu 2012-09-01 17:40, PiteR pisze:

no dobra, dobra idę się cieszyć ;)

napisz co za robota.
nie twierdzę że kierowanie to pestka [sam mam siedzącą robotę]
czasem mnie aż nosi, żeby zmienić otoczenie.

z

na  ** p.m.s **  z pisze tak:

[sam mam siedzącą robotę] czasem mnie aż nosi, żeby zmienić
otoczenie.

Polecam. Zmieniłem, 5lat temu, teraz dużo chodzę lub jeżdzę rowerem (legalnie w pracy). Przestała mnie boleć głowa, kręgosłup i nadgarstek od myszki.

http://youtu.be/bXoc9hOIj3M

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Użytkownik "PiteR" <email@fauszywy.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA0C1BB8321E83elektronik@localhost.net...

na  ** p.m.s **  z pisze tak:

[sam mam siedzącą robotę] czasem mnie aż nosi, żeby zmienić
otoczenie.

Polecam. Zmieniłem, 5lat temu, teraz dużo chodzę lub jeżdzę rowerem
(legalnie w pracy). Przestała mnie boleć głowa, kręgosłup i nadgarstek
od myszki.

http://youtu.be/bXoc9hOIj3M

Coś w tym jest.
Nie raz już zastanawiałem się nad porzuceniem tej nudnej fuchy.
Gdyby tylko alternatywy przynosiły zadowalającą kasę.....

W dniu 2012-09-01 20:55, Cavallino pisze:

Coś w tym jest.
Nie raz już zastanawiałem się nad porzuceniem tej nudnej fuchy.
Gdyby tylko alternatywy przynosiły zadowalającą kasę.....

ja po kilkunastu latach zbierania doświadczenia mam taki luksus że mogę
wybierac specjalizacje przy której nie trzeba non stop plaszczyc tylka.
niby nic takiego ale na prawde szkoda zdrowia.

z