Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   kierowcy

kierowcy

Data: 2009-09-10 03:20:38
Autor: tadek
kierowcy
wczoraj pojechałem rowerem do miasta /Łódź/ załatwić sprawę. Uznałem
że szybciej dostanę się do celu niż samochodem /korki/
i miałem rację. Ale do celu: na 10 km dwa identyczne
przypadki ,wyprzedza mnie ch... i 2 metry przede mną prawy
kierukowskaz i hamulec bo wjeżdża na parking lub chce zaparkować. Czy
idiota jeden z drugim nie mogli pojechać za mną tych 10-20 metrów i
wykonywać swoje manewry? Jednemu z nich z takim siwym łbem po 50-ce
troche młodszy niż ja to nawet "puściłem" kolarskie pozdrowienie ale
nacisnął klakson aby prawdy o sobie nie słuchać.

Data: 2009-09-10 12:29:46
Autor: Kuba \(aka cita\)
kierowcy
tadek wydusił z siebie te słowy:

wczoraj pojechałem rowerem do miasta /Łódź/ załatwić sprawę. Uznałem
że szybciej dostanę się do celu niż samochodem /korki/
i miałem rację. Ale do celu: na 10 km dwa identyczne
przypadki ,wyprzedza mnie ch... i 2 metry przede mną prawy
kierukowskaz i hamulec bo wjeżdża na parking lub chce zaparkować. Czy
idiota jeden z drugim nie mogli pojechać za mną tych 10-20 metrów i
wykonywać swoje manewry? Jednemu z nich z takim siwym łbem po 50-ce
troche młodszy niż ja to nawet "puściłem" kolarskie pozdrowienie ale
nacisnął klakson aby prawdy o sobie nie słuchać.

standard, ale z samochodami vs samochody jest podobnie.
Jedziesz sobie (z dowolną prędkością, zwykle i tak znajdzie sie szybszy) ... wyprzedza Cie zwykle wciskając sie na siłe, a za 200m dalej skręca (w lewo, prawo .. bez znaczenia)

ps. z rowerzystami jest tak, ze sytuacja  występuje częsciej, bo prędkość roweru mniejsza. Piętno sie należy jak stąd do tamtąd...
Z resztą wczoraj widzialem jak koleś zajechał droge dziwczynie na .. rondzie. Wjechali razem, tyle, ze on zamierzał zjechać pierwszym zjazdem, a ona nie. Naprawde kobitke ledwo z życiem uszła ...


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

Data: 2009-09-10 12:30:10
Autor: MadMan
kierowcy
Dnia Thu, 10 Sep 2009 03:20:38 -0700 (PDT), tadek napisał(a):

na 10 km dwa identyczne
przypadki ,wyprzedza mnie ch... i 2 metry przede mną prawy
kierukowskaz i hamulec bo wjeżdża na parking lub chce zaparkować. Czy
idiota jeden z drugim nie mogli pojechać za mną tych 10-20 metrów i
wykonywać swoje manewry?

Nie bo jak rower jedzie to stoi :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-09-10 03:37:21
Autor: tadek
kierowcy
On 10 Wrz, 12:30, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Thu, 10 Sep 2009 03:20:38 -0700 (PDT), tadek napisał(a):

> na 10 km dwa identyczne
> przypadki ,wyprzedza mnie ch... i 2 metry przede mną prawy
> kierukowskaz i hamulec bo wjeżdża na parking lub chce zaparkować. Czy
> idiota jeden z drugim nie mogli pojechać za mną tych 10-20 metrów i
> wykonywać swoje manewry?

Nie bo jak rower jedzie to stoi :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Ja jechałem 20 km/godz to jak szybko on jechał aby za chwilę wjechać
na parking? 30 na godz? Idioci totalni. Z samochodem jest
podobnie :wyprzedzi i za moment po hamulcu bo skręca. Po ch...
wyprzedzał , przecież to jest bez sensu.

Data: 2009-09-10 11:32:24
Autor: Budzik
kierowcy
Osobnik posiadający mail tadeklodz@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie bo jak rower jedzie to stoi :)

Ja jechałem 20 km/godz to jak szybko on jechał aby za chwilę wjechać
na parking? 30 na godz? Idioci totalni. Z samochodem jest
podobnie :wyprzedzi i za moment po hamulcu bo skręca. Po ch...
wyprzedzał , przecież to jest bez sensu.

szalony zartował :)
A ty - tadziu - stosuj sie do zasad netykiety! (np. wycinaj sygnaturki)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg ukrył piekło w samym sercu raju,
abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho

Data: 2009-09-10 16:27:40
Autor: Z\(a\)miennik
kierowcy

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w wiadomości news:10092009.4AD1F4F5budzik61.poznan.pl...
Osobnik posiadający mail tadeklodz@poczta.onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie bo jak rower jedzie to stoi :)

Ja jechałem 20 km/godz to jak szybko on jechał aby za chwilę wjechać
na parking? 30 na godz? Idioci totalni. Z samochodem jest
podobnie :wyprzedzi i za moment po hamulcu bo skręca. Po ch...
wyprzedzał , przecież to jest bez sensu.

A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko (którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje mi sie prosto pod koła.
Albo jedzie taki głupek po chodniku i ma zielone na skrzyzowaniu wiec wali ile sie da mimo ze ma obowiązek zejsc z roweru i go prowadzic przez przejscie dla pieszych.

Pedalarze to najwieksze zagrożenie w ruchu...

Data: 2009-09-10 16:41:04
Autor: Mikolaj Rydzewski
kierowcy
Z(a)miennik wrote:
A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko (którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje mi sie prosto pod koła.

Dlatego - jesli juz - to jade 1m od prawej krawedzi jezdni.

Albo jedzie taki głupek po chodniku i ma zielone na skrzyzowaniu wiec wali ile sie da mimo ze ma obowiązek zejsc z roweru i go prowadzic przez przejscie dla pieszych.

Mowisz o pasach przez ktore przejezdzasz korzystajac z zielonej strzalki? Przed strzalka trzeba sie zatrzymac, wtedy rower zobaczysz.

Data: 2009-09-10 18:48:52
Autor: Z\(a\)miennik
kierowcy

Uzytkownik "Mikolaj Rydzewski" <miki@ceti.pl> napisal w wiadomosci news:h8b360$1j77$3news2.ipartners.pl...
Z(a)miennik wrote:
A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko (którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje mi sie prosto pod koła.

Dlatego - jesli juz - to jade 1m od prawej krawedzi jezdni.

Albo jedzie taki głupek po chodniku i ma zielone na skrzyzowaniu wiec wali ile sie da mimo ze ma obowiązek zejsc z roweru i go prowadzic przez przejscie dla pieszych.

Mowisz o pasach przez ktore przejezdzasz korzystajac z zielonej strzalki? Przed strzalka trzeba sie zatrzymac, wtedy rower zobaczysz.

A Ty jakis ograniczony jestes ?
Naucz sie czytac ze zrozumieniem

Data: 2009-09-10 20:02:25
Autor: Budzik
kierowcy
UĹźytkownik Mikolaj Rydzewski miki@ceti.pl ...

A mnie wkĂłrwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w
lusterko (ktĂłrego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki
kanalizacyjne i ?aduje mi sie prosto pod ko?a.

Dlatego - jesli juz - to jade 1m od prawej krawedzi jezdni.

Albo jedzie taki g?upek po chodniku i ma zielone na skrzyzowaniu wiec
wali ile sie da mimo ze ma obowiÂązek zejsc z roweru i go prowadzic
przez przejscie dla pieszych.

Mowisz o pasach przez ktore przejezdzasz korzystajac z zielonej strzalki? Przed strzalka trzeba sie zatrzymac, wtedy rower zobaczysz.

on mowi o tym, ze jest trollem... :)

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))

Data: 2009-09-10 17:04:03
Autor: Artur Czeczko
kierowcy
Z(a)miennik pisze:
A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko (którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje mi sie prosto pod koła.
Albo jedzie taki głupek po chodniku i ma zielone na skrzyzowaniu wiec wali ile sie da mimo ze ma obowiązek zejsc z roweru i go prowadzic przez przejscie dla pieszych.

Pedalarze to najwieksze zagrożenie w ruchu...

byyyło (ziew...)

Największe zagrożenie dla społeczeństwa stanowią ci, którzy
mają zbyt duże skłonności do uogólnień. Ale to temat na NTG.

Pozdrawiam,
Artur

Data: 2009-09-10 18:12:57
Autor: MadMan
kierowcy
Dnia Thu, 10 Sep 2009 16:27:40 +0200, Z(a)miennik napisał(a):

A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko (którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje mi sie prosto pod koła.

Odbija ponad metr w lewo? IMO mało prawdopodobne. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-09-10 18:48:12
Autor: Z\(a\)miennik
kierowcy

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:bm9a2k3qgbi1.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Thu, 10 Sep 2009 16:27:40 +0200, Z(a)miennik napisał(a):

A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko
(którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i ładuje
mi sie prosto pod koła.

Odbija ponad metr w lewo? IMO mało prawdopodobne.

Owszem odbija ponad metr w lewo

Data: 2009-09-10 19:22:43
Autor: Z\(a\)miennik
kierowcy

Użytkownik "MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał w wiadomości news:4hbt4lmc3olw$.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...
Dnia Thu, 10 Sep 2009 18:48:12 +0200, Z(a)miennik napisał(a):

A mnie wkórwia jak jedzie taki palant na rowerze i nie patrzac w lusterko
(którego oczywiscie nie ma ) omija sobie studzienki kanalizacyjne i
ładuje
mi sie prosto pod koła.

Odbija ponad metr w lewo? IMO mało prawdopodobne.

Owszem odbija ponad metr w lewo

Tak czy inaczej to ty nie zachowujesz bezpiecznego odstępu podczas
wyprzedzania, o!

No tak - wiekszej głupoty wymyslec nie mogles ale czego spodziewac sie po pedalarzu. Omijaj dalej tak studzienki to pocałujesz pewnego dnia moj zderzak

Data: 2009-09-10 19:56:54
Autor: MadMan
kierowcy
Dnia Thu, 10 Sep 2009 19:22:43 +0200, Z(a)miennik napisał(a):

No tak - wiekszej głupoty wymyslec nie mogles ale czego spodziewac sie po pedalarzu. Omijaj dalej tak studzienki to pocałujesz pewnego dnia moj zderzak

Ty się nie bój, nie robię uników większych niż 1 metr :) Zreztą mam
wrażenie że nie wiesz ile to jest, weź sobie metr krawiecki lub colsztok
(nie wiem jak to się nazywa po polsku) i obejrzyj dokładnie ile to ma.
Dla ułatwienia - rower szosowy z jeźdźcem ma ok. 50 cm szerokości, rower
miejski ok. 75 cm. BTW cały czas kombinuję nad metrowym "czymś" mocowanym do roweru z
jakimś gwoździem na końcu wysuwanym na moje żądanie. Może ktoś ma pomysł
na realizację takiego diwajsu?

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2009-09-10 12:46:15
Autor: Paweł Ubysz
kierowcy

Użytkownik "tadek" <tadeklodz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fa69e582-1bbf-41bd-b13e-2309d09dcd93j19g2000yqk.googlegroups.com...

Ja jechałem 20 km/godz to jak szybko on jechał aby za chwilę wjechać
na parking? 30 na godz? Idioci totalni. Z samochodem jest
podobnie :wyprzedzi i za moment po hamulcu bo skręca. Po ch...
wyprzedzał , przecież to jest bez sensu.

Bo  tylko kapelusznik nie wyprzedzi roweru tylko po to żeby za chwilę zjechac na parking. A kapeluszem być to podobno wstyd przeogromny. Pamietaj ,   kierowcy to kapelusze i parapety.....

Data: 2009-09-10 12:47:28
Autor: GK
kierowcy
tadek pisze:

Ja jechałem 20 km/godz to jak szybko on jechał aby za chwilę wjechać
na parking? 30 na godz? Idioci totalni. Z samochodem jest
podobnie :wyprzedzi i za moment po hamulcu bo skręca. Po ch...
wyprzedzał , przecież to jest bez sensu.

Dokładnie... sam wiele razy to doświadczyłem. Wystarczy się przejechać od Rokicińskiej w stronę Zakładowej ul. Hetmańską w Łodzi... Na szczęście tam są dwa wydzielone pasy, że czasem się wkurzam i skrajnym prawym jadę na tyle szybko lub przyspieszam, że h... muszą hamować i skręcać za mną. Jakby nie mogli normalnie wjechać w uliczkę bez wyprzedzania i tworzenia niebezpiecznych sytuacji. Zbawi ich te 5 czy 10 sekund więcej? Nigdy nie zrozumiem takich debili.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2009-09-11 00:26:23
Autor: waperr
kierowcy

Użytkownik "tadek" <tadeklodz@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:a05e890c-b06f-> 483e-bbce-7735920064bb@o41g2000yqb.googlegroups.com...
wczoraj pojechałem rowerem do miasta /Łódź/ załatwić sprawę. Uznałem
że szybciej dostanę się do celu niż samochodem /korki/
i miałem rację. Ale do celu: na 10 km dwa identyczne
przypadki ,wyprzedza mnie ch... i 2 metry przede mną prawy
kierukowskaz i hamulec bo wjeżdża na parking lub chce zaparkować. Czy
idiota jeden z drugim nie mogli pojechać za mną tych 10-20 metrów i
wykonywać swoje manewry? Jednemu z nich z takim siwym łbem po 50-ce
troche młodszy niż ja to nawet "puściłem" kolarskie pozdrowienie ale
nacisnął klakson aby prawdy o sobie nie słuchać.

Mi kiedys (jakies 15 latek temu) przejechal lusterkiem po reku przy wyprzedzaniu.
Inny jak na drodze jednokierunkowej (dwa pasy) zjechalem na lewy (reka wyciagnieta odpowiednio wczesniej) szykujac sie do skretu w lewo i juz na tym pasie z jakies 10m przejechalem zajechal mi koles droge. Na szczescie reke podnioslem z kierownicy a od hamulca taka spora rysa zostala. Kolo wysiad i sie pieklil wiec chcialem zadzwonic na Policje to dal se spokoj i pojechal, chyba bal sie rachunku :)).

Inna sprawa to wyprzedzanie i skrecanie (zatrzymywanie):
- kiedys "zlotowa" nas na trasie z Tomaszowa do Lodzi wyprzedzala z zacieciem, na koniec po jakis 200m robi stop i wysadza pasazera, co oczywiscie twa bo sie rozliczyc trzeba a my stoimy za debilem i czekamy .....
- dzis rano na Wolczanskiej (Lodz) przed Radwanska nie gazuje w tym korku bo po co, tylko na "2" spokojnie w kolejce dojezdzam, ale jakis kolo sie spieszyl i musial wyprzedzic to jedno auto aby zyskac 6m i sie zatrzymac...

Jak sie widzi takie akcje to rece "opadywuja" ...

Tacy kierowcy twierdza ze inni wlokac sie nie szanuja ich czasu/pieniedzy,
ale sami takim zachowaniem pokazuja jak bardzo maja w d.... czas/pieniadze innych,
ktorzy przez to dluzej stoja w korku co powoduje wieksze spalanie, emicje CO2 itp itd ....
Jednym slowem: chamstwo.

pzdr
waperr

kierowcy

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona