Data: 2011-06-23 22:53:19 | |
Autor: Stachu Gdansk | |
kierunkowskaz na rondzie | |
Mnie uczyli na kursie, że jak na rondzie chcę zawrócić lub skręcić w lewo, to wrzucam lewy kierunek. Prawko robiłem w 2006 roku.
Niedawno (w tym roku) moja dziewczyna robiła prawko i ją uczyli tak samo. Ale jak zmieniła instruktora na jazdach doszkalających to popukał się w czoło. Tak jak ktoś wspomniał, sprawa jest płynna i narzucana instruktorom PJ podczas szkoleń organizowanych przez PORDy. Ja jak skręcam w lewo na rondzie lub zwracam to przed nim nie wrzucam kierunku bo nie rozumiem po co. Kierowcę za mną to przecież nie interesuje, kierowców na rondzie ani przed rondem na innych wjazdach również. Jeśli widzę będąc na rondzie że ktoś na wjeździe wrzuca lewy kierunek, to włącza mi się w głowie lampka ostrzegawcza, że być może jest to idiota który pojedzie pod prąd. Warto zerknąć tutaj np.: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090119/ZAKIEROWNICA/367905407 Generalnie, każdy uważa i robi inaczej - najważniejsze żeby zjeżdżając z ronda włączył prawy kierunek :) |
|
Data: 2011-06-23 23:19:32 | |
Autor: J_K_K | |
kierunkowskaz na rondzie | |
Użytkownik "Stachu Gdansk" <stachu.gda@gmail.com> napisał w wiadomości news:iu0945$os3$1news.onet.pl...
najważniejsze żeby zjeżdżając z ronda włączył prawy kierunek :) I wyłączył go, jeśli za rondem jest zjazd, w który NIE zamierza wjechać ... Ogólnie, to coraz więcej widać takich, którym nie chce się włączać kierunkowskazów - zwłaszcza przy zmianie pasów, na dwupasmówkach, przy większych prędkościach ... Pzdr JKK |
|
Data: 2011-06-23 23:25:23 | |
Autor: Stachu Gdansk | |
kierunkowskaz na rondzie | |
W dniu 2011-06-23 23:19, J_K_K pisze:
Użytkownik "Stachu Gdansk" <stachu.gda@gmail.com> napisał w wiadomości Ja rozumiem prawy kierunek przy zjeździe z ronda jako mrugnięcie, które dezaktywuję widząc, że samochód wjeżdżający przede mną na rondo rozumie, że ma wjechać :) |
|
Data: 2011-06-23 23:30:07 | |
Autor: J_K_K | |
kierunkowskaz na rondzie | |
Użytkownik "Stachu Gdansk" <stachu.gda@gmail.com> napisał w wiadomości news:iu0b09$uqa$1news.onet.pl...
Niektórym niestety "zostaje", a akurat u mnie przy rondach są wjazdy / zjazdy do stacji benzynowych co prowadzi do wzjemnych nieporozumień co do pierwszeństwa. Pzdr JKK |
|
Data: 2011-06-24 08:16:30 | |
Autor: Big Jack | |
kierunkowskaz na rondzie | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iu0al0$n97$1@speranza.aioe.org *J_K_K* napisał(-a): Ogólnie, to coraz więcej widać takich, którym nie chce Święte słowa. Wprawdzie pewnie to walka z wiatrakami, ale ja w ten sposób niektórych leczę, że jak wyjeżdżam z miejsca parkingowego, a na to miejsce chce wjechać inny a nie ma włączonego kierunkowskazu, to będę stał tak długo aż go włączy. I w dupie mam że jego obtrąbiają stojący za nim i że on trąbi z co raz większą pianą na pysku. A już po ryjach to bym lał wszystkich tych, co przez skrzyżowania jeżdżą nie używając kierunków uważając to za zbędną ekstrawagancję. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- |