Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !

kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !

Data: 2011-03-17 13:28:34
Autor: Myjk
kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !
2011-03-17 13:39:50 Rysiek

Sprzedający skłamał... ale nie skłamał

Autor tego artykułu jest chyba handlarzyną i robi sobie dobrze, albo
standardowo pismakiem mijającym się z prawdą z powodu swojej
indolencji. Interpretuje słowa jak mu się podoba, bez faktycznego
podparcia.

PoRD nie rozróżnia "wypadku" od "kolizji" -- to po pierwsze. Po drugie,
nie może być wypadku bez kolizji, a kolizji bez wypadku -- jeśli by
spojrzeć na słownikowe znaczenie tych słów.

Moje auto miało lekką kolizję (pacjent wjechał we mnie i obtarł
błotnik), w wyniku tego był klepany i szpachlowany ów błotnik, a
następnie malowany (plus cieniowanie zderzaka, co -- gdybym nie miał
fotek :P -- mogłoby sugerować walenie w tył) i już uważam go za auto
wypadkowe. Przy sprzedaży będzie autem wypadkowym, albo inaczej: nie
będzie "bezwypadkowe", bo przeżyło kolizję z innym autem. :P

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-03-17 14:51:10
Autor: J.F.
kłamanie o "bezwypadkowoœci" jest ok !
On Thu, 17 Mar 2011 13:28:34 +0000 (UTC),  Myjk wrote:
PoRD nie rozróżnia "wypadku" od "kolizji" -- to po pierwsze. Po drugie,
nie może być wypadku bez kolizji, a kolizji bez wypadku -- jeśli by
spojrzeć na słownikowe znaczenie tych słów.

No nie, zycie jest troche bardziej skomplikowane. Mozesz byc sprawca wypadku i nie brac udzialu w kolizji.
np wlaczasz kierunkowskaz a obok jakis prokurator przelatuje przez
barierke :-)

A jesli celowo przywalisz w drzewo .. wypadek wedle slownika ? :-)

J.

Data: 2011-03-17 14:01:08
Autor: Myjk
kłamanie o "bezwypadkowoœci" jest ok !
2011-03-17 14:51:10 J.F.

No nie, zycie jest troche bardziej skomplikowane.

Tylko jeśli się je komplikuje.
Ty właśnie komplikujesz. ;P

Mozesz byc sprawca wypadku i nie brac udzialu w kolizji.

Tak, ale nie w odniesieniu do opisu stanu auta -- a o tym rozmawiamy w tym wątku, prawda?

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2011-04-16 10:50:35
Autor: Filip KK
kłamanie o "bezwypadkowo�ci" jest o k !
W dniu 2011-03-17 14:51, J.F. pisze:

A jesli celowo przywalisz w drzewo .. wypadek wedle slownika ? :-)

A może przypadek? Ten ciężki, nieuleczalny? ;)

Data: 2011-03-17 16:45:11
Autor: Olo
kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !
On 2011-03-17 14:28, Myjk wrote:

PoRD nie rozróżnia "wypadku" od "kolizji" -- to po pierwsze. Po drugie,
nie może być wypadku bez kolizji, a kolizji bez wypadku -- jeśli by
spojrzeć na słownikowe znaczenie tych słów.

ja zawsze rozróżniałem tak:
kolizja to w/g mnie stłuczka, obtarcie, rozwalony tył, brak ofiar śmiertelnych,
wypadek to kolizja, w której ktoś zginął, a więc są ofiary śmiertelne,
tak na chłopski rozum oczywiście, bo nigdy się nad tym nie zastanawiałem... więc moim zdaniem ten artykuł jest bez sensu, Twoje stwierdzenia typu "nie ma kolizji bez wypadku" brzmi jak masło maślane w moim rozumieniu, bo wypadek też jest w/g mnie kolizjią, a więc nie ma kolizji bez kolizji?

Data: 2011-03-17 16:55:33
Autor: masti
kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !
Dnia pięknego Thu, 17 Mar 2011 16:45:11 +0100 osobnik zwany Olo wystukał:

On 2011-03-17 14:28, Myjk wrote:

PoRD nie rozróşnia "wypadku" od "kolizji" -- to po pierwsze. Po drugie,
nie może być wypadku bez kolizji, a kolizji bez wypadku -- jeśli by
spojrzeć na słownikowe znaczenie tych słów.

ja zawsze rozróżniałem tak:
kolizja to w/g mnie stłuczka, obtarcie, rozwalony tył, brak ofiar
śmiertelnych,
wypadek to kolizja, w której ktoś zginął, a więc są ofiary śmiertelne,

nie. Wypadek to zdarzenie gdzie byli ranni. A jak ktoś na skutek tego ma obrażenia skutkujące zwolnieniem dłuższym niż 7 dni to do akcji wkracza prokurator.



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2011-04-16 10:53:52
Autor: Filip KK
kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !
W dniu 2011-03-17 16:45, Olo pisze:

ja zawsze rozróżniałem tak:
kolizja to w/g mnie stłuczka, obtarcie, rozwalony tył, brak ofiar
śmiertelnych,

W takim razie ja miałem stłuczkę i sprzedałem auto jako bezwypadkowe:
http://www.pi0tr.org/~kafar/wypadek/2.jpg Nowy nabywca, z pewnością jest zadowolony, że jeździ bezwypadkowym autem.

kłamanie o "bezwypadkowości" jest ok !

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona