Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   klima ciągle zagrzybiona

klima ciągle zagrzybiona

Data: 2011-06-01 10:15:07
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie daje.
W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy pryskałem na parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II

Pozdrawiam
Krzysiek

Data: 2011-06-01 10:29:53
Autor: Cavallino
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de5f53d$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie daje.
W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy pryskałem na parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?

Moment, po wyłączeniu?
A czym śmierdzi, bo może to nie grzyby?

Data: 2011-06-01 10:47:44
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona
Moment, po wyłączeniu?
A czym śmierdzi, bo może to nie grzyby?
Jak jest włączona klima to nie śmierdzi, ale jak wyłączę to śmierdzi taką stęchlizną i taki zapach pozostaje na długo.

Data: 2011-06-01 12:48:04
Autor: Kuba \(aka cita\)
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de5fce1$0$2442$65785112news.neostrada.pl...
Moment, po wyłączeniu?
A czym śmierdzi, bo może to nie grzyby?
Jak jest włączona klima to nie śmierdzi, ale jak wyłączę to śmierdzi taką stęchlizną i taki zapach pozostaje na długo.

jak proste środki nie pomagają trzeba zająć sie parownikiem bardziej konkretnie, ale to już trudniejsze zadanie, bo trzeba sie do niego dostać.
Są środki (np. BG) które wprowadza sie przed bezpośrednio przed parownik (np. wiercąc małą dziurke w obudowie - pod warunkiem, ze akurat sie tam da). Preparat to pianka, która wypełnia całą obudowe i przeciska sie przez parownik.

Można tez wyjąć wyczyścić/wymienić.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-01 10:35:31
Autor: Nex@pl
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 2011-06-01 10:15, K.Z. pisze:
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie daje.
W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy pryskałem na
parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas
śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II

Pozdrawiam
Krzysiek



A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół  i wentylator na maxa, przy otwartych szybach?

Ja tak robię co jakiś czas, żeby pozbywać się wilgoci, ktoś kiedys mi tak poradził i w sumie nigdy dotąd nie miałem przypadków z zapachami. Auto ma dziesięć lat a do klimy nie zaglądałem od 3. chłodzi tak jak chłodziłą.

Data: 2011-06-01 10:46:00
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona
A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół  i wentylator na maxa, przy otwartych szybach?

Ja tak robię co jakiś czas, żeby pozbywać się wilgoci, ktoś kiedys mi tak poradził i w sumie nigdy dotąd nie miałem przypadków z zapachami. Auto ma dziesięć lat a do klimy nie zaglądałem od 3. chłodzi tak jak chłodziłą.

Nie wyłączam klimy przed końcem jazdy, bo śmierdzi i cała wilgoć wpada do kanałów i kabiny.
Od razu w kabinie czuć smrodek takiej stęchlizny i bardzo wilgotne powietrze.

Data: 2011-06-01 10:52:21
Autor: Przemysław Czaja
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "K.Z."

Nie wyłączam klimy przed końcem jazdy, bo śmierdzi i cała wilgoć wpada do kanałów i kabiny.
Od razu w kabinie czuć smrodek takiej stęchlizny i bardzo wilgotne powietrze.

Może kanał odprowadzający wodę przypchany? Kapie woda spod auta na postoju po intensywnym używaniu klimatyzacji?

Data: 2011-06-01 11:54:00
Autor: Marcin \"Kenickie\" Mydlak
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 2011-06-01 10:52, Przemysław Czaja pisze:

UĹźytkownik "K.Z."

Nie wyłączam klimy przed końcem jazdy, bo śmierdzi i cała wilgoć wpada
do kanałów i kabiny.
Od razu w kabinie czuć smrodek takiej stęchlizny i bardzo wilgotne
powietrze.

Może kanał odprowadzający wodę przypchany?

Może być.

Kapie woda spod auta na
postoju po intensywnym uĹźywaniu klimatyzacji?

Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak, że woda kapie na osłonę termiczną wydechu. Z racji tego, że wody jest niewiele, zdąży ona odparować zanim spłynie.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

Data: 2011-06-01 12:38:37
Autor: Darek
klima ciągle zagrzybiona
Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak, że woda kapie na osłonę termiczną wydechu. Z racji tego, że wody jest niewiele, zdąży ona odparować zanim spłynie.
W 307sw widać

Data: 2011-06-01 13:40:30
Autor: Mac
klima ciągle zagrzybiona
Kapie woda spod auta na
postoju po intensywnym uĹźywaniu klimatyzacji?

Niekoniecznie to musi być widać. Np. w 307 ta rurka wyprowadzona jest tak, że woda kapie na osłonę termiczną wydechu. Z racji tego, że wody jest niewiele, zdąży ona odparować zanim spłynie.

Zakładając, że jest jako taki dostęp do tej rurki, a nie ma dostępu do parownika, jest sens przy odgrzybianiu wpuścić trochę środka w postaci piany przez tą rurkę? Może to mogło by pomóc zniwelować nieprzyjemne zapachy (a może nie), a czy może czemuś zaszkodzić?

--
Mac

Data: 2011-06-01 22:44:54
Autor: dudley
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "Mac" <3saf@bedadress.com.pl> napisał w wiadomości
news:1306928554.134338d1.icnet...
Zakładając, że jest jako taki dostęp do tej rurki, a nie ma dostępu do parownika, jest sens przy odgrzybianiu wpuścić trochę środka w postaci
piany  przez tą rurkę?

Jak odgrzybiałem klimę w poprzednim aucie w zakładzie, to magik dokładnie taką czynność wykonał - psikał również w rurkę odprowadzającą skropliny.
Pozdrawiam,
--
dudley, ckmk
szarobeĹźowa astra III

Data: 2011-06-02 11:05:12
Autor: Myjk
klima ciągle zagrzybiona
Wed, 1 Jun 2011 22:44:54 +0200, dudley
Jak odgrzybiałem klimę w poprzednim aucie w zakładzie, to magik dokładnie taką czynność wykonał - psikał również w rurkę odprowadzającą skropliny.

Ale tutaj ewidentnie smród idzie z kanału doprowadzającego powietrze bez
udziału parownika i to tam właśnie trzeba szukać przyczyn przykrego
zapachu, a nie w parowniku czy w rurce odprowadzającej skropliny. --
Pozdor Myjk

Data: 2011-06-01 11:40:27
Autor: DoQ
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 01-06-2011 10:35, Nex@pl pisze:

A przed końcem jazdy wyłączasz klimę, ustawiasz nawiew na dół i
wentylator na maxa, przy otwartych szybach?

Dokladnie, takie osuszanie sporo pomaga. Staram się stosować tę metodę możliwie często, zwłaszcza w upalne dni.


Pozdrawiam
Paweł

Data: 2011-06-01 11:04:49
Autor: P_ablo
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de5f53d$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie
daje. W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy
pryskałem na  parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po
wyłączeniu klimy cały czas  śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II


A odplyw skroplin jest drozny?

--
Picasso

Data: 2011-06-01 12:16:47
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "P_ablo" <op@op.pl> napisał w wiadomości news:4de600b2$0$2450$65785112news.neostrada.pl...
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de5f53d$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie
daje. W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy
pryskałem na  parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po
wyłączeniu klimy cały czas  śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II


A odplyw skroplin jest drozny?


Odpływ jest drożny, kapie woda pod autem.

Data: 2011-06-01 12:10:27
Autor: yabba
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de5f53d$0$2455$65785112news.neostrada.pl...
Witam
Wiem, że temat zagrzybionej klimatyzacji przewija się często na grupie.
Raz w roku wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam klimę, ale to nic nie daje.
W tym roku byłem w warsztacie, który odgrzybiał klimę i 2 razy pryskałem na parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II

Pozdrawiam
Krzysiek


Astra II tak ma. :)
Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji. Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki wilgoci z nawiewów.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2011-06-01 12:18:35
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona

Astra II tak ma. :)
Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji. Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki wilgoci z nawiewów.

-- Pozdrawiam,

yabba

Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się bardziej.
Sprawdzę.

Data: 2011-06-01 12:24:49
Autor: yabba
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4de6122c$0$2438$65785112news.neostrada.pl...
>
Astra II tak ma. :)
Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji. Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki wilgoci z nawiewów.

-- Pozdrawiam,

yabba

Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się bardziej.
Sprawdzę.



Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza kanały.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2011-06-01 12:34:47
Autor: Albercik
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 01.06.2011 12:24, yabba pisze:


Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy
wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew
tylko wysusza kanały.

Hmm, ciekawe, bo mnie się zawsze wydawało że klimatyzacja, po przez schłodzenie powietrza, powoduje wykroplenie z niego wody i obniżenie jego wilgotności. Woda się wykrapla na chłodnych elementach(parownik) i ścieka rynienką pod auto. Do kanałów, które są już za parownikiem, i mają już wyższą niż parownik temperaturę, trafia suche powietrze, które zaczyna się nagrzewać od elementów z którymi się styka. Tym samym, podczas tego nagrzewania jego wilgotność względna cały czas spada.

A teraz przypadek jaki opisujesz..
Wyłączasz klimatyzacje, ciepłe, wilgotne powietrze z zewnątrz przechodzi przez jeszcze zimny parownik, parownik ten się ogrzewa od tego powietrza, coś się tam tej wody wykropli, ale z czasem coraz mniej. Powietrze wędruje dalej, do schłodzonych uprzednio kanałów, na których to ściankach wykrapla się reszta wody zawarta w powietrzu.. Czy ta wykroplona woda w tych kanałach ma jakieś ujście? Ja nie wiem. Trzeba by się przyjrzeć konkretnemu rozwiązaniu. Ale z pewnością nie przyczynia się taka praktyka do osuszenia samochodu.

Data: 2011-06-01 12:50:35
Autor: Kuba \(aka cita\)
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisał w wiadomości news:is541g$b7c$1inews.gazeta.pl...

Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza kanały.


ja tam w polemike nie będę sie wdawać, ale ta część klimy, która ma połączenie z kabiną samochodu osusza, a nie nawilża powietrze...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

Data: 2011-06-01 12:57:13
Autor: Myjk
klima ciągle zagrzybiona
Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, yabba
Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza kanały.

Zrewiduj swoją wiedzę na temat działania klimatyzacji,
bo obecna jest, delikatnie mówiąc, zła.

--
Pozdor Myjk

Data: 2011-06-01 13:49:31
Autor: yabba
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:1voxz7cs2wk6r.dlgmyjk.org...
Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, yabba

Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona i wtedy nawiewy wtłaczają
wilgoć we wszystkie kanały.. Po wyłączeniu klimatyzacji nawiew tylko wysusza
kanały.

Zrewiduj swoją wiedzę na temat działania klimatyzacji,
bo obecna jest, delikatnie mówiąc, zła.



OK. Pomyliłem się, odwołuję moją teorię.

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2011-06-01 18:54:28
Autor: jerzu
klima ciągle zagrzybiona
On Wed, 1 Jun 2011 12:24:49 +0200, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:

Klimatyzacja "produkuje" wilgoć, gdy jest włączona

Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja
się nie znam...


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński  xxx.jerzu@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Data: 2011-06-01 18:58:28
Autor: Big Jack
klima ciągle zagrzybiona
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/1lrcu6h7m67tsd1vsiidof14r1qog4egf9@4ax.com
*jerzu* napisał(-a):

Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja
się nie znam...

Dokładnie. Połowa sukcesu klimatyzacji to zbicie temperatury, a druga to zbicie wilgotności

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-06-01 19:49:12
Autor: pm
klima ciągle zagrzybiona
?>> Raczej osusza powietrze poprzez eliminację wilgoci z powietrza. Ale ja
się nie znam...

Dokładnie. Połowa sukcesu klimatyzacji to zbicie temperatury, a druga to zbicie wilgotności

ha ha ha
"produkuje" wilgoć na parowniku
i "znika" wilgoć z powietrza
zadowoleni?

Data: 2011-06-01 14:50:29
Autor: Nex@pl
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 2011-06-01 12:18, K.Z. pisze:


Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy
właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się
bardziej.
Sprawdzę.



Ja to sobie tłumaczę tak - wysuszam wilgoć, czyli grzyby nie mają gdzie sie rozwijać :)

Data: 2011-06-02 10:59:27
Autor: Myjk
klima ciągle zagrzybiona
Wed, 1 Jun 2011 12:18:35 +0200, K.Z.
Spróbuję tej metody, ale zawsze tłumaczyłem sobie to w ten sposób, że wtedy właśnie wilgoć wchodzi do wszystkich kanałów i grzyby rozwijają się bardziej.

Dokładnie, nie rób tego. Najwięcej problemów ze smrodem w kanałach jest
wtedy, gdy mocno mrozimy w stosunku do panującej na zewnątrz temperatury, a
potem jeszcze przedmuchujemy ciepłym wilgotnym powietrzem. Wilgoć z
ciepłego powietrza wpuszczanego bez osuszenia w połączeniu z lodowatymi
wręcz kanałami natychmiast skutkuje "wytwarzaniem" się wody. Sytuację
dodatkowo może pogorszyć zostawienie auta na słońcu. Wtedy to już w ogóle
bagno się robi.

Jak sobie z tym radzić? Używać klimy z głową, tj. chłodzić nie więcej niż 5
stopni w dół w porównaniu do temperatury zewnętrznej i nie chłodzić
raptownie i nie ocieplać raptownie. Będzie z korzyścią dla systemu
kanałowego, ale także dla zdrowia.

Naturalnie należy pamiętać o cyklicznym wymienianiu filtra kabinowego. Ja
wymieniam co 2-3 mies. Kieszeń boli (bo filtr do M6 kosztuje ~70zł), ale
przynajmniej nic nie śmierdzi i nie choruję z tego powodu. :P

PS Od siebie mogę Ci także polecić spray FORTE Air Conditioner. To jest
preparat do czyszczenia kanałów i klimatyzacji. Ale to dopiero po dokładnym
ozonowaniu całego układu wentylacyjnego.

--
Pozdor Myjk

Data: 2011-06-02 13:03:25
Autor: P_ablo
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "Myjk" <myjkel@nospam.op.pl> napisał w wiadomości news:25ck6mzgdz7x$.dlgmyjk.org...

Kieszeń boli (bo filtr do M6 kosztuje ~70zł)


Hehe :)
Nie rob z siebie meczennika...

--
Picasso

Data: 2011-06-01 12:21:59
Autor: Myjk
klima ciągle zagrzybiona
Wed, 1 Jun 2011 12:10:27 +0200, yabba
Astra II tak ma. :)

Nie tylko AstraII. BMW do ślubu jechałem (tak wyszło :P) i też śmierdziało
po wyłączeniu klimy (automatyczna klima) i śmiałem się, że w w takiej furze
capi jak w Fabii. ;) Co za tym idzie jednakowoż śmierdziało w moim
poprzednim aucie, Fabii (ręczna klima). Jest to prawdopodobie (nie chciało
mi się w to wnikać) wynik spieprzonej konstrukcji mieszalnika, albo jednego
z króćców doprowadzającym powietrze bez udziału parownika, gdzie zbiera się
wilgoć i tęchnie. Obecnie, w Mazdzie 6, po blisko 3 latach jazdy od nowości
nic mi nie śmierdzi. O klimę dbam tak samo jak w poprzednio "salonowej"
Fabii -- warunki "przechowywania" auta są identyczne, także wykluczam
możliwość złej obsługi w Fabii. :P

--
Pozdor Myjk

Data: 2011-06-01 15:38:17
Autor: BaX
klima ciągle zagrzybiona

Astra II tak ma. :)

Nie tylko AstraII. BMW do ślubu jechałem (tak wyszło :P) i też śmierdziało
po wyłączeniu klimy (automatyczna klima) i śmiałem się, że w w takiej furze
capi jak w Fabii. ;)

U mnie pomogło ozonowanie czy jak to się tam zwie. Wcześniej śmierdziło po wyłączeniu klimy z nawiewów jak z worka odkurzacza.

Data: 2011-06-02 11:30:32
Autor: ATA
klima ciągle zagrzybiona
>
Astra II tak ma. :)
Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji. Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki wilgoci z nawiewów.

mam to samo:) w astrze II 2000r
po prostu wylaczam klimę i max nawie, i jade kilka min

Data: 2011-06-04 10:14:37
Autor: Nex@pl
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 2011-06-02 11:30, ATA pisze:
  >
Astra II tak ma. :)
Jeździłem nową z fabryki i też śmierdziało po wyłączeniu klimatyzacji.
Odpływ był drożny. Tak jak podpowiadają Koledzy, minutę przed planowanym
postojem trzeba wyłączyć klimatyzację i samym nawiewem wysuszyć resztki
wilgoci z nawiewów.

mam to samo:) w astrze II 2000r
po prostu wylaczam klimę i max nawie, i jade kilka min



Hm, kilka minut to może być za mało, ja zwykle na 15 minut przed zjechaniem do domu tak robię. Wtedy mam pewność, że wysuszę powstałą wilgoć.

Data: 2011-06-06 09:32:15
Autor: Jakub Witkowski
klima ciągle zagrzybiona
W dniu 2011-06-04 10:14, Nex@pl pisze:

Hm, kilka minut to może być za mało, ja zwykle na 15 minut przed zjechaniem do domu tak robię.

A jeśli cała droga do domu trwa minut 20?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2011-06-05 01:21:46
Autor: Adam Płaszczyca
klima ciągle zagrzybiona
Dnia Wed, 1 Jun 2011 10:15:07 +0200, K.Z. napisał(a):

parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II

1, Sprzedaj opla, kup samochód. 2. Przyzwyczaj się
3. Może zacznij sprzedawać pieczarki?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Data: 2011-06-06 07:04:55
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w wiadomości news:c1.01.3Qmywr$0Pzmike.oldfield.org.pl...
Dnia Wed, 1 Jun 2011 10:15:07 +0200, K.Z. napisał(a):

parownik specyfikiem Wurth-a. Nic nie pomogło. Po wyłączeniu klimy cały czas
śmierdzi. Czy są jakieś inne sposoby ?
Auto to Astra II

1, Sprzedaj opla, kup samochód.
2. Przyzwyczaj się
3. Może zacznij sprzedawać pieczarki?

--
Dzięki za takie rady, nie skorzystam.

Data: 2011-06-13 00:31:37
Autor: P_ablo
klima ciągle zagrzybiona
Użytkownik "K.Z." <biuro@zmuda.com.pl> napisał w wiadomości news:4dec602a$0$2452$65785112news.neostrada.pl...

Dzięki za takie rady, nie skorzystam.

A powinienes...

--
Picasso

Data: 2011-06-06 09:15:23
Autor: Tirek
klima ciągle zagrzybiona
bo się nie psika jakimiś specyfikami, tylko jedzie do firmy która ozonowo eliminuje grzyba z klimy. te inne środki to są do niczego, tylko ozonator, nieszkodliwy dla człowieka al tępi wszystkie cholerne grzyby.

--


Data: 2011-06-06 12:04:12
Autor: K.Z.
klima ciągle zagrzybiona

Użytkownik "Tirek" <wroclawrules.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:isi5rb$qni$1inews.gazeta.pl...
bo się nie psika jakimiś specyfikami, tylko jedzie do firmy która ozonowo
eliminuje grzyba z klimy. te inne środki to są do niczego, tylko ozonator,
nieszkodliwy dla człowieka al tępi wszystkie cholerne grzyby.

--

Dzięki
umówiłem się na ozonowanie.
Zobaczymy czy pomoże.

Data: 2011-06-13 06:17:35
Autor: kkk
klima ciągle zagrzybiona
On 6 Cze, 12:04, "K.Z." <bi...@zmuda.com.pl> wrote:


Dzięki
umówiłem się na ozonowanie.
Zobaczymy czy pomoże.

Tzw. "ultradźwięki" IMHO lepsze. Szczególnie jak firma używa
"ozonatora" za 200zł z allegro...

klima ciągle zagrzybiona

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona