Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   klucz do kaset

klucz do kaset

Data: 2010-01-07 09:42:39
Autor: Grzebyg
klucz do kaset
witam, zastanawiam sie nad kupieniem narzedzi do wymiany kasety jednak jak patrze na ceny to widze ze bacik kosztuje 30zl i klucz do kaset drugie tyle - kasete wymieniam srednio co dwa lata moze troche mniej wiec nie wiem czy jest sens jak myslicie? ;) ile placi sie w serwisie za taka usluge?
drugie pytanie - na stronie ponizej klucz do kaset wyglada inaczej niz w sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne? zobaczcie
http://rowerem.wswiat.com/wymiana-kasety
http://tiny.pl/hmgk2
pozdrawiam i dzieki za odp

Data: 2010-01-07 07:50:21
Autor: Rowerex
klucz do kaset
On 7 Sty, 09:42, "Grzebyg" <grze...@onet.pl> wrote:
witam, zastanawiam sie nad kupieniem narzedzi do wymiany kasety jednak jak
patrze na ceny to widze ze bacik kosztuje 30zl i klucz do kaset drugie
tyle - kasete wymieniam srednio co dwa lata moze troche mniej wiec nie wiem
czy jest sens jak myslicie? ;) ile placi sie w serwisie za taka usluge?
drugie pytanie - na stronie ponizej klucz do kaset wyglada inaczej niz w
sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?
zobaczciehttp://rowerem.wswiat.com/wymiana-kasetyhttp://tiny.pl/hmgk2
pozdrawiam i dzieki za odp

Klucz Pro jest bardzo dobry, osobiście poleciłbym ten klucz w zestawie
z bacikiem - mam, często używam, wg mnie warto. W ogóle mam bardzo
dobre znanie o narzędziach i częściach sygnowanych przez Pro.

A że niby bacik można zrobić samemu? Ano można, próbowałem, zadziałał
ze dwa razy po czym padł i dałem sobie spokój. Że niby są tańsze
klucze? Ano też próbowałem - klucz był wykonany z tak gównianie
miękkiego materiału, że się "przekręcił", a średnicę wewnętrzną miał
tak paskudnie dobraną, że musiałem prawie rozbierać piastę, by móc go
włożyć do nakrętki kasety...

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-01-07 17:02:59
Autor: granat
klucz do kaset
Rowerex pisze:

A że niby bacik można zrobić samemu? Ano można, próbowałem, zadziałał
ze dwa razy po czym padł i dałem sobie spokój. Że niby są tańsze

kiedys tez bujalem sie bez bacika, mozna ale nie jest to wygodne.
zrobilem wlasny z dzwignia tak dluga ze:
1. nie trzeba go trzymac bo sam zapiera sie o podloze
2. moze posluzyc za narzedzie zaczepno obronne
3. kazda najbardziej zapieczona kasete da sie teraz odkrecic
ps. lancuch musialem przykrecic sruba bo na sworzeniu faktycznie potrafil sie rozpasc.

granat

Data: 2010-01-07 09:49:07
Autor: granat
klucz do kaset
Grzebyg pisze:

sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?

os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

granat

Data: 2010-01-07 11:25:05
Autor: Max
klucz do kaset
granat pisze:
Grzebyg pisze:

sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?

os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

granat

Używam tego klucza z powodzeniem ;)

pozdrawiam

Maks

Data: 2010-01-07 11:42:42
Autor: ...::QRT::...
klucz do kaset
Dnia Thu, 07 Jan 2010 09:49:07 +0100, granat napisał(a):

Grzebyg pisze:

sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?

os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

dobry. Mialem klucz bez bolca i po jakimś czasie kupiłem sobie taki z
bolcem  i IMO warto bylo zamienic.   --
www.warszawski.info

Data: 2010-01-07 12:12:06
Autor: live_evil
klucz do kaset
....::QRT::... pisze:
Dnia Thu, 07 Jan 2010 09:49:07 +0100, granat napisał(a):

Grzebyg pisze:

sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?
os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

dobry. Mialem klucz bez bolca i po jakimś czasie kupiłem sobie taki z
bolcem  i IMO warto bylo zamienic.  

Mam inne zdanie. Lepszy jest klucz bez bolca i przymocowanie go... zaciskiem.

--
live_evil

Data: 2010-01-07 07:54:00
Autor: Rowerex
klucz do kaset
On 7 Sty, 12:12, live_evil <padd_niechcespa...@o2.pl> wrote:
...::QRT::... pisze:

> Dnia Thu, 07 Jan 2010 09:49:07 +0100, granat napisał(a):

>> Grzebyg pisze:

>>> sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?
>> os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to
>> dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

> dobry. Mialem klucz bez bolca i po jakimś czasie kupiłem sobie taki z
> bolcem  i IMO warto bylo zamienic.  

Mam inne zdanie. Lepszy jest klucz bez bolca i przymocowanie go...
zaciskiem.

Pod warunkiem, że zacisk będzie na tyle długi by objąć klucz razem z
piastą - miałem taki klucz i taki właśnie problem z zaciskiem. Dobry
klucz z bolcem jest nieporównywalnie lepszy, nawet nie ma o czym
gadać.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-01-07 12:15:54
Autor: ...::QRT::...
klucz do kaset
Dnia Thu, 07 Jan 2010 12:12:06 +0100, live_evil napisał(a):

...::QRT::... pisze:
Dnia Thu, 07 Jan 2010 09:49:07 +0100, granat napisał(a):

Grzebyg pisze:

sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne?
os piasty jest drazona wiec bolec napewno w nia wchodzi. mysle ze to dobry patent zwlaszcza przy mocno zakreconej kasecie.

dobry. Mialem klucz bez bolca i po jakimś czasie kupiłem sobie taki z
bolcem  i IMO warto bylo zamienic.  

Mam inne zdanie. Lepszy jest klucz bez bolca i przymocowanie go... zaciskiem.

nie da rady :) uzywam klucza do kaset jak klucza nasadowego. --
www.warszawski.info

Data: 2010-01-07 12:31:34
Autor: MadMan
klucz do kaset
Dnia Thu, 7 Jan 2010 09:42:39 +0100, Grzebyg napisał(a):

drugie pytanie - na stronie ponizej klucz do kaset wyglada inaczej niz w sklepie - ten w sklepie ma jakis wystajacy bolec - czy to normalne? zobaczcie

Bolec jest normalny - wchodzi w oś i stabilizuje klucz. Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-01-07 08:00:42
Autor: Rowerex
klucz do kaset
On 7 Sty, 12:31, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:

Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.

Zależy jak mocno była zakręcona kaseta i o jakim imadle mowa. W
niesprzyjających okolicznościach imadło zostanie "wyrwane z zawiasów",
a nakrętka kasety nawet nie drgnie.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-01-07 17:05:50
Autor: MadMan
klucz do kaset
Dnia Thu, 7 Jan 2010 08:00:42 -0800 (PST), Rowerex napisał(a):

Zależy jak mocno była zakręcona kaseta i o jakim imadle mowa. W
niesprzyjających okolicznościach imadło zostanie "wyrwane z zawiasów",
a nakrętka kasety nawet nie drgnie.

Udało mi się odkręcić kasetę zakręconą w serwisie, więc jest OK. Imadło w pełni stalowe, przymocowane do podstawki o wadze na oko ok. 100
kg (piła tarczowa pozioma), z silnikiem). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-01-07 08:17:21
Autor: Rowerex
klucz do kaset
On 7 Sty, 17:05, MadMan <madma...@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote:
Dnia Thu, 7 Jan 2010 08:00:42 -0800 (PST), Rowerex napisa (a):

> Zale y jak mocno by a zakr cona kaseta i o jakim imadle mowa. W
> niesprzyjaj cych okoliczno ciach imad o zostanie "wyrwane z zawias w",
> a nakr tka kasety nawet nie drgnie.

Uda o mi si odkr ci kaset zakr con w serwisie, wi c jest OK.
Imad o w pe ni stalowe, przymocowane do podstawki o wadze na oko ok. 100
kg (pi a tarczowa pozioma), z silnikiem).

Jak kiedyś na preclu jako domowy sposób przycinania pancerzy podałem
gilotynę do cięcia metalu, to mi zarzucono, że proponuję "metodę
stoczniową" zamiast metody domowej :-) Nie każdy ma w pokoju pod
biurkiem poziomą piłę tarczową o wadze 100kg z przymocowanym
imadłem ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-01-07 17:25:58
Autor: MadMan
klucz do kaset
Dnia Thu, 7 Jan 2010 08:17:21 -0800 (PST), Rowerex napisał(a):

Nie każdy ma w pokoju pod
biurkiem poziomą piłę tarczową o wadze 100kg z przymocowanym
imadłem ;-)

No ja też tego w pokoju nie trzymam, niemniej posiadanie ojca
stolarzo-ślusarza ma pewne zalety :P

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-01-07 12:42:20
Autor: karbar
klucz do kaset
MadMan pisze:
Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.

Żabką i kawałkiem skóry (żeby zabezpieczyć kasetę przed bezpośrednim działaniem żabki :) )

pozdrawiam
karbar

Data: 2010-01-07 13:07:05
Autor: maksWYTNIJTO
klucz do kaset
MadMan pisze:
> Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem. > Żabką i kawałkiem skóry (żeby zabezpieczyć kasetę przed bezpośrednim działaniem żabki :) )

pozdrawiam
karbar

  ...a ja do żabki dokładam zwykłą szmatę.

  Ignac

--


Data: 2010-01-07 13:06:20
Autor: Wojtek Paszkowski
klucz do kaset
"MadMan" <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> wrote in message news:v6nbxro5hrmo.dlgpedalarstwo.to.moja.pasja.net...

Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.

korba + łańcuch (niekoniecznie stary) też działa idealnie

pozdr

Data: 2010-01-07 15:40:56
Autor: Wojciech Penar
klucz do kaset
MadMan pisze:
Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.

Bacik można sobie zrobić samemu. Na mój złożył się odcinek starego
łańcucha i kawałek blachy (jakieś 1,5-3mm) wygrzebanej gdzieś na
śmietniku znajomego ślusarza (gratis). Jedyny koszt to kawałek
rurki termokurczliwej jako rękojeść (ale można też użyć kawałka
węża ogrodowego, taśmy izolacyjnej lub starej owijki ;)

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-01-07 08:09:07
Autor: Rowerex
klucz do kaset
On 7 Sty, 15:40, Wojciech Penar <whe...@none.pl> wrote:
MadMan pisze:

> Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.

Bacik można sobie zrobić samemu. Na mój złożył się odcinek starego
łańcucha i kawałek blachy (jakieś 1,5-3mm) wygrzebanej gdzieś na
śmietniku znajomego ślusarza (gratis). Jedyny koszt to kawałek
rurki termokurczliwej jako rękojeść (ale można też użyć kawałka
węża ogrodowego, taśmy izolacyjnej lub starej owijki ;)

Czyli blacha osobno, kawałek łańcucha osobno, rurka osobno, wszystko
wkładamy do czarodziejskiego kapelusza, wypowiadamy zaklęcie i mamy
bacik?

A koszt pracy? (choćby koszt zjedzonych nerwów :P) Napisz jak to
wszystko złożyć do kupy - bo to jest największy problem.

Same materiały to też nie przelewki - blacha blasze nie równa,
wybierzesz niewłaściwą i mimo że będzie gruba i na oko wytrzymała, to
przy próbie odkręcenia mocno zakręconej kasety blacha pęknie lub się
powygina. Źle zakujesz łańcuch, to sworzeń zostanie wyrwany "z
korzeniami" z blaszek łańcucha, itp.

Pozdr-
-Rowerex

Data: 2010-01-07 23:02:00
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
klucz do kaset
Rowerex pisze:
On 7 Sty, 15:40, Wojciech Penar <whe...@none.pl> wrote:
MadMan pisze:

Co do bacika - ja z powodzeniem zastępuję go imadłem i starym łańcuchem.
Bacik można sobie zrobić samemu. Na mój złożył się odcinek starego
łańcucha i kawałek blachy (jakieś 1,5-3mm) wygrzebanej gdzieś na
śmietniku znajomego ślusarza (gratis). Jedyny koszt to kawałek
rurki termokurczliwej jako rękojeść (ale można też użyć kawałka
węża ogrodowego, taśmy izolacyjnej lub starej owijki ;)

Czyli blacha osobno, kawałek łańcucha osobno, rurka osobno, wszystko
wkładamy do czarodziejskiego kapelusza, wypowiadamy zaklęcie i mamy
bacik?

A koszt pracy? (choćby koszt zjedzonych nerwów :P) Napisz jak to
wszystko złożyć do kupy - bo to jest największy problem.

Same materiały to też nie przelewki - blacha blasze nie równa,
wybierzesz niewłaściwą i mimo że będzie gruba i na oko wytrzymała, to
przy próbie odkręcenia mocno zakręconej kasety blacha pęknie lub się
powygina. Źle zakujesz łańcuch, to sworzeń zostanie wyrwany "z
korzeniami" z blaszek łańcucha, itp.

Pozdr-
-Rowerex

No więc tak:
Potrzebne narzędzia:
- wiertarka (najwyżej punktowana stołowa z imadłem,
   w razie braku - wystarczy zwykła ręczna)
- skuwacz do łańcucha
- wiertła (a dokładniej 4mm i ewentualnie 10mm), opcjonalnie suwmiarka
- punktak lub gwóźdź - szczególnie jeśli nie mamy wiertarki stołowej
Dodatkowo - pilnik lub szlifierka (u mnie - zwykła kątowa). Dlaczego
opiszę przy materiale.

Materiały:
- kawałek blachy lub płaskownika, takiej, by zmieściła się między
   zewnętrznymi okładkami łańcucha.
   W pierwotnej wersji chciałem użyć płaskownika grubości około 5mm
   i poprosić kolegę o wyfrezowanie miejsca na mocowania kawałków
   łańcucha - wyperswadował mi to pod hasłem "dodatkowa i niepotrzebna
   robota". Kucz pracuje głównie w jednej płaszczyźnie (na "szerokość"
   paska blachy), siła dokręcenia aż tak wielka nie jest, materiał nie
   musi być aż tak gruby.
   Ostatecznie użyłem czegoś, co było kiedyś ścianką kwadratowej rury
   (płaskiego kawałka ze szwem po zgrzewaniu), na co pasował łańcuch
   i miało wystarczającą sztywność by nie skręcić się przy używaniu.
   Wymiary:
     grubość:      4mm
     szerokość:  ~27mm
     długość:   ~350mm
- stary łańcuch - bez komentarza, u mnie to bodaj PC48 lub HG-40
   Potrzebne dwa odcinki:
    2 i 1/2 ogniwa (zakończone z obu stron blaszkami zewnętrznymi
    "Część robocza" - u mnie 10 ogniw
   Zbyt zniszczony łańcuch kiepsko współpracuje z kasetą(!)

Know-How:
- szpiegostwo przemysłowe ;)
   Wszedłem na allegro, przyjrzałem się, co ludzie sprzedają.
   Wzorowałem się na czymś takim:
http://allegro.pl/item878065841_bacik_do_kaset_superb_sklep_mnostwo_narzedzi.html

Ale:
krótki odcinek łańcucha na zdjęciu jest na ściętym fragmencie
płaskownika. Nie chciało mi się ciąć winklówką czy piłką do
metalu - mam prosty kawał płaskownika, działa.

Z racji pochodzenia materiału (odpad po frezowaniu) trzeba było się
pozbyć zadziorów - robiłem to ręcznie, można też użyć szlifierki.

Wzdłuż jednej krawędzi nawierciłem otworki by przymocować łańcuch:
pierwszy około 10mm od "szczytu", następne odpowiednio ~60mm i ~73mm
od szczytu, wszystkie wiercone około 5mm od krawędzi, średnica 4mm.
Na wiertarce stołowej szybko i przyjemnie, na kolanie/taborecie
punktowanie obowiązkowe (chyba, że chcemy się gonić z wiertłem po całym
materiale).
Wymiary podaję orientacyjnie - ja wierciłem "na oko", tak by się dało
umocować łańcuch ;)

Dodatkowo na końcu rękojeści wywierciłem dziurę do wieszania na ścianie
(chyba fi 10mm) - nigdy jej nie użyłem.

Sprawdziwszy, że bat pasuje do kasety i daje się go używać zabrałem się
za rękojeść: mając pod ją ręką, użyłem dwóch kawałków rurki
termokurczliwej - zaciskana nad palnikiem kuchenki gazowej.

I to by było na tyle.

Sama robota to około 15 minut, gdyby nie szukanie narzędzi
i przekopywanie "złomu" kolegi :)

Odnośnie wyrywania sworzni: skułem je jak do jazdy - ani mocniej, ani
słabiej, grubość materiału jest nieco mniejsza od szerokości między
blaszkami, jest luz - nie przeszkadza. Bardziej krytyczny jest odstęp
dziurek od krawędzi płaskownika, by nie wyrwać sworzni z "mięsem" z
płaskownika.
Wytrzymałość materiału nie jest krytyczna - przy szerokości paska prawie
30mm i grubości 4mm jest wystarczająco sztywny (proszę porównać sobie z
kluczami do kontrowania konusów w piastach). Jest to "najzwyklejsza"
stal - żadnego ulepszania termicznego itp - pierwotnie była to ścianka
rury kwadratowej o boku około 5cm.

Wniosek racjonalizatorski: Zamiast skuwać łańcuch, można użyć spinek,
ale to znacznie podraża konstrukcję. U mnie jedynym pełnowartościowym
materiałem była rurka termokurczliwa użyta jako rękojeść.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2010-01-07 16:25:23
Autor: Jacek Maciejewski
klucz do kaset
Dnia Thu, 7 Jan 2010 09:42:39 +0100, Grzebyg napisał(a):

to widze ze bacik kosztuje 30zl i klucz do kaset drugie tyle -

Kup klucz bez rękojeści. Wyniesie ok. 10zł a za rękojeść robi zankomicie
żabka do rur, francuz czy odpowiedni klucz płaski. Bat w ogóle nie jest
potrzebny.
--
Jacek

Data: 2010-01-08 15:30:24
Autor: ...::QRT::...
klucz do kaset
Dnia Thu, 7 Jan 2010 16:25:23 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Dnia Thu, 7 Jan 2010 09:42:39 +0100, Grzebyg napisał(a):

to widze ze bacik kosztuje 30zl i klucz do kaset drugie tyle -

Kup klucz bez rękojeści. Wyniesie ok. 10zł a za rękojeść robi zankomicie
żabka do rur, francuz czy odpowiedni klucz płaski. Bat w ogóle nie jest
potrzebny.

oczywiście bat nie jest niezbędny, aczkolwiek jego posiadanie naprawdę
sporo ułatwia.    --
www.warszawski.info

Data: 2010-01-07 23:50:44
Autor: szaman
klucz do kaset
Grzebyg wytworzył w szalonym umyśle, a następnie przelał w postać elektroniczną to, co następuje::
witam, zastanawiam sie nad kupieniem narzedzi do wymiany kasety jednak jak patrze na ceny to widze ze bacik kosztuje 30zl

bacik zrób sobie sam z kawałka kątownika i łańcucha starego. kiedyś pisałem na preclu o moim wyrobie. dodatkowo dawałem link do zdjęć.

klucz kupiłem parę lat temu za niecałą dychę.

sz

Data: 2010-01-10 16:33:09
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
klucz do kaset
Grzebyg bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne skreślić):
witam, zastanawiam sie nad kupieniem narzedzi do wymiany kasety jednak jak patrze na ceny to widze ze bacik kosztuje 30zl i klucz do kaset drugie tyle - kasete wymieniam srednio co dwa lata

Weź pod uwagę, ze złamanie szprychy w tylnym kole też wymaga odkręcenia
kasety.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

klucz do kaset

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona