|
Data: 2011-01-04 16:04:14 |
Autor: Ikselka |
kocio³/piec C.o misiê 'poci' |
Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), pღrformღrka napisał(a):
Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
sprawę naświetlić?
ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
Åšmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
oczyszczajÄ… piec.
Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci siÄ™ wydaje.
I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
Cudów nie ma.
|
|
|
Data: 2011-01-04 17:04:27 |
Autor: Dawid |
kocioł/piec C.o misię 'poci' |
W dniu 2011-01-04 16:04, Ikselka pisze:
Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), pღrformღrka napisał(a):
Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
sprawę naświetlić?
ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
Åšmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
oczyszczajÄ… piec.
Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci siÄ™ wydaje.
I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
Cudów nie ma.
Można palić mokrym, tylko wtedy trzeba utrzymywać odpowiednia temperaturę.Skropliny pochodzą z komina, chyba żle zrobiony.
To samo dzieje siÄ™ nie tylko przy opalaniu drewnem.
http://www.budnet.pl/forum/Komin,t=4043.html
Twierdzenie, że to woda odparowana z drewna, jest trochę chybione.
|
|
|
Data: 2011-01-04 08:21:17 |
Autor: pღrformღrka |
kocio³/piec C.o misiê 'poci' |
On 4 Sty, 17:04, Dawid <mani...@neostada.pl> wrote:
W dniu 2011-01-04 16:04, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), pღrformღrka napisał(a):
>> Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
>> i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
>> woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
>> Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
>> je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
>> sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
>> woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
>> Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
>> sprawę naświetlić?
>> ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
>> Åšmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
>> czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
>> oczyszczajÄ… piec.
> Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci siÄ™ wydaje.
> I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
> Cudów nie ma.
Można palić mokrym, tylko wtedy trzeba utrzymywać odpowiednia
temperaturę.Skropliny pochodzą z komina, chyba żle zrobiony.
To samo dzieje siÄ™ nie tylko przy opalaniu drewnem.http://www.budnet..pl/forum/Komin,t=4043.html
Twierdzenie, że to woda odparowana z drewna, jest trochę chybione.
Co to znaczy dobry człowieku, że
komin źle zbudowany? Bo widzisz
komin też ma swój popielnik a tam jednak
woda siÄ™ nie zbiera. Zatem?
--
pღrformღrka
|
|
|
Data: 2011-01-04 17:36:36 |
Autor: Ikselka |
kocio³/piec C.o misiê 'poci' |
Dnia Tue, 4 Jan 2011 08:21:17 -0800 (PST), pღrformღrka napisał(a):
On 4 Sty, 17:04, Dawid <mani...@neostada.pl> wrote:
W dniu 2011-01-04 16:04, Ikselka pisze:
Dnia Tue, 4 Jan 2011 06:34:05 -0800 (PST), pღrformღrka napisał(a):
Otóż właśnie jak w tytule. Nowe centralne, nowy kocioł
i... cieknie z niego jakaś bliżej nieznana ciecz, prawdopodobnie
woda, skuli czarnej barwy i obrzydliwego zapachu nie jestem pewna.
Sprzedawca uprzedził o tym zjawisku, nazywając
je właśnie jak w tytule. Pytanie tylko, dlaczego tak
sie dzieje i kiedy na dnie pieca, przestanie zbierać się
woda? Piec nie cieknie, bo nie ubywa w obiegu.
Czy ktos mógłby mi jakoś łopatologicznie
sprawę naświetlić?
ps. dodam, że palę drewnem suchym grab, dąb.
Åšmieci w nim nie spalam, jedynie od czasu do
czasu obierki z ziemniaków, jabłek itde bo ponoć do
oczyszczajÄ… piec.
Nie palisz SUCHYM drewnem, wbrew temu co Ci siÄ™ wydaje.
I nie ma innej przyczyny. Drewno masz MOKRE lub niedosuszone.
Cudów nie ma.
Można palić mokrym, tylko wtedy trzeba utrzymywać odpowiednia
temperaturę.Skropliny pochodzą z komina, chyba żle zrobiony.
To samo dzieje siÄ™ nie tylko przy opalaniu drewnem.http://www.budnet.pl/forum/Komin,t=4043.html
Twierdzenie, że to woda odparowana z drewna, jest trochę chybione.
Co to znaczy dobry człowieku, że
komin źle zbudowany? Bo widzisz
komin też ma swój popielnik a tam jednak
woda siÄ™ nie zbiera. Zatem?
Mokre drewno. Lub po prostu niedosuszone.
Jeśli nie masz wkładki nierdzewnej lub ceramicznej w przewodzie dymowym, to
za jakiś czas ten smród, który Ci się skrapla na dnie pieca, wyjdzie Ci też
na ścianie w pomieszczeniach, gdzie ten kanał przebiega.
|
|
|
Data: 2011-01-05 20:20:19 |
Autor: jasiek |
kocioł/piec C.o misię 'poci' |
Jeśli nie masz wkładki nierdzewnej lub ceramicznej w przewodzie dymowym, to
za jakiś czas ten smród, który Ci się skrapla na dnie pieca, wyjdzie Ci też
na ścianie w pomieszczeniach, gdzie ten kanał przebiega.
jak dla mnie to kiedyś nie było wkładek nierdzewnych lub ceramicznych i jakoś w pokojach nie było czarno i śmierdząco.
osobiście mieszkam w domu 50-cio letnim w którym przewód kominowy jest wybudowany ze zwykłej cegły palonej i nic się nie dzieje, z tego co wiem to czarno w pokojach robi się gdy przewód jest popękany i np padający deszcz przez przewód kominowy podsiąka przez te pęknięcia w sciany i tynk w pokojach
ale oczywiście nie twierdzę, że mam rację
pozdro
jasiek
|
|
|
Data: 2011-01-04 17:34:07 |
Autor: Ikselka |
kocioł/piec C.o misię 'poci' |
Dnia Tue, 04 Jan 2011 17:04:27 +0100, Dawid napisa³(a):
(...)
Twierdzenie, ¿e to woda odparowana z drewna, jest trochê chybione.
Dobre sobie.
|