grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

--

Użytkownik " ALina" <wroclawrules@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j32bmr$nd7$1inews.gazeta.pl...

grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

IMHO - nie warto. Wolalbym Planete Malp - jak juz...

On Wed, 24 Aug 2011 15:13:24 +0200, "vomir" <vomir@from.pl> wrote:

Użytkownik " ALina" <wroclawrules@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:j32bmr$nd7$1inews.gazeta.pl...

grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

jest pare ladnych scen. jest stosunkowo niezle zagrany, ale glownie
przez osoby, ktore sa krotko na ekranie, ale wszystko tak po chamsku i
nfantylnie kawa na lawe. moim zdaniem warto isc tylko jak juz nie
bedzie nic innego, albo nastawic sie na straszna kupe, wtedy moze
nawet moze sie spodobac. <rs>

W dniu 2011-08-24 10:11,  ALina pisze:

grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

Ten film to dno. :D Wytwór chorego scenarzysty i zezowatego umysłowo reżysera. :D Do tego obsada - całkowicie nietrafiona. Gdyby zrobić z tego parodię, może by i była śmieszna - a tak - ŻENADA :/

Na filmwebie 5,4/10
Na imdb  6,6/10
Ode mnie 3/10


--

*RedLite*

On Thu, 25 Aug 2011 07:25:45 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-24 10:11,  ALina pisze:

grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

Ten film to dno. :D Wytwór chorego scenarzysty i zezowatego umysłowo reżysera. :D Do tego obsada - całkowicie nietrafiona. Gdyby zrobić z tego parodię, może by i była śmieszna - a tak - ŻENADA :/

Na filmwebie 5,4/10
Na imdb  6,6/10
Ode mnie 3/10

to za co te twoje 3? <rs>

W dniu 2011-08-25 07:40, rs pisze:

to za co te twoje 3?<rs>

No niemała ekipa musiała się zebrać i kręcić to niemożebne gówno przez spory jednak czas. Doceniam wkład i zaangażowanie.

--

*RedLite*

On Thu, 25 Aug 2011 12:16:48 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-25 07:40, rs pisze:

to za co te twoje 3?<rs>

No niemała ekipa musiała się zebrać i kręcić to niemożebne gówno przez spory jednak czas. Doceniam wkład i zaangażowanie.

a nie zal ci pixeli zmarnowanych na alienow? <rs>

W dniu 2011-08-25 18:22, rs pisze:

to za co te twoje 3?<rs>

No niemała ekipa musiała się zebrać i kręcić to niemożebne gówno przez
spory jednak czas. Doceniam wkład i zaangażowanie.

a nie zal ci pixeli zmarnowanych na alienow?<rs>

Żal. I uwzględniłem to w ocenie. Chodzi Ci o coś?

--

*RedLite*

On Fri, 26 Aug 2011 11:22:54 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-25 18:22, rs pisze:

to za co te twoje 3?<rs>

No niemała ekipa musiała się zebrać i kręcić to niemożebne gówno przez
spory jednak czas. Doceniam wkład i zaangażowanie.

a nie zal ci pixeli zmarnowanych na alienow?<rs>

Żal. I uwzględniłem to w ocenie. Chodzi Ci o coś?

tak. staram sie zrozumiec twoj sposob przydzialania oceny. dlaczego ona jest taka wysoka, skoro stwierdzasz, ze ten film to:
"... dno.
.... obsada - całkowicie nietrafiona
ŻENADA"

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10? <rs>

W dniu 26.08.2011 18:47, rs pisze:

On Fri, 26 Aug 2011 11:22:54 +0200, RedLite<ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-25 18:22, rs pisze:

to za co te twoje 3?<rs>

No niemała ekipa musiała się zebrać i kręcić to niemożebne gówno przez
spory jednak czas. Doceniam wkład i zaangażowanie.

a nie zal ci pixeli zmarnowanych na alienow?<rs>

Żal. I uwzględniłem to w ocenie. Chodzi Ci o coś?

tak. staram sie zrozumiec twoj sposob przydzialania oceny.
dlaczego ona jest taka wysoka, skoro stwierdzasz, ze ten film to:
"... dno.
... obsada - całkowicie nietrafiona
ŻENADA"

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10?<rs>

ja daje 7,42. Dla mnie i mojego syna film fajny - nie super, ale wart obejrzenia, bez dnio-niepodleglosciowych bohaterow. Ludzie gina, obcy rzadziej, ale tez gina. Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

r.

On Fri, 26 Aug 2011 21:51:14 +0200, radek <radek@gmail.com> wrote:

ja daje 7,42. Dla mnie i mojego syna film fajny - nie super, ale wart obejrzenia, bez dnio-niepodleglosciowych bohaterow. Ludzie gina, obcy rzadziej, ale tez gina.

no jak to rzadziej? musiales zakrywac oczy wtedy jak gineli.

Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

hehehe. no i "fistful od dollars" i "the good the bad and the ugly"
<rs>

W dniu 26.08.2011 22:04, rs pisze:

On Fri, 26 Aug 2011 21:51:14 +0200, radek<radek@gmail.com>  wrote:

ja daje 7,42. Dla mnie i mojego syna film fajny - nie super, ale wart
obejrzenia, bez dnio-niepodleglosciowych bohaterow. Ludzie gina, obcy
rzadziej, ale tez gina.

no jak to rzadziej? musiales zakrywac oczy wtedy jak gineli.

no dobra, niech bedzie, najpierw wiecej ldzi, potem sie troche wyrownalo aby na koncu (spojlera nie bedzie)... :)

Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna
Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

hehehe. no i "fistful od dollars" i "the good the bad and the ugly"
<rs>

nie zapominajmy o Unforgiven.

r.

On Fri, 26 Aug 2011 22:13:14 +0200, radek <radek@gmail.com> wrote:

Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna
Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

hehehe. no i "fistful od dollars" i "the good the bad and the ugly"
<rs>

nie zapominajmy o Unforgiven.

i dalo sie nawet zauwazyc element z "3:10 to yuma", ale nie
zauwazylem, o ktorej ten ichni "pociag" odjezdzal. <rs>

W dniu 26.08.2011 22:16, rs pisze:

On Fri, 26 Aug 2011 22:13:14 +0200, radek<radek@gmail.com>  wrote:

Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna
Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

hehehe. no i "fistful od dollars" i "the good the bad and the ugly"
<rs>

nie zapominajmy o Unforgiven.

i dalo sie nawet zauwazyc element z "3:10 to yuma", ale nie
zauwazylem, o ktorej ten ichni "pociag" odjezdzal.<rs>

a nawiazania do Domku na Prerii? :)

r.

On Fri, 26 Aug 2011 22:22:50 +0200, radek <radek@gmail.com> wrote:

W dniu 26.08.2011 22:16, rs pisze:

On Fri, 26 Aug 2011 22:13:14 +0200, radek<radek@gmail.com>  wrote:

Generalnie taki Tanczacy z Wilkami plus Wojna
Swiatow z odrobina Plonacych Siodel.

hehehe. no i "fistful od dollars" i "the good the bad and the ugly"
<rs>

nie zapominajmy o Unforgiven.

i dalo sie nawet zauwazyc element z "3:10 to yuma", ale nie
zauwazylem, o ktorej ten ichni "pociag" odjezdzal.<rs>

a nawiazania do Domku na Prerii? :)

hehe. oczywiscie. ok. przekonales mnie. po prostu nie zrozumialem, ze ten film to jest
zabawa z gatunkiem. podwyzszam mu zatem moja ocene na 1/10. <rs>

W dniu 26.08.2011 22:37, rs pisze:

a nawiazania do Domku na Prerii? :)

hehe. oczywiscie.
ok. przekonales mnie. po prostu nie zrozumialem, ze ten film to jest
zabawa z gatunkiem. podwyzszam mu zatem moja ocene na 1/10.<rs>

1/10... ja po przespaniu nocy i zalapaniu glebszego przeslania filmu podwyzszam moja ocene na 7.69/10. Moim zdaniem film jest prawie ze wybitny, co prawda nie dorĂłwnuje dzielom z nurtu kina moralnego niepokoju, ale nie mozna wymagac aby takie amerykanskie, (prawie ze) wybitne kino (ale i tak TYLKO amerykanskie) spelnialo rygorystyczne kryteria cechujace kino dla zaawansowanego widza.
Drogi RSie... C&A to nie Harry Potter czy Zacmienie. Ani Czlowiek z Marmuru... Niestety.

:)

r.

On Sat, 27 Aug 2011 09:13:03 +0200, radek <radek@gmail.com> wrote:

W dniu 26.08.2011 22:37, rs pisze:

a nawiazania do Domku na Prerii? :)

hehe. oczywiscie.
ok. przekonales mnie. po prostu nie zrozumialem, ze ten film to jest
zabawa z gatunkiem. podwyzszam mu zatem moja ocene na 1/10.<rs>

1/10... ja po przespaniu nocy i zalapaniu glebszego przeslania filmu podwyzszam moja ocene na 7.69/10. Moim zdaniem film jest prawie ze wybitny, co prawda nie dorównuje dzielom z nurtu kina moralnego niepokoju, ale nie mozna wymagac aby takie amerykanskie, (prawie ze) wybitne kino (ale i tak TYLKO amerykanskie) spelnialo rygorystyczne kryteria cechujace kino dla zaawansowanego widza.
Drogi RSie... C&A to nie Harry Potter czy Zacmienie. Ani Czlowiek z Marmuru... Niestety.

:)

mam nadzieje, ze masz racje, bo nastepny odcinkek C&A by mnie juz z
pewnoscia zabil. <rs>

W dniu 2011-08-26 18:47, rs pisze:

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10?<rs>

1/10? np.  'wyrzygana dupą papka od debili dla debili, wyszedłem w połowie seansu,[...]'

Ale nigdy nie widziałem filmu 1/10 (jeszcze:)). Oczywiście mowa o produkcjach  klasy A.


--

*RedLite*

On Sat, 27 Aug 2011 11:19:37 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-26 18:47, rs pisze:

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10?<rs>

1/10? np.  'wyrzygana dupą papka od debili dla debili, wyszedłem w połowie seansu,[...]'

no slowa godne konesera.

Ale nigdy nie widziałem filmu 1/10 (jeszcze:)). Oczywiście mowa o produkcjach  klasy A.

a jak odrozniasz filmy klasy A od reszty? <rs>

W dniu 2011-08-27 17:08, rs pisze:

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10?<rs>

1/10? np.  'wyrzygana dupą papka od debili dla debili, wyszedłem w
połowie seansu,[...]'

no slowa godne konesera.

ROTFL, To nie jest moja recenzja. To są słowa, które być może bym napisał, gdybym miał dać ocenę 1/10. Specjalnie ja sporządziłem na Twoją prośbę

Ale nigdy nie widziałem filmu 1/10 (jeszcze:)). Oczywiście mowa o
produkcjach  klasy A.

a jak odrozniasz filmy klasy A od reszty?<rs>

Klasa A, to są produkcje znanych wytwórni, wyświetlane w kinach na całym   świecie itd. W ogóle wyświetlane w kinach to w 99% A.
Klasa B to są niskobudżetowe produkcje przeznaczone do wypożyczalni i stacji TV. Nie są wyświetlane w kinach.

Drążysz drążysz i coś nie możesz nic wydrążyć :/ Może odpuść bo zaczynasz być nudny i upierdliwy.

--

*RedLite*

On Sat, 27 Aug 2011 17:29:41 +0200, RedLite <ezcribir@berdichev.ua>
wrote:

W dniu 2011-08-27 17:08, rs pisze:

ciekawi mnie co o filmie musialbys napisac, zeby dac mu 1/10 albo
nawet 0/10?<rs>

1/10? np.  'wyrzygana dupą papka od debili dla debili, wyszedłem w
połowie seansu,[...]'

no slowa godne konesera.

ROTFL, To nie jest moja recenzja. To są słowa, które być może bym napisał, gdybym miał dać ocenę 1/10. Specjalnie ja sporządziłem na Twoją prośbę

Ale nigdy nie widziałem filmu 1/10 (jeszcze:)). Oczywiście mowa o
produkcjach  klasy A.

a jak odrozniasz filmy klasy A od reszty?<rs>

Klasa A, to są produkcje znanych wytwórni, wyświetlane w kinach na całym  świecie itd. W ogóle wyświetlane w kinach to w 99% A.
Klasa B to są niskobudżetowe produkcje przeznaczone do wypożyczalni i stacji TV. Nie są wyświetlane w kinach.

a np. wczesne produkcje sama raimi? ale i ostatania rowniez.

Drążysz drążysz i coś nie możesz nic wydrążyć :/ Może odpuść bo zaczynasz być nudny i upierdliwy.

a wiesz co. jakos mi przeszla ochota na rozmowe z durnym i
podejrzliwym gowniarzem. EOD, a w sumie dlaczego nie plonk. nie bede
musial myc monitora z blota jakie wygenerujesz, kiedy obejrzysz jakis
kiepski film. PLONK. <rs>

W dniu 2011-08-24 10:11,  ALina pisze:

grają to u mnie w mieście, warto się wybrać ?

Jak nie masz nic ciekawszego do roboty to idź.
Film ujdzie.