Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   [2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze

[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze

Data: 2010-10-18 20:31:44
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku, dla
zabawy i żeby każdy zespół ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych
rozmowach. Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 2:2

Mały festiwal nieudolności, który zakończył się sprawiedliwym, bo
wszystkich wkurzającym remisem. Jedni nie potrafili strzelić bramki,
drudzy, dowieźć wygranej, Sotirović nawet nie próbował ukrywać, że
bardziej mu zależy na tym, gdzie trafi po zakończeniu przygody ze
Śląskiem, niż na tym, żeby trafić do bramki Polonii, Gikiewicz miał
szansę wysiudać go ze składu, ale zagrał żałośnie. Lenczyk szalał przy
linii w stylu, którego już dawno u niego nie widziałem, a Janas nagrabił
sobie kolejną kreseczkę i ciekawe, czy przeżyje we Polonii  Zaduszki.
Śląsk ustawiony ciekawie, choć po kwadransie było widać, że sprawdza się
to raczej średnio, Polonia ustawiona dziwnie, i właściwie każdego po tym
meczu można pochwalić i zganić. Najbardziej pochwalić można
Kaźmierczaka, a najbardziej zganić Smolarka i Brzyskiego. Ale to już wg
gustu. Dobre strony - były cztery bramki, mogły być jeszcze cztery,
sporo biegali i... i ten...  i były cztery bramki.


Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 3:0

Walkower byłby tańszy o koszty podróży, ale dobrze że Polonia nie
zdecydowała się na takie rozwiązanie. Dzięki temu Frankowski zarobił
dwie dodatkowe bramki (a gdyby Grosicki myślał, to mógł mieć na koncie
jeszcze dwie), a ja mogłem z przyjemnością oglądać dobrze naoliwioną
maszynkę do grania w piłkę. Jagiellonia zagrała chyba najlepsze
spotkanie jesienią - żadnych przypadków, wszystko wyliczone,
wypracowane, drobne błędy ludzie wliczone w cenę, ale nie rzutujące -
szwajcarski zegarek. po prostu. Polonia nie zagrała źle - ale tego dnia
była słabsza o dwie długości i mogła sobie najwyżej pooglądać plecy
przeciwnika. Jedyne "ale" - poza dwiema okazjami Grosickiego - mam do
Laty, który wyraźnie odstawał. Lewczuk wraca do formy, może się wreszcie
"odgiął" po Arisie , Skerla i Kijanskas sprawnie, Hermes - koncercik, a
Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem). W
Polonii szarpali Barcik i Jarecki, Stoperzy też próbowali, o Gąsińskim
już pisaliśmy, słabszy dzień miał Sawala, za to niezłą zmianę dali
Vascak i Bazik, a Bykowskiego należałoby wreszcie zamienić na... a,
kurczę, na kogokolwiek. Korona Kielce - GKS Bełchatów 3:1

Mecz wart miejsc obu drużyn w tabeli i określenia "mecz na szczycie". W
przeciwieństwie do nadętego reklamowo do granic przyzwoitości piątkowego
kitu. Krew lała się gęsto, trup słał się ciurkiem, cztery bramki,
poprzeczka, wywalony z boiska Lacić (całkiem słusznie zresztą, bo
zachował się jak ostatnia mortadela), Bartoszek, którego gdyby nie
powstrzymał techniczny to by chyba wreszcie przywalił arbitrowi,
śmieszna bramka na 1:0, wyrównanie ośmieszające kielecką obronę, ciekawy
strzał Tataja (zeszło mu, nie? :-)), a na deser sędzia Jarzębak, ktory
trzecim gwizdkiem zrzucił mnie z fotela i dobrze, że ten mecz oglądałem
na laptopie, bo mogłem go wziąć ze sobą pod blat i śmiać się do woli. 10
minuty przed czasem. Pstrowski, normalnie "Kto zakończy wcześniej niż
ja!?" Dobrze, że jeszcze nie wykartkował tych piłkarzy, którzy
"kwestionowali decyzję sędziego", bo by ich musiał potem spod prysznica
wyciągać :-) Działo się, wygrał lepszy, a ja oglądałem i myślałem sobie:
z Korony latem odszedł Kiełb, odszedł Wilk, teraz nie mógł zagrać
Mijajlović, z Bełchatowa odeszło 9 podstawowych graczy, dwóch siedziało
na ławce... Widać? Ni chu-chu. A tak zwana dawniej "czołówka" musi
jednego gracza odesłać na zwolnienie i już piszczy żałośnie, że się im
koncepcja sypie, kontuzje uniemożliwiają... Na szczęście tabela
bezlitośnie weryfikuje to wszystko. Cracovia - Ruch Chorzów 2:3

Pierwszy mecz na nowym stadionie: prezent w postaci trzech punktów  po
chamskim faulu Polczaka i ręce Matusiaka, drugi mecz na nowym stadionie
- przy 0:0 nieodgwizdany tak ewidentny karny, że nie wiem, co Wasiluk
mógł zrobić jeszcze, żeby dać się zauważyć? Pożonglować? Czy ktoś mógłby
powiedzieć arbitrom, że przysłowie mówi o ścianach, a nie sędziach? Mecz
pełen emocji - działo się do ostatniego gwizdka i do ostatniej główki
Jarabicy, pięć bramek - to mówi samo za siebie, a mogło być więcej, bo i
Perdijić, i Cabaj wyłapali parę groźnych strzałów. Obrona Cracovii chyba
naprawdę stara się o przydział służbowy do Sevres jako wzór antypiłki,
Cabaj chyba właśnie załatwił sobie koniec negocjacji o przedłużeniu
kontraktu, Sadlok odkąd strzelił bramkę - ładował z każdej pozycji i
kurczę, że dwa razy jeszcze mogło to wpaść, Grzyb i Nykiel harowali za
trzech, a Perdijić pokazał, że spokojnie zastąpi Pilarza, jeśli ten
odejdzie do... no, zresztą poczekajmy, czy to się potwierdzi, bo po co
plotkować ;-) Naprawdę niezły mecz, wynik sprawiedliwy, stadion ładny,
dźwięk trzeba było ściszać już w pierwszej minucie.


Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:0

Typowe derby. Walczyli, szachowali, walczyli, realizowali założenia
taktyczne, walczyli, a od czasu do czasu między tym wszystkim przemykała
piłka i robiło się trochę ciekawiej, ale tylko trochę. Na szczęście
oczekiwania wobec tego meczu miałem... nie, nie miałem oczekiwań.
Dawniej, kiedy Arka grała zupę ogórkową, to jeszcze można było liczyć na
bramki, ale teraz było wiadomo, że jeden strzał i po meczu. Strzał w
piłkę wykonał Wiśniewski, strzał w przeciwnika karany był żółtą kartką i
mam pretensje do sędziego, bo choćby dla rozgrzania publiczności na
stadionie i obudzenia tej przed telewizorem mógł opóźnić interwencję -
taką fajną najebkę zmarnował... Lechia wygrała zasłużenie, Arki szkoda,
mecz odfajkowano, a następnym razem proszę o nienakładanie derbów na
mecz Wisły, bo nie ma dokąd uciec. Bramka kolejki
Nominowani Mateusz Bartczak - gol na 0:1 w meczu Lech Poznań - Zagłębie Lubin
Bruno Coutinho - gol na 1:2 w meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa
Przemysław Kaźmierczak - gol na 2:2 w meczu Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa
Tadas Kijanskas - gol na 2:2 w meczu Jagiellonia Białystok - Polonia
Bytom


Wygrywa...
Bruno Coutinho Oklaski

Co poza tym?...

W III lidze Garbarnia Kraków wygrała na wyjeździe 3:1 z MKS Stąporków,
Górnik Wieliczka przegrał u siebie 0:1 z Juventą Starachowice, a Kmita
Zabierzów zebrał w Myślenicach czterozerowe bęcki od Dalinu,a w dodatku
został ukarany walkowerem za mecz z Beskidem Andrychów sprzed dwóch
tygodni (w Kmicie wystąpił nieuprawniony zawodnik). Garbarnia obsunęła
się na miejsce czwarte, ale wciąż jest w ścisłej czołówce, Górnik
Wieliczka zwisa tuż nad strefą spadkową (miejsce 13.), a Kmita już do
niej wpadł (16.) Ze strefy spadkowej wyskoczył natomiast IV-ligowy Hutnik Kraków - po
dwóch wygranych (1:0 z Przeciszovią i 2:1 nad KS Olkusz) zajmuje miejsce
10 i ma coraz większe szanse na utrzymanie. W V lidze - pół na pół. Orzeł Piaski Wielkie wygrał dwa ostatnie mecze i
zajął fotel lidera, Borem jeden wygrał, a derby z Bronowianką przegrał
0:2, Tramwaj wygraną ze Słomniczanką dostał walkowerem i z tej radości
przegrał dwa kolejne mecze (jeden z Wróblowianką), a Wróblowianka zanim
wygrała z Tramwajem, przegrała z MKS Trzebinia-Siersza. O liderowaniu
Orła już wspominałem, Borek na miejscu szóstym, a Wróblowianka na
dziewiątym czyli już w strefie spadkowej. Ta, tak, proszę koleżeństwa -
dziewiąte to już spadek. Wszystko przez reformę rozgrywek przewidzianą w
małopolskim ZPN w przyszłym sezonie. Bronowianka na jedenastym, Tramwaj
na trzynastym miejscu i zwłaszcza ten drugi musi się ostro brać do
roboty. W VI lidze Clepardia najpierw zremisowała 2:2 z Wieczystą, a potem
zorientowała się, że zaraz,zaraz, ale awans nam ucieka i wczoraj
rozsmarowała Hejnał Krzyszkowice 9:0 (a ja oglądałem Cracovię z Ruchem,
ech...), Wieczysta zaś wygrała 3:0 ze Śledziejowicami. Clepardia na
miejscu drugim, ale strata do Wiślan wynosi już 5 punktów, a Wieczysta
na bezpiecznym miejscu dziewiątym. Gdyby ktoś w sobotę 23.10 był w
okolicach Jaśkowic, to o 14:30 mecz na szczycie - Wiślanie podejmują
Clepardię. Niestety, niektórzy wtedy pracują :-( VI-ligowa Prądniczanka najpierw wygrała z Miechowem, a w weekend
zremisowała 2:2 z Płaszowianką. Po dwunastu kolejkach Prądniczanka
zajmuje miejsce piąte, siedem punktów straty do lidera z Zelkowa - nie
ma co marzyć o awansie. W I lidze kobiet Podgórze wygrało 3:0 ze Starówką nowy Sącz, a
Bronowianka przegrała 1:2 z Widokiem Lublin. Bronowianka czwarta - 3
punkty straty do liderek z MUKS Tomaszów Mazowiecki, Podgórze szóste -
już tylko punkt straty do Bronowianki. A wczoraj obie krakowskie drużyny
spotkały się w Pucharze Polski - po dramatycznym meczu Podgórze wygrało
5:3.


--
AJK

Data: 2010-10-18 13:16:25
Autor: Roberto
kolejka 09 - pozostałe mecze
On 18 Paź, 20:31, AJK <to-co-w-podpi...@post.pl> wrote:
Cracovia - Ruch Chorzów 2:3

Pierwszy mecz na nowym stadionie: prezent w postaci trzech punktów  po
chamskim faulu Polczaka i ręce Matusiaka, drugi mecz na nowym stadionie
- przy 0:0 nieodgwizdany tak ewidentny karny, że nie wiem, co Wasiluk
mógł zrobić jeszcze, żeby dać się zauważyć? Pożonglować? Czy ktoś mógłby
powiedzieć arbitrom, że przysłowie mówi o ścianach, a nie sędziach? Mecz
pełen emocji - działo się do ostatniego gwizdka i do ostatniej główki
Jarabicy, pięć bramek - to mówi samo za siebie, a mogło być więcej, bo i
Perdijić, i Cabaj wyłapali parę groźnych strzałów. Obrona Cracovii chyba
naprawdę stara się o przydział służbowy do Sevres jako wzór antypiłki,
Cabaj chyba właśnie załatwił sobie koniec negocjacji o przedłużeniu
kontraktu, Sadlok odkąd strzelił bramkę - ładował z każdej pozycji i
kurczę, że dwa razy jeszcze mogło to wpaść, Grzyb i Nykiel harowali za
trzech, a Perdijić pokazał, że spokojnie zastąpi Pilarza, jeśli ten
odejdzie do... no, zresztą poczekajmy, czy to się potwierdzi, bo po co
plotkować ;-) Naprawdę niezły mecz, wynik sprawiedliwy, stadion ładny,
dźwięk trzeba było ściszać już w pierwszej minucie.
ja byłem załamany po meczu. Do 43 min wszystko było ok. To Cracovia
miała przewagę. Gdyby Ślusarski trafił tą setką to może by było
inaczej. Po meczu chciałę zamordować Polczaka że o Wasiluku już nie
wspomnę.

Data: 2010-10-18 22:37:19
Autor: yamma
kolejka 09 - pozostałe mecze
Roberto wrote:

ja byłem załamany po meczu. Do 43 min wszystko było ok. To Cracovia
miała przewagę. Gdyby Ślusarski trafił tą setką to może by było
inaczej. Po meczu chciałę zamordować Polczaka że o Wasiluku już nie
wspomnę.

Zapomniałeś o Cabaju. Weźcie sobie od nas Skabę. Poważnie. Cena to, o ile pamiętam 200 tys. euro. Albo Kubę Szumskiego z Młodej Legii, to świetny młody bramkarz - dzisiaj praktycznie wybronił młodym mecz z Widzewem. Pewnie chętnie poszedłby na wypożyczenie.
yamma

Data: 2010-10-19 01:46:42
Autor: Marcin Kasperski
kolejka 09 - pozostałe mecze
Zapomniałeś o Cabaju. Weźcie sobie od nas Skabę. Poważnie. Cena to, o
ile pamiętam 200 tys. euro. Albo Kubę Szumskiego

Antolovicia nie chcesz oddać? Mógłby z Jovaniciem wymieniać się
doświadczeniami....

Data: 2010-10-19 12:20:18
Autor: yamma
kolejka 09 - pozostałe mecze
Marcin Kasperski wrote:
Zapomniałeś o Cabaju. Weźcie sobie od nas Skabę. Poważnie. Cena to, o
ile pamiętam 200 tys. euro. Albo Kubę Szumskiego

Antolovicia nie chcesz oddać? Mógłby z Jovaniciem wymieniać się
doświadczeniami....

W moim poście jest takie słówko "poważnie". Antolovic na razie nie nadaje się na bramkarza do pierwszej 11-tki.
yamma

Data: 2010-10-18 20:50:38
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
AJK wrote:

Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 3:0

koncercik, a Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu
złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem).

Słaby z ciebie kronikarz. Sandomierski na Legię się swego czasu wypiął i stwierdził, że "gra w Legii to nie sen tylko koszmar". Trochę to debilne stwierdzenie bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy. No ale piłkarze rzadko należą do inteligentnych.
yamma

Data: 2010-10-18 23:00:17
Autor: kor_nick
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
koncercik, a Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu
złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem).

Słaby z ciebie kronikarz. Sandomierski na Legię się swego czasu wypiął i stwierdził, że "gra w Legii to nie sen tylko koszmar". Trochę to debilne stwierdzenie bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy. No ale piłkarze rzadko należą do inteligentnych.
yamma


nie do końca. Sandomierski to powiedział ledwie 2 tygodnie temu.

a rok temu faktycznie był taki moment że no 1 w bramce Jagiellonii był Gikiewicz i był nie do ruszenia (bo bronił bardzo dobrze).
A Sandomierski siedział na ławie i czekał na swoją kolej, i grał tylko w PP. I było pytanie czy nie lepiej go sprzedać/wypożyczyć bo marnuje się chłopak.

no ale sytuacja się sama rozwiązała.

Data: 2010-10-19 00:07:31
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
18-10-2010  o godz. 20:50 yamma napisał:

Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 3:0

koncercik, a Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu
złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem).

Słaby z ciebie kronikarz. Sandomierski na Legię się swego czasu wypiął i stwierdził, że "gra w Legii to nie sen tylko koszmar".

Swego czasu czyli ledwie chwilkę temu, jak wspomniał kor_nick. A był taki
moment, że można było chociaż próbować wyciągnąć, bo że papiery na
łapanie ma, pokazywał od 2007 roku. W międzyczasie była jeszcze kontuzja,
było wypożyczenie do Ruchu Wysokie Mazowieckie i rywalizacja z Lechem, a
potem z Gikiewiczem i Szamotulskim. I gdyby wtedy przyszeł do niego
któryś z tcyh klubów, a on odmówił... to byśmy się wtedy z niego śmiali.
A tak - można się śmiać z klubów.


Trochę to debilne stwierdzenie

Że gra w Legii to nie sen, tylko koszmar? No, cóż, jak tak się patrzy grę
obecnej Legii... ;-)

bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co wybiorą.
Bo nie polecałbym Liverpoolu, ale jeśli Rudniew i Tshibamba napykają we
czwartek Angolom powyżej czterech, to może miejsce w Manchesterze City by
się zwolniło :-)


--
AJK

Data: 2010-10-19 00:54:22
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
AJK wrote:
18-10-2010  o godz. 20:50 yamma napisał:

Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 3:0

koncercik, a Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu
złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem).

Słaby z ciebie kronikarz. Sandomierski na Legię się swego czasu
wypiął i stwierdził, że "gra w Legii to nie sen tylko koszmar".

Swego czasu czyli ledwie chwilkę temu, jak wspomniał kor_nick.

Ejże, Sandomierski to młody chłopak ale wydaje mi się, że bardzo go krzywdzisz posądzając go a zmainę poglądów co 2 tygodnie.

A był
taki moment, że można było chociaż próbować wyciągnąć, bo że papiery
na łapanie ma, pokazywał od 2007 roku.

Nie, nie drogi panie AJK. Na tej pozycji obowiązuje dynastia. Pierwszym był Mucha, drugim był Skaba a w momencie gdy odszedł do Bytomia zaczął nim być Machnowski. Każde inne majdrowanie przy takim systemie wcześniej czy później kończy się źle. O! Właśnie! Skorża zaczął majdrować przy tym systemie i dostał w prezencie 13 bramek w plecy. Na szczęście zmądrzał i Antolovic wylądował na trybunach. Sandomierski nie miał prawa mieć szans na pierwszą 11-tkę ani w 2007r. ani teraz.

bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co
wybiorą.

Ziew... Żart marnych lotów biorąc pod uwagę gdzie odeszli z Legii Boruc, Fabiański i Mucha.
yamma

Data: 2010-10-19 01:30:45
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 0:54 yamma napisał:

Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 3:0

koncercik, a Sandomierski jeszcze rok temu był do wyjęcia z Jagi (tu
złośliwie
pokazuję palcem na Wisłę oraz Legię i rechoczę z politowaniem).

Słaby z ciebie kronikarz. Sandomierski na Legię się swego czasu
wypiął i stwierdził, że "gra w Legii to nie sen tylko koszmar".

Swego czasu czyli ledwie chwilkę temu, jak wspomniał kor_nick.

Ejże, Sandomierski to młody chłopak ale wydaje mi się, że bardzo go krzywdzisz posądzając go a zmainę poglądów co 2 tygodnie.

Pamiętam jak sam miałem 18-20 lat i myślę sobie, że kiedy się ma tyle lat
i dopiero walczy się o miejsce w składzie ligowego średniaka z dwoma
bardzo dobrymi bramkarzami albo i się gra na wypożyczeniach w II lidze to
się myśli i mówi o swojej karierze zupełnie co innego niż, gdy się jest
niepodważalnie pierwszym bramkarzem lidera Ekstraklasy. Przynajmniej
dziwne byłoby, gdyby nie.

 
A był taki moment, że można było chociaż próbować wyciągnąć, bo że
papiery na łapanie ma, pokazywał od 2007 roku.

Nie, nie drogi panie AJK. Na tej pozycji obowiązuje dynastia. Pierwszym
był Mucha, drugim był Skaba a w momencie gdy odszedł do Bytomia zaczął
nim być Machnowski. Każde inne majdrowanie przy takim systemie
wcześniej czy później kończy się źle. O! Właśnie! Skorża zaczął
majdrować przy tym systemie i dostał w prezencie 13 bramek w plecy. Na
szczęście zmądrzał i Antolovic wylądował na trybunach. Sandomierski
nie miał prawa mieć szans na pierwszą 11-tkę ani w 2007r. ani teraz.

I dlatego Sandomierski broni w Jagiellonii i robi sobie jaja z pomysłów,
że mógłby grać w Legii, a w Legii za Antolovicia wchodzi Machnowski,
alternatywą jest Skaba, zaś o Gostomskim słuch zaginął. Każdemu jego
porno, jak mówią na sąsiedniej grupie.
bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co
wybiorą.

Ziew... Żart marnych lotów biorąc pod uwagę gdzie odeszli z Legii
Boruc, Fabiański i Mucha.

Och-jejku, zdążyłem zapomnieć, jak łatwo kibica w poczucie klubowego
honoru trafić ;-)
Ależ nikt nie ujmuje warszawskiej szkole bramkarskiej pięknej
przeszłości. Każdy klub mógł jej zazdrościć. Ale legenda a rzeczywistość
to dwie różne rzeczy. Na razie jest trzy do trzech, więc poczekam, na
łatwą przepustkę na Wyspy dla Skaby, Machnowskiego i Gostomskiego. W
końcu szkoła to szkoła, a nie loteria :-)
A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w Evertonie? --
AJK

Data: 2010-10-19 12:38:18
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
AJK wrote:
19-10-2010  o godz. 0:54 yamma napisał:

Ejże, Sandomierski to młody chłopak ale wydaje mi się, że bardzo go
krzywdzisz posądzając go a zmainę poglądów co 2 tygodnie.

Pamiętam jak sam miałem 18-20 lat

Tak. tak. I też miałeś dziadka, który ci dawał cukierki a teraz sam jesteś dziadkiem.

i myślę sobie, że kiedy się ma tyle
lat i dopiero walczy się o miejsce w składzie ligowego średniaka z
dwoma bardzo dobrymi bramkarzami albo i się gra na wypożyczeniach w
II lidze to się myśli i mówi o swojej karierze zupełnie co innego
niż, gdy się jest niepodważalnie pierwszym bramkarzem lidera
Ekstraklasy. Przynajmniej dziwne byłoby, gdyby nie.

Aha, czyli jak Sandomierski miał 18 - 20 lat to myślał, że wygryzie z bramki Muchę? Powiesz nam jeszcze coś ciekawego? Bo widzisz, tak się dziwnie składa, że jak Mucha ogłosił wszem i wobec, że odchodzi od Evertonu to Sandomierski już był podstawowym bramkarzem Jagiellonii.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co
wybiorą.

Ziew... Żart marnych lotów biorąc pod uwagę gdzie odeszli z Legii
Boruc, Fabiański i Mucha.

Och-jejku, zdążyłem zapomnieć, jak łatwo kibica w poczucie klubowego
honoru trafić ;-)

Mnie? W poczucie honoru? Ty nie trafiłeś w żadne poczucie honoru tylko najzwyczajniej w świecie dyskutujesz z faktami. A chyba wiesz kto dyskutuje z faktami.

Ależ nikt nie ujmuje warszawskiej szkole bramkarskiej pięknej
przeszłości. Każdy klub mógł jej zazdrościć. Ale legenda a
rzeczywistość to dwie różne rzeczy. Na razie jest trzy do trzech,
więc poczekam, na łatwą przepustkę na Wyspy dla Skaby, Machnowskiego
i Gostomskiego. W końcu szkoła to szkoła, a nie loteria :-)

Tak, tak. Miałeś też czekać na "Kontrowersje" z piątkowego meczu. Też twierdziłeś, że nie było żadnego faulu na Rzeźniczaku. Też mrugałeś oczkiem, też robiłeś w myślach "BUAHAHAHA". Jakoś w tamtym wątku nie widzę sprostowania z twojej strony.

A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w
Evertonie?

A jakie to ma znaczenie?
yamma

Data: 2010-10-19 12:44:39
Autor: Cavallino
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i9jsg4$f3t$1inews.gazeta.pl...
AJK wrote:

Tak, tak. Miałeś też czekać na "Kontrowersje" z piątkowego meczu. Też twierdziłeś, że nie było żadnego faulu na Rzeźniczaku. Też mrugałeś oczkiem, też robiłeś w myślach "BUAHAHAHA". Jakoś w tamtym wątku nie widzę sprostowania z twojej strony.

Z Twojej strony też nie ma, o rzekomym karnym o którym nawet mowy nie było.
Przygadał kocioł garnkowi?

Data: 2010-10-19 15:10:22
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 12:38 yamma napisał:

Ejże, Sandomierski to młody chłopak ale wydaje mi się, że bardzo go
krzywdzisz posądzając go a zmainę poglądów co 2 tygodnie.

Pamiętam jak sam miałem 18-20 lat

Tak. tak. I też miałeś dziadka, który ci dawał cukierki a teraz sam jesteś dziadkiem.

Tylko bez kryptoreklamy proszę :-)

 
i myślę sobie, że kiedy się ma tyle lat i dopiero walczy się o miejsce
w składzie ligowego średniaka z dwoma bardzo dobrymi bramkarzami albo
i się gra na wypożyczeniach w II lidze to się myśli i mówi o swojej
karierze zupełnie co innego niż, gdy się jest niepodważalnie
pierwszym bramkarzem lidera Ekstraklasy. Przynajmniej dziwne byłoby,
gdyby nie.

Aha, czyli jak Sandomierski miał 18 - 20 lat to myślał, że wygryzie z
bramki Muchę? Powiesz nam jeszcze coś ciekawego?

Wolę nie, bo właśnie zobaczyłem, co potrafisz wyczytać z dość prostego,
wydawałoby się, tekstu i teraz nie wiem, czy jeszcze się dziwić, czy już
bać.
Bo widzisz, tak się dziwnie składa, że jak Mucha ogłosił wszem i wobec,
że odchodzi od Evertonu to Sandomierski już był podstawowym bramkarzem
Jagiellonii.

I co to ma do rzeczy? Bo czuję, że w tm momencie przestałem nadążać za
tornadem Twoich skojarzeń.


No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co
wybiorą.

Ziew... Żart marnych lotów biorąc pod uwagę gdzie odeszli z Legii
Boruc, Fabiański i Mucha.

Och-jejku, zdążyłem zapomnieć, jak łatwo kibica w poczucie klubowego
honoru trafić ;-)

Mnie? W poczucie honoru?

Na Twoim miejscu unikałbym takich pytań, bo trochę prowokują do żartów
:-)

Ty nie trafiłeś w żadne poczucie honoru tylko najzwyczajniej w świecie
dyskutujesz z faktami. A chyba wiesz kto dyskutuje z faktami.

Jak ci opowiem dowcip o babie i lekarzu, to zaczniesz mi wpierać, że
prowadzę poważną dyskusję gramatyce? 
Ależ nikt nie ujmuje warszawskiej szkole bramkarskiej pięknej
przeszłości. Każdy klub mógł jej zazdrościć. Ale legenda a
rzeczywistość to dwie różne rzeczy. Na razie jest trzy do trzech,
więc poczekam, na łatwą przepustkę na Wyspy dla Skaby, Machnowskiego
i Gostomskiego. W końcu szkoła to szkoła, a nie loteria :-)

Tak, tak. Miałeś też czekać na "Kontrowersje" z piątkowego meczu. Też twierdziłeś, że nie było żadnego faulu na Rzeźniczaku.

Cytacik:
No, jak tam za bardzo karnego nie widziałem. Za mało miałem powtórek,
ale z tego, co było, to tak 80:20, że karnego nie było.

I co, był karny?


Też mrugałeś oczkiem, też robiłeś w myślach "BUAHAHAHA".

O, cie Florek... To się nazywa "mieć wizję".
/na stronie/ Może i dobrze, że te sklepy zamknięto?... :-)


Jakoś w tamtym wątku nie widzę sprostowania z twojej strony.

Bo nie ma czego prostować. Mówiłem, że mam wątpliwości i chcę poczekać na
powtórki. Powtórki wykazały, że miałem rację - karnego nie było. Wg
Stępniewskiego było ciągnięcie za koszulkę, ale nadal mam wątpliwości,
czy owo ciągnięcie _spowodowało upadek_ Rzeźniczaka czy to tylko
Rzeźniczak wykorzystał to, aby się położyć. A raczej: nie mam
wątpliwości, że wykorzystał, bo nie spowodowało. Choć oczywiście,
ciągnięcie to jest wbrew przepisom. Ale skoro chcesz się bawić w zaszłości i sprostowania... Jak tam
oglądanie meczów z ołówkiem i kartką i śmiała teoria o faulach niektórych
na niektórych? Są już jakieś statystyki, czy dalej obracamy się w
przestrzenie zarządzanej przez misie... przepraszam: widzimisie? :-)
A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w
Evertonie?

A jakie to ma znaczenie?

Och-jejku, znowu foszek i doszukiwanie się podtekstu? To jeszcze poproszę
wizję, o czym myślałem, zadając to ohydnie prowokacyjne pytanie i będzie
komplet :-)
Żadnego znaczenia nie ma, po prostu zapytałem, bo jak wspomniałem nie
śledzę ligi angielskiej.  --
AJK

Data: 2010-10-19 16:30:24
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
AJK wrote:
19-10-2010  o godz. 12:38 yamma napisał:

Bo widzisz, tak się dziwnie składa, że jak Mucha ogłosił wszem i
wobec, że odchodzi od Evertonu to Sandomierski już był podstawowym
bramkarzem Jagiellonii.

I co to ma do rzeczy? Bo czuję, że w tm momencie przestałem nadążać za
tornadem Twoich skojarzeń.

Nic nie poradze na to, że już sam nie pamiętasz co pisałeś parę postów wyżej. Twój główny zarzut to taki, że Legia nie ściągnęła Sandomierskiego. To ja się pytam, po co? Po co, skoro wtedy kiedy jeszcze mogła go ściągnąć w bramce brylował Mucha? No sorry ale potem, kiedy już zaistniała taka potrzeba, to Sandomierskiemu, jak sam zasugerowałeś, zmieniły się poglądy.

ale nadal
mam wątpliwości, czy owo ciągnięcie _spowodowało upadek_ Rzeźniczaka
czy to tylko Rzeźniczak wykorzystał to, aby się położyć. A raczej:
nie mam wątpliwości, że wykorzystał, bo nie spowodowało. Choć
oczywiście, ciągnięcie to jest wbrew przepisom.

Bla, bla, bla...

A jakie to ma znaczenie?

Och-jejku, znowu foszek i doszukiwanie się podtekstu?

Proste pytanie o sens budzi w tobie takie skojarzenia? Żebym chociaż dał 3 pytajniki czy nawet wykrzyknik.

Żadnego znaczenia nie ma, po prostu zapytałem, bo jak wspomniałem nie
śledzę ligi angielskiej.

A w ogóle jakąś ligę śledzisz czy na razie po prostu wygodnie rozsiadłeś się w loży szyderców?
yamma

Data: 2010-10-19 16:59:49
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 16:30 yamma napisał:

Bo widzisz, tak się dziwnie składa, że jak Mucha ogłosił wszem i
wobec, że odchodzi od Evertonu to Sandomierski już był podstawowym
bramkarzem Jagiellonii.

I co to ma do rzeczy? Bo czuję, że w tm momencie przestałem nadążać za
tornadem Twoich skojarzeń.

Nic nie poradze na to, że już sam nie pamiętasz co pisałeś parę postów
wyżej. Twój główny zarzut to taki, że Legia nie ściągnęła
Sandomierskiego. To ja się pytam, po co? Po co, skoro wtedy kiedy
jeszcze mogła go ściągnąć w bramce brylował Mucha? No sorry ale potem,
kiedy już zaistniała taka potrzeba, to Sandomierskiemu, jak sam
zasugerowałeś, zmieniły się poglądy.

Ależ po nic, no oczywiście, że po nic. Mogła co prawda mieć Legia
gotowego zmiennika dla Muchy od kopa, od razu po jego odejściu (o którym
mówiło się już sezon przed rzeczywistym odejściem), ale przecież
Antolovicia, Skabę, Machnowskiego, a do niedawna miała jeszcze
Gostomskiego, co jeden to lepszy i wszyscy skończą na Wyspach, więc po co
jej taki ten... jak mu tam?... Sandomierski? A że ja obśmiewam z tych,
którzy nawet nie spróbowali podkupić Sandomierskiego, za to wygmerali
jakieś przeraźliwie drogie i przeraźliwie broniące wynalazki? Ależ kto
rozsądny by się przejmował tym, że ja się obśmiewam?  
ale nadal mam wątpliwości, czy owo ciągnięcie _spowodowało upadek_
Rzeźniczaka czy to tylko Rzeźniczak wykorzystał to, aby się położyć.
A raczej: nie mam wątpliwości, że wykorzystał, bo nie spowodowało.
Choć oczywiście, ciągnięcie to jest wbrew przepisom.

Bla, bla, bla...

Z Tobą to się zawsze fajnie dyskutuje: nie rozpisujesz się na kilometry,
tylko w trzech-prostych żołnierskich słowach potrafisz umieścić całą
merytoryczną zawartość swoich argumentów :-)


A jakie to ma znaczenie?

Och-jejku, znowu foszek i doszukiwanie się podtekstu?

Proste pytanie o sens budzi w tobie takie skojarzenia? Żebym chociaż dał 3 pytajniki czy nawet wykrzyknik.

Och, wiesz... czytam Cię na grupie od lat, to i subtelne niuanse potrafię
już wyłapać :-)

 
Żadnego znaczenia nie ma, po prostu zapytałem, bo jak wspomniałem nie
śledzę ligi angielskiej.

A w ogóle jakąś ligę śledzisz czy na razie po prostu wygodnie
rozsiadłeś się w loży szyderców?

Raz próbowałem śledzić ligę fińską, ale po kwadransie skubana się
zorientowała, zaczęła kluczyć, przyspieszyła, wsiadła do taksówki i
odjechała. Wskoczyłem do tramwaju, mówię do motorniczego: "Za tą
taksówką, szybko!"... No, mniejsza z tym. W każdym razie uciekła mi.

To co z tym Muchą, wie ktoś?  --
AJK

Data: 2010-10-19 17:19:50
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
AJK wrote:
19-10-2010  o godz. 16:30 yamma napisał:

Nic nie poradze na to, że już sam nie pamiętasz co pisałeś parę
postów wyżej. Twój główny zarzut to taki, że Legia nie ściągnęła
Sandomierskiego. To ja się pytam, po co? Po co, skoro wtedy kiedy
jeszcze mogła go ściągnąć w bramce brylował Mucha? No sorry ale
potem, kiedy już zaistniała taka potrzeba, to Sandomierskiemu, jak
sam zasugerowałeś, zmieniły się poglądy.

Ależ po nic, no oczywiście, że po nic. Mogła co prawda mieć Legia
gotowego zmiennika dla Muchy od kopa, od razu po jego odejściu (o
którym mówiło się już sezon przed rzeczywistym odejściem), ale
przecież Antolovicia, Skabę, Machnowskiego, a do niedawna miała
jeszcze Gostomskiego, co jeden to lepszy i wszyscy skończą na
Wyspach, więc po co jej taki ten... jak mu tam?... Sandomierski? A że
ja obśmiewam z tych, którzy nawet nie spróbowali podkupić
Sandomierskiego, za to wygmerali jakieś przeraźliwie drogie i
przeraźliwie broniące wynalazki? Ależ kto rozsądny by się przejmował
tym, że ja się obśmiewam?

Wiesz, mnie jest ciężko z tobą dyskutować bo po pierwsze gówno wiesz co się działo z Gostomskim i Skabą a po drugie gówno wiesz o pozycji bramkarza w zespole, co mnie zresztą absolutnie nie dziwi patrząc jakie cyrki z bramkarzami odstawia od wielu lat klub, któremu kibicujesz. Nie mam najmniejszego zamiaru cię uświadamiać w tym temacie. Nie mam najmniejszego zamiaru ci mówić o świętości kolejki do bramki w normalnym zespole. Swoją ignorancję próbujesz ukryć pod płaszczykiem szydery. Sorry ale na dyskusje a'la Stanowski z weszlo.com mnie po prostu szkoda czasu. EOD.
yamma

Data: 2010-10-19 20:11:15
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 17:19 yamma napisał:


Nic nie poradze na to, że już sam nie pamiętasz co pisałeś parę
postów wyżej. Twój główny zarzut to taki, że Legia nie ściągnęła
Sandomierskiego. To ja się pytam, po co? Po co, skoro wtedy kiedy
jeszcze mogła go ściągnąć w bramce brylował Mucha? No sorry ale
potem, kiedy już zaistniała taka potrzeba, to Sandomierskiemu, jak
sam zasugerowałeś, zmieniły się poglądy.

Ależ po nic, no oczywiście, że po nic. Mogła co prawda mieć Legia
gotowego zmiennika dla Muchy od kopa, od razu po jego odejściu (o
którym mówiło się już sezon przed rzeczywistym odejściem), ale
przecież Antolovicia, Skabę, Machnowskiego, a do niedawna miała
jeszcze Gostomskiego, co jeden to lepszy i wszyscy skończą na
Wyspach, więc po co jej taki ten... jak mu tam?... Sandomierski? A że
ja obśmiewam z tych, którzy nawet nie spróbowali podkupić
Sandomierskiego, za to wygmerali jakieś przeraźliwie drogie i
przeraźliwie broniące wynalazki? Ależ kto rozsądny by się przejmował
tym, że ja się obśmiewam?

Wiesz, mnie jest ciężko z tobą dyskutować bo po pierwsze gówno wiesz co się działo z Gostomskim i Skabą

Ach, ukochany yammo-argument: "ja wiem lepiej niż ty sam, co wiesz, wiem
lepiej niż ty sam, co myślisz i w ogóle wszystko o tobie wiem lepiej!"


a po drugie gówno wiesz o pozycji bramkarza w zespole, co mnie zresztą
absolutnie nie dziwi patrząc jakie cyrki z bramkarzami odstawia od
wielu lat klub, któremu kibicujesz.

Świetny argument. Boski po prostu. Klub chrzani, więc jego kibice się nie
znają. Rewelacja. Wiaderko. Łopatka. Ale wiesz, że przy okazji zamknąłeś sobie możliwość dyskutowania o
napastnikach? :-)

Nie mam najmniejszego zamiaru cię uświadamiać w tym temacie. Nie mam
najmniejszego zamiaru ci mówić o świętości kolejki do bramki w
normalnym zespole. Swoją ignorancję próbujesz ukryć pod płaszczykiem
szydery. Sorry ale na dyskusje a'la Stanowski z weszlo.com mnie po
prostu szkoda czasu. EOD.

I ja bym tu dawał od razu gis! --
AJK (a nie mówiłem, że trafiło w kibicowskie mientkie i honorowa piana
wzrok mąci?)

Data: 2010-10-19 16:46:30
Autor: Fidelio
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w
Evertonie?

Jakiś czas temu oglądałem mecz Evertonu z ManUtd no i myślałem, że będzie Mucha bronił a tu się okazuje, że wybitny jak na naszą ligę bramkarz nie może się przebić w średnim Evertonie. Inna galaktyka po prostu.

Data: 2010-10-19 17:26:42
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Fidelio wrote:
A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w
Evertonie?

Jakiś czas temu oglądałem mecz Evertonu z ManUtd no i myślałem, że
będzie Mucha bronił

To źle myślałeś. Mucha nie przychodził do Evertonu jako następca Howarda. Od początku wiedział, że będzie drugim. I to nie jest żadna kwestia przebicia się.
yamma

Data: 2010-10-19 17:34:27
Autor: Fidelio
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:i9kdct$cu1$1inews.gazeta.pl...
Fidelio wrote:
A propos Muchy, bo nie śledzę ligi angielskiej - zagrał już w
Evertonie?

Jakiś czas temu oglądałem mecz Evertonu z ManUtd no i myślałem, że
będzie Mucha bronił

To źle myślałeś. Mucha nie przychodził do Evertonu jako następca Howarda. Od początku wiedział, że będzie drugim. I to nie jest żadna kwestia przebicia się.
yamma

Mucha nie chce być pierwszym bramkarzem Evertonu?

Data: 2010-10-19 17:55:15
Autor: yamma
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Fidelio wrote:
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości
news:i9kdct$cu1$1inews.gazeta.pl...

To źle myślałeś. Mucha nie przychodził do Evertonu jako następca
Howarda. Od początku wiedział, że będzie drugim. I to nie jest żadna
kwestia przebicia się.
yamma

Mucha nie chce być pierwszym bramkarzem Evertonu?

Oczywiście, że chce. Dokładnie tak samo jak chciał być pierwszym bramkarzem Legii gdy w Legii bronił jeszcze Fabiański. Machnowski też cierpliwie czekał i w końcu się doczekał. Skaba i Gostomski nie chcieli czekać i odeszli. Słuchaj, mnie naprawdę jest szkoda czasu na durne przepychanki słowne, naprawdę jeszcze nie załapałeś o co tutaj chodzi? Owszem, są trenerzy, którzy nie uznają takiego systemu jak np. Benitez, który praktycznie z miejsca zatrudnił Reinę i posadził Dudka na ławce ale dość istotna grupa trenerów po prostu się w to nie wpierdala. Bramkarz to cholernie ważna pozycja na boisku bo nie tylko broni ale też dyryguje linią defensywną - nie można ot tak sobie zrobić żonglerki bo może się przykro skończyć czego doświadczył np. Skorża w pierwszych kolejkach tego sezonu.
yamma

Data: 2010-10-19 01:45:09
Autor: Marcin Kasperski
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co wybiorą.
Bo nie polecałbym Liverpoolu,  (...)

Gostomski już wybrał, latem. Odrę Wodzisław wybrał. Co prawda nie rzuca
się w oczy, bo jeszcze nie wystąpił (gra jakiś Buchalik) ale wszystko
przed nim.

A ja pamiętam, że Leo wziął go kiedyś do kadry ;-)

Data: 2010-10-19 09:24:37
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 1:45 Marcin Kasperski napisał:

bo legijna szkoła bramkarska daje łatwą przepustkę na Wyspy.

No tak właśnie czekam, na ruch Gostomskiego i Machnowskiego - co wybiorą.
Bo nie polecałbym Liverpoolu,  (...)

Gostomski już wybrał, latem. Odrę Wodzisław wybrał. Co prawda nie rzuca
się w oczy, bo jeszcze nie wystąpił (gra jakiś Buchalik) ale wszystko
przed nim.

Ten jakiś Buchalik jest całkiem niezły. Pamiętam go z Odry, jak musiał
wejść za Stachowiaka, kiedy ten doznał kontuzji. Fatalny miał debiut, bo
Śląsk mu załadował cztery bramki, ale w obronie grali wtedy Jacek
Kowalczyk, Dymmowski, Kuranty i Mójta, czyli kwartet "Proszę tędy, a
jeśli nie wystarczy, to możemy zrobić karnego"" (Kowalczyk wyleciał wtedy
z boiska w końcówce :-)), więc te cztery to i tak łagodnie. Mało grał, bo
potem była przerwa zimowa i Odra kupiła Onyszkę, ale pokazał, że jest
bramkarzem niewiele gorszym (lub wcale) o paruy Sandomierski/Gikiewicz, i
że warto w niego inwestować.Dobrze, że teraz ma okazję się ograć. 
A ja pamiętam, że Leo wziął go kiedyś do kadry ;-)

Ech, pobyłby Leo jeszcze rok trenerem, to może i ktoś z p.r.s.p-n by się
powołania doczekał :-)

--
AJK

Data: 2010-10-19 01:36:46
Autor: Marcin Kasperski
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
z Korony latem odszedł Kiełb, odszedł Wilk, teraz nie mógł zagrać
Mijajlović, (...)

Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.

Data: 2010-10-19 09:32:20
Autor: AJK
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
19-10-2010  o godz. 1:36 Marcin Kasperski napisał:

z Korony latem odszedł Kiełb, odszedł Wilk, teraz nie mógł zagrać
Mijajlović, (...)

Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.

Słuszny point. Ale facet jest cichy skromny i nie chce dusić sędziów na
meczach, więc się o nim zapomina :-) Ale spoko jeża - niech no tylko
Korona utrzyma do zimy to drugie miejsce, to jeszcze go zdążą media
zagłaskać. I Bartoszka też. I Kafarskiego, i Nawałkę. O, fajnie wygląda
czołówka tabeli: 1. Probierz, 2. Sasal, 3. Kafarski, 4. Bartoszek, 5.
Nawałka. I w każdym przypadku można powiedzieć, że to przede wszystkim
zasługa trenera, a nie tego, że "za takim składem to..." (zwłaszcza o
Nawałce, bo z takim składem, jaki ma to... takie niedomówienie :-))


--
AJK

Data: 2010-10-19 09:58:41
Autor: Cavallino
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:8762wz844x.fsfmekk.waw.pl...
z Korony latem odszedł Kiełb, odszedł Wilk, teraz nie mógł zagrać
Mijajlović, (...)

Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.


Dokładnie tak i to bez całkowitej wymiany drużyny jak Probierz.
Chciałbym widzieć tego gościa w jakimś lepszym klubie, mogłoby być ciekawie.

Data: 2010-10-19 10:17:00
Autor: qrac
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
W dniu 2010-10-19 09:58, Cavallino pisze:
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w
wiadomości news:8762wz844x.fsfmekk.waw.pl...
z Korony latem odszedł Kiełb, odszedł Wilk, teraz nie mógł zagrać
Mijajlović, (...)

Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.


Dokładnie tak i to bez całkowitej wymiany drużyny jak Probierz.
Chciałbym widzieć tego gościa w jakimś lepszym klubie, mogłoby być
ciekawie.

Znaczy w Jagiellonii ?

..... Sorki nie mogłem się powstrzymać od tego komentarza :)

Data: 2010-10-19 10:24:09
Autor: Cavallino
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "qrac" <qrac@qrac.ok> napisał w wiadomości news:

Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.


Dokładnie tak i to bez całkowitej wymiany drużyny jak Probierz.
Chciałbym widzieć tego gościa w jakimś lepszym klubie, mogłoby być
ciekawie.

Znaczy w Jagiellonii ?

Nie, tam gdzie jest potencjał, ale niewykorzystany i trzeba go poustawiać, czyli np. w Legii czy Wiśle, a jakby mu się udało, to może i w Lechu.

BTW: Tak jak prorokowałem, dzisiaj w Lechu rozpoczyna się operacja "pańskie oko konia tuczy" czyli wizytę ma złożyć Rutkowski.
Ciekawe czy i tym razem Zielińskie przetrwa do jutra? ;-)
Bo że nie przetrwają premie meczowe piłkarzy to więcej niż pewne.
Ja bym im w ogóle wypłaty zamroził.

Data: 2010-10-19 16:51:19
Autor: Fidelio
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Ja się zastanawiam, czemu tak cicho o Sasalu. Robi różnicę facet jakby,
może nawet większą niż Niedzielan, którego wiosną w Kielcach nie było.


Dokładnie tak i to bez całkowitej wymiany drużyny jak Probierz.
Chciałbym widzieć tego gościa w jakimś lepszym klubie, mogłoby być
ciekawie.

Znaczy w Jagiellonii ?

Nie, tam gdzie jest potencjał, ale niewykorzystany i trzeba go poustawiać, czyli np. w Legii czy Wiśle, a jakby mu się udało, to może i w Lechu.

BTW: Tak jak prorokowałem, dzisiaj w Lechu rozpoczyna się operacja "pańskie oko konia tuczy" czyli wizytę ma złożyć Rutkowski.
Ciekawe czy i tym razem Zielińskie przetrwa do jutra? ;-)
Bo że nie przetrwają premie meczowe piłkarzy to więcej niż pewne.
Ja bym im w ogóle wypłaty zamroził.

Pewnie przetrwa, ale to się akurat Rutkowskiemu chwali, że gwałtownych ruchów trenerskich nie wykonuje.

Data: 2010-10-19 19:51:04
Autor: Cavallino
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

BTW: Tak jak prorokowałem, dzisiaj w Lechu rozpoczyna się operacja "pańskie oko konia tuczy" czyli wizytę ma złożyć Rutkowski.
Ciekawe czy i tym razem Zielińskie przetrwa do jutra? ;-)
Bo że nie przetrwają premie meczowe piłkarzy to więcej niż pewne.
Ja bym im w ogóle wypłaty zamroził.

Pewnie przetrwa, ale to się akurat Rutkowskiemu chwali, że gwałtownych ruchów trenerskich nie wykonuje.

Nawet jeśli w ten sposób nie wykorzysta jedynej drogi do pomocy drużynie?
Wybacz, ale jak może cokolwiek zmienić trener, który nie wie co jest źle i na czym polega problem?

Data: 2010-10-19 20:46:32
Autor: Fidelio
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości news:i9klqc$fth$1news.onet.pl...
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

BTW: Tak jak prorokowałem, dzisiaj w Lechu rozpoczyna się operacja "pańskie oko konia tuczy" czyli wizytę ma złożyć Rutkowski.
Ciekawe czy i tym razem Zielińskie przetrwa do jutra? ;-)
Bo że nie przetrwają premie meczowe piłkarzy to więcej niż pewne.
Ja bym im w ogóle wypłaty zamroził.

Pewnie przetrwa, ale to się akurat Rutkowskiemu chwali, że gwałtownych ruchów trenerskich nie wykonuje.

Nawet jeśli w ten sposób nie wykorzysta jedynej drogi do pomocy drużynie?
Wybacz, ale jak może cokolwiek zmienić trener, który nie wie co jest źle i na czym polega problem?

To musi być przemyślana decyzja a to wymaga czasu, z kapelusza przecież od tak lepszego trenera nie wyciągnie.

Data: 2010-10-19 22:41:20
Autor: Cavallino
[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze
Użytkownik "Fidelio" <tmackowiak@onet.eu> napisał w wiadomości news:

Ciekawe czy i tym razem Zieliński przetrwa do jutra? ;-)
Bo że nie przetrwają premie meczowe piłkarzy to więcej niż pewne.
Ja bym im w ogóle wypłaty zamroził.

Pewnie przetrwa, ale to się akurat Rutkowskiemu chwali, że gwałtownych ruchów trenerskich nie wykonuje.

Nawet jeśli w ten sposób nie wykorzysta jedynej drogi do pomocy drużynie?
Wybacz, ale jak może cokolwiek zmienić trener, który nie wie co jest źle i na czym polega problem?

To musi być przemyślana decyzja

Dokładnie, ostatnie 3 miesiące to dostateczna ilość czasu na przemyślenia.

a to wymaga czasu, z kapelusza przecież od tak lepszego trenera nie wyciągnie.

Zgadzam się.
Powinni jakiś pomysł już mieć.

A jak nie mają, to trzeba chociaż posunąć resztę sztabu trenerskiego, tj. trenerów przygotowania fizycznego, bramkarzy i napastników.
Jak nic biorą kasę za darmo.

I oczywiście zatrudnić lepszych.

[2010-10-15-17] kolejka 09 - pozostałe mecze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona