Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   [2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze

[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze

Data: 2010-10-25 16:56:21
Autor: Fidelio
[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze
Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 4:1

Szok? Jednak szok. Może nie dlatego, że Widzew wygrał, bo już pokazywali,
że potrafią, ale dlatego, że Jagiellonia stała i brała baty tak bardzo
bezradnie.

Jaga to nigdy nie była "wyjazdowa" drużyna.


Momentami miałem wrażenie, że Widzew gra z drużyną z II ligi
- obrony nie było, pomocy nie było, coś tam szarpnął Kupisz, coś Alexis,
Kascelan jak zwykle kopał wszystko, co było w zasięgu nogi. Trytko...
jak to Trytko. Nie mogłem pojść po cholerę on Probierzowi i nie mogę
zrozumieć nadal.

Trytko czyli opcja drągala w ataku jako uzupełnienie dla wątłego Frania ;-)

Data: 2010-10-25 18:38:01
Autor: AJK
[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze
25-10-2010  o godz. 16:56 Fidelio napisał:

Widzew Łódź - Jagiellonia Białystok 4:1

Szok? Jednak szok. Może nie dlatego, że Widzew wygrał, bo już pokazywali,
że potrafią, ale dlatego, że Jagiellonia stała i brała baty tak bardzo
bezradnie.

Jaga to nigdy nie była "wyjazdowa" drużyna.

Nawet gdyby, to przecież mnie aż tak, na litość boską. Momentami chciałem
jak sekundant w boksie wziąć ręcznik i rzucić go... na monitor :-)

Momentami miałem wrażenie, że Widzew gra z drużyną z II ligi
- obrony nie było, pomocy nie było, coś tam szarpnął Kupisz, coś Alexis,
Kascelan jak zwykle kopał wszystko, co było w zasięgu nogi. Trytko...
jak to Trytko. Nie mogłem pojść po cholerę on Probierzowi i nie mogę
zrozumieć nadal.

Trytko czyli opcja drągala w ataku jako uzupełnienie dla wątłego Frania ;-)

Drągal - rozumiem. Trytko - nie rozumiem. Znak drogowy jest tańszy i
łatwiej przewidzieć, w którym kierunku piłka odbije się od niego. Poza
tym znakiem drogowym można okładać przeciwników po góowach, podeprzeć im
drzwi w szatni, powiesić na nim pranie itd. - amortyzuje się
wieloczynnościowo :-)
 --
AJK

Data: 2010-10-25 17:28:27
Autor: tomus_king
[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze
Nawet gdyby, to przecież mnie aż tak, na litość boską. Momentami chciałem
jak sekundant w boksie wziąć ręcznik i rzucić go... na monitor :-)

>> Momentami miałem wrażenie, że Widzew gra z drużyną z II ligi
>> - obrony nie było, pomocy nie było, coś tam szarpnął Kupisz, coś Alexis,
>> Kascelan jak zwykle kopał wszystko, co było w zasięgu nogi. Trytko...
>> jak to Trytko. Nie mogłem pojść po cholerę on Probierzowi i nie mogę
>> zrozumieć nadal.
> > Trytko czyli opcja drągala w ataku jako uzupełnienie dla wątłego Frania ;-)

Drągal - rozumiem. Trytko - nie rozumiem. Znak drogowy jest tańszy i
łatwiej przewidzieć, w którym kierunku piłka odbije się od niego. Poza
tym znakiem drogowym można okładać przeciwników po góowach, podeprzeć im
drzwi w szatni, powiesić na nim pranie itd. - amortyzuje się
wieloczynnościowo :-)

Probierza pokarało. TRochę rżnął filozofa rotując co chwila składem, sadzając
kluczowych zawodników na ławce. Ja rozumiem że ma swój sposób bycia ale
robienie czegoś na odwrót nie opłaca się na dłuższą metę. Wyglądało to jakby
za wszelką cenę Probierz chciał się odciąć od stylu trenerów z Ekstraklasy i
niestandardowo prowadzić Jagę.


--


Data: 2010-10-26 14:02:35
Autor: Marcin Kasperski
[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze
Szok? Jednak szok. Może nie dlatego, że Widzew wygrał, bo już pokazywali,
że potrafią, ale dlatego, że Jagiellonia stała i brała baty tak bardzo
bezradnie.

Jaga to nigdy nie była "wyjazdowa" drużyna.

Czy to nie jest aby casus podobny do Floty Świnoujście? Podróż do
Białegostoku dla gości i podróż z Białegostoku dla Jagiellonii są tak
męczące, że po prostu nie da się grać, oj nie da....

Śmigłowiec im może kupić, jeśli są takie na 20 osób ;-)

Data: 2010-10-27 16:08:46
Autor: CGC
[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze
Dnia Tue, 26 Oct 2010 14:02:35 +0200, Marcin Kasperski napisał(a):

Szok? Jednak szok. Może nie dlatego, że Widzew wygrał, bo już pokazywali,
że potrafią, ale dlatego, że Jagiellonia stała i brała baty tak bardzo
bezradnie.

Jaga to nigdy nie była "wyjazdowa" drużyna.

Czy to nie jest aby casus podobny do Floty Świnoujście? Podróż do
Białegostoku dla gości i podróż z Białegostoku dla Jagiellonii są tak
męczące, że po prostu nie da się grać, oj nie da....

Śmigłowiec im może kupić, jeśli są takie na 20 osób ;-)

Geografia najbardziej sprzyja klubom z Łodzi -- wszędzie mają najbliżej. W
dodatku już się im budują autostrady. Świnoujście i Białystok faktycznie
nie mają łatwego życia, nie dość, że wszędzie daleko, to jeszcze drogowo są
poszkodowani i pewnie jeszcze trochę będą. --
CGC

[2010-10-22-24] kolejka 10 - pozostałe mecze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona