Data: 2010-11-22 15:51:18 | |
Autor: AJK | |
[2010-11-19-21] kolejka 14 - pozostałe mecze | |
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku, dla
zabawy i żeby każdy zespół ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych rozmowach. Tylko trzy spotkania. O, ja jak ja Was lubię :-) Górnik Zabrze - Korona Kielce 2:1 Adam Nawałka powiedział, że to było emocjonujące spotkanie i mogło się podobać. Cóż, filmy Russa Meyera też mogą się podobać, ale to akurat można wyjaśnić ilością gołych cycków na minutę. Mecz Górnika z Koroną był co najwyżej przeciętny - kielecka Korona spała przez cały mecz, a kiedy się obudziła... wróć! kiedy obudził się Stano, to było już po herbacie i po krupniokach. A Sasal mnie załamał pomeczową wypowiedzią - jeśli dla niego strata bramki na wyjeździe rzeczywiście oznacza automatyczną przegraną, to moje uszanowanie i poniekąd nie dziwię się Koronie, że po stracie bramki grała jak wspomniane cycki. Z wyjątkiem może momentami Mijajlovicia, może Andradiny momentami. Stano trochę się zrehabilitował, ale gdyby nie spał na swojej pozycji, to by nie musiał się rehabilitować. W Górniku wszyscy solidnie, ale bez błysku - gdyby nie durne błędy Korony (druga bramka stracona zupełnie na stojąco) byłoby chyba ciężko. Lechia Gdańsk - Widzew Łódź 3:1 Przeciętne spotkanie, w którym jedna strona usiłowała grać swoje, a druga strona usiłowała grać taktykę nowego trenera. Sernas tylko z przebłyskami, Robak albo niewidoczny albo nieskuteczny, Mielcarz znowu bronił na "albo-albo", w pierwszej połowie szalał Ben Radhia, niezłe spotkanie zagrali Kuklis i Broź. W Lechii grało wszystko, poza finałem akcji: Traore i Buval nie potrafili dograć/wykończyć dogrania. Pierwsza bramka po spalonym, czego szkoda, ale przebieg meczu wskazywał, że większego znaczenia to nie miało i Lechia wygrałaby tak czy owak. Małkowski pokazuje, że Kapsie może być trudno wrócić do bramki, wreszcie trafił Lukjanovs, a Buval nadal pechowo. Za to bramka Wiśniewskiego śliczna. Lech Poznań - Polonia Bytom 1:0 Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Gdyby mecz skończył się po 45 minutach, byłoby OK, ale mecz miał drugą połowę i po niej remis byłby sprawiedliwszy. Działo się trochę, ale tylko trochę. Bramka dla Lecha frajerska, ale Polonia sama sobie na nią zapracowała, najpierw podając przeciwnikowi, potem nie obstawiając Peszki, a na deser Gąsiński sprezentował piłkę Rudniewowi. Który był jedynym graczem Lecha wartym oglądania. Ciekawe, czy Lech da radę zatrzymać go zimą? Pewnie tak - w zeszłym roku o tej porze zastanawałem się, czy da radę zatrzymać Stilicia :-) Polonii szkoda, tym bardziej, że grała bez Barcika i Bażika czyli obu półkul mózgowych (hmm, to nie zabrzmiało najszczęśliwiej :-)) Plus - Sawala wreszcie znowu zagrał na wysokim poziomie. Minus - Gąsiński - niepewny jak Cabaj i Pawełek razem wzięci. Obrona, o dziwo, całkiem nieźle. Bramka kolejki Nominowani: Kamil Grosicki - gol na 1:0 w meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia Saidi Ntibazonkiza - gol na 3:1 w meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia Saidi Ntibazonkiza - gol na 4:2 w meczu Jagiellonia Białystok - Cracovia Pavol Stano - gol na 1:2 w meczu Górnik Zabrze - Korona Kielce Piotr Wiśniewski - gol na 3:1 w meczu Lechia Gdańsk - Widzew Łódź Wygrywa... Saidi Ntibazonkiza - za obie bramki razem i na pocieszenie dla zawodnika, który miał nieszczęście trafić do takiej drużyny, do jakiej trafił, a przed którym jeszcze porządna polska zima. Co poza tym?... Poza tym niewiele - w meczu V rundy Pucharu Polski PPN Kraków Garbarnia (III liga) wygrała 1:0 z Orłem Piaski Wielkie (V liga) 1:0, ale ja się już pogubiłem w tych wszystkich pucharach, nie odróżniam który jest który i co z którego wynika. Zakończyła jesienne rozgrywki Małopolska Liga Juniorów - na czele tabeli Wisła Kraków (43 punkty) za nią Szkoła Mistrzostwa Sportowego (40 pkt), Hutnik Kraków (39 pkt), Unia Oświęcim (35 pkt) i Krakus Nowa Huta (32 pkt i jeden mecz zaległy). Cracovia na siódmym (31 pkt), Garbarnia na dziewiątym (28 pkt i jeden mecz zaległy). Ruszyła Halowa Liga Juniorów - najciekawszym wynikiem zakończyło się spotkanie Bronowianki z Podgórzem - chyba trochę jednostronne, skoro na koniec na tablicy widniało 18:1 dla Bronowianki. Ruszyła także Halowa Liga Juniorów Młodszych - gdyby ktoś chciał obejrzeć rozgrywki jednych juniorów lub drugich - kierunek: hala balonowa przy ulicy Bulwarowej (niedaleko stadionu Krakusa i zalewu nowohuckiego). Na zebraniu sprawozdawczo-wyborczym Towarzystwa Sportowego Tramwaj Kraków podsumowano rundę, wybrano nowe władze i dokonano zmiany nazwy. Nie, nie - nie chodzi o przemianowanie na Towarzystwo Sportowe Szybki Tramwaj Miejski, tylko na Dębnickie Towarzystwo Sportowe. Od razu dumniej. -- AJK |
|