Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   [2009-11-27-29] kolejka 15 - pozostałe mecze

[2009-11-27-29] kolejka 15 - pozostałe mecze

Data: 2009-11-30 17:50:57
Autor: AJK
[2009-11-27-29] kolejka 15 - pozostałe mecze
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku, dla
zabawy i żeby każdy zespół ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych
rozmowach.  Polonia Warszawa - Polonia Bytom 1:0

Przeraźliwie nudna pierwsza połowa i spore fragmenty drugiej. Warszawska
Polonia coś tam niby tego, choć "tego" sprowadzało się do dalekich
wrzutek i widać, że trenowanych stałych fragmentów, za to Polonia
bytomska grała koszmarną kupę i stworzyła sobie dwie sytuacje z gatunku
"mamy dobry humor, więc umówmy się, że ewentualnie były bramkowe". Nie
wiem, co się z bytomiakami stało, ale stało się bardzo źle i oglądanie
ich zaczyna boleć. Barcik z Bażikiem podobno byli na boisku, Radzewicz
pokazał się dwa razy, Podstawek raz i to w dodatku wtedy, gdy piłki nie
dotknął. Za to Kotrys piłki dotykał i to było jeszcze gorsze. Skaba
bardzo niepewnie. Polonia agresywnie i koszmarnie niedokładnie. Jaroń
wstrzeliwał się przez pół godziny, Mierzejewski i Sarvas próbowali w
środku, Ivanovski wniósł odrobinę ożywienia, ale podobnie jak Nikolić -
gdy miał szansę na dwustuprocentową sytuację, zawahał się i spaprał.
Świetnie Mynar - kto wie, czy zmiana Polonii na lepsze to nie bardziej
jego zasługa niż Bakero.


Cracovia - Piast Gliwice 3:2

Dolnośrednia strefa ligowych stanów średnich, aczkolwiek duży plus za
chęci i aż 5 bramek. Po Cracovii było widać, że ma w nogach mecz Pucharu
Polski, a Piast... Hmmm, Piast grał jak Cracovia przed miesiącem. Z tą
różnicą, ze Cracovia przed miesiącem nie strzeliłaby na 3:2, tylko
miotała się bezsilnie. Teraz jednak Cracovia odżyła, wygrane nad
ciapciakami (bo naprawdę trzeba było frajerem, żeby te mecze przegrać
przegrać)z Polonii Warszawa i Wisły Kraków dodały jej sił, szczęście
zaczęło sprzyjać i kolejne trzy punkty na koncie, a w dodatku był to
bodaj czy nie najlepszy mecz w sobotę. Na plus Goliński i Klich, na
plus-minus Matusiak, Golinski, Cabaj i Szeliga. Baran nagle nie grymasi
i jak trzeba gra na stoperze. W Piaście na plus Łudziński i Kowalski.
Pierwszy za całokształt i piękną bramkę, drugi za to, że mu się chciało
w końcówce i że potrafił. Za to Szary zasłużył na smołę, pierze i kilo
chilli, a Piast jako całość na kopa w sempiternę. Szkoda Fornalaka.
Borski słaby jak herbatka wrzodowca - karnego na Sasze powinien gwizdać.
Teatr Jednego Matusiaka wyłapał idealnie, co jednak niczego nie zmienia.


Jagiellonia Białystok - Lechia Gdańsk 0:0

Pierwsza połowa fatalna, druga momentami  lepsza. Trzema momentami.
Lechia rozczarowała, Jagiellonia rozczarowała bardzo, a sędzia
Radziszewski był koszmarny - z liniowymi nie rozumiał się wcale, a karny
na Lukjanovsie w pierwszej połowie był ewidentny jak brak obiektywizmu
u... no, bez nazwisk i internetowych ksywek :-) W "Jadze" Lewczuk i nie
dlatego, że jako jedyny popchnął piłkę w stronę bramki, w Lechii Piątek
i Lukjanovs, bramkarze na zero, ale szczęśliwie, bo obaj niepewnie. Mecz
rozczarowujący bardzo.


Ruch Chorzów - Korona Kielce 0:0

Czy ja narzekałem na mecz Jagiellonii z Lechią? Tak? Taaa... Piękny
strzał Ediego wybroniony przez Pilarza, okazja Straki, wybroniona przez
Małkowskiego, nerwy Pilarza w końcówce, kiedy szarpał leżącego
Sobolewskiego i... I to chyba wszystko. Aha, zamieszanie z trenerami
Korony jeszcze. Tyle tego było. Reszta była ziewaniem albo Zającem na
spalonym. Arka Gdynia - Śląsk Wrocław 1:1

Zaczęło się świetne, potem było różnie, a końcówka znowu trzymała w
napięciu. Śląsk jednak rozczarowująco, a Arka ambitnie i naprawdę
zasłużyła na wygraną. W Śląsku jeden Madej coś grał, a drugi Kaczmarek
łapał, reszta uznała, że skoro tak ładnie udało się wyrównać, to już
chyba nic nie muszą. W Arce natomiast harowali niemal wszyscy, za to
Trytko psuł :-) W sumie średni mecz, ale po kiślowatym spotkaniu Wisły z
Odrą oglądało się go z całkiem sporą przyjemnością.


Bramka kolejki
Nominowani:

Maciej Iwański - gol na 0:1 w meczu GKS Bełchatów - Legia Warszawa
Andraż Kirm - gol na 0:3 w meczu Odra Wodzisław - Wisła Kraków
Przemysław Łudziński - gol na 1:1 w meczu Cracovia - Piast Gliwice


Wygrywa
Andraż Kirm
ale niech sobie nie myśli, że to cokolwiek zmienia w ocenie. No! ;-)


Co poza tym?...
Poza tym na działkach dzieje się niewiele. Niższe ligi już nie grają,
ostatnim akcentem piłkarskiej jesieni były mecze II rundy krakowskiego
Pucharu Polski. B-klasowa Polonia Kraków przegrała 2:7 z piątoligową
Wróblowianką, Victoria Kraków (jednak szkoda, że już nie Victoria
Kobierzyn) wygrała z szóstoligowym Wawelem Kraków 4:1, Orzeł Piaski
Wielki skompromitował się przegrywając 5:4 z Wiślanami Jaśkowice.
Skompromitował, bo Orzeł przecież gra w czołówce V ligi, a Wiślanie to
lider, ale A-klasy. Bronowianka Kraków (VI liga) przeszła do kolejnej
rundy, bo na mecz nie dojechał Płomień Jerzmanowice (V liga), a
Clepardia - bo wylosowała "szczęśliwy" los.
Reszta meczów II rundy krakowskiego Pucharu Polski - wiosną.

--
AJK

Data: 2009-11-30 19:33:57
Autor: Cavallino
[2009-11-27-29] kolejka 15 - pozostałe mecze
żytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:

a karny
na Lukjanovsie w pierwszej połowie był ewidentny

Jasne.
Tyle że nie do gwizdania, z uwagi na wcześniejszy faul poszkodowanego na bramkarzu, tak samo ewidentny,

[2009-11-27-29] kolejka 15 - pozostałe mecze

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona