Data: 2011-03-07 13:45:12 | |
Autor: AJK | |
[2011-03-04-06] kolejka 17 - pozostałe mecze | |
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku,
dla zabawy i żeby każdy zespół Ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych rozmowach. Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 Po piątkowym meczu Cracovia tylko z jednego powodu nie może powiedzieć o sobie "gramy najbardziej rzygliwą piłkę w Polsce" - bo nie gra w piłkę wcale. Dwie godziny zmarnowane na oglądaniu patałachów, którzy nie potrafią trafić w piłkę, nie potrafią trafić w bramkę, potrafią natomiast zrobić sobie samemu krzywdę w starciu z rachityczną trawą (Trivunović). Jeden Kaczmarek potrafił coś naprawdę, ale on nie jest z Cracovii, tylko ze Śląska - pogra przy Kałuży jeszcze miesiąc, to się pewnie dostosuje. A najgorsze, że dzięki pie... ekhm... dzięki pięknym okolicznościom przyrody i tego... i niepowtarzalnej, utrzymają się znowu i w przyszłym sezonie będzie grała dokładnie to samo, co oglądamy od trzech lat. To już nie jest śmieszne. To już nie jest żałosne. To jest po prostu straszne. A Śląsk też nie lepszy - 19 strzałów, 11 w światło i żeby ani jednej bramki nie strzelić? Tym piątkowym patałachom? Dajcie spokój... No, ale "Po co mi te pióra?! Po co mi te pióra!!" darła się pewna papuga, wyrywając sobie Sotirovicia. Widzew Łódź - Korona Kielce 3:1 Trudno się było nie zachwycać młodym Gruzinem. Nawet nie dlatego, że szalał, kręcił obroną, podawał, strzelał itd. Bywa. Ale było widać, że tego chłopaka cieszy sama gra, że jego ciąg do przodu to nie tylko skutek spojrzenia na ewentualne wpływy na konto, ale efekt zwykłej boiskowej radochy. A to już w naszej zblazowanej lidze rzadkość. Świetny mecz zagrali Madera, Budka, Broź i Ukah, reszta starała się nie odstawać i nawet Mielcarz bronił pewniej niż zwykle. Korona?... Dobra, mecz mógł wyglądać inaczej, gdyby sędzia odgwizdał faul Szymanka na Niedzielanie w ósmej minucie, ale to nie tłumaczy wszystkiego - zostały przecież jeszcze 82 minuty. Tymczasem poza nielicznymi/okresowymi wyjątkami Korona potwierdzała tezę, że jest po prostu "mientka" i jak ją mocniej przycisnąć, to zapomina, że chciała grać o mistrzostwo, tylko najchętniej uciekłaby do szatni. Co oni w tych Kielcach zrobią, jak Edi skończy karierę? Chyba rozwiążą drużynę i posadzą na stadionie pieczarki :-) GKS Bełchatów - Jagiellonia Białystok 0:0 Patrzyłem w lewo, patrzyłem w prawo i nic, proszę pana. Nuda. Aż się chciało wyjść do damskiej toalety i wypisywać na ścianach obelgi pod adresem kaowca i piłkarzy obu drużyn. Szczyty tabeli, my ass... Żale Bartoszka na sędziego są już żenujące. Autu nie zauważył, ojejku-jejku, normalnie mecz wypaczył, zbrodniarz... Kartki wszystkie słuszne łamane przez zasłużone i niech się Bartoszek cieszy, że tylko tyle ich było. Nie potrafił GKS wygrać, nie potrafił nawet zagrać sensownie, a to już, niestety, nie sędziego Małka wina. Jagiellonia jednak z Hermesem. Fuj. Choć w sumie był czas przywyknąć po ściągnięciu Grzyba i Laty. Ale i tak fuj. I dobrze im tak. Arka Gdynia - Lech Poznań 0:3 Za wysoko? Pewnie tak. Z drugiej strony 0:1 z Wisłą niczego gdynian nie nauczyło, więc prysznic im się przyda. Do momentu straty pierwszej bramki mecz był przeciętny. Gorszy od paru w tej kolejce, ale lepszy na przykład od meczu GKS-u z Jagiellonią. Lech grał dziwnie - niby do przodu, ale jakoś tak... Nie wiem, jak to określić - jakby chcieli biegać tylko na jednej nodze, żeby im się druga nie męczyła, i jak długo muszę czekać, żeby mnie trener zmienił, hę? Rekordy bił Arboleda, który kładł się i płakał chyba nawet w szatni. Ubiparip się pokazał dwa razy i tyle - efektu nie było, choć tło nienajtrudniejsze przecież. A w końcówce Lech po prostu zrobił swoje - zobaczył feler w kryciu i Arka została wyliczona. A jeszcze 10 kolejek temu to była najskuteczniejsza obrona ligi. Czy gdyby Zawistowski trafił?... Chyba nie. Po prostu wkurzony Lech załatwiłby sprawę wcześniej. Lechia Gdańsk - Polonia Bytom 2:0 Niby się działo, niby biegali, niby nawet strzały były... a kiedy otworzyłem oczy, było już 2:0 dla gospodarzy. Do momentu, w którym zasnąłem, mecz był przeciętny, Polonia była ambitna i tyle, a Lechia była chaotyczna, ale i tak lepsza. Niezły mecz Surmy, niezły Traore, oraz Dawidowskiego, choć szkoda, że o wszystkim zadecydował stary numer Dawidowskiego, bo to znaczy, że będzie stosowany nadal. I to nie tylko przez niego. W Polonii solidnie bronił Kiełpin, bezproduktywnie biegał Podstawek, nieźle pokazywał się Tymiński, momentami Dziewulski, za to brakuje bardzo Bażika w formie. Albo nawet i bez formy. Teraz Polonia zagra z Koroną w Kielcach - sądząc po ostatnich meczach Korony, Polonia chyba nie jest bez szans. Lechia jedzie do Białegostoku i to może być naprawdę dobry mecz, bo jest o co walczyć: jeśli Lechia wygra (a może), to włącza się do walki o puchary, a może nawet o tytuł. A Jagiellonia nie może już przegrywać (zresztą u siebie nie zwykła tego robić). Bramka kolejki Nominowani: Edi Andradina - gol na 1:1 w meczu Widzew Łódź - Korona Kielce Nika Dżalamidze - gol na 1:0 w meczu Widzew Łódź - Korona Kielce Tomas Jirsak - gol na 2:1 w meczu Wisła Kraków - Ruch Chorzów Aleksander Kwiek - gol na 1:0 w meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin Szymon Pawłowski - gol na 3:1 w meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin Daniel Sikorski - gol na 3:0 w meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin Abdou Razack Traore - gol na 2:0 w meczu Lechia Gdańsk - Polonia Bytom Robert Jeż nie, bo moim zdaniem było to nieudane dośrodkowanie na dobieg i czyjąś główkę. Wygrywa subiektywnie... Daniel Sikorski Co poza tym?... Poza tym kolejny klub znika z tegorocznych rozgrywek wokółkrakowskich. Kmita Zabierzów wycofał drużynę seniorów z rozgrywek III ligi. Co będzie w przyszłym sezonie - nie wiadomo. Wciąż trwają kłótnie, spory i wzajemne oskarżenia wokół terenów Hutnika na Suchych Stawach. Tu także nic jeszcze nie wiadomo, poza tym, że jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze, bo sportem to się chyba już od dawna nikt nie przejmuje. W Halowych Mistrzostwach Małopolski Juniorów zwyciężyła Wisła Kraków, pokonując w finale (po rzutach karnych) Sandecję. Trzecie miejsce zajęła Unia Oświęcim, a czwarte MKS Trzebinia. Dla równowagi halowym mistrzem małopolskich juniorów młodszych została drużyna Cracovii, która w finale rozgrywek pokonała Wisłę 1:0. Trzecie miejsce zajęła Unia Oświęcim po wygranej 2:0 z Lubaniem Maniowy. LKS Termalica Bruk-Bet Nieciecza przegrał(-a) w niedzielę ze śniegiem, wiatrem i Wartą Poznań. Zwycięską bramkę strzelił Piotr Reiss, a karnego, z którego Reiss strzelił, sprokurował Łukasz Tupalski. Który nie zmienił się wcale i jeszcze przed końcem I połowy wyleciał z boiska za durny faul i głupią drugą żółtą. Ponieważ byłem i widziałem, możecie spodziewać się krótkiej relacji i kilkunastu zdjęć. -- AJK |
|
Data: 2011-03-07 14:40:33 | |
Autor: lennox | |
[2011-03-04-06] kolejka 17 - pozostałe mecze | |
Użytkownik "AJK" napisał > Robert Jeż nie, bo moim zdaniem było to nieudane dośrodkowanie na dobieg Taaa...a tu pewnie chciał zabić jakiegoś kibica, ale też mu wyszedł przypadkowo piękny strzał ;) http://www.youtube.com/watch?v=-QOhhpJ5Y8E -- Pzdr. |
|
Data: 2011-03-07 21:05:11 | |
Autor: CGC | |
[2011-03-04-06] kolejka 17 - pozostałe mecze | |
Dnia Mon, 7 Mar 2011 13:45:12 +0100, AJK napisał(a):
Śląsk Wrocław - Cracovia 0:0 Żałowałem bardzo, że nie dane mi będzie meczu zobaczyć. Po recenzjach mi przeszło. Z Jagą natomiast powinienem dać radę. W sensie, zdążyć na widowisko. Bo czy dam radę je przetrwać, to już inna sprawa. Skądinąd podzielę się sztuczką -- postawienie na obrońców danej drużyny w fantasy lidze / wygraj lige znacząco ułatwia znoszenie wyniku bezbramkowego. Chyba, że, oczywiście, wybiera ekspert mojego pokroju. Wtedy się okazuje, że w jego bramce stoi facet, który puszcza tak jakoś pięć bramek. Ale też partnerujący mu Celeban ma dzięki temu wybaczony najnudniejszy choćby mecz -- o ile jest zero z tyłu. Po piątkowym meczu Cracovia tylko z jednego powodu nie może powiedzieć o Przynajmniej nie dostali podejrzanych prezentów od sędziów... tym razem. Jeden Kaczmarek potrafił coś naprawdę, ale on nie jest z Zaraził się od drużyny zza lasu. ;-) "Po co mi te pióra?! Po co mi te pióra!!" darła się pewna papuga, No akurat pozbycie się Vuka, zważywszy okoliczności, to raczej wzmocnienie. -- CGC |
|
Data: 2011-03-07 21:43:33 | |
Autor: AJK | |
[2011-03-04-06] kolejka 17 - pozostałe mecze | |
07-03-2011, 21:05, CGC napisał:
Chyba, że, oczywiście, wybiera ekspert mojego pokroju. Wtedy się Też mam Isailovicia w składzie :-) Po piątkowym meczu Cracovia tylko z jednego powodu nie może Na upartego można by się przyczepić do "puszczenia" wejścia Jarabicy w Gikiewicza, ale chyba nie ma po co, bo to i tak nie było na karnego, A reszta... Wiesz, nie uznać gola Śląskowie nie dało się, bo Śląsk gola nie strzelił, a bramki ze spalonego czy po faulu uznać Cracovii nie można było, bo Cracovia nie dawała do tego żadnej okazji. Nawet karnego im nie można było zagwizdać, bo do karnego potrzebny jest jednak zawodnik w polu karnym. Cracovia zagrała tak, że nawet stado najwiekszych sędziowskich drukarzy zapłakałoby rzewnie i usiadło na trawie, klnąc "Nie da się, k...., no po prostu się nie da!" :-) "Po co mi te pióra?! Po co mi te pióra!!" darła się pewna papuga, Nie jestem przekonany. Może nie znam wszystkich okoliczności, ale nie jestem przekonany. -- AJK |
|
Data: 2011-03-07 22:39:42 | |
Autor: Cavallino | |
[2011-03-04-06] kolejka 17 - pozostałe mecze | |
Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości news:
"Po co mi te pióra?! Po co mi te pióra!!" darła się pewna papuga, To się zobaczy jak policzymy bramki Śląska po sezonie. |
|
Data: 2011-03-07 14:02:48 | |
Autor: Roberto | |
kolejka 17 - pozostałe mecze | |
Cracovii nie będę oceniał bo remis szczęśliwy ale Śląsk ma w ataku siekiery a nie napastników. To takie fizole a nie zawodnicy |
|