Data: 2012-04-03 12:36:49 | |
Autor: AJK | |
[2012-03-30-04-02] kolejka 24 - pozostałe mecze | |
Tradycyjnie - subiektywne uzupełnienie kolejki ligowej. Dla porządku,
dla zabawy i żeby każdy zespół Ekstraklasy miał swoje miejsce w grupowych rozmowach. "Uzupełnienie", kurde flaszka, "pozostałe"... GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk 1:3 Jaja jak... może nie jak berety, ale jednak jaja. Lechia wyszła bez Pawłowskiego, Lukjanovsa i Wiśniewskiego i nie tylko wygrała po raz pierwszy od listopada, ale jeszcze po raz pierwszy od maja strzeliła trzy bramki. GKS sprawiał wrażenie, że nie chce wygrać, sędzia w ogóle nie sprawiał wrażenie, Traore zagrał na pół gwizdka, a i tak resztę zostawił daleko w tyle, a Sapela jak zwykle na karuzeli: raz dobrze, raz fatalnie, raz dobrze, raz fatalnie. Tym razem fatalnie. Wisła Kraków - Legia Warszawa 0:0 Nie mogłem odmówić oglądania, ale mogę odmówić opisywania tego... tego czegoś. Więc odmawiam. Wystarczająco wiele czasu straciłem na oglądaniu. Widzew Łódź - Ruch Chorzów 0:2 Widzew próbował albo chociaż udawał, że próbował, a Ruch robił swoje i zrobił swoje. Kiedy wybierałem zawodników do "poligonowej" jedenastki, stwierdziłem, że właściwie każdego gracza Ruchu można dopisać do "plusów". Może nie mają graczy wybitnych, ale nie mają też słabych - równy, stabilny skład, a połowa rezerwowych wchodzi z ławki bez najmniejszego zgrzytu dla stylu. Pozazdrościć. I pogratulować. Podbeskidzie Bielsko-Biała - Łódzki KS 0:1 W roli smoka on the water wystąpił Wojciech Łobodziński, w roli żaglowca Grzegorz Bonin, który na środku i po pas w wodzie był lepszy niż dotąd na suchym skrzydle. Góral w wodzie... to z kolei chyba się rzadko sprawdza. Zwłaszcza, kiedy nie ma pieprza, bo utrzymanie pewne. Plus dla Kasperczyka za wystawienie Byrtka, plus dla Ziajki, któremu się chciało, minus dla pogody. Lech Poznań - Cracovia 3:1 Lech swoje, boki obrony świetnie, Burić pewnie iu nawet Ubiparip gola strzelił. Ojacie. Cracovia wreszcie do oglądania - van der Biezen odkrył swoje powołanie i postanowił zostać pomocnikiem - strzela jak stodoła, ale podania miał naprawdę świetne. Grzelak strzelił gola i stwierdził, że wystarczy - "jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz", prawda? Więc nie ma co ryzykować: w meczu z Górnikiem był świetny, w meczu z Lechem strzelił bramkę, dziękuję za uwagę, listy proszę kierować na L4. Graczem meczu zostaje mianowany Bojan Puzigacza - chodzący (i to dosłownie) dizaster. Górnik Zabrze - Korona Kielce 2:0 Dżizas, ledwo się człowiek ucieszy, że wreszcie trafiła się drużyna z jajami, to następuje Niespodziewany Zwrot Akcji i ktoś drużynie te jaja obcina. W niedzielnym przypadku sekator trafił w ręce Arkadiusza Milika, który gdyby miał więcej doświadczenia - strzeliłby jeszcze ze dwie bramki. Jak zwykle nie popisał się Borski i komentatorzy - w tej kolejce żeby usłyszeć od ekspertów "karny" trzeba by chyba złapać piłkę w ręce, przynieść ją do sędziego, pokazać, a potem puknąć go nią w czoło. Ale w sumie wyniku pan Borski tym razem nie wypaczył, więc luzik. Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław 3:0 Jeśli Śląsk zdobędzie tytuł... Ej, nie śmiejcie się - matematycznie ma szanse... jeśli więc zdobędzie tytuł, proponuję zrobić grupową zrzutkę i odkupić od niego licencję. We Wrocławiu krucho z kasą, więc pieniądze się przydadzą, a w dodatku my będziemy tańsi w utrzymaniu i też będziemy potrafili przegrywać. Po meczu został niesmak i wątpliwość, czy piłkarze odreagowują złośc na trenera, czy może wieści o finansach klubu i brak rozmów o przedłużeniu kontraktów. Bo w to że nagle zapomnieli, jak gra się w piłkę - nie uwierzę. A w zarabianie na meczach uwierzyć nie chcę. Nawet, kiedy widzę zderzających się raz po raz obrońców i "co ci przypomina, co ci przypomina widok znajomy ten?" Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 2:1 Klasyczny grzech każdego początkującego trenera: przekombinować ze składem, opowiedzieć ileż to sytuacji się stworzyło, choć może przeciwnik też jakieś tam miał, potem zwalić winę na sędziego i obrazić się na dziennikarzy. Dziesiątki razy widziałem i pewnie dziesiątki zobaczę. Tym razem Hajto ustawił Makuszewskiego na szpicy (i chłop się męczył bardziej niż kibice podróżą z Białegostoku), Cetkovicia wpuścił na końcówkę, za to Burkhardta od początku, a najgorsze, że znowu zamiast dresu ubrał tę swoją koszmarną koszulę... Jagiellonia jak zwykle na wyjeździe, Sernas, jak to Sernas, a Zagłębie swobodnie, spokojnie i już ma 10 punktów przewagi nad Cracovią. Lekki szok. Bramka kolejki Nominowani: Wojciech Łobodziński - gol na 0:1 w meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - ŁKS Szymon Pawłowski - gol na 2:0 w meczu Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok Marcin Rybicki - gol na 2:1 w meczu Widzew Łódź - Ruch Chorzów Abdou Razack Traore - gol na 0:1 w meczy GKS Bełchatów - Lechia Gdańsk Wygrywa... Wojciech "Parostatek" Łobodziński Co poza tym?... Poza tym Garbarnia zremisowała ze Zniczem Pruszków 0:0, a w weekend zagra ze Stalą Stalowa Wola. onieważ stadion Hutnika przygotowuje się na przyjęcie Anglików, a stadion Garbarni nie dostał licencji - Garbarnia mecze "u siebie" będzie grała na boisku Wawelu. Z dobrych dla Garbarni wieści - z gry odpadło KSZO, więc wiosną przynajmniej 3 punkty za walkower są pewne. IV liga - Hutnik przegrał 0:1 z Orłem Balin - niedobrze, bo Orzeł Balin ma już tylko dwa punkty straty do Hutnika (wciąż liderującego). Orzeł Piaski Wielkie wygrał z Karpatami Siepraw, a Borek - z KS Olkusz. Borek czwarty, a OPW - wciąż w strefie spadkowej. W okręgówce Wieczysta przegrała, Podgórze wygrało, a Clepardia rozjechała Legion Bydlin 7:0, a w tabeli - przy jednym meczu mniej - zajmuje miejsce drugie za Świtem Krzeszowice. Tyle samo spotkań i punktow ma trzecia w tabeli Jutrzenka Giebułtów, której sobotni mecz z Bronowianką Kraków przerwano w 17 minucie - na ławce zasłabł kierownik drużyny z Krakowa Stanisław Syrda i mimo długiej akcji reanimacyjnej prowadzonej przez członków obu ekip, a później także przez załogę karetki nie udało się uratować. A-klasowa Prądniczanka zremisowała na wyjeździe z Pogonią Miechów i wciąż lideruje z 5 punktami przewagi nad Michałowianką (przy czym Michałowianka ma jeden mecz mniej na koncie). Piłka kobieca - 5.04. (czwartek) o 14:00 Wanda Kraków podejmuje AZS UJ Kraków. Akademiczki walczą o utrzymanie pozycji lidera, Wanda - o nieobsunięcie w strefę spadkową (dystans 5 punktów jest duży i mały równocześnie) -- AJK |
|
Data: 2012-04-03 15:25:28 | |
Autor: TheBest | |
[2012-03-30-04-02] kolejka 24 - pozostałe mecze | |
W dniu 2012-04-03 12:36, AJK pisze:
Widzew Łódź - Ruch Chorzów 0:21:2 |
|
Data: 2012-04-03 16:27:41 | |
Autor: AJK | |
[2012-03-30-04-02] kolejka 24 - pozostałe mecze | |
Dnia Tue, 03 Apr 2012 15:25:28 +0200, TheBest napisał:
Widzew Łódź - Ruch Chorzów 0:21:2 A rzeczywiście. Litrówka. Tym bardziej, że sam potem wymieniam Rybickiego w nominacjach. .... Mhmmm, wymieniam. Z golem na 2:1. Co ta wiosna z człowiekiem robi... :-) -- AJK |
|